Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

jayo napisała na wątku transportowym "[INDENT]Dosc regularnie jezdzimy na trasie Warszawa-Krakow-Warszawa lub Warszawa-Sosnowiec.
Przy sprawnej organizacji "odbiorow" zwierzakow (mamy zawsze konkretne ograniczenia czasowe) mozemy cus zabierac :-P[/INDENT]

[INDENT]
[/INDENT]

Posted

[quote name='wanda szostek']jayo napisała na wątku transportowym "[INDENT]Dosc regularnie jezdzimy na trasie Warszawa-Krakow-... :-P
[/INDENT]
[/QUOTE]

Wysłałam na PW zapytanie czy możliwy byłby transport budy z kraka do W-wy. Czekam na odpowiedź.

Posted

[quote name='wanda szostek']Zadzwoniłam do jayo i nagrałam się na sekretarce.[/QUOTE]

Świetnie. Przepraszam ja ostatnio gościem w domu. Nie miałam czasu minitować.

Posted

[quote name='wanda szostek']Zadzwoniłam do jayo i nagrałam się na sekretarce.[/QUOTE]

Właśnie rozmawiałam z Dorotą. Ona ostatnio rzadko bywa na Dogo. W środę jedzie do Krakowa. Budę może przywieźć do Warszawy (będzie wracała w czwartek) jeżeli Ktoś pomoże załadować, bo nie wie czy sama da radę. Prosi o telefon żeby się dogadać

Posted (edited)

[quote name='wanda szostek']Właśnie rozmawiałam z Dorotą. Ona ostatnio rzadko bywa na Dogo. W środę jedzie do Krakowa. Budę może przywieźć do Warszawy (będzie wracała w czwartek) jeżeli Ktoś pomoże załadować, bo nie wie czy sama da radę. Prosi o telefon żeby się dogadać[/QUOTE]
Chętnie zadzwonię, ale nie znam numeru telefonu.

Edited by elik
Posted

[quote name='wanda szostek']Elik i jak dodzwoniłaś się?[/QUOTE]

Tak, rozmawiałyśmy i ustalenia miała Ci przekazać.
W któryś dzień będzie wracała do W-wy przez Bochnię. Ma mi dać znać i umówimy się.
Ale może zadzwoń do Niej i zapytaj kiedy to będzie.

  • 3 weeks later...
Posted

[quote name='elik']Tak, rozmawiałyśmy i ustalenia miała Ci przekazać.
W któryś dzień będzie wracała do W-wy przez Bochnię. Ma mi dać znać i umówimy się.
Ale może zadzwoń do Niej i zapytaj kiedy to będzie.[/QUOTE]

No i mamy od soboty zimę. Dzwoniłam, ale tylko sekretarka się odezwała. Nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzić. Lizka jest kłopotliwa. Do domu jej mąż nie weźmie, bo tam papugi, Pufi i Puska z którą ona się już raz złapała i teraz jak z daleka ją zobaczy to rzuca się.
Luzem biegać po sadzie też nie rozwiązanie, bo ani paw, ani żadna z kurek by nie przeżyła.
Tam nawet nie miałaby gdzie się pod krzakiem schować. Nie ma co z nią zrobić . Do tego wszystkiego na 7.12 umówiłam sterylkę a po sterylce wet powiedział, że boks odpada i spacery tylko na smyczy. Co zrobić? Już raz termin zabiegu przesunęłam. Może w ogóle zrezygnować. Może jeżeli trafi się adopcja to tam jej zabieg zrobią.
Nie mam jak tego rozwiązać.

Posted

"Witam serdecznie
W załączniku jak obiecaliśmy kilka zdjęć Maji :) Nie wszystkie sa super jakości ale powybieraliśmy z różnych przypadkowych zdjęć ;)
Piesek od razu poczuł się u nas jak u siebie w domu, bardzo polubił swój koszyk, choć na kanapie tez chętnie drzemie ;) Dobrze znosi podróże - była juz z nami w Częstochowie, Bielsku i Poznaniu. Jest bardzo towarzyska i ufna - na spacerze nie odpuści żadnemu psu - każdego musi obszczekać :) Nie sprawia żadnych problemów - Ogółem - piesek idealny :) No i ile radości wprowadza do domu tego sie nie da opisać :) Jesteśmy bardzo zadowoleni i dziękujemy raz jeszcze za ten wspaniały podarunek :)

Pozdrawiamy serdecznie :)"

[URL="http://imageshack.us/photo/my-images/339/071020121500.jpg/"][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/6707/071020121500.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/837/071020121502.jpg/][IMG]http://img837.imageshack.us/img837/1211/071020121502.jpg[/IMG][/URL]

Posted

Ale suni sie wspaniale powiodło :)
Super, to wielka radość, że ta maleńka sunieczka tak dobrze trafiła.
Wandziu udało mi się rozwiązać problem transportu budy. Proszę zadzwoń, albo prześlij SMS-em swój nr telefonu na nr 501 545 399.

Posted

[quote name='elik']Ale suni sie wspaniale powiodło :)
Super, to wielka radość, że ta maleńka sunieczka tak dobrze trafiła.
Wandziu udało mi się rozwiązać problem transportu budy. Proszę zadzwoń, albo prześlij SMS-em swój nr telefonu na nr 501 545 399.[/QUOTE]
Mam nadzieję, że udało się porozumiec co do transportu :) Buda u Wandy potrzebna jest właściwie już na cito. Byłoby super gdyby się udało :)
A tymczasem "świeże" fotki Aszki :):

[img]http://img14.imageshack.us/img14/4081/asza.jpg[/img]

[img]http://img856.imageshack.us/img856/9807/asza1.jpg[/img]

[img]http://img203.imageshack.us/img203/8717/asza2.jpg[/img]

[img]http://img542.imageshack.us/img542/7193/asza4.jpg[/img]

[img]http://img201.imageshack.us/img201/5507/asza5.jpg[/img]

Posted

[img]http://img818.imageshack.us/img818/3910/asza3.jpg[/img]

Szaleństwa Aszki i[B][COLOR=red][FONT=&quot][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/232887-Albo-j%C4%85-uratujemy-wsp%C3%B3lnie-albo-Ma%C5%82o-czasu-b%C5%82agamy-o-pomoc"] Lisy[/URL][/FONT][/COLOR][/B] :):

[img]http://img341.imageshack.us/img341/3456/mixcn.jpg[/img]

[img]http://img825.imageshack.us/img825/1358/mix1f.jpg[/img]

[img]http://img805.imageshack.us/img805/4900/mix2c.jpg[/img]

[img]http://img27.imageshack.us/img27/4417/mix3o.jpg[/img]

Posted

[quote name='evita.']Mam nadzieję, że udało się porozumiec co do transportu :) Buda u Wandy potrzebna jest właściwie już na cito. Byłoby super gdyby się udało :)...[/QUOTE]

Kurier ma przyjechać po budę jutro, a dostarczenie zamówiłam na 6.XII. po uzgodnieniu z Wandą. Teraz zauważyłam, że sunia dostanie budę na Mikołaja :)

Budę kupiła Fundacja KASTOR na prośbę opiekunów pewnego psiaka, ale zmieniły się plany wobec niego i postanowiłyśmy przekazać tą budę psiakom Wandzi.

Posted

[quote name='enia']Wielkie dzięki dla FUNDACJI KASTOR :iloveyou::klacz::Rose::ylsuper::happy1:[/QUOTE]

Dziękuję :oops:
Zawsze jest nam ogromnie miło, gdy możemy pomóc zwierzakom lub ludziom, którzy troszczą się o porzucone zwierzaki. Właśnie w tym celu powstała Fundacja :)
Niestety nie wszystkim udaje się pomóc. Ograniczają nas możliwości finansowe, jak z resztą wszystkich.

Posted

[quote name='emilia2280']Wspaniala akcja z budá Eluniu :)

A Aszka jakie grube i swiecáce pupsko ma ;ppp[/QUOTE]
[CENTER][SIZE=3]Zapomniałam zapodać, że przewiezienie budy było możliwe dzięki sponsorowi AniB z wątku krakowskiego, której bardzo serdecznie dziękujemy
[/SIZE] :cool2: :Rose: :Rose: :Rose: :cool2: [SIZE=3]
[/SIZE]
[/CENTER]

No i muszę też podziękować mojemu mężowi, że zechciał pojechać na działkę i marznie tam właśnie, czekając na kuriera. DHL określił, że kurier będzie między godz. 12 a 16.
Przed chwilą dzwonił mąż, że kuriera jeszcze nie ma :(

Posted

[SIZE=5][COLOR=#ff0000][FONT=comic sans ms][B]Pięknie dziękujemy MIKOŁAJOWI "KASTOROWI" [/B][/FONT][/COLOR][/SIZE][IMG]http://www.e-gify.pl/gify/okazjonalne/boze_narodzenie/boze_narodzenie74.gif[/IMG] [IMG]http://www.e-gify.pl/gify/okazjonalne/boze_narodzenie/boze_narodzenie74.gif[/IMG]

[IMG]http://www.e-gify.pl/gify/okazjonalne/boze_narodzenie/boze_narodzenie2.gif[/IMG]
[COLOR=#ff0000][SIZE=3][B][FONT=comic sans ms]za wspaniały mikołajkowy prezent dla psiaków przebywających u Wandy.
Chyba nie można sobie w tej chwili- gdy zima zaczyna się już na dobre- wyobrazic sobie lepszego prezentu dla psiaków :)[/FONT][/B][/SIZE][/COLOR]

[COLOR=#800080][FONT=comic sans ms][SIZE=3][B]Serdeczne podziękowania za pomoc też dla [SIZE=4]Męża Eli czyli "Pana Elika"[/SIZE] :loveu: i oczywiście [SIZE=4]Ani B[/SIZE][/B] :loveu:[/SIZE][/FONT][/COLOR]

[IMG]http://teraz.com.pl/vardata/gify/kwiaty/kwiaty085.gif[/IMG]

[COLOR=#dda0dd][B][SIZE=5][FONT=comic sans ms]DZIĘKUJEMY [/FONT][/SIZE][/B][/COLOR][IMG]http://teraz.com.pl/vardata/gify/milosne/milosne027.gif[/IMG]

Posted

Dziś niedawno miałam telefon w sprawie Lisy, pan pracuje w Warszawie, ale rodzina i dom na wsi, szukają dużego psa do pilnowania i towarzystwa, ma być w kojcu i na podwórku, ale pan nie jest "ograniczony" i się okaże gdzie pies by ew. chciał być. Oprócz Lisy, wyśle @ Aszę i Borysa. Pan pytał co Lisa je i czy szczepiona.
Mają się naradzać z rodziną. Mówiłam o umowie.
I cholera powiedziałam, że Lisa sterylizowana...... a tu chyba jeszcze nie??

Posted

Dzisiaj dowiedziałam się od męża, że Lisa z Aszką się złapały i sytuacja była poważna. Poszło o jakąś kość. Były podobno jednakowo zajadłe, ale Asza jak mąż na nią krzyknął odpuściła a Lisa nie.

Ciągle nie mogę się nadziwić jaka Aszka zrobiła się cudowna. Z takiego dzikuska zalęknionego i bojącego się nawet szumu wiatru w liściach stała się już prawie normalnym psem. Nie ma problemu z wchodzeniem do domu i nie widać w niej było też stresu w poruszaniu się po domu u Anety jak byłyśmy w odwiedzinach.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...