Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='piescofajnyjest']
Luka, czy Ty jestes z Gliwic?? bo mam pytanie.....[/QUOTE]

Nie, nie jestem z Gliwic. Z Gliwic jest Syla, ja jestem z Sochaczewa

  • Replies 1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Romka, wielkie dzięki, rozpieszczacie mnie.
Gutek już chce wychodzić z boksu, ale sam się boi. Bierze się go za obrożę, wyprowadza kawałek i sam dalej biegnie buszować po trawie. Jeszcze musimy opanować wychodzenie przed dom moich facetów, bo teraz Gucio nie pozwala im się poruszać po podwórku, a ząbeczki ma ho ho.

Posted

[quote name='luka1']Romka, wielkie dzięki, rozpieszczacie mnie.
Gutek już chce wychodzić z boksu, ale sam się boi. Bierze się go za obrożę, wyprowadza kawałek i sam dalej biegnie buszować po trawie. Jeszcze musimy opanować wychodzenie przed dom moich facetów, bo teraz Gucio nie pozwala im się poruszać po podwórku, a ząbeczki ma ho ho.[/QUOTE]

Gucio, zaczyna być naszym starym Cyniem z Łowicza;),chyba poczuł się u Ciebie bezpiecznie i u siebie...

  • 2 weeks later...
Posted

dla Gucia uzbieralo sie z bazarku 51 zl prosze o numer konta i potwierdzenie wplaty na watku [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/228452-Ciuszkowy-Bazarek-dla-Gucia-%C5%BBabci-i-Reksia-i-Zenka-do-30-06-g20-00"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228452-Ciuszkowy-Bazarek-dla-Gucia-%C5%BBabci-i-Reksia-i-Zenka-do-30-06-g20-00[/URL]

Posted

Numer konta : 67 1020 1185 0000 4802 0174 4093.
Bardzo dziękuję i proszę o użycie w treści przelewu słowa "darowizna". Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję.

Posted

Wyślę Guciowi "moje tradycyjne" 20 zł.Pierwszy w życiu bazarek robię...nie wiem, czy się jeszcze odważę, bo to okropnista paranoja i stres, ale o Guciu zawsze będę pamiętać.Chyba że....Twoja córeczka.....ale to już nie teraz.Zgłoszę się sama.W końcu mam Twoją córkę w przyjaciołach.

Posted

Jeszcze się okaże, że Gutek to najbogatszy z naszych psów :lol:.
A my robimy kolejny krok. Gutek już nie potrzebuje smyczy by wyjść z boksu. Rano domaga się radosnym szczekaniem by i jemu pozwolić wyjść. Przestał obawiać się dziamania "Nelek" - przekonał się, że one tylko głośno szczekają, a Tajga wcale nie jest taka odważna na jaką chce wyglądać. No i Gucio wreszcie spokojnie drepcze sobie po podwórku do woli. Zwiedza każdy kąt,czasem daje się wciągnąć w zabawę w gonitwy z piłką albo szmatą. Ale najczęściej leży sobie koło drzwi i czeka na Olcię. Bardzo ją sobie upodobał. Kłapie na jej widok radośnie zębiskami, wywraca się by drapała mu brzuszek.
Z uszkiem już jest dobrze. Trochę było walki ale się opłaciło. Trenujemy czesanie, które Gucio nawet lubi - dokąd mu się nie znudzi. Sierść odrasta i wkrótce znowu będzie jak owca. Nie wiem czy uda mi się zachować ją niesplątaną, w najgorszym razie zostaje maszynka - ostrzyże się.
No i słabiutko postępuje proces chudnięcia. Może teraz, gdy więcej się rusza, brzuszysko zacznie maleć, bo żarłok z niego straszny.

Posted

Lukuś, a powiedz Ty mi czy Gucio to kastrat? Bo jeszcze alimenty będziem tutaj płacić pewnie hihihi Pan Robert za bardzo dbał o delikwenta i stąd efekt, czyli te gabaryty nadmierne.Znikam, bo burza z piorunami i jeszcze mi kompa spali, jak już kiedyś.

Posted

Gutka przed adopcją schronisko pozbawiło chęci do przyjemności. Pojechał ze szwami i kiedy zwiał, miał jeszcze nici. U nas większość psów jest pozbawiona jaj, ale suki sterylizowane są po kilku dniach pobytu. Tak więc nie ma teraz 9na szczęście) suczki, która mogłaby dostać cieczkę.
Ze względów finansowych w sterylizacji zawsze mają pierszeństwo suczki, chłopaki dopiero wtedy gdy są na to środki. Miałam kilka razy bal związany z amorami i raczej nie mam już na to ochoty.

  • 1 month later...
  • 4 weeks later...
Posted

Ale nam się wątek odroczył.
Cynio a właściwie Gucio pilnuje podwórka tak gorliwie, że nawet domowi panowie wychodzą z domu albo wchodzą do domu gdy mocno trzymamy go na smyczy. Gucio nie znosi facetów! Każdy facet to wróg. Ubaw mamy nie raz jak synek wyjdzie nieopacznie z domu i próbuje dobiec przed Guciem do bramy. Nie wiem na ile byłoby to śmieszne gdyby Gutek okazał się szybszy. Na szczęście ( dla synka) psisko nie schudło zbytnio i nim rozpędzi swoje ciałko, bramu już zatrzaskuje się za chłopakiem.
Zdjęć nie mam bo oba aparaty zdechły.
Wpłynęła wpłata od Romki - 50,- bardzo dziękuję w imieniu Gucia i innych.:loveu:

  • 3 weeks later...
Posted

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/823/20121104764esoch.jpg/][IMG]http://img823.imageshack.us/img823/7407/20121104764esoch.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/545/20121104768esoch.jpg/][IMG]http://img545.imageshack.us/img545/17/20121104768esoch.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/833/20121104769esoch.jpg/][IMG]http://img833.imageshack.us/img833/1753/20121104769esoch.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/405/20121104770esoch.jpg/][IMG]http://img405.imageshack.us/img405/5144/20121104770esoch.jpg[/IMG][/URL]


[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/339/20121104772esoch.jpg/][IMG]http://img339.imageshack.us/img339/5806/20121104772esoch.jpg[/IMG][/URL]


Gucio pozdrawia. Słoneczna pogoda zachęciłą Gucia do psot i znowu pogonił niespodziewanie do furtki przez którą chciał wyjść synek. :evil_lol:

Posted

[quote name='Romka']Luka, ale on super wygląda,chyba wcale nie schudł...[/QUOTE]


Romka, ta cholera jadła przez cały czas jedzonko dla grubasów i właściwie to nawet go nie ruszyło. Ma swobodę w poruszaniu się bo cały dzień jest wypuszczony. Biega sobie od płotu do płotu z innymi psami. Rzadko widzę go leżącego i nic. Co prawda sierść też mu już odrosła i nadaje mu pełniejszych kształtów :lol:, no ale gdy go macam to żeberek nie czuć. Choć Ola twierdzi, że schudł :eviltong:. (chyba w oczach)
Ma się w sumie dobrze. Miziak zrobił się straszny i domaga się drapania brzuszka, ale wszelkie zabiegi typu grzebanie w uchu, czy wyczesywanie kupki z koło dupki - kłapie zębami ostrzegawczo. Już tym przestałam się przejmować i wyłapuję czasem ząbki na rękę, ale robi to raczej ostrzegawczo i na razie mam dwie łapki. Wszyscy się niem zachwycają - zza bramy, bo nie wpuszcza obcych na podwórko

  • 1 month later...
Posted

Właśnie dziś znalazłam na koncie gwiazdkę dla Cynia. Bardzo dziękuję.
Gutek ma się dobrze, cały dzień spaceruje po podwórku i pilnuje porządku. Uwielbia przytulanki. Bardzo go lubię za to, że nie jest nachalny. Mam jednego wielkiego szczeniaka, którego chyba trzeba będzie zjeść. Jest wielki i ciężki i dziś skoczył swoim zwyczajem na mnie od tyłu, no i zrobiłabym dziurę nosem w gołębniku. Ale to był jego ostatni numer, następny skończy na ruszcie. Gutek jest bardziej dystyngowany. Owszem, podskakuje sobie, ale nie skacze na mnie. Pełna kultura. Sierść odrasta i wygląda jak miś polarny.

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...