mar.gajko Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 [quote name='kiwi']Jade z Amicusami do Hotelu, bede tam ok 18, wiec Patia gdydby cos to bede w hotelu, nie mam ze soba aparatu, jade prosto z uczelni, jak chcesz mozesz podrzucic jakis kanapki :lol: tylko bezmiesne i bez masła :lol:[/QUOTE] Kiwi damy Ci Malutkowych chrupek i biszkopcików, ile dasz rady. Tylko żeby Cię Pajut nie widział, bo Cię znienawidzi. ps. Wziąć jakąś bułczynę i serek?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 po drodze sobie cos kupie, nie bedzie zle;) to taki maly zart do Patii adresowany byl ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 jestem , operacja jeszcze trwa , nie wysiedzę chyba Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Kiwi a może być bułka z chlebem?:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiwi Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 :stupid: bułka z chelebem... jak tylko bez wkładki to nich bedzie :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asik-77 Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Czekanie jest najgorsze...:wallbash: ale zeby tylko się powiodło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joannal Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Oj czekamy na dobre wieści??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Dzwoniłam przed chwilą , sunia już po operacji , oprócz ropomacicza miała duże i liczne cysty na jajnikach , ten stan musiał trwać już od dłuższego czasu , zapewne stąd to osłabienie , weci ogladali nerki , mają nierówną powierzchnię , jeszcze nie wiem co to znaczy , dopiero gdy zjawię się osobiście w gabinecie wypytam o wszystko i zapiszę żeby Wam przekazać , pobrano krew do szczegółowych badań, trzeba zajać sie nerkami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asik-77 Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Wybudziła się??? Kurczaki..jak nie urok....Co z tymi biednymi nereczkami... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tanitka Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Co z tymi nerkami, co to znaczy że kształ nieregularny?? :shake: Dzielna bądź dalej dzielna, tyle wycierpiałaś!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewkabz Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 nie bardzo wiem, wiec pytam, czy przy ropomaciczu usuwa się wszystkie narządy rodne? bo zakładam ze jeśli tak to te cysty wycięli "po drodze" bo i tak jajniki były w planie? z nerwów zaraz oszaleję. kiedy dokładnie będzie cos wiadomo o tych nereczkach? ale byle mocznik i keratynina w miarę w normie, bo mówiliście ze podczas ostatnich badań krwi wszystko było ok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 trzymam mocno kciukasy!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monia70 Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Ufffffff , dobrze , ze sie wybudziła :fadein: i że ginekologicznie juz ok.Tylko teraz nereczki :sad: .Dzielna juz tyle przeszła i zniosła, ze nerki tez przezwycięzy. Będzie dobrze.Musi. Patia, a co za szczęście przyniósł Twój TZ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toska Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 [quote name='ewkabz']nie bardzo wiem, wiec pytam, czy przy ropomaciczu usuwa się wszystkie narządy rodne? bo zakładam ze jeśli tak to te cysty wycięli "po drodze" bo i tak jajniki były w planie? tak , wycina się wszystko . szybkiego powrotu do zdrówka sunieczko :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asik-77 Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.... z dnia na dzień. Gdzie będzie niunia po operacji??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 [quote name='asik-77']Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.... z dnia na dzień. Gdzie będzie niunia po operacji???[/quote] To zależy jaki będzie jej stan , jeśli trzeba będzie wezmę ją do siebie. A mój mąż znalazł z samego rana po przyjściu do pracy suczkę , szczeniaczka , ukrywała się pod samochodem. Wieczorem założę jej wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asik-77 Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 z nerkami to jakas powazna sprawa??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patia Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Jeszcze nie wiem ,zaraz tam pojadę , to się dowiem . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 >Patia, widzę że dobrałaś się z mężem w "korcu maku" :-) >asik-77 ...teraz już wiesz przed czym chciałem Cię ostrzec ;-) Oby jak najszybciej Dzielna wyzdrowiała - z tych nerwów robota mi się nie klei w warsztacie (jak tu pracować trzymając zaciśnięte kciuki :-). Po każdym nowym poscie lecę do monitora... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asik-77 Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Czekamy na dobre wiadomości mam nadzieję... Wypytaj o wszystko. >Gallegro, na tym zdjęciu jest własnie moje niunio...miał poważne operacje i wszystko było dobrze... Dzielnej też się uda!!!!!! Kciuki i zdrowaśki ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Morgan Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Qrcze - zapracowana jestem i będę przez najbiższy czas. Pomimo mojej rzadkiej obecności także trzymam kciuki z całej siły. Czekam z niecierpliwością na nowe wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 wiemy cos więcej?! Dobrze, że dzisiaj roboty miałam w cholerę, to przynajmniej nie miałam czasu "siedzieć jak na szpilkach" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mariolak Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Psy wyprowadziłam i do kompa. Ludu, ile jeszcze? Cały dzień tylko o niej myślałam i kciuki trzymałam mocno. Dajcie znać jak tam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asik-77 Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 i ciągle nic???? Co się dzieje???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted June 1, 2006 Share Posted June 1, 2006 Dobrze, ze mam zdjecia do wstawienia na mieleckiej stronie, bo juz bym calkiem osiwiała. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.