Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='Naklejka']Nie dacie sobie rady... on do was nawet z budy nie wyjdzie...
Długo go z Asikowską nakłaniałyśmy do wyjścia.... przy każdej próbie założenia smyczy uciekał...[/QUOTE]

[quote name='asikowska']powodzenia:) Keni bardzo się boi mimo że to duży psiak i nie daje się złapać, jak tylko próbuje ktoś do niego podejść to panika i strach w oczach..
jak się nie uda przy kilku próbach to nie warto go stresować[/QUOTE]

Jak będzie uciekał to jasne, nie będziemy go stresować, bo to nie ma sensu, potem się jeszcze bardziej będzie bał, ale jakby się udało to może się przekona jednak że spacery i ludzie to nie samo zło. Spróbować zawsze warto.

[quote name='asikowska']a Enej chyba przeszedł jakąś metamorfozę:) wygląda na pogodnego psiaka i nawet daje się dziewczynom na rękach nosić:)

cuda się zdarzają:)[/QUOTE]

Enej z nami poszedł na spacer Iszy raz od dłuższego czasu, same się dziwiłyście że z nami wyszedł. Potem wyszedł II raz a potem nastała Weronika :) Więc jedna się przekonał :)

  • Replies 17.4k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Enej był agresorem:) a z Kenim to nie wiem dlaczego tak jest że tak się boi, smakołyki zje ale jak siedzi w budzie to ciężko go wyciągnąć bo nie wiadomo czy nie ugryzie z tego strachu, a zęby pewnie ma mocne

szkoda bo to piękny psiak i gdyby udało go się trochę oswoić byłoby super:)

Posted

[quote name='asikowska']Enej był agresorem:) a z Kenim to nie wiem dlaczego tak jest że tak się boi, smakołyki zje ale jak siedzi w budzie to ciężko go wyciągnąć bo nie wiadomo czy nie ugryzie z tego strachu, a zęby pewnie ma mocne

szkoda bo to piękny psiak i gdyby udało go się trochę oswoić byłoby super:)[/QUOTE]

Spróbujemy, zapytam znajomego etologa co ona o tym myśli i będziemy się starać Keniego zresocjalizować ;-) Jakaś życiowa misja się przyda :D
Nie będziemy go męczyć, jak się będzie paniczne bał to nie będziemy mu tam przeszkadzać.
Duży pies, mocne zęby :D

powiedzcie tylko czy Keni ma obrożę?

Posted

nie ma...w tym problem..
Pamiętam jak przychodziłam do Warki to Keni tylko w budzie siedział i brał smaki raz dał się pogłaskać po głowie...i moja przygoda się z nim skończyła,on jest strasznie wystraszony...

Posted

[quote name='Artemida']nie ma...w tym problem..
Pamiętam jak przychodziłam do Warki to Keni tylko w budzie siedział i brał smaki raz dał się pogłaskać po głowie...i moja przygoda się z nim skończyła,on jest strasznie wystraszony...[/QUOTE]

Jakoś to wymyślę, może spróbuję z obroża pół zaciskową, która się wsuwa na mordkę, będzie może łatwiej niż z zapięciem. Najwyżej spędzę kilka godzin z nim na tym wybiegu.. On jest na wybiegu tym na przeciwko tych boksów gdzie była Mia?

Posted

Jeżeli za szybko złapiecie go na smycz, to możecie nawet pogorszyć sytuację. Może chodzicie na razie na wybieg i zachęcajcie go do podejścia, jakieś smaczki mu dawajcie... Po jedzonko chętnie przychodzi :)
Może Myszka coś nam tu podpowie co robić? ;)

Posted

on wam nie da założyć obroży bo może być tak że on nawet z budy do was nie wyjdzie...z resztą nawet jak wyjdzie to będzie uciekać.Kiedyś nawet pracownika z Beatką prosiłam i powiedział nam że nie upnie go nam...

Posted

[quote name='Naklejka']Jeżeli za szybko złapiecie go na smycz, to możecie nawet pogorszyć sytuację. Może chodzicie na razie na wybieg i zachęcajcie go do podejścia, jakieś smaczki mu dawajcie... Po jedzonko chętnie przychodzi :)
Może Myszka coś nam tu podpowie co robić? ;)[/QUOTE]

zastanawiam sie czy tak nie zrobic zeby zabrac jakis boks na spacer wrocic, oddac psiaki, odwiedzic Keniego, znowu spacer, powrot, odwiedziny itd itd. az w koncu sie przyzwyczai.
Właśnie myślę czy nie wsunąć mu obróźki pólzaciskowej z juz zapieta smycza? smycz ma 5m wiec ma luz. a moglby z nia pobiegac, przyzwyczaic sie i przy kolejnej "wizycie" wyjsc.

[quote name='Artemida']on wam nie da założyć obroży bo może być tak że on nawet z budy do was nie wyjdzie...z resztą nawet jak wyjdzie to będzie uciekać.Kiedyś nawet pracownika z Beatką prosiłam i powiedział nam że nie upnie go nam...[/QUOTE]

Wyglada na to ze resocjalizacja Keniego w naszych wolontariackich rękach ;-)

Posted

przepraszam za offa ale naprawdę pilne sunia nie zna wcale miasta:-( Łaziło za nią mnósteo osób cały dzień, rano ktoś ją widział, od tej pory żadnego sygnału

W Dąbrowie Górniczej w sobotę w okolicach ulicy Chopina zaginęła goldenka, ma na imię Tina, może się też przemieszczać w kierunku Będzina, proszę porozglądajcie się
[URL="http://zlotypies.com.pl/viewtopic.php?t=1003&postdays=0&postorder=asc&start=0"]http://zlotypies.com.pl/viewtopic.ph...er=asc&start=0[/URL]
kontakt
el: 667 996 799 Małgorzata lub mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
tel: 691 437 771 Jolanta lub mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Posted

Dodatkowa trudność polega na tym, że trzeba mieć tylu ludzi, żeby część wzięła Pioruna, Bakrę i Jagera (ktoś tam jest jeszcze?) I potem dopiero można brać Tarzana i Keniego. Tarzan z Piorunem się zdecydowanie nie lubią, przypuszczam, że z Kaniem, też nie. więc nie można Tarzana i Keniego przeprowadzać przez wybieg Pioruna i Jagera - a inaczej się nie da....

Posted

[quote name='Artemida']Agumka to jest ten wybieg za Piorunem i Bakrą :)[/QUOTE]

Ok :)

[quote name='Bjuta']Dodatkowa trudność polega na tym, że trzeba mieć tylu ludzi, żeby część wzięła Pioruna, Bakrę i Jagera (ktoś tam jest jeszcze?) I potem dopiero można brać Tarzana i Keniego. Tarzan z Piorunem się zdecydowanie nie lubią, przypuszczam, że z Kaniem, też nie. więc nie można Tarzana i Keniego przeprowadzać przez wybieg Pioruna i Jagera - a inaczej się nie da....[/QUOTE]

Czyli potrzebujemy osoby do Bakry, Pioruna, Jagera, Tarzana i Keniego. 5
Więc najpierw musi wyjść Piorun z Bakrą i Jagerem, a następnie Tarzan i Keni zostanie z nami. tak jest ok?

Posted

No po prostu jedyne wyjście z wybiegu Tarzana i Keniego wiedzie przez wybieg Pioruna - i trzeba się Pioruna, Bakry i Jagera "pozbyć" żeby nie było jatki przy wyprowadzeniu Tarzana i Keniego. One bardzo chętnie by spróbowały "który jest silniejszy", bo są już nieźle na siebie nakręcone - biegając tygodniami wzdłuż płotu i pyskując na siebie....
Wejście na wybieg Pioruna jest na przeciwko Fistaszka i Neski, a na wybieg Keniego jest w 2/3 płotu od strony Pioruna.

Posted

[quote name='Bjuta']No po prostu jedyne wyjście z wybiegu Tarzana i Keniego wiedzie przez wybieg Pioruna - i trzeba się Pioruna, Bakry i Jagera "pozbyć" żeby nie było jatki przy wyprowadzeniu Tarzana i Keniego. One bardzo chętnie by spróbowały "który jest silniejszy", bo są już nieźle na siebie nakręcone - biegając tygodniami wzdłuż płotu i pyskując na siebie....
Wejście na wybieg Pioruna jest na przeciwko Fistaszka i Neski, a na wybieg Keniego jest w 2/3 płotu od strony Pioruna.[/QUOTE]

Bakra ostatnio w ogóle z tego co tu czytam to wojuje... a z nami i Bakra i Lentsa sa zupełnie grzeczne :( wykonują komendy, chodza grzecznie w zgodzie z innymi psami. No czasem Bakra naskakiwała na Gelwa ale w zabawie.. :( co sie z nimi dzieje :(

To widze ze Piorunowi, Bakrze i Jagerowi szykuje sie dłuższy spacer w piątek..

Posted

[quote name='asikowska']wrzuciłam też album kociaki [IMG]https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/Kociaki[/IMG][URL]https://picasaweb.google.com/114650921578160203091/Kociaki[/URL]

jutro postaram się powrzucać te które znam do albumików i pozostałe byłabym wdzięczna gdyby mi ktoś pomógł bo kompletnie się gubie w kotkach[/QUOTE]

Ja jestem całkiem bezradna jeśli o koty chodzi... Tylko Białka poznawałam...

Posted

czy ktoś z Was orientuje się kim jest taki dostojny brązowo-rudawy młodzieniec, który w niedzielę siedział sam w boksie Elterka, Joszy i Mefy? Jest wprost przecudowny i od razu skradł mi serducho <3 będę bardzo wdzięczna za zidentyfikowanie mi go [B]:loveu:

asikowska[/B] - kurczę to "widziałyśmy" się w niedzielę w schronisku, nawet się mijałyśmy (z postu Artemidy wnioskuję, że byłyście razem z Fistaszkiem i Neską?) - ja szłam wtedy z TŻem z Dolcem, Enją i Sobim ;) jakbym wiedziała, że będziesz to bym Ci w końcu te rzeczy z bazarku wzięła ;)

Posted

[quote name='saraisa']czy ktoś z Was orientuje się kim jest taki dostojny brązowo-rudawy młodzieniec, który w niedzielę siedział sam w boksie Elterka, Joszy i Mefy? Jest wprost przecudowny i od razu skradł mi serducho <3 będę bardzo wdzięczna za zidentyfikowanie mi go [B]:loveu:

asikowska[/B] - kurczę to "widziałyśmy" się w niedzielę w schronisku, nawet się mijałyśmy (z postu Artemidy wnioskuję, że byłyście razem z Fistaszkiem i Neską?) - ja szłam wtedy z TŻem z Dolcem, Enją i Sobim ;) jakbym wiedziała, że będziesz to bym Ci w końcu te rzeczy z bazarku wzięła ;)[/QUOTE]


Sara wygląda na to że tak:) schodziliśmy Wam z drogi?:)

Posted (edited)

[B]Artemido, Naklejko, Bjuto, Asikowska.[/B]

Dziewczyny, jestem dzis po kursie u znajomej behawiorystki, jak okiełzać psa który boi sie smyczy i obroży. Będę u Keniego w piątek i będę chciała z nim popracować.
Jedyne na co kładła nacisk behawiorystka, to ze póki pies sie nie przełamie, wazne zeby pracowała z nim 1 osoba. 1 os = 1 sposób, pies sie przyzwyczaja. Do póki nie bedzie sam wychodzil na spacer, powinien trenowac z 1 osoba ktorej zaufa.

Będę teraz regularnie jeździć co piątek do schroniska i jeśli nie bedziecie miały i miał (tymuś:)) nic przeciwko, chciałabym móc popracować z Kenim. Przystajecie na to, czy mam zrezygnować z chęci resocjalizacji Keniego? ;-)
Pamiętajcie że to dla niego szansa na spróbowanie czegoś nowego, może dzieki takiej resocjalizacji, znajdzie dom ;-)

[B]Mysiu [/B]zgadzasz się?

Poza tym co myślicie o wprowadzeniu w schronisku dla potrzeb wolontariatu oznakowania boksów, które wyszły już na spacer?
Zdarza się, że jednego dnia, pojawiają się w schronisku różni wolontariusze i wyprowadzają 2 razy ten sam boks bo nie są świadomi, że inne osoby już z nim były na spacerze. ;-)
Jakby np. wieszać zielone, zafoliowane (odporne na deszcz) karteczki na boksie, który był już na spacerze?
I takie karteczki zbierać z boksów co niedziele, przed zamknięciem schroniska. Bo jest tak, że niektóre boksy wychodzą kilka razy dziennie, a inne w ogóle nie spacerują miesiącami.
Dałoby się coś takiego wprowadzić, myślicie że mogłoby nam to jakoś pomóc :-)?
Na chwilę obecną jest w schronisku wielu wolontariuszy i myślę, że
takie oznakowania wprowadziłyby pewien porządek i porozumienie między
wolontariuszami :)

Edited by agumka
Posted

Pewnie że pracuj! Nawet jak tam tylko posiedzisz pół godzinki ze smaczkami, to Keni będzie miał jakieś nowe doświadczenie. Była kiedyś taka sytuacja, że wzięliśmy oba wybiegi na spacer i został tylko Keni i jak wróciliśmy, to wyskoczył witać się z Warką i Tarzanem - to był moment, kiedy mogłam go zapiąć na smycz, tylko akurat (cholerka!) jej nie miałam. A jego jak się raz zaobróżkuje, to będzie o niebo łatwiej!

Co do oznakowania boksów - to też o tym myślałam. Może po prostu wiązać wstążeczki? Od poniedziałku do niedzieli. W niedzielę ściągać Może dzięki temu całe schronisko miałoby szansę wyjść? To musi być coś łatwego.

Posted

[quote name='Bjuta']Pewnie że pracuj! Nawet jak tam tylko posiedzisz pół godzinki ze smaczkami, to Keni będzie miał jakieś nowe doświadczenie. Była kiedyś taka sytuacja, że wzięliśmy oba wybiegi na spacer i został tylko Keni i jak wróciliśmy, to wyskoczył witać się z Warką i Tarzanem - to był moment, kiedy mogłam go zapiąć na smycz, tylko akurat (cholerka!) jej nie miałam. A jego jak się raz zaobróżkuje, to będzie o niebo łatwiej![/QUOTE]

Oj szkoda, ale tak to jest, że w tych super momentach brakuje tej jednej jedynej kluczowej rzeczy ;-) postaram się mu wsunąć obroże tą taką półzaciskową, wcześniej miałą ją już Lensta na spacerze, wiec powinna być w sam raz. tylko muszę ją ściagnąc z jednego psiaka bo została na nim po ostatnich spacerach ;-)
Fajnie jakby się udało pomóc Keniemu :-)
Tam jest jeszcze na tym wybiegu Tarzan i Warka? ;-)

[quote name='Bjuta']Co do oznakowania boksów - to też o tym myślałam. Może po prostu wiązać wstążeczki? Od poniedziałku do niedzieli. W niedzielę ściągać Może dzięki temu całe schronisko miałoby szansę wyjść? To musi być coś łatwego.[/QUOTE]

Dokładnie o tym myślałam i o to mi chodzi :) W sumie boksów jest chyba ok 45, to nawet jak wyjdzie 7 boksów dziennie to jest 49 no te 4 to jeszcze gabinet, szatnia, szpitalik i kociarnia ;-)
Byłoby super gdyby wszystkie psiaki KTÓRE MOGĄ I CHCĄ wychodzić wychodziły 1 w tygodniu na spacer ;-)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...