Jump to content
Dogomania

Pamiętasz była jesień


Oscar Patric

Recommended Posts

1 godzinę temu, mar....ka napisał:

heloł :)

Hej Mariolka :)

 

Adidasy mi od spodu pękły bez problemu wymienili mi na nowe w Deichmannie,tym razem mam czarne bo białych nie było,odsypiam sobie,bo cholernie zmęczona jestem.

Wywaliłam z BARFa Oscara całkowicie drób i wieprzowinę,ale nadal mi jego kupa się nie podoba,zobaczę jeszcze za kilka dni czy już do normy wróciła,tak zastanawiam się ale w sumie jesień wolę najbardziej.Uwielbiam jak w kominkowym ogień buzuję,do tego film albo dobra książka,herbatka z cytryną,nie raz małe co nieco,nogi okryte  pledem,Oscar obok i normalnie jest git.Są też takie dni kiedy mama i siostra do mnie dołączają,w tedy trzeba łóżko rozłożyć aby było więcej miejsca.Ostatnio tak razem "Ojca  Chrzestnego" oglądałyśmy.Jak nigdy w tym roku już mam kupione prezenty dla mamy i Miśki,bo Oscarowi coś tam na szybko z netu zamówie,On nie jest taki wymagający hihi. Chciałabym aby śnieg był na Boże Narodzenie,bielusieńką firanę i obrus już mam,zamówiłam fajne nowe ozdoby też na święta,no i mam już opłatki,bo o nich zawsze zapominam.

 

 

Jeszcze 83 dni 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, mar....ka napisał:

też kocham święta, fajnie że reklamy świąteczne już zaczynają lecieć (na razie ciągle ta z Kazadi)

Bleee Kazadi. No właśnie się śmiałam ostatnio do męża, że JUŻ zaczynają. Tym razem wygrało timobajl... zwykle była cola :P

Jak dla mnie to spokojnie mogliby poczekać z tymi reklamami do początku grudnia. W listopadzie mnie drażni takie usilne wprowadzanie świątecznego klimatu.

 

Księciunio ma fajne uszka jak na takie nie ciachane.

Link to comment
Share on other sites

Godzinę temu, Chesti napisał:

Bleee Kazadi. No właśnie się śmiałam ostatnio do męża, że JUŻ zaczynają. Tym razem wygrało timobajl... zwykle była cola :P

Jak dla mnie to spokojnie mogliby poczekać z tymi reklamami do początku grudnia. W listopadzie mnie drażni takie usilne wprowadzanie świątecznego klimatu.

No, może nie do grudnia, bo adwent zaczyna się 27 listopada ;) Ale choć do tej pierwszej niedzieli adwentu mogliby nie szaleć ;)

Link to comment
Share on other sites

20 minut temu, *Magda* napisał:

No, może nie do grudnia, bo adwent zaczyna się 27 listopada ;) Ale choć do tej pierwszej niedzieli adwentu mogliby nie szaleć ;)

No racja. Ja niezbyt oblatana jestem w kościelnych tematach ;P

11 minut temu, mar....ka napisał:

e tam nie znacie się, ja lubię :) - oczywiście coca-colę najbardziej. 1 grudnia zamontuję sobie girlandy w przedpokoju :P

A jaha... jakbym miała już swój nowy przedpokój to też bym sobie zawiesiła :P W tym obecnym mi się nie chce ;D

Link to comment
Share on other sites

1 minutę temu, mar....ka napisał:

to też szybko, choinkę pewnie będę na styk ubierać, bo żywa (ale nie wigilię, mam wtedy za dużo do roboty, by pitolić się z choinką :P)

Szybko, bo lubię sobie wieczorem siedzieć przy zapalonej choince, świeczkach zapachowych...A choinkę mam sztuczną :P W tym roku chciałam żywą, ale skoro mamy jechać do Polski, to znowu będzie sztuczna :D

Link to comment
Share on other sites

Ja kocham klimat świąt! Kojarzy mi się z dzieciństwem, z pieczonym ciastem, robieniem kutii... :D WHAM przez Angi leci od paru dni u mnie na lapku i aż mam ochotę ozdabiać pokój.

U nas choinka od paru lat jest tylko w pokoju u rodziców, a nie w pokoju, gdzie mamy Wigilię, bo inaczej mogłaby nie przeżyć (koty :D).

Link to comment
Share on other sites

Też mam zamiar mieć w tym roku żywą choinkę,ale pewnie jak zawsze na sztucznej zostanie,po Andrzejkach mogli by wszystko na święta pomału dawać.U Nas już w połowie października zaczynają,najpierw produkty a potem "ubierają" sklepy.

Też uszy Oscara mi się podobają,jak był szczeniorem miałam mu je ściąć,ale mama powiedziała że jak to zrobię to mi też coś wytnie hihi,jest Ona całkowitą przeciwniczką cięcia uszów i ogona,bo to dla niej nie moralne,tu z mamą się nie zgadzam.W końcu do fryzjera poszłam i na krótko włosy ścięłam,bo od kont pamiętam mam je albo długie albo półdługie,w końcu coś postanowiłam z nimi zrobić.

Link to comment
Share on other sites

Jak tak obserwuję Oscarka to widzę niestety co raz bardziej jego starość,ostatnio dużo śpi,co raz częściej śpi na siedząco,bo głowa mu się rusza jak dzięciołowi.Na głowie kolor sierści mu zjaśniał,koło uszów zaczyna mu sierści brakować.A na spacerze co raz częściej człapie,ożywia go tylko widok psa albo skomli do niego albo powarkuje i szczeka,bo nie wiem na co ma się zdecydować.A przecież za 2 miesiące będzie miał dopiero 10 lat,nie wiem ale zdaje mi się że chyba Oscar za szybko się starzeje,niestety nadal ma za luźne kupy.W piątek idę z Nim do weta,zobaczę co powie,bo martwię się o jego zdrowie.

Link to comment
Share on other sites

O 7.11.2016 o 15:59, Tyś(ka) napisał:

Najsmutniejszy moment to obserwowanie, jak pies się powoli starzeje... :(
Trzymam kciuki za zdrówko.

Justyna fakt,przy tym najgorzej jest jak pies choruje a nie idzie mu pomóc,reumatyzm mamy pod kontrolą,teraz te jego kłopoty z jelitami,ale wierzę że też będzie można mu pomóc

22 godzin temu, mar....ka napisał:

a może coś mu dolega, może jakaś grzybica typu candida mu weszło w ciało (właśnie drgania głowy mogą być objawem, o sierści nie wspominając)

Mariolka,Oscar nie ma drgań głowy,tylko zaczął spać na siedząco,w tedy głowa mu się kiwa

19 godzin temu, GabiM napisał:

No 10 lat dla asta to już konkret, ale spokojnie, nie ma co martwić się na zapas. Do weta zawsze warto pójść i wszystko sprawdzić. Może te problemy żołądkowe też mu się dają we znaki.

Powiem weterynarzowi niech zrobi mu badanie na Lamblioze,może to ona jest tą przyczyną kłopotów Księcia z jelitami,bo gdyby okaże się że nie to nie wiem jak mu pomóc

Link to comment
Share on other sites

Witam, w końcu dotarłam i tu :)

Co do starzenia się to pamiętam jak to u nas było. Nie było to tak, że psiak stopniowo i niezauważalnie się zmieniał. U mojego Baksa były to takie skoki. Było super, poem nagle w ciągu pół roku wiele się zmieniło. Potem znów długo spokój i potem znów taki przeskok. To chyba właśnie najgorsze, bo wszystko ok, ok, a potem nagle człowiek zdaje sobie sprawę, że to już nie szczeniaczek tylko dziadek.

Ale Twój synuś wygląda jeszcze świetnie! jednak badania zawsze warto zrobić :)

Pozdrawiam serdecznie.

Link to comment
Share on other sites

38 minut temu, Patikujek napisał:

Witam, w końcu dotarłam i tu :)

Co do starzenia się to pamiętam jak to u nas było. Nie było to tak, że psiak stopniowo i niezauważalnie się zmieniał. U mojego Baksa były to takie skoki. Było super, poem nagle w ciągu pół roku wiele się zmieniło. Potem znów długo spokój i potem znów taki przeskok. To chyba właśnie najgorsze, bo wszystko ok, ok, a potem nagle człowiek zdaje sobie sprawę, że to już nie szczeniaczek tylko dziadek.

Ale Twój synuś wygląda jeszcze świetnie! jednak badania zawsze warto zrobić :)

Pozdrawiam serdecznie.

Hej witam w Naszej galerii :)

 

Oscar zaczyna się starzeć co raz bardziej,dzisiaj na spacerze znalazłam maleńkie wyłysienia na grzbiecie,nie mam tam sierści,czytałam kiedyś że TTB do 10 lat dobrze się trzymają,a potem jakoś tak z górki im leci,chodzi o starzenie się,ale ponoć wigor mi do samego końca dopisuje.Dzisiaj podczas popołudniowego spacerku Księciu próbował mnie po całym parku przeciągnąć,tak jak bym nic nie ważyła.A potem zapraszał mnie do zabawy jak szczeniak,podskakiwał mając dupsko w górze machając przy tym ogonem.

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...