Oscar Patric Posted November 21, 2016 Author Share Posted November 21, 2016 7 godzin temu, Patikujek napisał: Ale ja nie narzekam! Cieszę się, że w tym roku mam spokój. Tak zawsze mam problem co kupić, a w tym roku luz :) Nie odebrałam że narzekasz,tylko chciałam podpowiedzieć że sobie samej także warto zrobić prezent,My zawsze o sobie zapominamy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted November 21, 2016 Share Posted November 21, 2016 4 godziny temu, Oscar Patric napisał: Nie odebrałam że narzekasz,tylko chciałam podpowiedzieć że sobie samej także warto zrobić prezent,My zawsze o sobie zapominamy ;) Sobie świąteczny już sprawiłam :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted November 22, 2016 Share Posted November 22, 2016 hej, mam sklerozę. Idę już na drugi komp i wysyłam Ci foty (starość nie radość) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted November 22, 2016 Author Share Posted November 22, 2016 21 godzin temu, Patikujek napisał: Sobie świąteczny już sprawiłam :D aha, to super,dzisiaj też sobie prezent sprawiłam,poszłam na zabiegi SPA,jak cudownie się czuję,polecam myślę także o masażu ;) 44 minut temu, mar....ka napisał: hej, mam sklerozę. Idę już na drugi komp i wysyłam Ci foty (starość nie radość) mam,są super :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted November 23, 2016 Author Share Posted November 23, 2016 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar....ka Posted November 23, 2016 Share Posted November 23, 2016 u nas też dzisiaj słoneczko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 23, 2016 Share Posted November 23, 2016 Taaak! Piękna pogoda! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted November 23, 2016 Share Posted November 23, 2016 Jaki piękny pies zabójca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted November 24, 2016 Author Share Posted November 24, 2016 21 godzin temu, mar....ka napisał: u nas też dzisiaj słoneczko :) 21 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Taaak! Piękna pogoda! :) Była ładna,jutro u Nas ma padać deszcz 19 godzin temu, Patikujek napisał: Jaki piękny pies zabójca Dziękuję :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 24, 2016 Share Posted November 24, 2016 Witamy się w ten mglisty i chłodny dzień ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted November 25, 2016 Share Posted November 25, 2016 Wczoraj u mnie też było mgliście, mokro i zimno, ale dziś nawet słoneczko się przebija, a jak u was? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted November 25, 2016 Author Share Posted November 25, 2016 19 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Witamy się w ten mglisty i chłodny dzień ;) hejka :) 4 godziny temu, Patikujek napisał: Wczoraj u mnie też było mgliście, mokro i zimno, ale dziś nawet słoneczko się przebija, a jak u was? U Nas w nocy padało,teraz ponuro ale nie pada,zapowiadają deszcz ze śniegiem oraz przymrozki,ciepło już ponoć odeszło. Jeszcze 62 dni<jupi> Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted November 25, 2016 Share Posted November 25, 2016 Do czego? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 25, 2016 Share Posted November 25, 2016 2 godziny temu, Patikujek napisał: Do czego? właśnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted November 26, 2016 Author Share Posted November 26, 2016 22 godzin temu, Patikujek napisał: Do czego? 19 godzin temu, Tyś(ka) napisał: właśnie? Hej :) Wiem że uznacie mnie za całkowitą wariatkę i pewno przestaniecie w topiku mojego psa pisać,trudno... Po pierwszym rozstaniu z Marcinem,poznałam Mikego,powiedziałam że jestem w stanie tylko rozmawiać bo kocham Marcina,i tak sobie bardzo dużo rozmawialiśmy nie raz po 5/6h na Skypie,po całkowitym rozstaniu z Marcinem Mike zaproponował mi małżeństwo,wyśmiałam go i powiedziałam że jest nienormalny psychicznie.Mike wyjechał na misję,napisał mi list i to cholernie długi jak na faceta,od tego się zaczęło znowu jak jest możliwość to rozmawiamy/piszemy ze sobą listy.Mike 27.01.2017r wraca z misji,chcemy być razem,tym razem moje zdanie Mike powiedział że uszanuje,za nim zaś wyskoczy z małżeństwem.Wiadomo chcę się z Nim spotykać,zobaczyć jak będzie Nam razem zanim zdecyduję się albo nie wyjść za niego.Po Naszym rozmowach/listach wiem że to dla mnie facet,ale pamiętam że może się myle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted November 26, 2016 Share Posted November 26, 2016 Ja nie uważam cię za wariatkę, zawsze warto próbować :D i nikomu nie powinno być nic do tego. I życzę żeby się udało. A teraz odliczamy w takim razie: ...61... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted November 27, 2016 Author Share Posted November 27, 2016 O 26.11.2016 o 15:17, Patikujek napisał: Ja nie uważam cię za wariatkę, zawsze warto próbować :D i nikomu nie powinno być nic do tego. I życzę żeby się udało. A teraz odliczamy w takim razie: ...61... Dziękuję jest mi miło że jest Ktoś przymnie :) Dla mojej przyjaciółki w sumie wieloletniej jest to dziwne,wg niej jak można tylko z rozmów/listów myśleć że to facet dla siebie,a potem mi powiedziała że jak wróci z misji to na pewno zapomni o mnie albo ma żonę a szuka sobie idiotki,tylko nie wiem po co,Ania też mi nie umiała odpowiedzieć. 60 dni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted November 27, 2016 Share Posted November 27, 2016 Ja raczej myślę, że skoro jest na misji i i tak się z Tobą kontaktuje to musi mu zależeć. Kiedyś pewnie bym ci też napisała, że nie wierzę w takie związki itp. Ale w ostatnich kilku latach spotkałam się wśród znajomych z tak różnymi i nie raz niesamowitymi historiami i związkami, że myślę, że wszystko jest możliwe. A tak w ogóle ja zawsze uważałam, iż lepiej spróbować i żałować, niż żałować, że się nie spróbowało! O! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted November 28, 2016 Author Share Posted November 28, 2016 21 godzin temu, Patikujek napisał: Ja raczej myślę, że skoro jest na misji i i tak się z Tobą kontaktuje to musi mu zależeć. Kiedyś pewnie bym ci też napisała, że nie wierzę w takie związki itp. Ale w ostatnich kilku latach spotkałam się wśród znajomych z tak różnymi i nie raz niesamowitymi historiami i związkami, że myślę, że wszystko jest możliwe. A tak w ogóle ja zawsze uważałam, iż lepiej spróbować i żałować, niż żałować, że się nie spróbowało! O! A wiesz że masz rację,to samo siostra mi powiedziała :) Mamy trochę śniegu,Oscar zaś ma problemy z jelitami,weci nie wiedzą z czego,porobiłam mu chyba wszystkie badania jakie są możliwe,teraz jest na diecie,dostaje kleik ryżowy,surową marchewkę banana/jabłko na zmianę.W przyszłym tygodniu chcę mu podać sam rosołek,ale taki chudy.Dwa/trzy dni kupa jest ok,a potem zaś luźna i cholernie cuchnąca i minimalnie jest czerwona.Zaś mi Syno schudł,czytam na necie,ostatnio pisało że po 4 tygodniach takiej diety jak mu stosują praca jelit powinna wrócić do normy,ale zastanawiam się co będę mogła dawać mu do jedzenia aby 3 raz nie miał chorych jelit.Musi więcej pić,więc do wody daję mu odrobinę mleka,dzisiaj wypił 700ml jak nigdy,a przy chorych jelitach pies ma dużo pić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patikujek Posted November 28, 2016 Share Posted November 28, 2016 Oj niedobrze w takim razie... Ważne, że pije. Z tymi dzieciakami to zawsze coś, ale bez nich żyć się nie da! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted November 29, 2016 Author Share Posted November 29, 2016 15 godzin temu, Patikujek napisał: Oj niedobrze w takim razie... Ważne, że pije. Z tymi dzieciakami to zawsze coś, ale bez nich żyć się nie da! Wiesz że masz rację,nie wyobrażam sobie żyć bez psa,dzisiaj jest lepiej.Oscar wypił 1l wody,zjadł kleik i jabłko,zważyłam go waży 28.7kg,dzisiaj rano było-6 stopni,za oknem wygląda tak jak by ktoś po pudrował ziemię.Byłam na masażu,ale zajebiście,kupiłam sobie czarną czapkę z pomponem w H&M fajna jest,a siostra mnie wyśmiała że czapkę z pomponem noszą dzieci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted November 29, 2016 Author Share Posted November 29, 2016 Takie Rottki mi się podobają :) Moja znajoma chce Rottka,więc szukam jej,Karola ma do mnie gust podobny,nie podobają Nam się te chude Rottweilery,wolimy takie Miśki.Nie wiem czemu hodowcy hodują teraz takie chude?! Jakaś taka chora moda panuję,prawie każdą rasę Polak psuje,albo hodują spasłe psy,które koszmarnie wyglądają,chorują albo zaś takie szkapy,nie widzę sensu.Po co zmieniać coś co mam kupę lat i jest dobre?! Postanowiłam z Anią mieć moją firmę ma spółę,chcemy postarać się o koncesje na alkohol,Ania ma lokal 200 mk w świetnym miejscu,zamiast mojego obecnego kiosku.Dałam wypowiedzenie,do końca miesiąca i po sprawie,Nasz nowy sklepik będzie przemysłowo/alkoholowy,będzie można płacić rachunki,doładowywać telefon,gry internetowe itd.Od stycznia ruszamy,będziemy miały 3 pracownice te moje obecne zabieram ze sobą,Ania będzie kontrolować,bo Ja mam dla siebie inne plany. Zostało 58 dni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolkablaszczyk Posted November 30, 2016 Share Posted November 30, 2016 witam się na wątku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted November 30, 2016 Share Posted November 30, 2016 Ależ się u Ciebie dzieje ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Oscar Patric Posted December 1, 2016 Author Share Posted December 1, 2016 22 godzin temu, jolkablaszczyk napisał: witam się na wątku :) Hej Jola miło Cię widzieć :) 22 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Ależ się u Ciebie dzieje ;) Jakoś tak wyszło,obecnie bierzemy się za założenie spółki,Ani mąż z bratem zaczęli remontować przyszły sklep,a Ja "latam" i załatwiam wszystkie dokumenty,dobrze że ojciec Mike Nam pomaga bo jest adwokatem.Chcemy z Anią od 1.03.2017 r już zaczynać,Oscar lepiej już się czuje.Nie ma na razie rozwolnienia,dieta i 1l wody dziennie widzę że mu pomaga,wczoraj spadł Nam śnieg,15 cm :) A sobie szukam pracy jako kierownik,bo zastrzyk gotówki zawsze się przyda,gdyby pieniądze były potrzebne firmie,na razie nie możemy starać się o dofinansowanie,może za kilka miesięcy. Moja zima :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.