Jump to content
Dogomania

Pamiętasz była jesień


Oscar Patric

Recommended Posts

Po miesiącu stosowania Barf u Oscara,mogę śmiało stwierdzić że jest najlepszy,nie ma prawie bąków(sporadycznie i już nie tak cuchnące),małe kupy,prawie też ich nie czuć,Książę wszystko wcina.

"Oczyścił" się już Oscarka organizm,sierść mu wypadała,ale jak Dziewczyny pisały detoks trwa miesiąc,a potem już jest ok,u Nas już właśnie jest super. Sierść Księciuniowi zgęstniała,jest mięciutka i pięknie błyszczy.Mięśnie już mu też przyrosły,a nie dawno za obserwowałam mały zanik mięśni.

Na dzień dzisiejszy jestem mega zadowolona z Barfa,oby tak dalej

Link to comment
Share on other sites

18 godzin temu, Tyś napisał:

Super, z czasem będziesz wszystko intuicyjnie robić ;)

no pewnie :)

Dzisiaj mamy cieplutko na dworze,wędrówka zaliczona.Księciu śpi sobie,jestem w gorącej wodzie kąpana(niestety),jednak to co miało mi wyjść to wyszło(super).W poniedziałek jadę na 5 dniowe szkolenie,mam nadzieję że będzie ok i będą fajni ludzie.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
O 30.07.2016 o 16:29, majoka napisał:

Hej, ale tam ładnie

hej,super że wróciłaś :)

Jak na wioskę fajnie było,popływaliśmy rowerkami wodnymi i kajakami po zalewnie,z koleżanką pospacerowałyśmy po okolicy,byłyśmy nawet przy Żubrach i w skansenie.Takie szkolenie połączone z atrakcjami to akurat w sam raz dla mnie.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Alicja napisał:

Fajne takie wyjazdowe szkolenie ,mimo zajęć trochę zmian się przydaje.

 

Co dajesz Synkowi do jedzenia ?

Dzień dobry :)

 

Oscar dostaje surowiznę(mięso-królik,jeleń,wołowina/cielęcina, drób,podroby(wieprzowe,drobiowe),gicz cielęcą,szyję indyczą,porcje rosołową(kości głównie),całe jajka,owoce leśne,czystek,msm,drożdże,tran,czarci pazur,hemoglobinę,preparat na stawy,dziką różę,sól.Od czasu po czasu marchewkę,pomidor,a jak jest upał arbuz i świeży ogórek,podaję także tłuszcz zwierzęcy.Do tego ryby też surowe.

Preparaty z Pokusy,drób i jajka od ludzi którzy mają "coś" drobiu po podwórkach,królika od ludzi którzy je hodują,a jelenia nie raz dzika bezpośrednio z kółka myśliwskiego,mój wujek jest jednym z nich.Ryby ze sklepu rybnego,owoce leśne z bazarku.

Obecnie zastanawiam się czy z ryb nie zrezygnować na rzecz krylu,słyszałam że jest super :)

Barfem od 15.06 go karmię

Link to comment
Share on other sites

22 godzin temu, *Magda* napisał:

Ale jedno nie kłuci się z drugim i można podawać zarówno ryby jak i kryl ;)

Magduś,czytałam na rzetelnej grupie wsparcia że jak się kryl podaje to już ryb nie trzeba,więc teraz nie wiem,chyba że zostanę przy rybach skoro jest wszystko ok

2 godziny temu, Tyś napisał:

Właśnie to miałam na myśli :)
Cieszę się, że ktoś podobnie uważa, jak ja ;)

poszukam i sprawdzę jeszcze raz 

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, Oscar Patric napisał:

Magduś,czytałam na rzetelnej grupie wsparcia że jak się kryl podaje to już ryb nie trzeba,więc teraz nie wiem,chyba że zostanę przy rybach skoro jest wszystko ok

 

Aga, ale jest różnica między "nie trzeba", a "nie można". Nie widzę powodu, by rezygnować z różnicowania diety :)


Oczywiście zrobisz, jak zechcesz, ale koty nauczyły mnie jednego - monodieta nie jest taka super, każdy uwielbia mieć niespodziankę w misce :) Więc nie przywiązuję się totalnei do jednej marki, do jednej karmy, do jednego smaku - moje koty w ciągu miesiąca próbują 31 różnych "dań" ;).
Psu też próbuję urozmaicać, ale tutaj różnica polega na tym, że nie zawsze zmiana wychodzi nam na dobre (pies ma wrażliwy żołądek). Niemniej jednak karmy mokre uwielbia, więc czasem dostaje.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Oscar Patric napisał:

Magduś,czytałam na rzetelnej grupie wsparcia że jak się kryl podaje to już ryb nie trzeba,więc teraz nie wiem,chyba że zostanę przy rybach skoro jest wszystko ok

 

1 godzinę temu, Tyś napisał:

Aga, ale jest różnica między "nie trzeba", a "nie można". Nie widzę powodu, by rezygnować z różnicowania diety :)

Dokładnie tak jak napisała Tyś ;)

To tak jakby nie jeść już kurczaka czy kaczki, bo jem indyka. Bo to wszystko to drób.

Każdy rodzaj pokarmu ma inne składniki odżywcze. Są składniki, które mają ryby, a nie ma ich kryl. I odwrotnie. Dlatego uważam, że jeśli chcesz, to owszem, podawaj Oscarowi kryl. Jednak nie rezygnowałabym z ryb całkowicie i nadal bym podawała dla urozmaicenia ;)

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, majoka napisał:

hej

Hej :)

Na dworze zimno,wczoraj lało,robię stażowe,na popołudnie mam ostatni raz,w sumie wszystko mam załatwione.Zapisałam siostrę na szkolenie,została inwentaryzacji,a po nie już mogę pracować.Cieszę się że moje kolejne marzenie właśnie się spełnia,teraz cały rok pracy przede mną.Jak pójdzie a pójdzie jak po maśle będzie git.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...