Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Eh wstałam dziś o 6 i wylazłam na pole z aparatem, piękne słonko przyświecało, miałam apetyt na mokre motylki, ale nic z tego. W ogóle jeszcze nie ma w trawach motylków...Ja nie wiem, gdzie ci wszyscy ludzie na fotoprzyrodzie.pl takie cuda focą...
No i już teraz jest jak zawsze, pochmurno i za chwilę poleje....Napawa mnie to takim pesymizmem na cały dzień,że szkoda gadać :(

Posted

Pogoda teraz u nas akurat piękna, a ja byłam w Vectrze bo konczy mi się umowa na necik i tv i tak się wk*****łam ... Dla nowych klientów są piękne promocje, pakiet 69zł, a jak ktoś lata w Vectrze siedzi, to zdzierają minimum 100 i nie mają nic atrakcyjnieszego do zaoferowania. W związku z tym mam teraz umowę na czas nieokreślony, mogę se np w grudniu zrezygnować zupełnie z ich usług po czym przystąpić jako nowy klient i też będzie mnie obowiązywać jakaś fajna promocja. Noż po prostu można wyjść z siebie i stanąć obok.

edit.Właśnie zakropelkowałam Foxi na kleszcze i jak ostatnio, znowu ma schizy hihihi. Łazi tam i z powrotem po całym mieszkaniu ze spuszczonym łbem i ogonem :D Tak jakby myślała,że przez to chodzenie ucieknie od tych kropelek na skórze . Głupolek mały :) A wcześniej biegała za frisbee ( tym nowym nieruszonym, od Od-Nowy z bazarku ;) ) teraz oczywiście jest już przedziurawione w kilku miejscach bo Foxi jest jak wiadomo po mamusi pitbullu hihih

Posted

Pieknie wyglada wsrod tego kwiecia:)
[URL]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/P5022561.jpg[/URL]

Ania bysmy sie musialy umowic wiesz o ta ksiazeczke mi chodzi;)

Posted

Jak jutro nie będzie lało to koło 13.30 podjadę na rowerku Ci tą książeczkę podrzucić .Tylko napisz mi na gg najlepiej czy będziesz w domu i daj telefon to dryndne jak bede u Ciebie :)

Foxi jest nadal totalnie nieswoja i obrażona za te kropelki:roll: Normalnie aż mam wyrzuty sumienia, ani się tulić nie chce,ani bawić piłeczką, chciałam ją teraz jakoś rozweselić to se poszła na swoje legowisko... Ona jest na co dzień tak pogodnym i radosnym psem,że naprawdę widać różnicę w zachowaniu dziś :roll:

Posted

Nie wiedziałem, że jest taka ogromna różnica w pokoleniu letnim i wiosennym:o Normalnie pomyślałbym, że to inny gatunek
[quote name='eria']W związku z tym mam teraz umowę na czas nieokreślony, mogę se np w grudniu zrezygnować zupełnie z ich usług po czym przystąpić jako nowy klient i też będzie mnie obowiązywać jakaś fajna promocja.[/QUOTE]

Niekoniecznie. Raczej na pewno mają odpowiedni zapis w regulaminie promocji dla nowych klientów, inaczej to by za proste było;) Chociaż w jednej z umów w UPC był kiedyś mały błąd, który wykorzystałem:diabloti: W jednym dniu wyłączyli net i zaraz włączyli na nowych warunkach jako nowy klient:lol: Dlatego warto czytać umowy dokładnie;)

[quote name='eria']Eh wstałam dziś o 6 i wylazłam na pole z aparatem, piękne słonko przyświecało, miałam apetyt na mokre motylki, ale nic z tego. W ogóle jeszcze nie ma w trawach motylków...Ja nie wiem, gdzie ci wszyscy ludzie na fotoprzyrodzie.pl takie cuda focą...[/QUOTE]

Ja nigdy nie znalazłem mokrego motyla na łące, więc wiem co czujesz;) ale inne mokre robale to i owszem.

Posted

Kojot, zapytałam pana w Vectrze czy tak mogę zrobić i potwierdził... Ale wiadomo,na słowo to wierzyć draniom nie wolno ;)

Ja w zeszłe lato nie miałam najmniejszego problemu ze znalezieniem mokrego motyla, modraszki mają takie jedno stałe miejsce noclegowe u nas na polach :). Sęk właśnie w tym,że jeszcze teraz nic nie ma. W ogóle nawet jak słonko świeci to nic nie lata. To pewnie przez stale fatalną pogodę tak mało owadów?

Foxi już chyba trochę się odobraziła hehe , musiała się przespać z tą myślą,że ma kropelki na grzbiecie hihih

Posted

Kurde byłam u Ciebie i szukałam po klatkach, ale tylko na pierwszym domofonie są nazwiska !! na następnych numerki no i zrezygnowałam niestety, a na polu też Cie nie widziałam,musiałyśmy się minąć...
Daria, daj Ty mi telefon na PW bo tak to się nie dogadamy. Jutro zapewne też pójdę na pole koło 13- 13.30.

Eh straszna operacja dziś była u nas... Trafiła sunia labka z olbrzymim brzuchem. Zwierzak radosny, żywiołowy wesoły... Wylało się dobrych kilka litrów płynu po otwarciu jamy brzusznej a potem okazało się,że cała jama zajęta jest przez olbrzymi naciekający na narządy nowotwór . Sytuacja zupełnie beznadziejna :( (*) sunia za TM . 8 latek miała dopiero

c.d. fotek z postu poniżej hihi
[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/P5102860.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/P5102861.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/P5102871.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/P5102877.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/P5102880.jpg[/IMG]

Posted

fotki z tego dnia co to wstałam na daremno o 6 nad ranem i motylków nie znalazłam :)
[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/P5102831.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/P5102832.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/P5102835.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/P5102842.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/P5102859.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...