Dumka na trzy serca, czyli Foxi, Kreon (*) i Duma

[Justa]

A jak tam prawko??? :)

[eria]

Super, jestem po 4 godzinach jazd i dostałam pochwałę wczoraj ,że bardzo ładnie jeżdżę i jest coraz lepiej :) - nie ma jak motywacja. Sama to zresztą też czuję, z biegami już sobie spokojnie radzę do 3 i z powrotem, pedały OK. Czasem zahamuję zbyt ostro bo mi się wydaje,że jadę już dość wolno by stanąć a tak nie jest hihih. Masakra z parkowaniem i łukiem do tyłu - ale mam czas, opanuję.

[Tekla64]

chcialaby wsio juz umiec na pietej godzinie hihihi
spokojnie wsio z czasem przyjdzie
a na wyjazd sie ciesze bo moze beda fajne zdjecia

[weszka]

Wyjazd fajna sprawa. Oby pogoda dopisała to i my oczy nacieszymy ;)
Oooo jazda tyłem po łuku to była moja zmora, przez to oblałam za pierwszym razem ;)

[Justa]

[quote name='weszka']
Oooo jazda tyłem po łuku to była moja zmora, przez to oblałam za pierwszym razem ;)[/QUOTE]

Ja też !

Uważam że parkować to powinni uczyć w wielkich centrach handlowych.. Ostatnio wybrałam się do takiego molocha i tak się we mnie zagotowało, że byłam gotowa wrócić do domu :diabloti:

[KT Arts]

[quote name='eria']Super, jestem po 4 godzinach jazd i dostałam pochwałę wczoraj ,że bardzo ładnie jeżdżę i jest coraz lepiej :) - nie ma jak motywacja. Sama to zresztą też czuję, z biegami już sobie spokojnie radzę do 3 i z powrotem, pedały OK. Czasem zahamuję zbyt ostro bo mi się wydaje,że jadę już dość wolno by stanąć a tak nie jest hihih. Masakra z parkowaniem i łukiem do tyłu - ale mam czas, opanuję.[/QUOTE]

Mnie to czeka za tydzień :P Już sie nie moge doczekać :)

[eria]

Ale co ? Zaczynasz jazdy ? :)

[Vectra]

Nauka manewrów , do tego na centymetry , to porażka totalna. Tą umiejętność , nabiera się wraz z praktyką.W realu , poza kursem , własnym samochodem i prawkiem - parkuje się tam gdzie się czuje że się zmieści :) Takich kilu , mam już odciśniętych na aucie :diabloti: uroki zostawiania auta , na dużych parkingach.
Niestety , na kursie uczą jak zdać egzamin. Nic poza tym :)
Po kilku latach , jak się nabierze wprawy i złych nawyków - mało kto zrobi prawidłowo te ich wymyślne parkowania , łuczki.
Chociaż nie powiem , uczyłam się na fiacie Uno , bo takie wtedy byli ... małe niby , nauka była na chorągiewki , co do centymetra się obliczało , kiedy jak ruszyć kierownicą.
Ja odwiedziłam "swój" plac własnym samochodem , miałam wtedy dużego sedana 480cm długości :diabloti: ja zrobiłam tym i łuczki i koperte i wsie wjazdy do garażu .. mój instruktor poległ - auto za długie , no i było z tylnym napędem i silnikiem prawie 200 konnym ... tyle sami instruktorzy umieją właśnie - nauczyć na egzamin.
Teraz jest inaczej , bo jest mniej manewrów , można wybrać czy wylosować - ja musiałam wyegzaminować wsie możliwe.A egzaminator był upierdliwy do tego stopnia , że mierzył centymetrem odległości i oblewał na maksa każdy krzywy ruch ;)

[Unbelievable]

ja się uczyłam np. cofania po łuku czy parkowania "na patent" czyli lusterko tu i tu skręcasz tak i tak tyle i tyle. Zdawałam na punto, później jeździłam trochę większym samochodem(honda accord) i się nie sprawdzało w żaden sposób :diabloti: parkowania sama się uczyłam, na pustym parkingu zadając sobie "zadania", parkując różnymi sposobami, z różnej strony, i jakoś się wyuczyłam, potrafię wjechać spokojnie w miejsce gdzie ledwo się samochód mieści. Ale to nie kurs, tylko dalsze samodoskonalenie że się tak wyrażę :diabloti: ja w ogóle nie lubię jeździć samochodem, strasznie mnie to stresuje ;)

[Vectra]

[quote name='Unbelievable']ja się uczyłam np. cofania po łuku czy parkowania "na patent" czyli lusterko tu i tu skręcasz tak i tak tyle i tyle. [/QUOTE]
mi na egzaminie , egzaminator złożył lusterka :diabloti: bo też byłam wyedukowana "na patent"
bo tak się nie jeździ , patrząc w lusterka - zapytałam , w takim razie jak cofać samochodem dostawczym , takim który nie ma szyb :cooldevi:

[eria]

Też mnie uczą na ten 'patent' ;)

Z innej beczki, odwiedziła mnie dziś taka bidulka z rudzkiego schronu
Kora 'przed'
[IMG]http://img528.imageshack.us/img528/1803/kora3.jpg[/IMG]
i po
[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/hel/1-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/hel/4.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/hel/6.jpg[/IMG]
Fantastyczny pies...

[weszka]

Ale cudeńko z niej zrobiłaś!

[Tekla64]

lal alez cudenko wylazlo z bidy!!!!

no teraz zwlaszcza jestem pod okropnym wrazeniem hihihi patrzac na swoje

piekna robota!!!!

[#Etna#]

I ja również jeździłam na te "patenty" z lusterkami i kierownicą...
Ale na egzaminie o tym zapomniałam hehe chyba przez stres i trzeba było sobie radzić "normalnie".
Ale to prawda, że do egzaminu i po nim niewiele tak na prawdę się umie.
Ja bym powiedziała, że opanowuje się względnie samochód hehe
Wszystkiego uczy się już jeżdżąc. I to sporo jeżdżąc.
Najważniejsze, że Ci dobrze idzie i że się nie boisz:cool3:

Ale pięknie zrobiłaś to sznupiaste stworzonko:loveu:
Nie do poznania.

[eria]

Życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku , nie gorszego niż 2011 a najlepiej lepszego :loveu:!
Spełnienia marzeń i zrealizowania wszelkich planów osobistych i zawodowych :lol:.

Dla mnie 2011 był dobrym i udanym rokiem obfitującym w cudowne chwile na wielu weekendowych wypadach jak i dłuższych urlopach a i zawodowo był bardzo rozwojowy w obu moich dziedzinach :lol:. Firma się powolutku rozkręca, małymi krokami ale do przodu. Zaczęłam robić prawo jazdy , przed którym wzbraniałam się rękami i nogami przez ostatnich 7 lat ;).
Foxi kolejny rok zdrowa jak ryba, w świetnej kondycji , radosna jak szczeniaczek - oby tak dalej. Kolejny rok bez Kreona, ale jednak cały czas z nim (tam w środku, w serduchu...)
Jednak z 2012 wiążę ogromne nadzieje . Jest plan na ten rok, coś dla mnie bardzo bardzo ważnego i oby wszystko poszło zgodnie z nim :lol:...
No , tak sobie podsumowałam.... ;)

[Fides79]

ANiu w nadchodzącym 2012 roku roku życzę Ci wielu sukcesów zawodowych, pomyślności, zdrowia i wielu wielu powodów do radości oraz realizacji wszelkich planów :BIG:

[weszka]

Bardzo ładne podsumowanie. Nie pozostaje nic innego jak życzyć żeby wszystkie plany na 2012 się spełniły. I żeby doszły nowe plany i marzenia bo napęd na życie musi pozostać :)

[Pegaza]

Kora jak nowa;)
zycze spelniania marzen i pomyslnego za 1 razem razem zdania egzaminu:)

[Doginka]

Aniu, to życzę Ci w tym Nowym Roku abyś zrealizowała ten swój zamierzony plan;-)

[zuzolandia]

Wrocilammm !!!! hihihih

I choc jak sama wiesz rok 2011 skonczył sie dla mnie mozna rzec fatalnie to i tak jestem SZCZĘŚLIWA ! hihihihih

buziaki!!!

[eria]

Hihihi no wreszcie masz ten nowy laptopik, obyś dzięki niemu już tak nie znikała :evil_lol:
No rok się skończył kiepskooo ,ale spoko naprawimy to mam nadzieję :razz:

[eria]

Szczeniaczek pozdrawia noworocznie ;)
[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/hel/DSC_0366-1.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/hel/DSC_0377-2.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/hel/DSC_0379.jpg[/IMG]

[IMG]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/hel/DSC_0364-1.jpg[/IMG]

[Aleksa.]

sliczna:loveu:

[Tekla64]

no noworoczna to ona caly czas!!!!

zreszta ona jaks taka pasujaca do kazdej okazji!

[#Etna#]

[url]http://i602.photobucket.com/albums/tt106/eria1/hel/DSC_0379.jpg[/url]
Prześliczna, uśmiechnięta mordka:loveu: