Syllepsis Posted April 18, 2011 Posted April 18, 2011 Struś i głowa w piasek? Problemy nie znikną. Trza wziąć problem na klatę...;) Quote
zenobiusz flores Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 Dlaczego roznica pogladow i wymiana zdan jest czyms tak wsydliwym , ze trzeba usuwac watek - wedlug niektorych - a reklamy domow publicznych w centrum miasta stolecznego Warszawy za wycieraczka mojego samochodu - nie ? :krolik: Cos tu nie halo . :krolik: Quote
Syllepsis Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 Taka sprytna, a nie trybi. ;) To proste, bo domy są PUBLICZNE, a problemy bezdomnych psów są WSTYDLIWE! :angryy: Quote
Zofia.Sasza Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 [quote name='agata-air']Środowisko jak każde inne więc nigdy nie rozumiałam argumentów "jak nas będą postrzegać". Niech mi ktoś pokarze grupę wdemokracji gdzie wszyscy się ze sobą zgadzają, chyba właściwie [B]całe szczęście, że się od siebie różnimy.[/B] Uważam, że wątek powinien zostać.[/QUOTE] Różnić można się różnie ;) W tym wątku "różnimy się" wyjątkowo paskudnie... Podam przykład - nie po drodze mi ze Strażą dla Zwierząt. Nie akceptuję ich działań. Jednak kiedy na Marszu (Nie)milczenia jedna z koleżanek opowiadała gapiom o "dokonaniach" Jandy w stosunku do bielańskich kotów, poprosiłam ją, żeby zmilczała. Bo osoby postronne nie rozumieją wzajemnych animozji. Pozostanie im wizja, że prozwierzęcy działacze to stado wściekłych oszołomów, podejrzanych typów opluwających się wzajemnie. Jeśli ktoś uważa, że ten wątek jest polem dyskusji - ja tego zdania nie podzielam. Quote
arkad Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 [quote name='Syllepsis']Struś i głowa w piasek? Problemy nie znikną. Trza wziąć problem na klatę...;)[/QUOTE] Na klatę wzięli podobno problem w Warszawie. Rozdmuchano sprawę korupcji w klinice dokonującej przeszczepów i jaki to miało oddźwięk? Rozumiem, że ktoś jest skazany prawomocnie, ale same poszlaki i pomówienia? Diametralnie spadła liczba dawców organów. ile osób przez to straciło życie bóg jeden wie. Podobnie jest w środowisku rzekomych obrońców zwierząt. Ile przez bezsensowne nagonki na "okupanta komina (jak to ktoś głupio nazwał) osób straciło zaufanie do wszystkich organizacji prozwierzęcych tego nie ustalimy. Może wynik z 1% w jakimś stopniu odzwierciedli te straty. Ale macie rację. Po co udawać dulszczyznę. Niech smród wychodzi wszelkimi dostępnymi kanałami i szeroko roznosi się po okolicy. Takie jest myślenie osób krótkowzrocznych, zaślepionych własnym ja, przeceniających siebie, dbających tylko i wyłącznie o własne interesy. [quote name='agata-air'] Niech mi ktoś pokarze grupę wdemokracji .[/QUOTE]. Może pokarze, albo pokaże ;). Ale słownik ortograficzny warto zobaczyć :) Quote
xxxx52 Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 Te nagonki bez dowodow przyczyniaja sie do braku zaufania ,robia tylko niesmak i osoby czytajace nie znajcy prawdy zniechecaja do pomocy. Tymi nagonkami bez pokrycia sie wyrzada szkody tylko psom ,gdyz ludzie i tak beda gora.jestem zarejestrowana na dogomani od kilku lat i obserwuje nie tylko coraz wiecej chamstwa ,mobigu u osob ktore czesto tak mysle czuja sie niedowartosciowane.zwierzeta w tym calym cyrku pyskowniczym sa tylko tlem ,parawanem.dyskusja polega przede wszaskim na wysluchaniu jednej strony i kulturalnym wypowidzi drugiej ,bez uzywania niecenzuranych slow .W demokracji kazdy moze sie wypowiedziec ,ale nie moze snuc insynuacji ,opowiadac jak "baba drugiej babie"bo to jest bardzo szkodliwe.Zobaczcie jakie moce i sile przebicia maja ksieza i media,jak ludzie wierza ,bo oni mowia ,przekazuja wiadomosci sami ,maja tylko sluchaczy ,a nie dyskutantow. Quote
dosia.wil Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 [B]Zenobiusz.flores[/B], pragnę nieśmiało zauważyć, że hycle i inni spryciarze, których nazwiska i dokonania są tutaj dobrze znane, żyją z PUBLICZNYCH pieniędzy właśnie, bo to z gmin pochodzą ich pokaźne dochody. A gminy dysponują pieniędzmi publicznymi, czyli NASZYMI. Quote
Ada-jeje Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 [quote name='zenobiusz flores']Co to za zycie w porownaniu z tym jakie mozna miec za pieniadze p u b l i c z n e ....choc d o w o d o w na to nie mam [/QUOTE] Ty nie masz, ale jest wiele osob na dogo takie dowody ma. Chyba na stronie Argoz tez sa i to z calej Polski. Podpowiem wiecej, watek o Wojtyszkach, slynne schronisko Harlacza, schronisko Swarzedz, Celestynow, itd. Czasu nam brakuje zeby dobrac sie wszystkim sk.....lom do doopy. Po woli juz efekty widac, Odi tez dobrala sie do Wielunia. Tylko takimi dzialaniami egzekwujac od wlodarzy odpowiedzialnosci moze cos w koncu drgnie. Quote
Pies Wolny Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 [quote name='dosia.wil'][B]Zenobiusz.flores[/B], pragnę nieśmiało zauważyć, że hycle i inni spryciarze, których nazwiska i dokonania są tutaj dobrze znane, żyją z PUBLICZNYCH pieniędzy właśnie, bo to z gmin pochodzą ich pokaźne dochody. A gminy dysponują pieniędzmi publicznymi, czyli NASZYMI.[/QUOTE] Tak, to jest podstawowy powód, by każdy zajmował stanowisko w tych sprawach (nawet jeśli nie wie jak). Dodaj Dosiu do tego 1% - to też publiczna kasiora. Zofia.Sasza - IMO przeceniasz to forum. To forum czytają ci co tu piszą - obcy 8 nie ma wiedzy o tym, iż ono istnieje. Pudrowanie okupanta komina jest ze wszech miar szkodliwe. To jak z ciążą - nie kończę, już wiesz. Wymiana informacji jest też dyskusją. Quote
Syllepsis Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 [quote name='arkad']Ile przez bezsensowne nagonki na "okupanta komina (jak to ktoś głupio nazwał) osób straciło zaufanie do wszystkich organizacji prozwierzęcych tego nie ustalimy. Może wynik z 1% w jakimś stopniu odzwierciedli te straty. Ale macie rację. Po co udawać dulszczyznę. Niech smród wychodzi wszelkimi dostępnymi kanałami i szeroko roznosi się po okolicy. Takie jest myślenie osób krótkowzrocznych, zaślepionych własnym ja, przeceniających siebie, dbających tylko i wyłącznie o własne interesy. . [/QUOTE] [FONT=Verdana]Uważasz zatem że środowisko powinno kryć osoby mające oficjalne zarzuty o czyny kryminalne? Ujawnianie to jest krótkowzroczność, Twoim zdaniem? Całkowicie nie zgadzam się z tym![/FONT] Quote
zenobiusz flores Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 W poniedzialek , 18 kwietnia ukazal sie artykul Grazyny Zawadki w Rzeczpospolitej " Zwierzeta cierpia , oprawcy nie " . Tak na marginesie nowej ustawy to chcialabym sie dowiedziec bo ta historia mnie nurtuje - czy jak Palikot ganial z tym obcietym lbem swini p u b l i c z n i e , jakas organizacja pro zwierzeca wyrazila jakies stanowisko moze w tej sprawie ? Wtedy ? Bo sie jakos nie dopatrzylam ........ Quote
Ada-jeje Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 [quote name='arkad'] Podobnie jest w środowisku rzekomych obrońców zwierząt. Ile przez bezsensowne nagonki na "okupanta komina (jak to ktoś głupio nazwał) osób straciło zaufanie do wszystkich organizacji prozwierzęcych tego nie ustalimy. Może wynik z 1% w jakimś stopniu odzwierciedli te straty. Ale macie rację. Po co udawać dulszczyznę. Niech smród wychodzi wszelkimi dostępnymi kanałami i szeroko roznosi się po okolicy. Takie jest myślenie osób krótkowzrocznych, zaślepionych własnym ja, przeceniających siebie, dbających tylko i wyłącznie o własne interesy. [/QUOTE] Ukrywajac fakty, bo jest to czlowiek niby z naszego srodowiska stajesz sie wspolwinny jego czynow. Prosze bardzo mozesz brac wine na siebie ale wielu z nas nie podpisze sie pod tym stwierdzeniem i zrobi wszystko zeby czarna owce wyeliminowac z wlasnej spolecznosci. Quote
Ada-jeje Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 [quote name='zenobiusz flores']W poniedzialek , 18 kwietnia ukazal sie artykul Grazyny Zawadki w Rzeczpospolitej " Zwierzeta cierpia , oprawcy nie " . [/QUOTE] A gdzie on jest my tez chcemy przeczytac. Quote
arkad Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='Ada-jeje']Ukrywajac fakty, bo jest to czlowiek niby z naszego srodowiska stajesz sie wspolwinny jego czynow. Prosze bardzo mozesz brac wine na siebie ale wielu z nas nie podpisze sie pod tym stwierdzeniem i zrobi wszystko zeby czarna owce wyeliminowac z wlasnej spolecznosci.[/QUOTE] Jakie fakty ukrywam? Nie rozumiem tylko, co wspólnego ma "okupacja komina" ze zwierzętami? (może tylko to, że z wysokości lepiej widać krzywdę zwierząt) Ada-jeje - wytłumaczysz mi ten związek? Czy ma jakiś [U]wyrok[/U] konkretnie związany ze zwierzętami? Może idąc tym śladem współwinę zarzucisz Psu Wolnemu, bo budował ubojnie, czy rzeźnie. [quote name='Syllepsis'][FONT=Verdana]Uważasz zatem że środowisko powinno kryć osoby mające oficjalne zarzuty o czyny kryminalne? Ujawnianie to jest krótkowzroczność, Twoim zdaniem? Całkowicie nie zgadzam się z tym![/FONT][/QUOTE] Zarzut, to jeszcze nie wyrok. Sąd może uniewinnić. Czy działacz zwierzęcy (mam na myśli osobę, pomagającą zwierzętom), którego złapała policja bo jechał po pijaku (akurat "oblewał" wyrok skazujący człowieka, który z "zimną krwią" urwał 19 kotom głowy) i [U]został skazany prawomocnym wyrokiem sądu[/U] to też "czarna owca" i też trzeba ją eliminować z własnej społeczności? Przecież to przestępstwo kryminalne. [quote name='Ada-jeje']A gdzie on jest my tez chcemy przeczytac.[/QUOTE] Tu masz link do artykułu: [url]http://www.rp.pl/artykul/644573-Zwierzeta-cierpia--oprawcy-nie.html[/url] Quote
Ada-jeje Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='arkad']Jakie fakty ukrywam? Nie rozumiem tylko, co wspólnego ma "okupacja komina" ze zwierzętami? (może tylko to, że z wysokości lepiej widać krzywdę zwierząt) Ada-jeje - wytłumaczysz mi ten związek? Czy ma jakiś [U]wyrok[/U] konkretnie związany ze zwierzętami? [/QUOTE] To Ty nie wiesz dlaczego dostal taki przydomek? Nie czytales artykulow o jego wyczynach? Sa linki na tym watku. O tym ze wyrzucil psa z balkonu, ze pozamykal koty w piwnicach? Ze wyludzil kase od swoich wspoltowarzyszy? Ze ma juz trzecie nazwisko? Quote
xxxx52 Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='Ada-jeje']To Ty nie wiesz dlaczego dostal taki przydomek? Nie czytales artykulow o jego wyczynach? Sa linki na tym watku. O tym ze wyrzucil psa z balkonu, ze pozamykal koty w piwnicach? Ze wyludzil kase od swoich wspoltowarzyszy? Ze ma juz trzecie nazwisko?[/QUOTE] Gdzie mozna poczytac ,ja nic nie wiem? jezeli ponoc wszystkie org.prozwierzece sa beee,to co jest ajaja ? Quote
arkad Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='Ada-jeje']To Ty nie wiesz dlaczego dostal taki przydomek? Nie czytales artykulow o jego wyczynach? Sa linki na tym watku. O tym ze wyrzucil psa z balkonu, ze pozamykal koty w piwnicach? Ze wyludzil kase od swoich wspoltowarzyszy? Ze ma juz trzecie nazwisko?[/QUOTE] Artykuły??? Na zasadzie jedna pani drugiej pani.... :) Jestem "niewierny Tomasz" i nie uwierzę, gdy nie zobaczę... konkretnego wyroku sądowego i orzeczenia o winie (dotyczy to znęcania nad zwierzętami, a nie siedzenia na kominie i innych bez związku spraw.). Wierzysz we wszystko, co piszą w gazetach? To może wierzysz w to, że w maju będzie koniec świata? O tym też piszą artykuły. Zarzuty może mieć każdy i każdego można pomówić, ale w świetle prawa polskiego niewinny jest człowiek do czasu udowodnienia mu winy (wyrok prawomocny skazujący, a nie zarzuty). Ale jaka to sensacja dla dziennikarzy? Piszą bzdury i biorą za to kasę. A potem mają wytaczane procesy o zniesławienia i całą zarobioną forsę tracą w sądach. Nie pamiętam, które gazety przegrały takie procesy. Rzeczpospolita, czy Super Exspress, a może Fakt. W każdym razie nie wszyscy dziennikarze są rzetelni w swoim rzemiośle. Ada-jeje - jak przedstawisz mi czarno na białym [U]wyrok skazujący[/U] "[I]O tym ze wyrzucil psa z balkonu, ze pozamykal koty w piwnicach?[/I] " to uwierzę. Wyłudzenia kasy mnie nie interesują, bo to nie związane ze zwierzętami. idąc Twoim tokiem myślenia, to nie należy w więzieniach prowadzić dogoterapii pod hasłem "Pies w więzieniu", bo przecież to przestępcy i choćby nie wiem, jak kochali zwierzęta, to zanim coś zaczną robić dla zwierząt i tak są eliminowani ze środowiska prozwierzęcego. Ludzie zacznijcie opierać się na konkretnych faktach, a nie na gadaniu na zasadzie "głuchego telefonu". A niestety w środowisku prozwierzęcym to bardzo popularna forma komunikacji :) Czegoś nie wiesz? Dowiedz się u źródła, a nie od koleżanki, która dowiedziała się od koleżanki, a ta też dowiedziała się od koleżanki, albo z brukowca itd... I właśnie takie sytuacje rodzą wiele nieporozumień, pomówień, oszczerstw i wzajemnych waśni. A potem widać to w postach i wątkach. Kiedy sytuacja wymaga napiętnowania to wymaga, ale musi być konkretne, celowe działanie świadczące o znęcaniu się nad zwierzętami, a nie na zasadzie, że pani w parku odpięła psa ze smyczy, a on pognał za suczką i wpadł pod samochód. To przypadek losowy. Następnym razem już ta pani psa nie puści luzem w parku. Co innego, gdy ktoś przywiąże psa do zderzaka i sprawdza jaką prędkość on wytrzyma. To już jest celowe znęcanie. Ada-jeje zrób sobie tabelkę i w jednej rubryce wpisz co "kominiarz" zrobił dobrego dla zwierząt, a w drugiej, co złego i porównaj wyniki i oceń, czy taki człowiek coś wart jest dla środowiska. Quote
Syllepsis Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='arkad'] Zarzut, to jeszcze nie wyrok. Sąd może uniewinnić. Czy działacz zwierzęcy (mam na myśli osobę, pomagającą zwierzętom), którego złapała policja bo jechał po pijaku (akurat "oblewał" wyrok skazujący człowieka, który z "zimną krwią" urwał 19 kotom głowy) i [U]został skazany prawomocnym wyrokiem sądu[/U] to też "czarna owca" i też trzeba ją eliminować z własnej społeczności? Przecież to przestępstwo kryminalne. [/QUOTE] [SIZE=3][B][FONT=Verdana]Tak! Z całą mocą twierdzę, że należy eliminować![/FONT][/B][/SIZE] [FONT=Verdana]Przez szacunek dla prawa właśnie, którego Ty się domagasz![/FONT] [FONT=Verdana]Jeżeli przyjęlibyśmy że w opisanej sytuacji osoba nie popełnia czynu haniebnego, to idźmy dalej i zapytam, czy gdyby ten facet po pijaku uszkodził 2 auta, czy tez należałoby go hołubić? [/FONT] [FONT=Verdana]A gdyby uszkodził 5 aut? Też? [/FONT] [FONT=Verdana]A gdyby potrącił pieszego i spowodował trwałe uszkodzenie ciała? Renta, osoba idzie na utrzymanie społeczeństwa.[/FONT] [FONT=Verdana]Co byś powiedział poszkodowanym, ich rodzinom?[/FONT] [FONT=Verdana]Że to zrobił świętujący sukces, pijany z radości „działacz” na rzecz zwierząt?[/FONT] [FONT=Verdana]Czy uważasz zatem, że należałoby ustalić katalog czynów haniebnych które uchodzą płazem „działaczom”? Czy to miałoby dotyczyć tylko działaczy na rzecz zwierząt? A inne grupy „aktywistów” różnej maści? A co z fundamentalną zasadą prawa, że TEMIDA jest ślepa?[/FONT] Weźmy jeszcze co innego. Taka osoba im więcej ma sukcesów w ochronie zwierząt, tym częściej jeździ po pijaku, i tym częściej zagraża innym. Czujesz to? [FONT=Verdana]Tego chcesz, miłośniku prawa? :shake: [/FONT] Quote
dosia.wil Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='arkad']Artykuły??? Na zasadzie jedna pani drugiej pani.... :) Jestem "niewierny Tomasz" i nie uwierzę, gdy nie zobaczę... konkretnego wyroku sądowego i orzeczenia o winie (dotyczy to znęcania nad zwierzętami, a nie siedzenia na kominie i innych bez związku spraw.). (...) Zarzuty może mieć każdy i każdego można pomówić, ale w świetle prawa polskiego niewinny jest człowiek do czasu udowodnienia mu winy (wyrok prawomocny skazujący, a nie zarzuty). (...) Ada-jeje - [B] jak przedstawisz mi czarno na białym [U]wyrok skazujący[/U] "[/B][I][B]O tym ze wyrzucil psa z balkonu[/B], ze pozamykal koty w piwnicach?[/I] " to uwierzę. [/QUOTE] Do tego, co wyżej napisała Syllepsis i z czym w pełni się zgadzam, pozwolę sobie dodać to, o czym wszyscy dobrze wiemy: w naszym kraju rzadko który oprawca dostaje wyrok skazujący za znęcanie się nad zwierzęciem, z wyrzuceniem psa przez okno włącznie. Nawet wówczas, gdy nie ma żadnych wątpliwości, że to faktycznie zrobił. Zatem Twój argument o "niewinności" sprawcy, gdy nie ma wyroku skazującego to czysta demagogia. Jako przykład głośna sprawa sprzed kilku miesięcy: [URL]http://www.boz.org.pl/wp/kalisz/110125_prok_.pdf[/URL] Quote
zenobiusz flores Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='Ada-jeje']A gdzie on jest my tez chcemy przeczytac.[/QUOTE] Ukazal sie byl w Rzeczpospolitej w poniedzialek czy mozna go gdzies znalezc w necie to nie wiem bo mam czasu szukac - mozna sprobowac wejsc na strone Rzepy . " Tylko 23 proc. spraw o znecanie sie nad zwierzetami konczy sie aktem oskarzenia . Kary sa lagodne . Wiekszosc sprawcow przemocy wobec zwierzat nie ponosi zadnej kary , bo sledczy albo umarzaja sprawy, albo w ogole odmawiaja wszczescia postepowania - wynika z analizy , jaka przeprowadzila Prokuratura G e n e r a l n a na polecenie swojego szefa Andrzeja Seremeta . " To poczatek artkulu Doroty Zawadki . Quote
xxxx52 Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 Jestem pragmatyczka i tylko dowody sie licza"a nie jedna " baba drugiej babie" Jezeli sad dal wyrok skazujacy ,albo sa swiadkowie to znaczy ,ze to musi byc prawada. Na innym watku jedna osoba z org.prozwierzecej przekazala, ze psy i koty zamrzly w transporcie jadacym do Niemiec .latwo bylo napisac ,ale gorzej bylo udowodnic.suma sumarum osoba ta wycofala sie ze nie pisala nic takiego .Tak nie moze byc zeby sobie tak pisac co glowy przyjdzie,bez udowodnienia ,ale jak sa dowody to mozna juz inaczej na sprawe popatrzyc. Quote
arkad Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='Syllepsis'][SIZE=3][B]... Weźmy jeszcze co innego. Taka osoba im więcej ma sukcesów w ochronie zwierząt, tym częściej jeździ po pijaku, i tym częściej zagraża innym. ..[/QUOTE] Nie zrozumiałaś mnie. Nie napisałem, że wygrany proces [U]upoważnia[/U] do jazdy po pijaku. To inna bajka. To czyn naganny i ten ktoś powinien być skazany za takie coś, ale to nie znaczy, że trzeba go wykluczyć ze środowiska prozwierzęcego i piętnować na [B]zwierzęcym[/B] forum. Ja oceniam ludzi po ich stosunku do zwierząt i po całokształcie ich działalności dla zwierząt, a nie innych sprawach, nie związanych ze zwierzętami. Quote
xxxx52 Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 czy nowa ustawa o ochronie zwierzat zmieni podejscie sadow do spraw znecania sie nad zwierzetami ?Czy oprawcy beda jak dotychczas uniewinniani? Quote
arkad Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='dosia.wil']Do tego, co wyżej napisała Syllepsis i z czym w pełni się zgadzam, pozwolę sobie dodać to, o czym wszyscy dobrze wiemy: w naszym kraju rzadko który oprawca dostaje wyrok skazujący za znęcanie się nad zwierzęciem, z wyrzuceniem psa przez okno włącznie. Nawet wówczas, gdy nie ma żadnych wątpliwości, że to faktycznie zrobił. Zatem Twój argument o "niewinności" sprawcy, gdy nie ma wyroku skazującego to czysta demagogia. Jako przykład głośna sprawa sprzed kilku miesięcy: [URL]http://www.boz.org.pl/wp/kalisz/110125_prok_.pdf[/URL][/QUOTE] Czytałem ten dokument. I to też: [url]http://www.boz.org.pl/wp/kalisz/wyrzucil.htm[/url] prokurator zrobił taką, a nie inną interpretację, bo świadkowie wycofali się z zeznań. Nie rozumiem tylko, dlaczego nie ujął znęcania opierając się na punkcie 11 UoOZ.(nie musi być połączony z innymi punktami ustawy). Przecież znęcanie się nad zwierzętami to też porzucenie psa lub kota. A to nie jest rozciągnięte w czasie, jak symptomy zwykłego znęcania. Przecież facet chciał pozbyć się psa wyrzucając go przez okno. (A to jest celowe działanie. Mógł przecież psa przenieść do innego pomieszczenia) Nie wiem, czy w procesie ustalono, czy okno było już otwarte zanim psa wyrzucił, czy dopiero je otworzył i wyrzucił psa. Ale póki co w świetle tego jest niewinny i ma tylko status podejrzanego. Mam nadzieję, że złożono zażalenie od tego umorzenia np. ze względu na powyższy fakt związany z oknem i złą interpretacją przepisów UoOZ. To tylko takie moje wnioski wysnute po treści artykułów. Ale od tego są prawnicy. Quote
zenobiusz flores Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 [quote name='xxxx52']czy nowa ustawa o ochronie zwierzat zmieni podejscie sadow do spraw znecania sie nad zwierzetami ?Czy oprawcy beda jak dotychczas uniewinniani?[/QUOTE] Kazdy moze byc u n i e w i n n i o n y jesli nie ma wystarczajacej liczby dowodow - chodzi o to, ze sledczy albo u m a r z a j a sprawy albo o d ma w i a j a wszczecia postepowania . Artykul powyzej . Nie wiem czy ta ustawa cos zmieni jesli chodzi o to - [U][COLOR=red]o tym wlasnie caly czas dyskutujemy od paru tygodni na tym watku i zastanawiamy sie nad tym [/COLOR][/U] - co z tego, ze zostana p o d w y z s z o n e kary wiezienia - co wydaje sie byc chwytem marketingowym partii politycznej tej czy owej na uzytek zblizajacych sie w y b o r o w - jesli sprawy beda [U][COLOR=red]u m a r z a n e [/COLOR][/U] . Czy nie lepiej zostawic kary wiezienia jakie sa - rok , a ze szczegolnym okrucienstwem do dwoch lat - natomiast nacisk polozyc na to aby dotychczasowe kary byly implementowane p l u s dolozyc do tego kary f i na n s o w e - z natychmiastowa sciagalnoscia . Jednoczesnie nowa ustawa pozwala na s t r z e la n i e do psow z broni ostrej i nie proponuje zadnych rozwiazan jesli chodzi o b e z d o m n o s c przy jednoczesnym zamykaniu dotychczasowych schronisk przez gminy w ramach oszczednosci budzetowych . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.