Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='agata-air']Oj gospodarz nie sprzątał obory od dwóch, trzech TYGODNI i bydło tonęło w odchodach...no i opadły mi ręce na znajomość tematu zwierząt gospodarski.
I jaka szkoda, że trochę [I]medialnego błysku[/I] nie oddano jakieś organizacji prozwierzęcej czyli komuś kto miałby UPRAWNIENIA interwencyjne- może wtedy żywe zwierzęta by uratowano. Czy ktoś ze Świętokrzystkiego wie czy te krowy odebrano (w art. zapowiadają tylko mozolną procedure administracyjną) czy zaraz po wizycie Pełnomocnika gospodarz sprzedał je do rzeźni?[/QUOTE]

Jakbyś czytała ze zrozumieniem to nie zadawałabyś głupich pytań. Chyba tak samo analizujesz nowelizację ustawy ;).
Wystarczyło poszperać w internecie i masz odpowiedź na swoje pytania:

[url]http://www.rp.pl/artykul/92106,629304-Rolnik-odpowie-za-skandaliczne-traktowanie-zwierzat.html[/url]

[url]http://www.radio.kielce.pl/page,,Zwierzeta-znow-traktowane-skandalicznie,e6bfdbdce9a091a3cb8111650975ef13.html[/url]

Szczególną uwagę zwracam na ostatnie zdjęcie w radio kielce. Wg mnie ta krowa nie była do uratowania i właściwą decyzję podjął lekarz.
A może organizacja do której Agata-air należysz czyni cuda? A ty jesteś fachowcem ds zwierząt gospodarskich? Czy posiadasz uprawnienia interwencyjne (jeszcze o takich nie słyszałem)? Kto wydaje takie uprawnienia? To jakiś szczególny rodzaj uprawnień, służący wskrzeszaniu martwych zwierząt?
Proponuję, aby wszyscy, którzy mają podobne przypadki zwracali się do Agaty-air i jej organizacji, aby dać jej trochę "medialnego błysku".

Posted

No tak , w Polsce nigdy niczego nie zrobicie bo sie cholera zrecie w tym swoim polskim piekielku. Kto zrobil co i gdzie jest czyjes nazwisko. Dajcie sobie luz , ludzie . Widze , ze pomoc dla zwierzat dlugo jeszcze bedzie polegac na dobrym sercu ludzi prywatnych gdyz organizacje pro-zwierzece dlugo jeszcze nie beda nic znaczyc politycznie . A jak wy myslicie jest za granica? Przede wszystkim pozycja spoleczna i polityczna, tylko my ze soba nie walczymy , ale RAZEM dla dobra zwierzat.
To tak jak Polonia w USA , wielka liczbowo grupa ludzi nic nie znaczaca bo zamiast poswiecac czas i energie na umacnianie sie polityczne to sie zra o stolki a reszta z nas , ktora do czegos doszla to zwyczajnie nie chce miec z nimi nic wspolnego . I to samo jest wszedzie . Czy wazne jest KTO cos powiedzial ? Wazne jest CO Z TEGO WYNIKNELO!

Posted

Kahoona to fakt ze stanelysmy po przeciwnej stronie popierania gniota. Moze jednak jestes w stanie napisac, dlaczego dzallcie w podziemiach, jak to mialo juz raz miejsce w listopadzie ubieglego roku, kiedy to cichcem grupa ktora Ty rowniez reprezentujesz chciala przepchac gniota. Nie udalo sie :shake: Obiecane byly poprawki w gniocie. Gdzie one sa??? Dlaczego w przeciwienstwie do dosi.wil. nie ukazujecie pracy nad gniotem, nie argumentujecie, nie staracie sie nas przykonac ze zmiany ktore ma zamiar wprowadzic zespol parlamentarny, wniesie korzysci dla zwierzat. Pokazcie choc jeden zapis, lacznie z madrym uzasadnieniem. Na jakiej podstawie prawnej ZK ma objac kontrole nad zwierzetami w typie rasy. Jak tlumaczy posel Suski znecanie sie nad swoimi zwierzetami, poddajc ich bolesnym zabiegom??? Jak mozna ufac takiemu czlowiekowi ktory zneca sie nad swoimi zwierzetami i lamie prawo. Przeciez on jawnie pokazuje ze wszystkie kundle nie rodowodowe maja zniknac, raz na zawsze.

Posted

[quote name='arkad']Jakbyś czytała ze zrozumieniem to nie zadawałabyś głupich pytań. Chyba tak samo analizujesz nowelizację ustawy ;).
Wystarczyło poszperać w internecie i masz odpowiedź na swoje pytania:

[URL]http://www.rp.pl/artykul/92106,629304-Rolnik-odpowie-za-skandaliczne-traktowanie-zwierzat.html[/URL]

[URL]http://www.radio.kielce.pl/page,,Zwierzeta-znow-traktowane-skandalicznie,e6bfdbdce9a091a3cb8111650975ef13.html[/URL]

Szczególną uwagę zwracam na ostatnie zdjęcie w radio kielce. Wg mnie ta krowa nie była do uratowania i właściwą decyzję podjął lekarz.
A może organizacja do której Agata-air należysz czyni cuda? A ty jesteś fachowcem ds zwierząt gospodarskich? Czy posiadasz uprawnienia interwencyjne (jeszcze o takich nie słyszałem)? Kto wydaje takie uprawnienia? To jakiś szczególny rodzaj uprawnień, służący wskrzeszaniu martwych zwierząt?
Proponuję, aby wszyscy, którzy mają podobne przypadki zwracali się do Agaty-air i jej organizacji, aby dać jej trochę "medialnego błysku".[/QUOTE]
O "bawimy się dalej" ;) Nie musisz wklejać linków pt "jeszcze tu, jeszcze tu błyszczy".
Nie mam tam odpowiedzi na moje pytania...
1. W gospodarstwie pozostało kilka sztuk bydła o których odbiór wystąpił powiatowy lekarz weterynarii- co jest znacznie dłuższą procedurą niż decyzja organizacji pro-zwierzęcej o odbiorze zwierzęcia w przypadku zagrożenia jego życia- pomoc wówczas nadchodzi natychmiast. Pełnomocnik ds. zwierząt woj. Świętokrzyskiego nie jest ujęty w żaden sposób w ustawie o ochronie zwierząt (ani w żadnej innej) więc nie ma żadnych uprawnień w takich sytuacjach. W związku z tym mógł tylko poświecić kaloszami i pokazać jak przytula biedną krowę. Kamery stop klatka... a ja chciałam wiedzieć co z pozostałymi krowami.
2. Organizacje mające w swoich celach statutowych ochronę zwierząt mają możliwość działań interwencyjnych- odbioru zwierząt w wypadku zagrożenia ich życia. Wydaje je KRS zatwierdzając statut, rejestrując organizację. Po tylu latach nadal tego nie wiesz? To wiele tłumaczy...
3. Co do uśpionej krowy może słusznie, może nie. Nie raz wyciągano krowy z takich warunków i specjaliści w dziedzinie tych zwierząt je ratowali. Kosztowało to oczywiście ogrom pracy i kasy...ale o zwierzęta chodziło.
4. "Moja" organizacja nie potrzebuje medialnego błysku. Swoją pozycję zdobywa ciężką pracą- przez lata działania na rzecz zwierząt przeprowadziła wiele kampanii edukacyjnych, interwencji, kontroli, uratowała wiele istnień, wydaje własną gazetę a współpraca z mediami nie odbywa się na zasadzie żadnych "błysków".
5. Czy jestem specjalistą od krów? Nie. I dlatego nie usiłuje edukować społeczeństwa w zakresie sprzątania w oborze co dwa-trzy tygodnie :evil_lol:

Ale, że [I]"Arkad" (hehhe)[/I] tego wszystkiego nie wiesz? Nie udawaj :eviltong:

Kończę tą dyskusję bo się robię złośliwa a właściwie to Pełnomocnikowi życzę jak najlepszych działań, więc takie sytuację tylko i wyłącznie mogą mnie martwić.

Posted

[quote name='fashionista_ck']No tak , w Polsce nigdy niczego nie zrobicie bo sie cholera zrecie w tym swoim polskim piekielku. Kto zrobil co i gdzie jest czyjes nazwisko. Dajcie sobie luz , ludzie . Widze , ze pomoc dla zwierzat dlugo jeszcze bedzie polegac na dobrym sercu ludzi prywatnych gdyz organizacje pro-zwierzece dlugo jeszcze nie beda nic znaczyc politycznie . A jak wy myslicie jest za granica? Przede wszystkim pozycja spoleczna i polityczna, tylko my ze soba nie walczymy , ale RAZEM dla dobra zwierzat.
To tak jak Polonia w USA , wielka liczbowo grupa ludzi nic nie znaczaca bo zamiast poswiecac czas i energie na umacnianie sie polityczne to sie zra o stolki a reszta z nas , ktora do czegos doszla to zwyczajnie nie chce miec z nimi nic wspolnego . I to samo jest wszedzie . Czy wazne jest KTO cos powiedzial ? Wazne jest CO Z TEGO WYNIKNELO![/QUOTE]

I tu masz rację! Organizacje żrą się wzajemnie. Wytykają, kto więcej zrobi, a kto mniej. Kto dłużej był na wizji, kto miał większe parcie na szkło itp. Nie rozumieją jednego. Prasa, media, to poważna siła. Może pomóc i może zniszczyć, ale uważam, że dla pomocy zwierzętom, wszystkie środki są dozwolone, pod warunkiem, że jest to pomoc zwierzętom, a nie wzajemne animozje (temat ruszony na tym wątku).
Pokazanie kłótni środowisk prozwierzęcych źle wpłynie np na 1%. Wielu moich znajomych w Polsce zastanawia się, czy nie zmienić adresata podatku.

Posted

[quote name='agata-air']O "bawimy się dalej" ;)
1. W gospodarstwie pozostało kilka sztuk bydła o których odbiór wystąpił powiatowy lekarz weterynarii- co jest znacznie dłuższą procedurą niż decyzja organizacji pro-zwierzęcej o odbiorze zwierzęcia w przypadku zagrożenia jego życia- pomoc wówczas nadchodzi natychmiast. ......a ja chciałam wiedzieć co z pozostałymi krowami.
...Czy jestem specjalistą od krów? Nie. I dlatego nie usiłuje edukować społeczeństwa w zakresie sprzątania w oborze co dwa-trzy tygodnie...
[/QUOTE]

Czytałaś artykuł Rzeczypospolitej? Chyba zbyt szybko i nie zwróciłaś uwagi na początkowe zdania. Zacytuję: "[I]- Dwie ocalałe krowy i byczek trafią z tej hodowli do innego gospodarstwa, a do prokuratury skierowane zostanie doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez rolnika[/I]

A poza tym zadzwoń sobie do pełnomocnika, czy lekarza weterynarii i się dowiesz. Bezpośrednio i natychmiast, a nie zadajesz pytania na forum. Co do sprzątania to przy większej ilości bydła powinno się to robić codziennie. Ale o tym nie wiesz, bo nie jesteś przecież specjalistką od rogacizny.

[quote name='agata-air']Kończę tą dyskusję bo się robię złośliwa
[/QUOTE]
A kiedy nie byłaś złośliwa? Przecież cały twój post jedna wielka złośliwość i ... nieznajomość tematu.
Może mi napiszesz w jakiej jesteś organizacji, która wskrzesza z martwych zwierzęta i tak bezinteresownie, z pełnym poświęceniem sił i środków ratuje każdy nawet nie rokujący przypadek? I czy błyszczy w mediach, czy też nie?
Ja uważam, że nie chodzi tu o błysk medialny, ale o nagłośnienie problemu, ale wielu jeszcze tego nie potrafi zrozumieć i do nich zaliczam też ciebie Agata-air. Zazdrość, zawiść to główne cechy niektórych osób na tym forum. A zwierzęta idą na bok.

Posted

[quote name='arkad']I tu masz rację! Organizacje żrą się wzajemnie. Wytykają, kto więcej zrobi, a kto mniej. Kto dłużej był na wizji, kto miał większe parcie na szkło itp. Nie rozumieją jednego. Prasa, media, to poważna siła. Może pomóc i może zniszczyć, ale uważam, że dla pomocy zwierzętom, wszystkie środki są dozwolone, pod warunkiem, że jest to pomoc zwierzętom, a nie wzajemne animozje (temat ruszony na tym wątku).
Pokazanie kłótni środowisk prozwierzęcych źle wpłynie np na 1%. Wielu moich znajomych w Polsce zastanawia się, czy nie zmienić adresata podatku.[/QUOTE]

I to jest zalosne . Jesli u nas cos sie robi to organizacje ida leb w leb i musisz byc tzw. insiderem zeby wiedziec ze taka np. PETA nie lubi sie z Humane Society of the United States ale NIGDY nie staja przeciwko sobie . Inaczej rozwiazuja problemy . A tu widze zlosliwosc, zawisc , zazdrosc . I o co , ze jeden zrobil wiecej niz drugi?

Posted

Arkad czytałam. Czyli co...nadal tam są? O ile nie są sprzedane do rzeźni.
Sprzątanie. To co tam widzimy to jest zalegający obornik od co najmniej roku.
Zazdrość? Udany żart, udany. Choć trochę siłowy ale jednak jest ;)

ps. [B]nie występuję przeciwko żadnej organizacji![/B] Jeśli już to mówimy o[B] URZĘDNIKU[/B] takim samym jak wójci, sekretarki czy inne osoby na które narzekacie państwo na co dzień ;) Tym samym mam prawo oceniać dowolnie, w końcu jako obywatel jestem pośrednio jego pracodawcą ;)

edit- już nie zaśmiecam dalej watku ;) Mam tylko nadzieję, ze jak pojawią się informację czy krowy w końcu uratowano to sie o tym dowiemy, w końcu będzie powód do radości a nie złośliwości.

Posted

[quote name='fashionista_ck']I to jest zalosne . Jesli u nas cos sie robi to organizacje ida leb w leb i musisz byc tzw. insiderem zeby wiedziec ze taka np. PETA nie lubi sie z Humane Society of the United States ale NIGDY nie staja przeciwko sobie . Inaczej rozwiazuja problemy . A tu widze zlosliwosc, zawisc , zazdrosc . [B]I o co , ze jeden zrobil wiecej niz drugi?[/B][/QUOTE]
Nie, nie o to, ale o to, że każdy chce upiec swoja pieczeń i zagarnąć dla siebie "swój" kawałek tortu.
Nikt nie próbuje ogarnąć całości. Każdy widzi tylko własny odcinek dziedziny zwanej ochrona zwierząt i ten odcinek lansuje, zażarcie zwalczając przy tym pozostałych.
O innych ludzkich słabościach jako motorach działania nie warto nawet wspominać. Koniec końców to te ostatnie wysuwają się na plan pierwszy.
Wystarczy poczytać posty na tym wątku. Tyle osób się tutaj udziela, a kto wnosi do dyskusji cokolwiek merytorycznego?

Posted

[quote name='Ada-jeje']Kahoona to fakt ze stanelysmy po przeciwnej stronie popierania gniota. Moze jednak jestes w stanie napisac, dlaczego dzallcie w podziemiach, jak to mialo juz raz miejsce w listopadzie ubieglego roku, kiedy to cichcem grupa ktora Ty rowniez reprezentujesz chciala przepchac gniota. Nie udalo sie :shake: Obiecane byly poprawki w gniocie. Gdzie one sa??? Dlaczego w przeciwienstwie do dosi.wil. nie ukazujecie pracy nad gniotem, nie argumentujecie, nie staracie sie nas przykonac ze zmiany ktore ma zamiar wprowadzic zespol parlamentarny, wniesie korzysci dla zwierzat. Pokazcie choc jeden zapis, lacznie z madrym uzasadnieniem. Na jakiej podstawie prawnej ZK ma objac kontrole nad zwierzetami w typie rasy. Jak tlumaczy posel Suski znecanie sie nad swoimi zwierzetami, poddajc ich bolesnym zabiegom??? Jak mozna ufac takiemu czlowiekowi ktory zneca sie nad swoimi zwierzetami i lamie prawo. Przeciez on jawnie pokazuje ze wszystkie kundle nie rodowodowe maja zniknac, raz na zawsze.[/QUOTE]

Jola, każdy ma prawo do swojego zdania. Ważne jest, żeby umieć rozmawiać. Tę cechę kompletnie zatracili niektórzy tutaj.
Nie działam w żadnym podziemiu, w listopadzie też nie działałam, a stanowisko Fundacji EMIR, Klubu Gaja i OTOZ Animals zostało wyrażone na piśmie (kopia dla Ciebie do wglądu) i nie odbiegało od Twojego stanowiska w kwestii zabijania. Plotka jednak ma się dobrze, prawda? Szczególnie z czasem, gdy padnie na podatny grunt.

Może jedynie znam Pana Posła lepiej od Was i darzę go szacunkiem.
Nie do mnie natomiast należy tłumaczenie komukolwiek czegoś, za co nie odpowiadam. Jak mogę udzielać informacji na temat prac, które się zakończyły? Niejaka Dosia kopiuje nowelizację ze strony zespołu i komentuje - wolno jej. Kierujcie jednak pytania do autora.
Obawiam się jedynie, że w tym tonie i na tym poziomie rozmowy nie będzie.

Zresztą czemu się tu dziwić - poseł zostaje okrzyknięty prawie łapownikiem, zwyrodnialcem, człowiekiem głupim i niedorozwiniętym, do tego tchórzem bo nie chce spotykać się z kimś, kto umie tylko obrażać. Jego wyborem jest, z kim się spotyka, po przeczytaniu kilku wpisów niejakiej dosi, każde spotkanie z nią to strata czasu. Dla mnie by była, szczególnie, że wiem o potencjalnym rozmówcy więcej niż inni.
Znajdzcie kogoś, kto potrafi się zachować i kulturalnie przemówić w Waszym imieniu. Z Tobą Jolu poseł Suski porozmawiałby na 100%. Rozmawia z wieloma osobami, ale nie narzucaj mu na siłę rozmówców, bo też nie gnałabyś do studia na spotkanie z panią Iwonką, prawda?

Proponuję też obejrzeć profil pana posła na Facebook'u. Nie wszystkie jego psy są kopiowane. Ale to nie ma znaczenia, bo wyrok już wydany. Więc konsekwentnie odpuśćcie skazańcowi, bo wszystko, co złe to i tak jego wina.
Poza tym kwestia jakiejkolwiek nowelizacji czegokolwiek to wypadkowa interesów partyjnych i politycznych. Parę chamskich wpisów na dogo nie będzie miało nigdy wpływu na nic.
Namawiam do kontaktu z posłem Suskim - jego telefony i maile nie są tajemnicą.

edit: właśnie się dowiedziałam, że pan poseł udzielił obszernego wywiadu telewizji internetowej. Niejaka dosia okazała się zbędna, a redaktorka odpytała posła z każdego paragrafu. Tam znajdziecie wyjaśnienia.

Posted

[quote name='dosia.wil']Nie, nie o to, ale o to, że każdy chce upiec swoja pieczeń i zagarnąć dla siebie "swój" kawałek tortu.
Nikt nie próbuje ogarnąć całości. Każdy widzi tylko własny odcinek dziedziny zwanej ochrona zwierząt i ten odcinek lansuje, zażarcie zwalczając przy tym pozostałych.
O innych ludzkich słabościach jako motorach działania nie warto nawet wspominać. Koniec końców to te ostatnie wysuwają się na plan pierwszy.
Wystarczy poczytać posty na tym wątku. Tyle osób się tutaj udziela, a kto wnosi do dyskusji cokolwiek merytorycznego?[/QUOTE]
" Dyskusji ' , tu jest ten problem. Duzo czasu spedzacie na " dyskusji" .
No to Wy sobie tu dalej dyskutujcie a ja spadam do realnego zycia , wlasnie zalatwilismy busa, ktory za darmo bedzie sterylizowal zwierzaki. Nie mam czasu na dyskusje, przyjelam zaproszenie na watek i szczerze mowiac zaluje . A posla Suskiego pojde sobie zaraz obejrzec na facebooku.

Posted

[quote name='kahoona']
edit: właśnie się dowiedziałam, że pan poseł udzielił obszernego wywiadu telewizji internetowej. Niejaka dosia okazała się zbędna, a redaktorka odpytała posła z każdego paragrafu. Tam znajdziecie wyjaśnienia.[/QUOTE]
Masz nieprecyzyjne informacje. Pozwól, że je uzupełnię.
Pan poseł Suski, w niemal ostatniej chwili, gdy dowiedział się, że pytania będę mu zadawać ja, a nie mało zorientowana w sprawie redaktorka, odmówił występu przed kamerą tejże telewizji internetowej, czym wprawił panią redaktorkę w zakłopotanie. Nie miała zatem innego wyjścia jak skorzystać z przygotowanego wcześniej przeze mnie scenariusza rozmowy, jaką miałam odbyć z panem posłem - czyli listy pytań, z których część znalazła się tutaj w moim poście nr 1556.
Mam nadzieję, że w toku przygotowywania materiału telewizja nie wytnie wszystkich bzdur i nie trzymających się kupy wyjaśnień, którymi raczył redaktorkę w wywiadzie pan poseł. Jaka szkoda, że nie możecie obejrzeć całości tego materiału, surowego, takiego, jak został nagrany, bez retuszu i cięć!

Posted

Kahoona jesli nie masz nic przyciwko, chetnie zapoznam sie z kopia. Fakt, nie wszystkie psy jego sa kopiowane, jesli zrozumial swoj blad i nie robi tego nadal to jednak jako osoba reprezentujaca zespol parlamentarny, moim zdaniem powinien, dac tego dowod w postaci zapisu w ustawie. Kahoona czytajac uwagi dosi.wil na temat nowelki, trzeba przyznac jej racje. Jesli w tym czasie zapisy zostaly zmienione a zespol chce naszego wspolnego poparcia to musimy o tym wiedziec i widziec te zapisy na stronie zespolu.
A tego ciagle brak. Nie dziw sie wiec ze wierzy sie plotkom skoro nie widac pracy nad nowelka i jej poprawkami. Na temat posla Suskiego w necie mozna znlezc sporo wpisow nie tylko jedna dosia.wil sie z nim nie zgadza. O lapowkarstwo go nie podejrzewam ale o kolesiostwo tak. Jesli sie myle podaj argumenty ze tak nie jest.

Posted

[quote name='Ada-jeje'] Fakt, nie wszystkie psy jego sa kopiowane, jesli zrozumial swoj blad i nie robi tego nadal to jednak jako osoba reprezentujaca zespol parlamentarny, moim zdaniem [B]powinien, dac tego dowod w postaci zapisu w ustawie[/B].
(...)
O lapowkarstwo go nie podejrzewam ale o kolesiostwo tak. Jesli sie myle podaj argumenty ze tak nie jest.[/QUOTE]
Jedyny (i najlepszy) sposób, żeby uciąć tego rodzaju spekulacje i udowodnić, że oponenci nie mają racji, to dokonać odpowiednich zmian w projekcie, które odsunęłyby od pana posła wszelkie podejrzenia, czyli:

[SIZE=3]1. Zmienić zapis art. 6 ust. 1 pkt 1) tak, aby otrzymał on brzmienie

[/SIZE] [SIZE=3][B][COLOR=windowtext][FONT=Arial]“2. Przez znęcanie się nad zwierzętami należy rozumieć zadawanie albo świadome dopuszczanie do zadawania bólu lub cierpień, a w szczególności: [/FONT][/COLOR][/B][/SIZE]
[SIZE=3][B][COLOR=windowtext][FONT=Arial]1) umyślne zranienie lub okaleczenie zwierzęcia, niestanowiące dozwolonego prawem zabiegu lub doświadczenia na zwierzęciu, w tym między innymi znakowanie zwierząt stałocieplnych przez wypalanie lub wymrażanie, usuwanie pazurów i zębów, pozbawianie możliwości wydawania głosu, a także zabiegi mające na celu zmianę wyglądu zwierzęcia w celu innym niż lecznicze np. przycinanie psom uszu i ogonów;[/FONT][/COLOR][/B][/SIZE]
[SIZE=3][B][COLOR=windowtext][FONT=Arial]1a) (uchylony)"
[/FONT][/COLOR][/B][/SIZE][SIZE=3][SIZE=2](* pkt. 1a) należy w tym wypadku uchylić, ponieważ jego obecny zapis został włączony w treść pkt. 1) )

[/SIZE] oraz zakazać wystawiania tak okaleczonych zwierząt.

2. Zmienić wszystkie zapisy, które faworyzują ZKwP jeko jedyną organizację kynologiczną i przyznające prywatnym organizacjom, działającym poza jakąkolwiek kontrolą organów państwowych, istotną rolę w wykonywaniu postanowień ustawy.[/SIZE]

[COLOR=red][B]Myślę, że z uwagi na nadchodzące wybory, w interesie pana posła leży odsunięcie od siebie jak najdalej tego rodzaju podejrzeń, jakie ściągnął na siebie firmując swoim nazwiskiem projekt ustawy w obecnym jego brzmieniu.[/B][/COLOR]

Posted

[quote name='dosia.wil']
[B]Panie Pośle, czy potrafi Pan przekonująco odpowiedzieć na nasze pytania? Czy nadal będzie się Pan ograniczał do wygłaszania bzdur i pustych frazesów, pilnując aby rozmowa odbywała się wyłącznie w obecności mało zorientowanego w sytuacji dziennikarza oraz do wypuszczania na forach swoich wiernych giermków i harcowników, którzy poziomem swojej kultury nie przysparzają Panu chwały?[/B]

[FONT=&quot]o [/FONT]1.Dlaczego w nowelizacji zapisy o uśmiercaniu zwierząt sformułowano tak, że art. 6 ust. 1 w połączeniu z art. 11 ust. 3 oznaczają, że w przypadku, gdy schronisko oświadczy, że nie posiada miejsca na przyjęcie błąkającego się po ulicy psa, pies ten zostanie mimo to odłowiony i uśmiercony jako stwarzający zagrożenie dla ludzi (np. zagrożenie dla ruchu drogowego) albo innych zwierząt (np. dla kur w pobliskim gospodarstwie)? Jakie przewiduje się kryteria, co jest poważnym zagrożeniem i kto podejmować będzie ocenę sytuacji i decyzję? Dlaczego optuje Pan za tym, żebyśmy w całej Polsce mieli Starachowice, tym razem usankcjonowane ustawą o OCHRONIE zwierząt?

[FONT=&quot]o [/FONT]2. Czym się Pan kierował dopuszczając w art. 6 ust. 1 pkt 3 możliwość podejmowania decyzji o uśmierceniu zwierzęcia z przyczyn humanitarnych przez osoby nie mające do tego kwalifikacji, a jednocześnie art. 6 ust. 4 wymagając, aby decyzję tę wykonał weterynarz? Dlaczego specjalista weterynarz, skoro i tak musi pojawić się na miejscu, ma służyć za „młotkowego” wykonującego decyzję małoletniego wolontariusza albo strażnika rybackiego? Dlaczego nie ma zapisu, że weterynarz może odmówić wykonania takiej decyzji, jeżeli uzna ją za nieuzasadnioną?

[FONT=&quot]o [/FONT]3.Dlaczego zrezygnowano ze sztandarowego hasła i obowiązkowej identyfikacji psów w gminie, czym na prawo i lewo chwaliła się pani posłanka Mucha, a zamiast obligatoryjności w art. 11a ust. 3 zapisano skromne „może” zamiast „musi”? Jak Pan sobie wyobraża jakiekolwiek działania związane z bezdomnością zwierząt, z budżetowaniem włącznie, skoro nie wykona się podstawowego zadania – oznaczenia zbioru będącego przedmiotem tych działań?

[FONT=&quot]o [/FONT]4. Dlaczego zaproponował Pan taką definicję „schroniska”, która oznacza, że wszystkie miejsca, w których mieszka więcej niż 20 domowych zwierząt kręgowych (w tym domowe „zwierzyńce” składające się z kilku psów, paru kotów i kilkunastu rybek w akwarium!) będą musiały poddawać się „rygorowi” np. nadzoru ze strony Inspekcji Weterynaryjnej? Skąd będą pochodzić środki na realizacją takich celów przez Inspekcję? Czy to w ogóle jest wykonalne?

[FONT=&quot]o [/FONT]5. Dlaczego domowy zwierzyniec Kowalskiego będzie objęty nadzorem, a hodowle zarejestrowane w ZKwP, albo innej organizacji kynologicznej (w tym także takim, które sobie ewentualnie zarejestruje np. grupa pseudohodowców), będą z takiego nadzoru wyłączone? Dlaczego zakłada Pan z góry, że w hodowli zarejestrowanej w ZKwP nie może dojść do naruszania ustawy o ochronie zwierząt albo innych przepisów prawa, więc kontrola ze strony Inspekcji Weterynaryjnej nie jest potrzebna?

[FONT=&quot]o [/FONT]6. Dlaczego art. 11 ust. 5 przyznaje prawo prowadzenia schronisk wyłącznie jednostkom samorządu i organizacjom społecznym o statusie organizacji pożytku publicznego, a odmawia takiego prawa innym podmiotom? Jakie niebezpieczeństwa widzi Pan w możliwości prowadzenia niewielkiego lokalnego (na potrzeby jednej gminy) schroniska dla np. kilkudziesięciu psów przez lokalnego przedsiębiorcę, skoro i tak będzie ono objęte nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej, a przy okazji dałby pracę mieszkańcom tej gminy, a do kasy gminnej wpływałyby podatki z tej działalności gospodarczej?

[FONT=&quot]o [/FONT]7. Dlaczego Pana zdaniem podmiot będący OPP daje gwarancje, których nie daje podmiot nie mający takiego statusu? W jaki sposób takie ograniczenie podmiotów uprawnionych do prowadzenia schronisk do organizacji OPP gwarantuje zachowanie dobrostanu mieszkających tam zwierząt? Czyż nie jest tak, że przynajmniej część schronisk, w których obecnie panują wręcz skandaliczne warunki, to właśnie schroniska prowadzone przez organizacje społeczne mające status OPP? Jak nowelizacja zamierza zapobiegać powstawaniu i/lub kontynuacji tego rodzaju patologicznych zjawisk?

[FONT=&quot]o [/FONT]8. Art. 10a ust. 6 wyłącza z zakazu hodowli w celach handlowych organizacje wpisane na listę ministra administracji. Jakie będą kryteria wpisywania na tę listę? Czy automatycznie każda taka organizacja kynologiczna znajdzie się na liście? Czy to będzie arbitralna decyzja ministra? Czy minister może odmówić wpisania na taką listę? Dlaczego nowelizacja nie precyzuje tych kwestii, otwierając tym samym drogę do spekulacji i urzędniczej korupcji?

[FONT=&quot]o [/FONT]9. Choć w Polsce istnieje już kilka organizacji kynologicznych, ustawa w wielu miejscach odwołuje się do ZKwP jako jedynej znanej ustawodawcy organizacji kynologicznej. Dlaczego sformułował Pan zapisy nowelizacji w ten sposób, że de facto będą one wymuszały na hodowcach przynależność do tej właśnie organizacji, a co za tym idzie zapewnił Pan jednej tylko organizacji wymierne korzyści, w tym także finansowe?

[FONT=&quot]o [/FONT]10. Czy nie obawia się Pan, że takie ustawowe usankcjonowanie uprzywilejowanej pozycji ZKwP w firmowanej pana nazwiskiem nowelizacji ustawy może postawić Pana, jako aktywnego członka ZKwP, w - delikatnie rzecz ujmując - kłopotliwej sytuacji?

[FONT=&quot]o [/FONT]11. W jaki sposób proponowana przez Pana zmiana dotycząca listy ras niebezpiecznych, czyli “rozszerzenie kwalifikowania psów agresywnych o mieszańce w typie ras obecnie uznawanych za agresywne”, poprawi obecną sytuację?

[FONT=&quot]o [/FONT]12. Skąd obywatel ma wiedzieć, czy nabył psa w typie rasy uznanej za niebezpieczną? Po czym ma to poznać, jeżeli pies nie posiada metryki stwierdzającej przynależność do danej rasy? Jakie będą kryteria kwalifikowania danego psa jako mieszańca w typie rasy uznanej za niebezpieczną? Skąd pomysł, że w ogóle istnieją poddające się naukowej weryfikacji kryteria?

[FONT=&quot]o [/FONT]13. Dlaczego tylko ZKwP ma mieć takie ustawowo zagwarantowane kompetencje opiniodawcze w sprawie uznawania psa za „w typie danej rasy”? Czy opinia ZKwP będzie płatna? Na czyj koszt będzie wydawana taka opinia?

[FONT=&quot]o [/FONT]14. Dlaczego faworyzuje Pan jedną tylko organizację kynologiczną i zapewnienia prywatnemu stowarzyszeniu, działającego poza jakąkolwiek kontrolą ze strony organów państwa, istotną rolę w wykonywaniu postanowień ustawy? Czy dlatego, że jest Pan jej członkiem?

[FONT=&quot]o [/FONT]15. W zapowiedziach zmian wprowadzanych przez nowelizację mówi się o poszerzeniu katalogu czynów zabronionych, uznanych za znęcanie się nad zwierzęciem. Dlaczego w tym katalogu znalazła się zoofilia, która stanowi zjawisko absolutnie marginalne, a nie znalazło się okaleczanie zwierząt dla kaprysu lub wygody właścicieli, takich jak np. usuwanie pazurów, pozbawianie możliwości wydawania głosu przez podcinanie strun głosowych, czy wreszcie dość powszechna forma okaleczania psów niektórych ras przez obcinanie im ogonów i uszu w celu zmiany ich wyglądu tak, aby odpowiadały gustom ich właścicieli?

[FONT=&quot]o [/FONT]16. Czy nie obawia się Pan zarzutów ze strony opinii publicznej i organizacji działających w obronie zwierząt, że jako ustawodawca zadbał Pan o rozszerzenie katalogu czynów zabronionych o zoofilię i podnoszenie ryb za skrzela, ale pominął Pan ewidentne okaleczanie psów przez obcinanie im uszu i ogonów, dlatego, że sam jest Pan zwolennikiem takich zabiegów, hodowcą i wystawcą kopiowanych sznaucerów, a w dodatku członkiem organizacji, która uważa takie zabiegi za dopuszczalne? Dlaczego przedkłada Pan obawę przed utratą prywatnych korzyści w przypadku wyraźnego zakazu kopiowania i wystawiania tak okaleczonych psów nad dobro zwierząt, który to cel powinien Panu przyświecać podczas pisania nowelizacji?[/QUOTE]
[B][FONT=Verdana]Brawo Dosiu! [/FONT]
[FONT=Verdana]To jest konkret. [/FONT][/B] [B]
[FONT=Verdana]Doskonale pasowałby na list otwarty zamieszczony w prasie. [/FONT][/B]

[FONT=Verdana]Co na to druga strona? [/FONT]
[FONT=Verdana]Druga strona nic! [/FONT]

[I][FONT=Verdana]Z ostrożności procesowej niniejszym oświadczam, że użyte przeze mnie określenie „druga strona” nie ma i nigdy nie miało związku z żadną konkretną osobą, również z autorką zaleceń, którą przy tej okazji serdecznie pozdrawiam. [/FONT][/I]:lol:

[FONT=Verdana]Wielce staranna praca Dosi polegająca na formułowaniu rzetelnych opinii do chaotycznego poselskiego projektu, niestety, przypomina pisanie na Berdyczów. [/FONT]

Posted

[quote name='Ada-jeje']Kahoona jesli nie masz nic przyciwko, chetnie zapoznam sie z kopia. Fakt, nie wszystkie psy jego sa kopiowane, jesli zrozumial swoj blad i nie robi tego nadal to jednak jako osoba reprezentujaca zespol parlamentarny, moim zdaniem powinien, dac tego dowod w postaci zapisu w ustawie. Kahoona czytajac uwagi dosi.wil na temat nowelki, trzeba przyznac jej racje. Jesli w tym czasie zapisy zostaly zmienione a zespol chce naszego wspolnego poparcia to musimy o tym wiedziec i widziec te zapisy na stronie zespolu.
A tego ciagle brak. Nie dziw sie wiec ze wierzy sie plotkom skoro nie widac pracy nad nowelka i jej poprawkami. Na temat posla Suskiego w necie mozna znlezc sporo wpisow nie tylko jedna dosia.wil sie z nim nie zgadza. O lapowkarstwo go nie podejrzewam ale o kolesiostwo tak. Jesli sie myle podaj argumenty ze tak nie jest.[/QUOTE]

Nie jestem adwokatem posłów. Nie jest moim zadaniem tłumaczenie komukolwiek, że ktokolwiek nie jest wielbłądem. Nie podoba mi się i nie ma mojej zgody na obrażanie ludzi i tyle.
Co do postępu prac - zwracajcie się do Zespołu. Ja nie mam upoważnienia do przekazywania informacji, myślę również, że niektórym nikt nie odpowie w zamian za brak kultury.

Wiem jedno - nie tędy droga. Łatwiej się rozmawia przejawiając szacunek do rozmówców. Z awanturnikami się nie rozmawia. Można zadać pytania w sposób kulturalny, a inwektywy stosować w swoim otoczeniu jeśli parcie jest tak silne i wytrzymać się nie da.
Czytający ten wątek nie mają pewnie wrażenia, że można tu dyskutować - tu możliwe są wyłącznie zadymy i prześciganie się kto komu bardziej dokopie i jadowiciej obrazi.
Kopię pisma wysyłam Ci na maila - tutaj, proszę tego nie zamieszczaj.

Posted

[quote name='fashionista_ck']wlasnie zalatwilismy busa, ktory za darmo bedzie sterylizowal zwierzaki.[/QUOTE]
A czy oprocz busa gwarantujecie tez szpitalik po sterylkach i opieke po zabiegach, czy beda wiejskie burki wracac po sterylce do budy?

Posted

[quote name='Ada-jeje']A czy oprocz busa gwarantujecie tez szpitalik po sterylkach i opieke po zabiegach, czy beda wiejskie burki wracac po sterylce do budy?[/QUOTE]

Moja droga , my wszystko gwarantujemy. Nasze schronisko wyglada lepiej niz niejedna noclegownia dla bezdomnych ludzi. Poza tym , tu gdzie ja mieszkam to akurat jest prawo dotyczace bud i lancuchow ( przynajmniej w naszej county) . I jak nam sie nie podoba to psa zyczajnie zabieramy . Poogladaj sobie animal cops, to ta sama " firma" . Ale widzac czym wy sie tu zajmujecie to moze wydawac wam sie to nierealne .

Posted

[quote name='fashionista_ck']Moja droga , my wszystko gwarantujemy. Nasze schronisko wyglada lepiej niz niejedna noclegownia dla bezdomnych ludzi. Poza tym , tu gdzie ja mieszkam to akurat jest prawo dotyczace bud i lancuchow ( przynajmniej w naszej county) . I jak nam sie nie podoba to psa zyczajnie zabieramy . Poogladaj sobie animal cops, to ta sama " firma" . Ale widzac czym wy sie tu zajmujecie to moze wydawac wam sie to nierealne .[/QUOTE]
Sorry zrozumialam ze busa zalatwiasz do polskich burkow.

Posted

Kahoona napewno nie wkleje kopii otrzymanej od Ciebie na forum, choc jestem zdania ze mozna o niej troche podyskutowac. Moje pytanie brzmi, dlaczego zespol parlamentarny wpolpracuje tylko z 3-ma organizacjami, przed 12 grudnia byly 4. Czy pozostale org. to same oszolomy? Jaki odzew zespolu jest(byl) na wasze uwagi dotyczace zlych zapisow. Czy ktoras wasza uwaga jest poprawiona? jezeli tak to czy mozesz napisac ktora i jakie otrzymala brzmienie w chwili obecnej?

Posted

[quote name='Ada-jeje']Kahoona napewno nie wkleje kopii otrzymanej od Ciebie na forum, choc jestem zdania ze mozna o niej troche podyskutowac. Moje pytanie brzmi, dlaczego zespol parlamentarny wpolpracuje tylko z 3-ma organizacjami, przed 12 grudnia byly 4. Czy pozostale org. to same oszolomy? Jaki odzew zespolu jest(byl) na wasze uwagi dotyczace zlych zapisow. Czy ktoras wasza uwaga jest poprawiona? jezeli tak to czy mozesz napisac ktora i jakie otrzymala brzmienie w chwili obecnej?[/QUOTE]

Nie wiem z kim współpracuje zespół - ja osobiście czasem współpracuję z panem posłem. Moim konikiem jest handel zwierzętami na targowiskach, pseudoschroniska i wredne gminy - w tym zakresie wyrażałam swoją opinię. Co do handlu jestem całkowicie usatysfakcjonowana. Reszta się jeszcze będzie szlifować w komisjach.

Posted

[quote name='kahoona']Nie wiem z kim współpracuje zespół - ja osobiście czasem współpracuję z panem posłem. Moim konikiem jest handel zwierzętami na targowiskach, pseudoschroniska i wredne gminy - w tym zakresie wyrażałam swoją opinię. Co do handlu jestem całkowicie usatysfakcjonowana. Reszta się jeszcze będzie szlifować w komisjach.[/QUOTE]
Dobra czyli obralas z poslem 3 tematy, z jakim skutkiem, czy wspolpraca Twoja z poslem w tych 3 tamatach zaowocuje w poprawnym zapisie? A moze juz jest wniesiona poprawka? Kto opracowuje reszte?

Posted

[quote name='Ada-jeje']Dobra czyli obralas z poslem 3 tematy, z jakim skutkiem, czy wspolpraca Twoja z poslem w tych 3 tamatach zaowocuje w poprawnym zapisie? A moze juz jest wniesiona poprawka? Kto opracowuje reszte?[/QUOTE]

Uważam handel zwierzętami domowymi za uregulowany poprawnie i nie wymagający żadnych korekt. Co do reszty wolę jednak podawać Ci te informacje na PW. To nie jest właściwe miejsce. Pytaj - odpowiem.

Posted

[quote name='kahoona']Uważam handel zwierzętami domowymi za uregulowany poprawnie i nie wymagający żadnych korekt. Co do reszty wolę jednak podawać Ci te informacje na PW. To nie jest właściwe miejsce. Pytaj - odpowiem.[/QUOTE]
Mozesz nam zacytowac poprawny zapis regulujacy handel zwierzetami domowymi?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...