Smyk-dramat pogryzionego i wycieńczonego psa-schronisko Szczytno.

[MARCHEWA]

Historia Smyka jest tragiczna.
Oczywiście jak większość psów przebywających w naszym schronisku ,Smyk został wyrzucony w zeszłe wakacje w naszym mieście,był przerażony,nie podchodził do ludzi błąkał się,aż wreszcie trafił do schroniska.Los jednak uśmiechnął się na moment do tego psa i adoptował go starszy,miły pan.Niestety radość nie trwała długo,ponieważ pan trafił do szpitala,a Smyk do schroniska:-(

W ostatnim czasie jak to w sezonie urlopowym schronisko pęka w szwach,psy masowo są wyrzucane w drodze na wakacje,a w kojcach psy siedzą zciśnięte i zaczynają się rożne scenariusze,a także pogryzienia i właśnie Smyk został bardzo pogryziony.Był leczony i niby było lepiej,ale przy takiej ilości psów pracownicy nie są w stanie codziennie zająć się każdym:angryy:

Smyka nie było widać,siedział w budzie i dopiero wolontariuszka zaniepokoiła się,że wcale nie wychodzi z budy,zajrzała tam,a Smyk konał......dosłownie:-(

Wolontariuszka od razu zabrała go do lekarza,potem do siebie do domu,inna wolontariuszka przyjeżdżała go nawadniać i jakoś Smyk stanął na nogi,ale...............niedługo będzie musiał wrócić do schroniska,a to wyrok.
Musimy mu znaleźć ds,albo jakieś bezpieczne miejsce.

Smyk po 4 dniach leczenia,zabrany ze schroniska nie jadł,nie pił,nie chodził:
[IMG]http://img704.imageshack.us/img704/2767/dsc01210r.jpg[/IMG]

[IMG]http://img338.imageshack.us/img338/1294/dsc01213bs.jpg[/IMG]

[MARCHEWA]

Na tym zdjęciu widać jego tylną,spuchniętą łapę przez którą Smyk ma problemy z chodzeniem,wolontariuszka mieszka na 4 piętrze i nosi go na rękach po schodach,a wtedy pod wpływem ucisku z dziur pod ogonem leje mu się ropsko:
[IMG]http://img809.imageshack.us/img809/4144/dsc01217.jpg[/IMG]

Jak widać jest mocno wychudzony,ale na szczęście już powoli zjada Royala:
[IMG]http://img707.imageshack.us/img707/8612/dsc01215d.jpg[/IMG]


Smyk jest drobnym,niewielkim,spokojnym psem,toleruje inne zwierzęta,jest młody.
Zobaczcie jaki on śliczny:
[IMG]http://img85.imageshack.us/img85/3687/dsc01208sc.jpg[/IMG]

[MARCHEWA]

Czy ktoś może zrobić mi dla niego bannerek?

[ketunia]

Zapisuję sobie, biedna psinka. :(
Ile może zostać w domu tymczasowym?

[BasiaD]

Strasznie biedny ten nalutki Smyczek..On nie może trafic do schronu, podnoszę do góry, niech mu sie poszczęści..

[malawaszka]

o boże jak "mój" Drops :( tak samo miał pupę pogryzioną :( ślady do dziaiaj

[Ra_dunia]

banerki dla biedaka :(
[url="http://www.dogomania.pl/threads/188682"][IMG]http://i49.tinypic.com/vsmkhg.gif[/IMG][/url]

[url="http://www.dogomania.pl/threads/188682"][IMG]http://i45.tinypic.com/do4cqq.gif[/IMG][/url]

[bela51]

Zapisuje biedaka. Sliczny jest !

[Dzika_Figa]

zapisuję bidoka...

[bela51]

Pokazuj sie Smyku Cioteczkom.

[MARCHEWA]

Sytuacja wygląda tak,że wolontariuszka znalazła Smyka konającego w niedzielę,a schroniskowego weta od piątku do poniedziałku nie ma,więc zabrała psa do Olsztyna i tak go leczymy.Smykowi potrzebny jest Royal Intensiv dlatego postaram się zrobić dla niego jakiś bazarek.
Niestety w dt długo zostać nie może,kobietka która go zabrała mieszka w małym mieszkanku z 6 kotami i suczką.Grozi mu powrót do przepełnionego schroniska......masakra.

[MARCHEWA]

[quote name='Ra_dunia']banerki dla biedaka :(
[url="http://www.dogomania.pl/threads/188682"][IMG]http://i49.tinypic.com/vsmkhg.gif[/IMG][/url]

[url="http://www.dogomania.pl/threads/188682"][IMG]http://i45.tinypic.com/do4cqq.gif[/IMG][/url][/QUOTE]

Bardzo dziękuję za banerki;)

[MARCHEWA]

Wkleiłam w 1 poście jak aktualnie wygląda zadek Smyka,wszystko pęka i leje sie ropa.
[IMG]http://img338.imageshack.us/img338/1294/dsc01213bs.jpg[/IMG]

[Baski_Kropka]

Masakra...gdzie mozna cos przelać?? Chociaż 10 zł narazie przeleje...

[anna10025]

Zaznaczam wątek.

[MARCHEWA]

[quote name='Baski_Kropka']Masakra...gdzie mozna cos przelać?? Chociaż 10 zł narazie przeleje...[/QUOTE]

Mogę podać moje konto:
Joanna Gonciarz
Bank PKO BP
37 1020 3639 0000 8302 0092 9133
W tytule proszę koniecznie podać nick z dogo-na Smyka
Za każdą pomoc bardzo dziękuję.

Smyk nadal jest bardzo słaby,2 dni temu pękła mu ta spuchnięta łapa i wylało się dużo ropska,ale widać było,ze przyniosło mu to ulgę.Smyk nie chce jeść,dlatego codziennie dostaje kroplówki.Ogólnie wygląda to źle,tym bardziej,że schroniskowy wet nie ma zamiaru go widzieć,po tym jak wolontariuszka zabrała go do Olsztyna na własną rękę.

[Ra_dunia]

o matko :(
Biedny Smyk...

Co mówi wet, który teraz się nim zajmuje?

[MARCHEWA]

Wet jest ostrożny w ocenie zdrowia,Smyk dostaje antybiotyk,kroplówki,ale jest bardzo słaby,dostał także plastry przyspieszające gojenie na tą dużą ranę,z łapy cały czas mu się sączy ropa....jeszcze długa droga przed nim.

[maarit]

O Boziu jaka bida...:(
Postaram się coś wpłacić...

[BasiaD]

Strasznie biedny ten Smyczek..Podnoszę do góry, pomoc potrzebna na cito

[MARCHEWA]

Szukamy dla SMYKA domku,aby nie musiał wracać do schroniska.

[MARCHEWA]

Ze Smykiem jest troszeczkę lepiej,chłopak zaczyna podjadać,ale ogólnie jest słaby i potrzebuje całodobowej opieki.

[gazzy]

zapisuję... śliczny jest

[paweeł]

prawdopodobnie skóra odpadnie Smykowi z prawej łapy gdyż jest tam za dużo ropy i skóra ledwo co się na niej trzyma .

[maarit]

Bidulek tyle musi wycierpieć. Wysłałam dzisiaj parę groszy... Tylko tyle mogę dla niego zrobić:(