Łysy ONek i inne cudowne psiaki - czekają na swój dom w Gryfinie pod Szczecinem

[IVV]

dobre wiadomosci !
rozsylajcie watek gdzie sie da ,ja juz zaczelam to robic . tu potrzeba duza ilosc ludzi sciagnac i powyciaga sie bidulki .
te male labkowate podeslijcie dziewczynom od tej rasy,szybko sie wyadoptuja.

[lika1771]

A czemu te psiaki nie moga tam zostac tylko jada do schronu?Dlaczego ?

[agnieszka32]

[quote name='lika1771']A czemu te psiaki nie moga tam zostac tylko jada do schronu?Dlaczego ?[/QUOTE]

Gmina Gryfino nie ma własnego schroniska, ani przytuliska - ma podpisaną umowę ze Szczecinem i do schroniska w Szczecinie wożone są psy znalezione czy porzucone na terenie gminy Gryfino.
Z inicjatywy kilku osób, mieszkańców Gryfina, zbudowano kilka kojców, by mogłyby w nich przebywać psy z tej gminy, tam być leczone, poznawane, stamtąd nieraz trafiają do nowych domów, albo są odbierane przez właścicieli, jeśli się im zgubiły. Ale nie jest to schronisko, ani przytulisko, psy przebywają tam tylko przejściowo.

[agnieszka32]

A kto na dogo jest od labków? Ja znam jedynie astowe ciotki :)

[lika1771]

Rozumiem,szkoda ze nie mozna ich tam zostawic:shake:

[IVV]

[quote name='agnieszka32']A kto na dogo jest od labków? Ja znam jedynie astowe ciotki :)[/QUOTE]
napiszcie do beka ona zna koordynatora do adopcji labkow

[Mysza2]

Jestem, O boże daj mi w totka wygrać. zapisuję, wieczorem będę rozsyłać

[IVV]

dzieki Mysiu;)

[Mal]

Zapisuję wątek. Kolejne psie nieszczęścia. ONek mógł mieć ząbki wybite skoro był u patologii :( W takim stanie skóry i sierści często ciężko ocenić wiek psa.

[__Lara]

Dobrze, ze jamnisia z malenstwem bezpieczna. Oby innym psiakom się udało.

[ageralion]

Dzieki wszystkim za obecnosc na watku :)

Tak jak napisala agnieszka32, teraz najbardziej potrzebne jest rozreklamowanie tego miejsca. Za pierwszym razem, gdy szukalysmy "przytuliska", zapytalysmy faceta stojacego przy swoim domu, o miejsce gdzie sa kojce i psiaki. Nie mial pojecia gdzie to moze byc, a stalysmy moze 100-200m od tego miejsca. Znajoma chodzi z dzieciaczkiem do przychodni obok i nie miala pojecia, ze w okolicy sa psiaki w kojcach.

[agaga21]

[quote name='agnieszka32']A kto na dogo jest od labków? Ja znam jedynie astowe ciotki :)[/QUOTE]
aga, tu masz labki w potrzebie:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/134478-Labradory-w-potrzebie[/url]

[Nes2009]

[quote name='Mysza2']Jestem, O boże daj mi w totka wygrać. zapisuję, wieczorem będę rozsyłać[/QUOTE]

Ja też jestem. Mogę podbijać i porozsyłać pw. Już się zabieram. Mysia my się modlimy o tego Twojego totka. Miej ty dziewczyno wreszcie szczęście i wygraj!

[marra]

Trzymam kciuki !!! Za pieski i za totka ;)

[Diegula]

I ja jestem ale pomóc niestety nie mogę :(

[Andy B.]

Serce płacze jak się patrzy na te biedne psiaki. Jaki jest orientacyjny wiek rotka i amstafki. Wydrukujemy troche plakatów do sklepów zoologicznych - ta metoda często przynosi zaskakujące efekty. Co prawda z Gryfina do Krakowa jest daleko ale jak ktoś naprawdę będzie chciał to da radę. Trzymam kciuki za psiaki....

[Romka]

[url]http://www.rottka.pl/pl/home/index/0.html[/url] zgłosiłam Waszego rotka do POmorskiej Fundacji Rotka.Pomogli naszemu Fado z Łowicza.Na watek trafiłam przypadkowo.Ślijcie maile im więcej prósb tym lepiej.Kontakt jest na stronie.

[Romka]

[url]http://www.rottka.pl/images/adopcja/620/mid/1512.jpg[/url] A to nasz Fado.Teraz Jimmy a na stronie Fundacji Sauron.Fado(Jimmy) ma juz dom.

[Mysza2]

[quote name='Romka'][url]http://www.rottka.pl/pl/home/index/0.html[/url] zgłosiłam Waszego rotka do POmorskiej Fundacji Rotka.Pomogli naszemu Fado z Łowicza.Na watek trafiłam przypadkowo.Ślijcie maile im więcej prósb tym lepiej.Kontakt jest na stronie.[/QUOTE]
Wysłałam maila

[szczecinianka]

[img]http://img153.imageshack.us/img153/7510/atena1.jpg[/img]

[img]http://img145.imageshack.us/img145/7127/atena2.jpg[/img]

[img]http://img807.imageshack.us/img807/6640/atena3.jpg[/img]

[img]http://img690.imageshack.us/img690/5034/atena4.jpg[/img]

[img]http://img810.imageshack.us/img810/3760/atena5.jpg[/img]

[img]http://img806.imageshack.us/img806/7452/atena6.jpg[/img]

[img]http://img697.imageshack.us/img697/6226/atena7.jpg[/img]

[img]http://img51.imageshack.us/img51/4723/atena8.jpg[/img]

Jamniczka Atena i jej maluch, który jest tak duży, że trudno uwierzyć są już w DT. ;) Atena to wulkan energii, biega jakby miała motorek w dupce, jest przeszczęśliwa i bardzo ufna. Fajny z niej pies. Niestety nie mam jeszcze zdjęć szczeniaka.

[IVV]

super ,ze sunia juz bezpieczna !!!!
a jakie wiadomosci o onku??? widzial go juz vet??? i co z tym pieknym rottkiem???

[lika1771]

[quote name='IVV']super ,ze sunia juz bezpieczna !!!!
a jakie wiadomosci o onku??? widzial go juz vet??? i co z tym pieknym rottkiem???[/QUOTE]

Tez zapytam i super ze sunia bezpieczna

[AgusiaP]

Jestem na zaproszenie Myszy2
Tak strasznie mi żal tych psiaków co zostały oddane do schroniska.
Naprawdę nie moge pomóc.

[agnieszka32]

[quote name='Andy B.']Serce płacze jak się patrzy na te biedne psiaki. Jaki jest orientacyjny wiek rotka i amstafki. Wydrukujemy troche plakatów do sklepów zoologicznych - ta metoda często przynosi zaskakujące efekty. Co prawda z Gryfina do Krakowa jest daleko ale jak ktoś naprawdę będzie chciał to da radę. Trzymam kciuki za psiaki....[/QUOTE]

Co do rottka - to nic nie wiem o nim, wet go jeszcze nie widział, więc i wieku nie określono :(
Jeśli chodzi o amstaffkę, to ma około 2-3 lat.

[quote name='Romka'][URL]http://www.rottka.pl/pl/home/index/0.html[/URL] zgłosiłam Waszego rotka do POmorskiej Fundacji Rotka.Pomogli naszemu Fado z Łowicza.Na watek trafiłam przypadkowo.Ślijcie maile im więcej prósb tym lepiej.Kontakt jest na stronie.[/QUOTE]

Dziękuję, Pomoroska Fundacja Rottka już się do mnie odezwała. Mam nadzieję, że uda się pomóc temu biedakowi :-(

[quote name='IVV']super ,ze sunia juz bezpieczna !!!!
a jakie wiadomosci o onku??? widzial go juz vet??? i co z tym pieknym rottkiem???[/QUOTE]

Dzisiaj wieczorem może będę miała jakieś informacje co do wyników badania zeskrobin oneczka (ale możliwe, że wyniki będą dopiero jutro).

[agnieszka32]

Dziękuję Wam ogromnie za to, że tutaj jesteście :loveu:

Popłakałam się, jak zobaczyłam zdjęcia radosnej jamniczki.
Niunia była taka grzeczna - całą drogę w samochodzie siedziała spokojnie w kontenerku, natomiast synuś jej płakała żałośnie na całe gardełko :lol: