Leni Posted November 12, 2003 Posted November 12, 2003 Tylu świadków? To dlaczego nie została wytoczona sprawa o zniesławienie????????????? :o LENI POWOLUTKU !!! Zniesławienie bardzo trudno udowodnić może obrazę ? No dobra czytam dalej :evilbat: Różańskiemu słoma z butów wyszła, cóż to typowe "chamstwo i drobnomieszczaństwo". A ma ktoś namiar na jego maila? Dla sportu zawalmy mu skrzynkę głupotami :D Leni nie bądź taka jak ON :evilbat: :wink: Drogi Zemacie Na dobrą sprawę to nie moja sprawa, tylko osoby pokrzywdzonej. Inwektywy i ich "jakość" kwalifikują się na zniesławienie. Obrazą by było nazwanie kogoś idiotą ale słowo "pedał" i "ciota" sugerować mogą inne rzeczy... dla sądu sprawa jest prosta. A odszkodowanko za straty moralne można przekazać na schronisko. Co do zawalenia skrzynki :wink: jestem wredną babą wyznającą zasadę "do chama tylko po chamsku" :grab: Quote
Gosia Posted November 12, 2003 Posted November 12, 2003 A co Wy- komórek nie macie? Policję trzeba było wezwać, na miejscu spisać zeznania świadków- wytoczyć sprawę o groźby karalne i próbę zastraszenia. Zobaczylibyście, jakby stadko spotulniało. Gosia Quote
ZEMAT Posted November 12, 2003 Posted November 12, 2003 A co Wy- komórek nie macie? Policję trzeba było wezwać, na miejscu spisać zeznania świadków- wytoczyć sprawę o groźby karalne i próbę zastraszenia.Zobaczylibyście, jakby stadko spotulniało. Gosia Ja mam nokije 9110 Dziecko :wink: na jakim ty świecie żyjesz, już zadzierają kiecę i lecą. Za takie wezwanie możesz zapłacić za przyjazd chyba że doszło do rękoczynów :evilbat: Quote
ZEMAT Posted November 12, 2003 Posted November 12, 2003 Moim zdaniem rozdmuchanie całej sprawy w mediach nie jest najlepszym pomysłem, fakt faktem że pogrążyło by to tego człowieka w świecie psiarzy, lecz należy przy tym liczyć się z tym jaki wpływ by to miało na wizerunek ras bojowych w ogóle. „Skoro sami działacze KTTB zachowują się w taki sposób to czego można żądać od hodowanych przez nich psów” pewnie taka myśl nasuwała by się każdemu odbiorcy takiej informacji w media, a taki odbiór rasy w społeczeństwie jak mi się wydaje nie leży w niczyim interesie. Z drugiej strony nie wątpię że Łukasz i Tomasz w umiejętny sposób rozwiążą całą tą sprawę i osoby wykazujące tak skandaliczne zachowanie zostaną ukarane ( z resztą to nie pierwsze groźby pod ich adresem z tego co pamiętam przed wystawą Międzynarodową w Opolu też było gorąco :wink: ) HI i tak wizerunek tych psów jest jeden dla osób których nic o nich nie wiedzą a ten gość nie reprezentuje tej rasy Polsce więc co z debi....lem ma się rozdrabniać :evilbat: Quote
ZEMAT Posted November 12, 2003 Posted November 12, 2003 A odszkodowanko za straty moralne można przekazać na schronisko. To tak i jeszcze będzie miał możliwość wybrania schroniska Co do zawalenia skrzynki :wink: jestem wredną babą wyznającą zasadę "do chama tylko po chamsku" :grab: Nie zawsze jak tak zrobiłem na forum zwierzaki i dostałem bana :lol: :lol: :lol: Ale mi to ryba :evilbat: Quote
tom666 Posted November 14, 2003 Posted November 14, 2003 Moim zdaniem rozdmuchanie całej sprawy w mediach nie jest najlepszym pomysłem, fakt faktem że pogrążyło by to tego człowieka w świecie psiarzy, lecz należy przy tym liczyć się z tym jaki wpływ by to miało na wizerunek ras bojowych w ogóle. „Skoro sami działacze KTTB zachowują się w taki sposób to czego można żądać od hodowanych przez nich psów” pewnie taka myśl nasuwała by się każdemu odbiorcy takiej informacji w media, a taki odbiór rasy w społeczeństwie jak mi się wydaje nie leży w niczyim interesie. Z drugiej strony nie wątpię że Łukasz i Tomasz w umiejętny sposób rozwiążą całą tą sprawę i osoby wykazujące tak skandaliczne zachowanie zostaną ukarane ( z resztą to nie pierwsze groźby pod ich adresem z tego co pamiętam przed wystawą Międzynarodową w Opolu też było gorąco :wink: ) To co nie udało się w Opolu, zostało (w pewnym stopniu) zrealizowane w Poznaniu. Jesteśmy niestety świadkami nowej jakości w działaniu kttb i pośrednio także ZKwP, teraz to już niemal oficjalnie atakuje się wystawców (czyt. pieniaczy, wiecznie niezadowolonych, frustratów itp.). "Szeregowiec" ma robić frekwencje i płacić, oklaskując jednocześnie piękne zwycięstwa "liderów". A jak się komuś coś nie podoba to niech mu się nie podoba po cichu , bo inaczej w zęby. Na szczęście, przynajmniej w przypadku terierów typu bull, milczenie pomału zostaje przełamywane. Efekty widać po coraz niższej frekwencji na wystawach. W Zaniemyślu było 11 czy 13 bulterierów. (z czego chyba 4 z hodowli Dynasti Bulli), a będzie jeszcze gorzej. Po poznańskim incydencie, wiele osób poinformowało mnie, że już swoich psów u "tego towarzystwa" wystawiać nie będzie, bo wszystko ma swoje granice. Co do reportaży ukazujących się na mojej stonie, a które czyta więcej osób niż biuletyn kttb (w tygodniu ukazania się nowego reportażu na moją stronę wchodzi 300 osób dziennie) to oczywiście będą się ukazywać i dalej będą opisywać wszystko co działo się na ringu i wokół niego. Najwyżej mnie ze związku usuną! Albo kijami baseballowymi zatłuką, co po ostatnim incydencie tak czy inaczej mam obiecane. Quote
aga 2 Posted November 14, 2003 Posted November 14, 2003 do agi 2masz na myśli bouviery? ;) Nie, rottweilery. No proszę, ale zdarzają się wszędzie :-? Aga&Co Quote
Xtro Posted November 14, 2003 Posted November 14, 2003 To co nie udało się w Opolu, zostało (w pewnym stopniu) zrealizowane w Poznaniu. Jesteśmy niestety świadkami nowej jakości w działaniu kttb i pośrednio także ZKwP, teraz to już niemal oficjalnie atakuje się wystawców (czyt. pieniaczy, wiecznie niezadowolonych, frustratów itp.). "Szeregowiec" ma robić frekwencje i płacić, oklaskując jednocześnie piękne zwycięstwa "liderów". A jak się komuś coś nie podoba to niech mu się nie podoba po cichu , bo inaczej w zęby. Na szczęście, przynajmniej w przypadku terierów typu bull, milczenie pomału zostaje przełamywane. Efekty widać po coraz niższej frekwencji na wystawach. W Zaniemyślu było 11 czy 13 bulterierów. Nie miałem wątpliwej przyjemności zasmakowania atmosfery panującej w KTTB, lecz wnioski jakie wyciągam z informacji od ludzi ( należących bądź też nie, do klubu ), stwierdzam że nie dzieje się dobrze powiem więcej z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej ( między innymi dlatego darowałem sobie wycieczkę na wystawę w Zaniemyślu w charakterze widza ) Co do reportaży ukazujących się na mojej stonie, a które czyta więcej osób niż biuletyn kttb (w tygodniu ukazania się nowego reportażu na moją stronę wchodzi 300 osób dziennie) to oczywiście będą się ukazywać i dalej będą opisywać wszystko co działo się na ringu i wokół niego. Najwyżej mnie ze związku usuną! Albo kijami baseballowymi zatłuką, co po ostatnim incydencie tak czy inaczej mam obiecane. Chętnie czytam twoje reportaże i uważam że to kawał dobrej roboty. A co do spawy zatłuczenia kijami baseballowymi to będą najpierw musieli z Barnabą porozmawiać :wink: . W ogóle cała ta sprawa i negatywne emocje co niektórych ludzi po przeczytaniu twoich reportaży nie powinny mieć miejsca ( chodzi mi o agresywne ataki słowne i nie tylko co potwierdza zajście w Poznaniu ) było tak pięknie nagrody, laury, idealne linie hodowlane itd. Aż tu nagle powstaje strona Bullterrier 13 i ludzie tracą rozum, zapominają co liczy się w hodowli psów, wystawy przeradzają się w swoiste „igrzyska „ i niewiadomo czy nie powstanie równoległy ring dla wystawców tuż obok ringu ich pupili a będzie wygrywał ten kto otrzyma największą sumę punktów ( pies + właściciel ) :wink: :wink: oczywiście troszkę za daleko pogalopowałem ale czasem takie myśli mi sie nasuwają . :evil: :evil: Quote
Marek z Gromem Posted November 14, 2003 Author Posted November 14, 2003 Najwyżej mnie ze związku usuną! Albo kijami baseballowymi zatłuką, co po ostatnim incydencie tak czy inaczej mam obiecane. Ja sobie tylko jedno zakończenie tej całe sprawy jestem w stanie wyobrazić. Mianowicie przeprosiny od Pana Różańskiego dla osób, które obraził i obietnica, ze nigdy z jego strony coś takie sie nie powtórzy, a teraz (czyli w poznaniu) to był wyskok spowodowany powiedzmy 'gorszym dniem'. Każde inne zakończenie tej sprawy uznam za całkowitą porażke ZK i KTTB i obawiam sie, ze chcąc nie chcąc wprowadzi to nowy zwyczaj na polskie wystawy mianowicie obowiazke przybywania z ochroną (bo inaczej w zęby), czego konsekwenją bedzie nie bywanie na niektorych wystawach z przyczyn obawiania sie o swoje zdrowie. Trzeba pamietać, ze w Polsce coś sie od 1989 zmieniło. Quote
PeggyHarper Posted November 14, 2003 Posted November 14, 2003 Myślę,że też trzeba poruszyć sprawę amstaffów ,które były wystawiane na ringu obok oczywiście w Poznaniu,bo z roku na rok jest coraz gorzej i wielu moich znajomych zapowiedziało że za rok nie mają zamiaru przyjeżdżać ponieważ szkoda pieniędzy a z kliką Jurków itak się nie da wygrać bo wielka sędzina Małgorzata Jurek może wystawić jamnika na ringu dla amstaffów a i tak sędzia powie że jej pies jest najlepszy w rasie.Moim zdaniem zarząd główny związku kynologicznego w polsce powinien natychmiast wprowadzić zmiany dotyczące sposobu oceniania przez sędziów psów w ringu bo inaczej za parę lat takiej wystawy jak Poznań nie będzie ponieważ nikt na taką wystawę nie będzie chciał przyjeżdżać.Jako dziennikarz przeprowadź wywiad z przewodniczącym związku kynologicznego w Polsce i niech się ustosunkuje do tych wszystkich zarzutów. Quote
AST-15 Posted November 15, 2003 Posted November 15, 2003 Naprawde dziwi mnie, ze nikt nie dostrzega pozytywnej strony incydentu poznanskiego. Nareszcie atmosfera wokol kttb stanie sie klarowna. Albo kttb wydali dresiarza Rozanskiego, odetnie sie od jego poczynan i zacznie intensywnie pracowac na swoj pozytywny wizerunek, albo sprobuje przeczekac tym samym podpisujac sie pod jego metodami. W tym drugim przypadku wszyscy bedziemy mieli jasnosc, ze kttb to zwykla organizacja przestepcza z lysymi rzolnierzami za pomoca bejsboli egzekwujacymi pokore wobec zarzadu. Ostatecznie po co komu potrzebne do szczescia kttb? Ja osobiscie upewnilem sie co do tego, ze moja noga w Zaniemyslu nie postanie a to co do tej pory bylo "wiescia gminna" teraz za sprawa Don Rozanskiego staje sie oficjalna polityka klubu. Quote
ZEMAT Posted November 15, 2003 Posted November 15, 2003 Trzeba pamietać, ze w Polsce coś sie od 1989 zmieniło. TAK :wink: kartki znieśli no i trochę biedniej się żyje :lol: :lol: Quote
SAIDA Posted November 15, 2003 Posted November 15, 2003 łomatko ja to sie co chwila w jakiś szok wbijam a podobno w Poznaniu odbywają sie najbardziej prestizowe wystawy na czym to ma polegac im więcej chamstwa tym bardziej cool :roll: Quote
tom666 Posted November 17, 2003 Posted November 17, 2003 Najwyżej mnie ze związku usuną! Albo kijami baseballowymi zatłuką, co po ostatnim incydencie tak czy inaczej mam obiecane. Ja sobie tylko jedno zakończenie tej całe sprawy jestem w stanie wyobrazić. Mianowicie przeprosiny od Pana Różańskiego dla osób, które obraził i obietnica, ze nigdy z jego strony coś takie sie nie powtórzy, a teraz (czyli w poznaniu) to był wyskok spowodowany powiedzmy 'gorszym dniem'. Każde inne zakończenie tej sprawy uznam za całkowitą porażke ZK i KTTB i obawiam sie, ze chcąc nie chcąc wprowadzi to nowy zwyczaj na polskie wystawy mianowicie obowiazke przybywania z ochroną (bo inaczej w zęby), czego konsekwenją bedzie nie bywanie na niektorych wystawach z przyczyn obawiania sie o swoje zdrowie. Trzeba pamietać, ze w Polsce coś sie od 1989 zmieniło. dokładnie! Quote
Gosia Posted November 17, 2003 Posted November 17, 2003 ZEMAT- między innymi przez takie podejście, jakie Ty prezentujesz: "dziecko- na jakim ty świecie żyjesz?" dzieje się tak, jak się dzieje. Wielokrotnie wzywałam policję i nigdy nie zdarzyło się, żeby nie przyjechali na moje wezwanie. Podobnie Paweł- korzystamy z policji, kiedy jest taka sytuacja. I nie uwierzę w to, że policja nie działa, czy olewa wezwania. Mają taką sytuację finansową, jaką mają, są między nimi beznadziejni ludzie, ale cała kupa zachowuje się bardzo przyzwoicie i zależy im na robocie, którą wykonują. A z racji miejsca, w którym pracuję wiem, że jedyną skuteczną metodą na takich chamów jest właśnie postawienie się na ostro- nikt mi nie będzie bezkarnie groził i mnie obrażał. Gosia Quote
ZEMAT Posted November 20, 2003 Posted November 20, 2003 :evilbat: Gosia :evilbat: OBUDŹ SIĘ :wink: Policjant też człowiek ;) poproś o notatki służbowe z wezwania a potem po braku dalszych działań napisz protest do komendanta miejscowej policji oczywiście że do informacji podałaś wojewódzką komędę policji. Obiecuje Ci DZIAŁAĆ BĘDĄ JAK CHOLERA :evilbat: PS a to sobie tak dla śmichu powiedziałem :evilbat: Quote
Leon.T Posted August 9, 2006 Posted August 9, 2006 [quote name='Marek z Gromem']Chciałbym z wami podzielić się wrażeniami z tego czego byłem świadkiem na tegorocznej (09.11.2003) Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych – Poznań 2003: Do mojego znajomego (Łukasz Koźlarek hod. Berserker) podszedł Pan Bogdan Różański (wiceprzewodniczący ds. organizacyjnych KTTB hod. Dynastia Bulli) i po szeregu wyzwisk (których nie moge tutaj zacytować) oraz gróźb zarzucłl mu pisanie w sieci rzeczy nieprawdziwych na temat jego oraz jego konkubiny - Magdaleny Kamińskiej. Zarzuty te dotyczyły ukazania się reportażu autorstwa T.Pułtoraka (notabene nazwanego przez Pana Różańskiego „pedałem” oraz „ciotą”) z wrocławskiej wystawy na stronie [URL="http://www.bullterrier.13.pl"]http://www.bullterrier.13.pl[/URL] , chodzi tu mianowicie o ostatni akapit: "Podczas gdy właściciele Hummera świętowali swój sukces, Pan A. Kazimierski już pracował oceniając staffiki i to jak oceniając ! VEGA Buldożer na co dzień mieszkająca w Głogowie u Łukasza Koźlarka hod. Berserker, zdobyła Caciba. I to pomimo jednej Pani hodowczyni z Poznania, która to z poza ringu pomagała sędziemu jak umiała w odnalezieniu wad u VEGI, sędzia jednak postawił na "świeżą krew". I prawidłowo! " Pan B.Różanski zagroził że jeśli jeszcze raz ukaże się podobna informacja w sieci to zainteresowani dostaną wpie....ol , a jeśli Łukaszowi coś się nie podoba to już teraz mogą wyjść na dwór i załatwić sprawę ....(no comment). Kolejnym precedensem jest wskazanie Łukasza przez Pana Różańskiego - swojemu koledze (bardzo dobrze zbudowanego, krótko ostrzyzonego) . Kolega ten podczas gdy Łukasz ustawiał przy lokacie swoją sukę wszedł na ring i zaczął mu grozić oraz opisywać co się z nim stanie po wyjściu z wystawy ( jest na to sporo świadków ). Jest to jawnym złamaniem regulaminu który wyraznie mówi że oprócz sędziego , osób uprawnionych (asystent,tłumacz,gospodarz ringu itp.) oraz wystawców nikt inny nie ma prawa przebywac na ringu podczas oceny. W związku z całą tą sytuacją nasuwa się pytanie : Czy osoby wybierane w wyborach , osoby które reprezentują swoją osobą miłośników terierów typu bull nie powinny reprezentować sobą minimum kultury? Czy osoby takie z braku argumentów używają epitetów w stylu: „ciota” , „pedał” , „cwel” ???!!! Czy wreszcie osoby takie sfrustrowane tym że ktoś opisuje realne zdarzenia i sytuacje , posuwaja się do gróźb w stosunku do innych hodowców , wystawców – powinny piastować tak odpowiedzialne stanowiska (v-ce przewodniczący Klubu Terierów Typu Bull)?[/quote] [FONT='Times New Roman'][SIZE=5]Mam pytanko czy ten pan Różański wyleciał z klubu, jeśli nie to, jaka pełni role?[/SIZE][/FONT] Quote
wfh85 Posted August 10, 2006 Posted August 10, 2006 [URL="http://www.klubterieratypubull.hg.pl/wladze.html"]http://www.klubterieratypubull.hg.pl/wladze.html[/URL] Quote
Asiaczek Posted August 18, 2006 Posted August 18, 2006 Link mówi sam za siebie. Widocznie żadna skarga na p. R. nie wpłynęła... Pzdr. Quote
Asta Posted August 18, 2006 Posted August 18, 2006 Widać, jak nasz polski ZK to wszystko interesuje... Quote
Asiaczek Posted August 18, 2006 Posted August 18, 2006 [LEFT]Jak nie ma oficjalnej skargi na zachowanie tego pana, to "oni" mogą nawet nic nie wiedzieć o takim zachowaniu. Pzdr.[/LEFT] Quote
Asta Posted August 18, 2006 Posted August 18, 2006 Racja, trzeba by się było dowiedzieć czy skarga została "złożona", może ktoś kto więcej wie o sprawie, rozwieje wątpliwości. Quote
wfh85 Posted August 18, 2006 Posted August 18, 2006 Kilku członków zarządu z głównym zainteresowanym na czele aktywnie uczestniczy życiu forum więc może ich należy zapytać. Quote
Asiaczek Posted August 18, 2006 Posted August 18, 2006 Hmmm. A może by tak osoba poszkodowana sama zdecydowała, czy składać oficjalną skargę czy nie... Cóż my możemy...? Skomentować i unikać podobnych sytuacji oraz podobnych ludków. Pzdr. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.