Jump to content
Dogomania

KLAN CZARNYCH czyli świat według JAMBI


jambi

Recommended Posts

[quote name='zerduszko']U mnie to brak czasu i masa zaległości. Ktoś mnie bardzo nie lubi, bo znów dziś mam gorączkę. Przyznać się która? ;)[/QUOTE]


[B]Trzeba dbać o siebie, a nie nerwy, brak snu, złe odżywianie i organizm osłabiony.Najłatwiej na kogoś zwalić :eviltong:[/B]

[quote name='malawaszka']a weź ja też się podle czuję, co prawda bez gorączki bo mój organizm nie gorączkuje.... ale taka zmulona[/QUOTE]

[B]O ja też tak mam.Owszem zdarza mi się mieć 38, ale to już raz na parę lat [/B]

Link to comment
Share on other sites

[url]http://imageshack.us/photo/my-images/687/1000690zm.jpg/[/url] to seria "pies i jego kot" czy "kot i jego pies" ?;)

[QUOTE][QUOTE]zerduszko
U mnie to brak czasu i masa zaległości. Ktoś mnie bardzo nie lubi, bo znów dziś mam gorączkę. [/QUOTE]
[QUOTE]malawaszka
a weź ja też się podle czuję, co prawda bez gorączki bo mój organizm nie gorączkuje.... ale taka zmulona [/QUOTE][/QUOTE]

nic się nie martwcie, nie jesteście same, mnie tez dopadło wstrętne przeziębienie i mam L-4 do końca tygodnia :roll:

Link to comment
Share on other sites

zdjęcia będą! tylko najpierw uporządkuje swój komputer, odnajde swoje cv...

[quote name='Saththa']jestemmmmmmmmmmmm [/QUOTE]

noooo, nareszcie... ale i tak minusa masz za brak wieści :obrazic:

[quote name='Fides79'][url]http://imageshack.us/photo/my-images/687/1000690zm.jpg/[/url] to seria "pies i jego kot" czy "kot i jego pies" ?;)
[/QUOTE]

to akurat "Pies i jego kot" - i to dosłownie tak było :lol: po śmierci Michała, Aronowi strasznie brakowało kota (w końcu to kot go wychował) zatem, od momentu przyniesienia Kiciego do domu Aron go momentalnie zaanektował i uznał za swojego.


no, i nie narzekac mi tu! ja moje drogie czekam do przyszłego tygodnia na decydującą informacje odnośnie przyszłości mojej firmy... albo też mojej w firmie... zwał jak zwał, ale po wczorajszej szczerej rozmowie z szefem... a raczej był to chyba jedyny w historii przypadek mobbingu zastosowanego przez pracownika na szefie... nie ważne, wiem tyle, że "wytyczne" są takie, co by nas mocno zreorganizować. Na czym ta reorganizacja miałaby polegać, póki co konkretnie nie wiemy, wiemy jedynie, że nic dopbrego to dla nas nie wróży

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saththa']A ja dopytuje jaki brak wiesci??[/QUOTE]

jak to jaki?!

po pierwsze - dzwoniłam do panienki ponad 2 tygodnie temu, czasu panienka nie miała, spuściła mnie na drzewo, obiecała że oddzwoni, nie oddzwoniła, wyjechała...

po drugie - było sie na wczasach, po powrocie obiecało się opo[B]wieści[/B] - BRAK!

po trzecie - w galerii niejakiej kudłatej cholery czytałam, że wiele się dzieje, ale opowiesz sama jak wrócisz

więc?!



a teraz ide do domu

paaaaaa wszystkim ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jambi']jak to jaki?!

po pierwsze - dzwoniłam do panienki ponad 2 tygodnie temu, czasu panienka nie miała, spuściła mnie na drzewo, obiecała że oddzwoni, nie oddzwoniła, wyjechała...

po drugie - było sie na wczasach, po powrocie obiecało się opo[B]wieści[/B] - BRAK!

po trzecie - w galerii niejakiej kudłatej cholery czytałam, że wiele się dzieje, ale opowiesz sama jak wrócisz

więc?!



a teraz ide do domu

paaaaaa wszystkim ;)[/QUOTE]



o zesz ....

mocno się KAJAM!!!!!! I błagam o wybaczenie....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Saththa']Co to słuczaj ?[/QUOTE]
[quote name='Tekla64']sluczaj - na wszelki wypadek!!! [/QUOTE]



własnie tak :) dzięki Magda ;) ja pokolenie "ruskowo jazyka" jestem, to był jedyny język obcy jakiego nas uczyli w podstawówce :) wówczas jeszcze 8 letniej hihihi ....


[quote name='WATACHA']To aż tak źle :(?[/QUOTE]


coby się nie rozpisywać - właściwie to niewiadomo jak jest :/





[quote name='roadtonowhere']Witamy! świetna galeria.. będziemy zaglądać pozdrawiamy! :)[/QUOTE]

witam! :) zapraszam, choć ostatnio jakby średniej nie wyrabiam... początku były znacznie lepsze, o czym chyba kilka osób mogłoby zaświadczyć :lol:




[quote name='malawaszka']jejku jaki nick droga donikąd - ale dół :lol: ale chyba nie jest aż tak źle co?[/QUOTE]

rzeczywiście... to tak jak u mnie w pracy - droga do nikąd ... bo ile to to może trwać??? same wiecie ile ja mam wolnego w pracy... przetargi się skończyły... roboty brak, a my tu siedzimy i koszty robimy - to jakaś równia pochyła, ja już dawno stwierdziłam że szefostwo poszukuje sensu istnienia :/





[quote name='ahedok']świetne wspominkowe zdjęcia Arona z kocurkiem, sznaucer olbrzym śpiący na plecach to coś przeuroczego jak dla mnie :)[/QUOTE]

dzięki! :) Aron tak bardzo często leżał :) ponoć pies śpiący na plecach to pies wyluzowany, czujący się totalnie bezpiecznie :)


[quote name='Tekla64']dawaj wiecej zdjec bo masz napewno!!!! [/QUOTE]



mam :) dam ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...