Jump to content
Dogomania

Najukochańsze celinkowe Muszkieterki Atos(*),Dżekuś (*),Hektor(*).Dumka,Pirat i Fokus


Celina12

Recommended Posts

[quote name='Bea1']Nie musicie sie domyslac...bo od dawna jest to "publiczna tajemnica", ze Pirus byl moim jamniczkiem....
Postaram sie krotko, wyjezdzalam do USA i zostawilam go pod opieka syna...niestety mlodosc ma swoje prawa i opieka nie byla wg mnie najlepsza:(...choc bardzo sie staral.
Nastepny wyjazd to byl niesamowity dylemat...gdzie go zostawic aby cierpial najmniej:(...kontaktowalam sie z behawiorysta..z wetami i kazdy mowil najlepiej w domu, bo zna swoj teren i ograniczy mu sie stres zwiazany ze zmiana miejsca...Postanowilam tak zrobic...Jednak ciagle gryzlam sie czy na pewno bedzie bezpieczny i sczesliwy gdy mnie nie bedzie. Na wszelki wypadek postanowilam /razem z Celinka/, ze bede przyjezdzala do Niej aby Pirus poznawal dom i jamniczki gdyby jednak byla koniecznosc pozostawienia go u Niej. Jezdzilam z Pirusiem z Wroclawia do Opola aby ograniczyc mu stres do minimum. Pare dni przed odlotem mowilm jeszcze Celince, ze Pirus zostaje w domku...niestety stalo sie cos nieoczekiwanego...hmm..po pracy/9 godzinna nieobecnosc/..tak bardzo sie spieszylam aby go wyprowadzic, ze przekrecilam klucz w zamku i polowa w nim zostala...:(..Pirus plakal z jednej strony, a ja z drugiej....Los okazal sie jeszcze bardziej zlosliwy, bo komorke zostawilam w pracy:(..zbieglam zaplakana do sasiadow proszac o pomoc:(. Wezewalismy pogotowie slusarskie aby otworzyc drzwi..jednak sasiadka probujac mnie pocieszyc..wygadala sie:(..."niech Pani nie placze, on czasami dluzej siedzial sam jak Pani nie bylo w Polsce":(...to zawazylo, ze Pirus pojechal do Celinki. Pare dni przed moim wyjazdem malutki zachorowal:( i to mnie jeszcze upewnilo, ze postepuje wlasciwie...Malutki dostal leczenie na miesiac i potrzebna mu byla dobra, odpowiedzialna opieka/lekarstwa na czas i niestety kamienie/trauma z dziecinstwa, cierpienie, choroby/..Pirus nie jadl sam:(..cale zycie musialam go karmic-widac stado i konkurencja do miska zdziala cuda i teraz je sam-co mnie cieszy najbardziej na swiecie, bo zawsze mialam dylemat czy zjdal odpowiednia porcje:(/. Pirus pojechal do Celinki z leczeniem, kocykami, miseczkami i z calym swoim swiatem...rozstanie bylo ciezkie, ale Celinka i jej rodzina bardzo nam pomogla to przejsc.
Po przylocie z USA, w tym samym dniu..praktycznie bylam 2 dni w podrozy/awaria samolotu/, wsiadlam w samochod i pedzilam do Opola po Pirunia:(...zabralam tez syna, aby nie zasnac za kierownica ze zmeczenia...
Pirus cieszyl sie ogromnie i szczesliwi wrocilismy do Wroclawia...niestety..malutki po wyjsciu z samochodu zachowywal sie jak psy, ktore wyciagalam z bud w schroniskach...wielkei smutne oczy, podkulony ogonek :(:(..niby probowal merdac ogonkiem, ale ten bol w oczach nie zapomne nigdy....Nie spalam prawie calam noc.... wolalam go do lozka...spal ze mna cale zycie:(..niestety lezal na sofie w drugim pokoju i lizal lapki:(..wygryzl sobie dziure...To byla najtrudniejsza decyzja, ale sluszna...Bardzo za nim tesknie, ale to znalazl sobie dom, ktory pokochal swoim psim sercem...
Piszcie teraz na mnie co chcecie...jest mi to obojetne, ja wiem co czuje.[/QUOTE]

Muszę napisać to, co myślę, nawet za cenę pożegnania się z tym wątkiem.
Decyzja Bea1, to dla mnie zdrada. Niegodna dogomaniaka, a tym bardziej jamniczej-czarodziejki, bo za taka osobę Beę uważałam; podziwiałam ją, szanowałam, byłam pełna uznania dla tego, co robi. Nie wyobrażałam sobie, że mozna być bardziej oddanym rasie, która się pokochało.
Żaden z podanych tu argumentów do mnie nie przemawia. Wiele zupełnie inaczej interpretuję.
[B]NIE MA [/B]takiej przeszkody, której nie można pokonać w imię miłości i przywiązania do członka rodziny, bo moje psy tym dla mnie są.
Piszecie, jak jesteście szczęsliwi, że Piruś się odnalazł w nowym domu, że jest kochany - fakt, ale jaki on miał wybór??? Ciekawa jestem, jak było na początku?
Oddajcie swoje psy po 8 latach i wyobraźcie sobie, jakie one są szczęśliwe, nawet w najlepszym domu. Popatrzcie w ich wpatrzone w was ślepia i spróbujcie to sobie wyobrazić... ech.

Jeżeli my, dogomaniacy będziemy tak beztrosko podchodzić do tego typu decyzji podejmowanych w naszym gronie, to dlaczego mamy dziwić się innym. Nie potępiajmy nikogo, nie krytykujmy, nie ciskajmy wściekłymi emotami, potraktujmy z podobna wyrozumiałością każdą ludzką decyzję krzywdzącą psa i uznajmy sprawiedliwie, że każdy ma do tgo prawo, bo różnie w życiu bywa. A pies, no cóż... to tylko pies jak widać.

Nie chodzi mi o krytykowanie Bea1, bo jest mi ona już obojetna, ale trudno mi pogodzić się z tym co zrobiła. Dla wielu z nas była mentorką, dlatego to tak boli.

Link to comment
Share on other sites

Wlasnie aby unikanac takiej oceny moglam poszukac Pirusiowi cudowny, cieply dom tak jak "moim jamniczkom", albo zabrac go ze soba, gdzie nie bylby bezpieczny/ale nie chce o tym pisac z przyczyn osobistych/, jednak wazniejsze bylo jego dobro i wlasnie, to co On czuje. Koncze na tym dyskuje, bo to do niczego nie prowadzi.

Link to comment
Share on other sites

Słuchajcie, co się stało to się nie odstanie. Nie ma po co gadać :razz:
Pirat jest teraz baardzo kochany przez Celinkę i jej rodzinkę (nie czuje kiedy rymuję :evil_lol:) i niech tak zostanie :loveu::loveu:
Zdjęcia mówią same za siebie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Byłam dziś u weta z Dumką i Pirkiem-saneczkowali mi i okazało się ,że gruczoły pełne....byli w miarę dzielni....

Jedziemy

[IMG]http://images37.fotosik.pl/45/03a4678d2ad894c9.jpg[/IMG]

[IMG]http://images42.fotosik.pl/45/71eb592ac10f955a.jpg[/IMG]

[IMG]http://images46.fotosik.pl/45/6daa2d5f28f0ed24.jpg[/IMG]

[IMG]http://images32.fotosik.pl/428/a821a82d697614da.jpg[/IMG]

[IMG]http://images37.fotosik.pl/45/b915165846b95a07.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dumcia i Pirat to urodzeni podróżnicy-uwielbiają to....grzecznie siedzą.:loveu::loveu:

Gorzej jak poczują ,gdzie przyjechali-ale nie ma czegoś takiego ,że się zapierają przy wchodzeniu do gabinetu...potem tylko chcą na ręce. Dumiś tak mnie prosiła ,że już dość zaglądania w poopkę-całowała i całowała.Musieliśmy robić przy okazji manicure. To też jest bleeeee..

Wczoraj był dzień Hektora-to On mógł spac koło Dumiś...:evil_lol::evil_lol:

[IMG]http://images50.fotosik.pl/45/69f2e893475a9652.jpg[/IMG]

[IMG]http://images48.fotosik.pl/45/7175dc4211b15541.jpg[/IMG]

[IMG]http://images32.fotosik.pl/428/6ba5304454ad4588.jpg[/IMG]

[IMG]http://images47.fotosik.pl/45/f931af4737fa336d.jpg[/IMG]

[IMG]http://images50.fotosik.pl/45/42574ebc3790cc70.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

To są ubranka takie...kupiłam je kiedyś na bazarku

Dumci

[IMG]http://images31.fotosik.pl/430/09db0129efa62bc8.jpg[/IMG]

[IMG]http://images37.fotosik.pl/45/0b1e8c216616496c.jpg[/IMG]

Pirata

[IMG]http://images44.fotosik.pl/45/865077702db8b866.jpg[/IMG]

[IMG]http://images31.fotosik.pl/430/019a8d152f5d4840.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Śpiochy to są....oj wielkie-dziś spadło dość dużo śniegu-jejciu jak latały-:loveu:

Moje Skarby

[IMG]http://images39.fotosik.pl/45/82c98ac82437d69f.jpg[/IMG]

Kobieta pójdź w me ramiona i ogrzej mnie

[IMG]http://images26.fotosik.pl/310/d410505b03cc6e1c.jpg[/IMG]

[IMG]http://images37.fotosik.pl/45/89ce8775cffd33be.jpg[/IMG]

[IMG]http://images26.fotosik.pl/310/ef528808ffc330d2.jpg[/IMG]

[IMG]http://images26.fotosik.pl/310/4c64b64f03cbb694.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

:mad: i znowu w..."kuckim locu"

[IMG]http://images48.fotosik.pl/45/b05e225c65756d0d.jpg[/IMG]

[IMG]http://images43.fotosik.pl/45/1df84bcbdbe4c911.jpg[/IMG]

[IMG]http://images25.fotosik.pl/309/937549f9cf7d0a40.jpg[/IMG]

[IMG]http://images33.fotosik.pl/434/55842183ecc24c06.jpg[/IMG]

[IMG]http://images32.fotosik.pl/429/e5f6f20b4a32328b.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://images37.fotosik.pl/45/764d6415ccab53d3.jpg[/IMG]

ciiiiiiiiii dzieci śpią

[IMG]http://images49.fotosik.pl/45/ef304ac00caf79f0.jpg[/IMG]

KTOŚ się przeniósł w pościel-no tak było po 20 :diabloti::diabloti:

[IMG]http://images33.fotosik.pl/434/fa1665a58f929c32.jpg[/IMG]

[IMG]http://images32.fotosik.pl/429/a3f8bcb6521751c3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...