Jump to content
Dogomania

Najukochańsze celinkowe Muszkieterki Atos(*),Dżekuś (*),Hektor(*).Dumka,Pirat i Fokus


Recommended Posts

Posted

Mo to na dobranoc fotki....

Dumcia jak się czujesz???

[IMG]http://images24.fotosik.pl/266/6a280199e7861ca1med.jpg[/IMG]

Zrobię Ci masaż głowy

[IMG]http://images40.fotosik.pl/1/e22179d91fe1302dmed.jpg[/IMG]

Antek-dość...:mad:

[IMG]http://images44.fotosik.pl/1/d96afa87e332ac2cmed.jpg[/IMG]

No co??? Źle coś zrobiłem???

[IMG]http://images41.fotosik.pl/1/015b6e50c5153173med.jpg[/IMG]

Aj te Kobiety....smutno mi

[IMG]http://images45.fotosik.pl/1/3d517fb13a993e75med.jpg[/IMG]

Posted

Isadora suuuper.
Atosik jaik kochany Pan doktor, ale coś nie ma szczęścia do kobiet. Wszystkie wybranki na niego warczą. :roll:
Dumcia słodka w tych kocykach. Oby szybko wzdrowiała iskierka mała. Teraz taka przygaszona.

Posted

Mateńko jak ślicznie..dziękuje Dorotko :loveu::loveu::loveu: :multi:

Dumiś po wizycie u weta-4 zastrzyki-teraz śpi słodko w kocykach.

Potem napisze więcej....muszę sprzątać...

Posted

Dumiś ma też coś z kręgiem szyjnym...szczęśliwa jest teraz bo leży w mięciutkim posłanku -oczywiście na narożniku i wszyscy sie interesują NIĄ . Z wdzięczności pokazuje brzuszek i rozdaje całuski :loveu::loveu:. Jak pojechaliśmy Atosiątko bardzo płakało za mną...Marcin tulił GO w końcu usnął i to tak twardo ,że nie usłyszał mego powrotu-wstał po 3 godzinach...odtańczył taniec dzikiego strusia, pojadł se Chłopak i...śpiiiiiiiiiiii:loveu:

W nocy lało i bardzo długo burza była.Konik wytrzymał jakiś czas...potem ewakuował się do...szafy..koniecznie chciał położyć sie na koszyku z włóczką, który stał na dnie szafy. W końcu ściągnął sobie mój polarowy szlafrok, owinął się i tak spędził 8 godzin :crazyeye:. Wstał wesoły i zadowolony z siebie...po toalecie-chyba porannej-a była godzina 13:diabloti:...zjadł obiadek...i o zgrozo-Ania postanowiła ściąć troszkę pazurki.Szkoda ,że baterie mi padły w aparacie-goniliśmy Go po całym domku a On z wesołym ujadaniem uciekał. Po paru minutach śmiesznie padł na boczek-i sam podawał łapcie:evil_lol::evil_lol:

Cyrk na kółkach z tymi metrowcami :loveu:

Jeszcze dwa dni temu...

[IMG]http://images37.fotosik.pl/1/034fe6f57853868d.jpg[/IMG]

[IMG]http://images24.fotosik.pl/266/15b59fe2fa21c64e.jpg[/IMG]

[IMG]http://images40.fotosik.pl/1/020787e30d0762c3.jpg[/IMG]

[IMG]http://images34.fotosik.pl/346/6848718d1df45408.jpg[/IMG]

Posted

Nie ma jak spółka

[IMG]http://images39.fotosik.pl/1/defb34782da7920emed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images32.fotosik.pl/346/71a68dd0d8452456med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images27.fotosik.pl/265/6b452e0fdded1564med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images23.fotosik.pl/265/7fa5faaf578cd180med.jpg[/IMG]

O żaba

[IMG]http://images32.fotosik.pl/346/d474ffa41e5dbc30.jpg[/IMG]

Posted

Jest mi bardzo smutno, ze Dumis nadal chora, ale fotki mnie po prostu rozwaliły. I z jednej strony się smuciłam, a z drugiej śmiałam.
Atosik jako troskliwy pan doktor, Hektoś pokonując strach przed burzą pilnował Dumci. Oj! Troskliwe z nich chłopaki!!!
Czy ona czuje się lepiej?

Isadora pieknie oprawiłas fotki jamniorków

Posted

Nie spodziewałam sie prawdę mówiąc po moich Chłopakach aż takie czułości.:loveu::loveu:

Dumcia poczuła sie lepiej....troszkę weselsza jest. Grzecznie jednak leży i się kuruje . Pani Wetka dziś Ją strasznie pochwaliła..powiedziała..nie dość ,że śliczna jesteś to jeszcze taka ułożona i grzeczna.:multi::multi::multi:

Bidulka grzecznie stała i czekała na ukłucia, nie wyrywala sie nawet przy bolesnym zastrzyku. Moja dzielna Lalunia.

Ciocie-czy WY coś z tego rozumiecie??? Atosik dziś na balkonie...

[IMG]http://images40.fotosik.pl/1/b2ac729508080c23.jpg[/IMG]

[IMG]http://images35.fotosik.pl/1/fbae5b5d1d9a551c.jpg[/IMG]

:crazyeye: :diabloti:

[IMG]http://images45.fotosik.pl/1/08efcbf52528d632med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images35.fotosik.pl/1/39fb1827dd03f5ccmed.jpg[/IMG]

Posted

:mad:..ładnie to tak wilkołaka robić z delikatnego Kokosika???? CO????:diabloti:

Ostatnio często mi takie koncerty urządza i to nie koniecznie do...księżyca...:evil_lol::evil_lol:

Gołąbki alej blisko nas-jak siedzę na balkonie -są na drutach...

[IMG]http://images25.fotosik.pl/265/d5aedd90d809acb3med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images23.fotosik.pl/265/3f73351f2d55693bmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images33.fotosik.pl/354/91d1d5b7b6186962med.jpg[/IMG]

..potem ida spać na czereśnię.:loveu:

Posted

Wróciłam.Do bani z pogodą i deszczem :-(

Jak Dumeczka kochana się na wieczór czuje??? Trzymam kciuki, żeby to była juz końcóweczka chorowania.Zeby lalunia brykała juz smiało.

A srebrzysty chyba cos czuje w powietrzu ;)

Posted

Jejku, trochę mnie nie ma i nie wiem, co mam napisać - od czego zacząć :crazyeye:
Niefajnie z tym kręgiem :(
[SIZE=1]Naszemu Walkerowi strzelił taki w części lędźwiowej, co się biedulek wycierpiał... :shake:[/SIZE]

[SIZE=1][SIZE=2]Jaminiki w posłaniach -[/SIZE] :loveu: [/SIZE][SIZE=2]Znam to samodzielne ścielenie łóżka - znowu muszę Walkera przypomnieć. Tojflowi to w sumie [I]wsio ryba[/I] jak śpi :roll: Taki mało skomplikowany jest, że się tak wyrażę :diabloti: Burzy też się nie boi ( typ, co to stwierdzi: [I]o, coś pierdyknęło -[/I] i wraca do tego, co robił).[/SIZE]

[SIZE=2]Misia z kolei straszniście boi się burzy, cała dygocze, piszczy - nie wiem, jak ona sobie radziła, kiedy się szlajała gdzieś jako bezpaństwowiec :shake: Rodzice zostawiają jej otwartą łazienkę - bo tam słychać najmniej - ale ona woli być z ludźmi. [/SIZE]

Życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla Kłólewny :p

Posted

Dumcia dalej smutniutka, właściwie to cały czas śpi....

[IMG]http://images45.fotosik.pl/2/ac8df56960388286med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images27.fotosik.pl/265/ae6277d8701549ccmed.jpg[/IMG]

[IMG]http://images39.fotosik.pl/2/93979e4f565fe6f0med.jpg[/IMG]

[IMG]http://images30.fotosik.pl/266/6455314010ff5445.jpg[/IMG]

[IMG]http://images35.fotosik.pl/2/a72738641f0cdc95med.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...