Celina12 Posted August 15, 2008 Author Posted August 15, 2008 Mo to na dobranoc fotki.... Dumcia jak się czujesz??? [IMG]http://images24.fotosik.pl/266/6a280199e7861ca1med.jpg[/IMG] Zrobię Ci masaż głowy [IMG]http://images40.fotosik.pl/1/e22179d91fe1302dmed.jpg[/IMG] Antek-dość...:mad: [IMG]http://images44.fotosik.pl/1/d96afa87e332ac2cmed.jpg[/IMG] No co??? Źle coś zrobiłem??? [IMG]http://images41.fotosik.pl/1/015b6e50c5153173med.jpg[/IMG] Aj te Kobiety....smutno mi [IMG]http://images45.fotosik.pl/1/3d517fb13a993e75med.jpg[/IMG] Quote
brazowa1 Posted August 15, 2008 Posted August 15, 2008 masaz glowy,hehhehehehehehehehe:lol::lol::lol: Quote
akucha Posted August 15, 2008 Posted August 15, 2008 Ale jaki troskliwy Atosik jest :lol: Psy czują, że coś się dzieje. Trzymam łapy za Dumkę!!!! Quote
Isadora7 Posted August 16, 2008 Posted August 16, 2008 [CENTER][FONT=Arial Black][SIZE=4][COLOR=Red]Bijące Jamnicze Serce dla Celinki [IMG]http://images49.fotosik.pl/1/1817f2532e769023.gif[/IMG] [/COLOR][/SIZE][/FONT][/CENTER] Quote
Kar0la Posted August 16, 2008 Posted August 16, 2008 Isadora suuuper. Atosik jaik kochany Pan doktor, ale coś nie ma szczęścia do kobiet. Wszystkie wybranki na niego warczą. :roll: Dumcia słodka w tych kocykach. Oby szybko wzdrowiała iskierka mała. Teraz taka przygaszona. Quote
Celina12 Posted August 16, 2008 Author Posted August 16, 2008 Mateńko jak ślicznie..dziękuje Dorotko :loveu::loveu::loveu: :multi: Dumiś po wizycie u weta-4 zastrzyki-teraz śpi słodko w kocykach. Potem napisze więcej....muszę sprzątać... Quote
Celina12 Posted August 16, 2008 Author Posted August 16, 2008 Dumiś ma też coś z kręgiem szyjnym...szczęśliwa jest teraz bo leży w mięciutkim posłanku -oczywiście na narożniku i wszyscy sie interesują NIĄ . Z wdzięczności pokazuje brzuszek i rozdaje całuski :loveu::loveu:. Jak pojechaliśmy Atosiątko bardzo płakało za mną...Marcin tulił GO w końcu usnął i to tak twardo ,że nie usłyszał mego powrotu-wstał po 3 godzinach...odtańczył taniec dzikiego strusia, pojadł se Chłopak i...śpiiiiiiiiiiii:loveu: W nocy lało i bardzo długo burza była.Konik wytrzymał jakiś czas...potem ewakuował się do...szafy..koniecznie chciał położyć sie na koszyku z włóczką, który stał na dnie szafy. W końcu ściągnął sobie mój polarowy szlafrok, owinął się i tak spędził 8 godzin :crazyeye:. Wstał wesoły i zadowolony z siebie...po toalecie-chyba porannej-a była godzina 13:diabloti:...zjadł obiadek...i o zgrozo-Ania postanowiła ściąć troszkę pazurki.Szkoda ,że baterie mi padły w aparacie-goniliśmy Go po całym domku a On z wesołym ujadaniem uciekał. Po paru minutach śmiesznie padł na boczek-i sam podawał łapcie:evil_lol::evil_lol: Cyrk na kółkach z tymi metrowcami :loveu: Jeszcze dwa dni temu... [IMG]http://images37.fotosik.pl/1/034fe6f57853868d.jpg[/IMG] [IMG]http://images24.fotosik.pl/266/15b59fe2fa21c64e.jpg[/IMG] [IMG]http://images40.fotosik.pl/1/020787e30d0762c3.jpg[/IMG] [IMG]http://images34.fotosik.pl/346/6848718d1df45408.jpg[/IMG] Quote
Celina12 Posted August 16, 2008 Author Posted August 16, 2008 Nie ma jak spółka [IMG]http://images39.fotosik.pl/1/defb34782da7920emed.jpg[/IMG] [IMG]http://images32.fotosik.pl/346/71a68dd0d8452456med.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/265/6b452e0fdded1564med.jpg[/IMG] [IMG]http://images23.fotosik.pl/265/7fa5faaf578cd180med.jpg[/IMG] O żaba [IMG]http://images32.fotosik.pl/346/d474ffa41e5dbc30.jpg[/IMG] Quote
szajbus Posted August 16, 2008 Posted August 16, 2008 Jest mi bardzo smutno, ze Dumis nadal chora, ale fotki mnie po prostu rozwaliły. I z jednej strony się smuciłam, a z drugiej śmiałam. Atosik jako troskliwy pan doktor, Hektoś pokonując strach przed burzą pilnował Dumci. Oj! Troskliwe z nich chłopaki!!! Czy ona czuje się lepiej? Isadora pieknie oprawiłas fotki jamniorków Quote
Celina12 Posted August 16, 2008 Author Posted August 16, 2008 Nie spodziewałam sie prawdę mówiąc po moich Chłopakach aż takie czułości.:loveu::loveu: Dumcia poczuła sie lepiej....troszkę weselsza jest. Grzecznie jednak leży i się kuruje . Pani Wetka dziś Ją strasznie pochwaliła..powiedziała..nie dość ,że śliczna jesteś to jeszcze taka ułożona i grzeczna.:multi::multi::multi: Bidulka grzecznie stała i czekała na ukłucia, nie wyrywala sie nawet przy bolesnym zastrzyku. Moja dzielna Lalunia. Ciocie-czy WY coś z tego rozumiecie??? Atosik dziś na balkonie... [IMG]http://images40.fotosik.pl/1/b2ac729508080c23.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/1/fbae5b5d1d9a551c.jpg[/IMG] :crazyeye: :diabloti: [IMG]http://images45.fotosik.pl/1/08efcbf52528d632med.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/1/39fb1827dd03f5ccmed.jpg[/IMG] Quote
Isadora7 Posted August 16, 2008 Posted August 16, 2008 [CENTER][SIZE=4]Lord Lukruś von Drakula :megagrin::megagrin::megagrin: [/SIZE][/CENTER] Quote
JamniczaRodzina. Posted August 16, 2008 Posted August 16, 2008 Zgrana rodzinka zgodnie jedzonkiem się dzielą ,wzajemnie opiekują.:loveu: Co Lukruś za piosneczki do księżyca śpiewa.:evil_lol: Quote
danka1234 Posted August 16, 2008 Posted August 16, 2008 Lukruś pewnie dla Dumci takie serenady wyśpiewuje.:lol: Quote
Celina12 Posted August 16, 2008 Author Posted August 16, 2008 :mad:..ładnie to tak wilkołaka robić z delikatnego Kokosika???? CO????:diabloti: Ostatnio często mi takie koncerty urządza i to nie koniecznie do...księżyca...:evil_lol::evil_lol: Gołąbki alej blisko nas-jak siedzę na balkonie -są na drutach... [IMG]http://images25.fotosik.pl/265/d5aedd90d809acb3med.jpg[/IMG] [IMG]http://images23.fotosik.pl/265/3f73351f2d55693bmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images33.fotosik.pl/354/91d1d5b7b6186962med.jpg[/IMG] ..potem ida spać na czereśnię.:loveu: Quote
szajbus Posted August 17, 2008 Posted August 17, 2008 Jednego dani Lukruś opiekuje się damą, ta z kolei mu pokazuje garnitur zębów. Następnego wyje do Księżyca............hmmmmmmmmmmm Quote
Monia70 Posted August 17, 2008 Posted August 17, 2008 Wróciłam.Do bani z pogodą i deszczem :-( Jak Dumeczka kochana się na wieczór czuje??? Trzymam kciuki, żeby to była juz końcóweczka chorowania.Zeby lalunia brykała juz smiało. A srebrzysty chyba cos czuje w powietrzu ;) Quote
EwKo77 Posted August 17, 2008 Posted August 17, 2008 Jejku, trochę mnie nie ma i nie wiem, co mam napisać - od czego zacząć :crazyeye: Niefajnie z tym kręgiem :( [SIZE=1]Naszemu Walkerowi strzelił taki w części lędźwiowej, co się biedulek wycierpiał... :shake:[/SIZE] [SIZE=1][SIZE=2]Jaminiki w posłaniach -[/SIZE] :loveu: [/SIZE][SIZE=2]Znam to samodzielne ścielenie łóżka - znowu muszę Walkera przypomnieć. Tojflowi to w sumie [I]wsio ryba[/I] jak śpi :roll: Taki mało skomplikowany jest, że się tak wyrażę :diabloti: Burzy też się nie boi ( typ, co to stwierdzi: [I]o, coś pierdyknęło -[/I] i wraca do tego, co robił).[/SIZE] [SIZE=2]Misia z kolei straszniście boi się burzy, cała dygocze, piszczy - nie wiem, jak ona sobie radziła, kiedy się szlajała gdzieś jako bezpaństwowiec :shake: Rodzice zostawiają jej otwartą łazienkę - bo tam słychać najmniej - ale ona woli być z ludźmi. [/SIZE] Życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla Kłólewny :p Quote
Celina12 Posted August 17, 2008 Author Posted August 17, 2008 Dumcia dalej smutniutka, właściwie to cały czas śpi.... [IMG]http://images45.fotosik.pl/2/ac8df56960388286med.jpg[/IMG] [IMG]http://images27.fotosik.pl/265/ae6277d8701549ccmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images39.fotosik.pl/2/93979e4f565fe6f0med.jpg[/IMG] [IMG]http://images30.fotosik.pl/266/6455314010ff5445.jpg[/IMG] [IMG]http://images35.fotosik.pl/2/a72738641f0cdc95med.jpg[/IMG] Quote
Celina12 Posted August 17, 2008 Author Posted August 17, 2008 Tak byłam-dostała 4 zastrzyki....:-(....jadę znów we wtorek. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.