luka1 Posted September 22, 2010 Author Posted September 22, 2010 Jest taka miłość, która nie umiera, choć zakochani od siebie odejdą. Quote
tripti Posted September 22, 2010 Posted September 22, 2010 [quote name='luka1']Jest taka miłość, która nie umiera, choć zakochani od siebie odejdą.[/QUOTE] a co to taki nastrój sentymentalny :)? Quote
luka1 Posted September 24, 2010 Author Posted September 24, 2010 Myszy jak Myszy - dzis omal nie udało im sie złapać gołebia - wyrwałam go z pyska Quote
paniMysza Posted September 25, 2010 Posted September 25, 2010 ukradłam zdjęcie myszy i zareklamowałam te dwie młode damy na facebooku. mam nadzieje, że w końcu znajda dom! pozdrawiam:) Quote
paniMysza Posted September 25, 2010 Posted September 25, 2010 i jeszcze tutaj: [URL]http://smutnemisie.blogspot.com/2010/09/dwie-polne-myszy-szukaja-domu.html[/URL] :)[URL="http://smutnemisie.blogspot.com/"][/URL] Quote
luka1 Posted September 25, 2010 Author Posted September 25, 2010 Myszy dzis z ciekawością powitały najpierw jednych gości, potem drugich, a na koniec nowego przybysza - pieska, którego zabrałyśmy z drogi. Potrącony, z babeszjozą, wychudzony, leżał przy drodze zaplątany w trawe. A teraz jest u nas. Quote
luka1 Posted September 26, 2010 Author Posted September 26, 2010 tu jest jego watek [URL]http://www.dogomania.pl/threads/193409-Mały-potrącony-przez-samochód-zapchlony-zakleszczony-i-z-babeszjozą-prosi-o-pomoc?p=15436415#post15436415[/URL] Quote
luka1 Posted October 3, 2010 Author Posted October 3, 2010 [I]Posiadanie psa jest jak tęcza.Szczenięta są radością na jednym jej końcu. Stare psy są skarbem na drugim.-[/I]Carolyn Alexander Quote
paniMysza Posted October 4, 2010 Posted October 4, 2010 z okazji swiatowego dnia zwierząt myszkom i reszcie sierotek życzę kochających właścicieli!:) Quote
łolkiee Posted October 23, 2010 Posted October 23, 2010 [quote name='Awit']Co z myszami?[/QUOTE] A proszę;): [video=youtube;dMUuoWEXSdk]http://www.youtube.com/watch?v=dMUuoWEXSdk[/video] [video=youtube;VPrXLB89LrM]http://www.youtube.com/watch?v=VPrXLB89LrM[/video] Quote
Awit Posted October 25, 2010 Posted October 25, 2010 No rewelacyjnie się mają:-) Wszystkie takie szczęśliwe. Na łóżku rozrywają wspólnie coś... I tak się ruszają, że czarnej myszy nie rozpoznałam:-) A najfajniejsze są ostatnie ujęcia, tych 2 jasnych psiaków. Te ogony tak cudownie merdające, wspaniałe:-) Quote
luka1 Posted October 25, 2010 Author Posted October 25, 2010 ta kołdra na łóżku też już w strzępach. Mysza i szczeniaki - Szogun i Morus całą godzinę nad nią pracowały. A że kołdra położona była dla nich by miały cieplej, więc się nią troskliwie zajęły. Pieski te jasne to zołza TZa i Marsik z tego wątku : [url]http://www.dogomania.pl/threads/193409-Ma%C5%82y-potr%C4%85cony-przez-samoch%C3%B3d-zapchlony-zakleszczony-i-z-babeszjoz%C4%85-prosi-o-pomoc[/url] Quote
luka1 Posted November 1, 2010 Author Posted November 1, 2010 czarna Mysza ma bardzo przykry zwyczaj. Kiedy przyjeżdżam i się próbuję przebrać, Mysza wskakuje na oparcie fotela, drze się strasznie i wydziera mi włosy z głowy.:lol: Quote
paniMysza Posted November 4, 2010 Posted November 4, 2010 alez one urocze:) naprawde nie ma nikogo zainteresowanego myszkami? Quote
luka1 Posted November 5, 2010 Author Posted November 5, 2010 ruda Mysza pewnie znalazłaby dom i co raz bardziej myślę czy je nie rozdzielić. Quote
luka1 Posted November 6, 2010 Author Posted November 6, 2010 to są najfajniejsze psiaki w mojej gromadce. Quote
Awit Posted November 6, 2010 Posted November 6, 2010 A może faktycznie je rozdzielić. Jak one bez siebie funkcjonują? Zostają choć na jakiś czas na osobności? Quote
asinek5 Posted November 7, 2010 Posted November 7, 2010 Ja miałam u siebie dość długo na tymczasie psiaka, który czuł ogromną miętę do jednej z moich suczek, była z nich świetna para. Razem się kotłowali na trawie i w domu, moja druga mała trzymała się na boku (całe towarzystwo po sterylizacji/kastracji). I każdy mówił, że szkoda ich rozdzielać, bo to będzie dla nich przeżycie. Tymczasem piesek trafił do tak wspaniałego domu (z trzema kotami) i jest mu tam tak dobrze, że na wspólnym spotkaniu w parku po dobrym miesiącu pobytu w nowym domu miał swoją ulubioną suczkę głęboko w nosie-nawet się nie przywitał. Pilnował swoich nowych Państwa i nie spuszczał z nich wzroku tak, jak wcześniej ze mnie. Moja mała też nie chciała się z nim bawić, pewnie pachniał jej nowym domem i kotami. Quote
luka1 Posted November 20, 2010 Author Posted November 20, 2010 a już miałam wyjechać na Bermudy a tu ciasteczkowa wróżba mi przypomniała -"Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś." I znowu muszę lecieć gówna wywozić. :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.