LORD - dog niemiecki,marnuje się w przytulisku, cudny pies szuka domu!! Sandomierz.

[kanna]

kamień z serca.....

[bico]

Fajnie, że wielkopies znalazł domek:multi::multi::multi:
a już najbardziej mnie cieszy, że Soma będzie miała i psa i Pana na oku:cool3::evil_lol::D

[SIZE=3][B]Dziewczyny, a tutaj zobaczcie, jaki szkielecik w schronie w Dzierżoniowie:crazyeye::-([/B][/SIZE] [SIZE=3][B]Miesiąc tam siedzi[/B][/SIZE]:-(
[SIZE=3][B]Proszę Was, zajrzyjcie do kolegi wielkopsa Lorda, do psiaka w typie labradora - Labusia.

Zdjęcia z postu nr 143 i dalej wywołują szok!:crazyeye::-(
Z psiaka zostały tylko skóra i kości:placz: Wygląda strasznie, szkielecik i nie wiemy jaka jest tego przyczyna:shake::-(
Dla porównania można zobaczyć foty z pierwszego postu i obecne
link do wątku:
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/186380-Nie-ma-juz-po%C5%82owy-psa-pom%C3%B3%C5%BCcie-og%C5%82aszac-wkrotce-odejdzie-za-TM/page15"]http://www.dogomania.pl/threads/1863...e-za-TM/page15[/URL][/B][/SIZE]

[SIZE=3][B]Teraz:crazyeye::-([/B][/SIZE]
[IMG]http://img338.imageshack.us/img338/4212/labumasakra.jpg[/IMG]

[SIZE=3][B]Miesiąc temu:[/B][/SIZE]
[IMG]http://img193.imageshack.us/img193/4010/labu4.jpg[/IMG]

[Soema]

Wczoraj dzwonił pan doga, że jego żona sobie z psem nie radzi. On na nią skacze, drapie, a ona jest bezbronna, bo chłopak silny jak cholera.
Facet doskonale wiedział, jaki to pies i sam sobie z nim dobrze radzi. Nie chcę go zamykać, ani wiązać na czas swojej pracy, gdy żona w domu sama.. Hm.. mają z nim pracować i jeszcze dziś rozmawiać z nami, jak i co robić. Oby dog dał się spacyfikować ;)

[Zdrapka]

No i ? Zaczął dog szanować Panią ?
Ja swojemu jak na mnie skakał nadeptywałam lekko na tylne łapy i się skończyły skakanki.

[Soema]

[quote name='Zdrapka']No i ? Zaczął dog szanować Panią ?
Ja swojemu jak na mnie skakał nadeptywałam lekko na tylne łapy i się skończyły skakanki.[/QUOTE]
Nie poradziła, Lord wrócił. Na razie wstrzymywałam z informacją, bo jest jedna pani chętna na niego.
Pan, który go adoptował, właśnie tak od razu go spacyfikował i misiek z nim spokojnie na smyczy poszedł dalej. Wczoraj, jak dawałam potworowi jeść do nawet siadł i dał łapę. Warczy trochę przy misce, ale znacznie mniej niż wcześniej. Oczywiście, dostałam łapą w twarz :) On jak skoczy jest chyba wyższy ode mnie - ja mam 166cm.
Piękny, kochany, nieokiełznany psiak.

[bico]

o kurcze!:-( co za pech!:(

a Pan, skoro sam radzi sobie dobrze, nie ma szansy jakoś żonie pokazać jak postępować z takim wielkopsem?:oops::roll:


a ta nowa chętna Pani jest gotowa okiełznać Lorda od razu?

[Zdrapka]

Dogi to szałaputy takie trochę :evil_lol: Ja byłam mniejsza od swojej (bo to sunia była) bo mam 160 cm i lżejsza - na spacerach szanse były wyjątkowo nierówne, 40 kg do 70 kg, przy kotach miałam niezłą naukę latania - tego nigdy nie byliśmy w stanie oduczyć.
Podawanie łapki - z takim zamachem, że dziury w ręku albo na udzie - też przerobiłam. I z wielkim zapałem robione siad - aż ziemia drży :loveu:
One nie mają świadomości swojej siły i wagi niestety - to im przychodzi z wiekiem, no może 4-5 lat jak się robią delikatne i z hrabiowskimi wręcz manierami. Wcześniej to takie słonie w składzie porcelany i trzeba być bardzo konsekwentnym i stanowczym, bo one nie ze złej woli - ale przez to szałapuctwo i niewyuczenie co wolno a czego nie - mogą naprawdę bardzo poważną krzywdę zrobić.
Szkoda, że tak krótko żyją ... :-(

Mam nadzieję, że nowa Pani sobie poradzi :)
Skoro ja sobie z bezdomną ogromną, dorosła suką po przejściach poradziłam i radziłam tyle lat :)

[Soema]

Nie mam pojęcia co to za kobieta.. I czy sobie poradzi. Rzeczywiście on jest pierdoła straszna :)
jak mi palnął ostatnio w twarz to gwiazdy zobaczyłam...:roll::mad:
To jest taki źrebak, fajny, ciapowaty.. ehh nie wiem co z nim będzie.

[kanna]

soemo...jak możemy temu gościowi pomóc?
allegro jednak?

[Zdrapka]

Ta chętna Pani jakieś konkrety może podała, przyjedzie się z nim zapoznać ? Bierze w ciemno a jeśli tak to kiedy ? A może niech go weźmie na DT jeśli nie ma 100 % pewności czy da sobie radę i czy akurat takiego pieska chce mieć ?

[Soema]

[quote name='Zdrapka']Ta chętna Pani jakieś konkrety może podała, przyjedzie się z nim zapoznać ? Bierze w ciemno a jeśli tak to kiedy ? A może niech go weźmie na DT jeśli nie ma 100 % pewności czy da sobie radę i czy akurat takiego pieska chce mieć ?[/QUOTE]
Dziewczyny, mnie tu długo nie było. Nie wiem, co to za babka. Podobno z zalanego terenu. Ja się dziś dowiem więcej o niej, ale ja nie wiem czy "byle kto" sobie z nim poradzi. To jest najwyższy pies z jakim miałam do czynienia ;) budzi respekt, do tego drapie i podgryza, przy misce zdarza się mu warknąć.
Staram się teraz jeździć wcześniej sama do przytuliska, sprzątamy wszystko zanim dojedzie reszta żebyśmy mogli więcej czasu psom poświęcać, bo sa niesamowicie spragnione człowieka. Z dogiem o tyle jest problem, że nie można go puścić z łańcucha, a pies na łańcuchu nie nawiąże z człowiekiem dobrego kontaktu :shake:

[Zdrapka]

Jeśli warczy przy misce - to nie powinien z miski dostawać jedzenia - tylko z ręki. Wiem, że to w realiach schroniska niewykonalne ... wszystkie moje ciapoluki i ta dożyca też po zabraniu do mnie do domu warkały przy michach i jakiś czas w ramach resocjalizacji jadły tylko z ręki - podziałało. Teraz warczą przy misce tylko jak drugie próbuje coś im tam z niej ukraść.
Podgryzanie - trzeba trzepnąć lekko, delikatnie w nos mówiąc stanowczo "fe, nie wolno", nie zachęcać do zabawy w ten sposób.
Drapanie ... hm, z mniejszym psem da radę zrzucić go i jego łapy, z dogiem nie, za ciężki, tylko przydeptywanie jak się da i karcenie głośnym "fe" i demonstracyjna obraza na psa. Warto go czegoś nauczyć, przynajmniej - siad, leżeć, łapa, zostań, do mnie - młode dogi to lubią, łatwo łapią i wtedy to jest dla nich zabawą jak mogą wykonywać komendę, zapominając o durnowatych zabawach szczeniackich. Czasem tak się podniecają tym, co potrafią i że jest za to nagroda - że bez komendy pod rząd wykonują: siad, łapa, odbiegają robiąc "zostań", przybiegają, kłap aż ziemia drży - jest leżeć, potem znowu siad i łapa, żeby dać smaczka :) Nie powiem - bywa to upierdliwe. Ale lepsze niż podgryzanki w wykonaniu młodzika wielkopsa bez wyczucia ...

Oj, jego powinien znawca wielkopsów zabrać niestety, nie każdy kto popadnie bez doświadczenia z wielkim psem - bo wypróbowane sposoby na małe pieski się nie bardzo sprawdzają przy olbrzymach z uwagi na ich wzrost chociażby (spróbujcie sparterować rozrabiającego albo atakującego doga jak ważycie połowę tego co on a młodziak jest matołek nie jarzący o co chodzi i traktuje to jak kolejną super zabawę albo - co gorsze - jako atak).

Doga pod żadnym pozorem nie wolno bić, nawet klapa w tyłek nie wolno mu dać żeby nie wiem jak wkurzył i jak chałupę zdemolował w radosnej zabawie - zrobi się z niego agresywnego i nie do opanowania potwora, one siebie bić nie pozwolą, są zbyt dumne i może się to skończyć tragicznie, potem pies każdy nagły gest - nawet jak ktoś w kierunku jego pana wyciągnie rękę na powitanie - zinterpretuje jako atak, skoczy i złapie go za gardło przewracając na ziemię - bo tak właśnie atakują dogi, nie opieprzają się.

Dziadek mi opowiadał, że Niemcy trzymali dogi niemieckie, oprócz ON-ków na Majdanku .... ale nie będę opisywać po co te piękne psy tam były i co robiły z więźniami obozu koncentracyjnego ...

[Marlena:)]

Miałam zaszczyt poznać Jegomościa ;)
Maleństwo jest przeurocze, ale niewątpliwie to wyjątkowy pies - NIE DLA IDIOTÓW!

[Soema]

Dobrze Zdrapko, że napisałaś, nie miałam pojęcia, że one takie :)

Kanna, proszę o allegro. To musi być dobry dom, bo pies genialny jest.
Dwa razy cięższy ode mnie.:p ale wczoraj z Marleną przeprowadziłyśmy akcję zabrania mu misek do mycia :evil_lol:

[Zdrapka]

[quote name='Soema']Dobrze Zdrapko, że napisałaś, nie miałam pojęcia, że one takie :)

Kanna, proszę o allegro. To musi być dobry dom, bo pies genialny jest.
Dwa razy cięższy ode mnie.:p ale wczoraj z Marleną przeprowadziłyśmy akcję zabrania mu misek do mycia :evil_lol:[/QUOTE]

Oj, nie śmiej się ze mnie :) Wiem, że większość psów ma podobną psychikę. Ale np. dla mojego tymczasa myśliwskiego tylko klap w tyłek działa jak mi odgryza obcas od ostatniej nie zniszczonej pary butów i tylko to jakoś daje mu do zrozumienia, że to już NIE JEST zabawa. Gratuluję sukcesu w odebraniu najważniejszych przedmiotów na ziemi - michy :) Ale oddałyście ? Bardzo był rozczarowany, że czyste miski i wymyte i swojsko nie pachnące ?

[Soema]

[quote name='Zdrapka']Oj, nie śmiej się ze mnie :) Wiem, że większość psów ma podobną psychikę. Ale np. dla mojego tymczasa myśliwskiego tylko klap w tyłek działa jak mi odgryza obcas od ostatniej nie zniszczonej pary butów i tylko to jakoś daje mu do zrozumienia, że to już NIE JEST zabawa. Gratuluję sukcesu w odebraniu najważniejszych przedmiotów na ziemi - michy :) Ale oddałyście ? Bardzo był rozczarowany, że czyste miski i wymyte i swojsko nie pachnące ?[/QUOTE]
Dostał kabanoska w ramach rekompensaty :)
szkoda, że "bez" jest głuchy na komendy i patrzy na mnie jak na debila..:roll:

a nam wczoraj przyprowadził pijak psa, w sumie sukę.. pobitą w fatalnym stanie. Gorszym niż był Lord. Zabić to za mało.

[Soema]

Zrobiłam Gamoniowi kilka zdjęć wczoraj, może jakieś się nada do ogłoszeń?
On jest super, siada, uśmiecha się, paca mnie łapą :mdleje:

To niewyraźne, ale sympatyczne :diabloti:

[IMG]http://lh3.ggpht.com/_IWPSfgJ1xzk/TDgkng3Y1YI/AAAAAAAAC_s/N2sZVE1mSp8/P1060435.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh5.ggpht.com/_IWPSfgJ1xzk/TDgkopxuVEI/AAAAAAAAC_w/etQ_Fz_X6Oo/P1060437.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh4.ggpht.com/_IWPSfgJ1xzk/TDgkpa-mg5I/AAAAAAAAC_0/hr2r1lkx7Ec/P1060438.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh5.ggpht.com/_IWPSfgJ1xzk/TDgks3T9W0I/AAAAAAAADAE/2Fr_ve9YI-0/P1060462.JPG[/IMG]

To rozmazane, ale widać że przybrał na wadze :)

[IMG]http://lh4.ggpht.com/_IWPSfgJ1xzk/TDgkujCRORI/AAAAAAAADAQ/dwq2jF_cWM8/P1060464.JPG[/IMG]

[Soema]

[IMG]http://lh4.ggpht.com/_IWPSfgJ1xzk/TDgkvi-JaPI/AAAAAAAADAU/R6w9NR2Z57k/P1060466.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh6.ggpht.com/_IWPSfgJ1xzk/TDgkxC4F5YI/AAAAAAAADAc/RVl4kXuNE0I/P1060468.JPG[/IMG]

[IMG]http://lh6.ggpht.com/_IWPSfgJ1xzk/TDgky-Wm5MI/AAAAAAAADAk/-TVldrvUsRE/P1060470.JPG[/IMG]

No on nie jest dogowaty?:hmmmm:
:niewiem: gdzie domek..

[furciaczek]

To ja wysylam pieniazki na wyroznione Allegro.

[kanna]

a ja poproszę o zdjęcia w duuużej rozdzielczości " czyli takie jak z aparatu na maila
[email][email protected][/email]

[Bushido]

Robi ktoś allegro bo jak nie to ja jutro zrobie?
Słodziak musi szybko znaleźć dom bo jest niesamowity!

[Soema]

Dziewczyny się zobowiązały do allegro, za co dziękuję ogromnie!
Kanna, zdjęcia się ładują..

[kanna]

allegro w praniu ...:evil_lol:

[furciaczek]

Posialam nr konta cholera, wyleciqalo mi z glowy! Podeslijcie jeszcze raz

[Soema]

Kochane, będziecie robiły to allegro?
Ten cudowny psiak jest naprawdę genialny, na ile to możliwe uczymy się, żeby mnie tratował na tym łańcuchu. Bushido może:diabloti:
chłopak jest pojętny, ale łatwo go psiaki rozkojarzają, które lubią go zaczepiać.