Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dojechali:loveu::loveu::loveu: Cała trójka!!!
Teraz latają( po za Trufelkiem i wąchają kąty) Goya zamknięta bo schizy dostała i zaczęła po nocy szczekać.
Dobrej nocy życzę wszystkim. Dziękuję za pomoc i trzmanie kciuków.:roll:

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Maruda666']Jak dobrze, że już jesteście wszyscy w domu :) :) Spokojnej nocy:sleeping::sleeping::sleeping:[/QUOTE]


Spokojnej[URL="http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb001_EZman000"][IMG]http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_8_4v.gif[/IMG][/URL]

Posted

A więc. Spaliśmy do 8. Psiaki spały razem ze mną a Paweł wydelegowany do drugiego pokoju. Noc spokojna. Rano kupcia i siuski. Lotka to awanturnica z ADHD a Diego to dostojny jegomość. Paweł wszystko opisze bo ja teraz to nie mam czasu żeby się podrapać. Biegunki minęły. Dostały po dobie swój pierwszy posiłek.

Teraz opuszczę Was bo się musimy wykąpać, tzn psy, a przy okazji ja bo nie mam złudzeń co do tego że będę sucha .

Diego Natka omija natomiast nie na łapę mu Goya. Ale co się dziwić to jego pierwszy dzień w normalnych warunkach.
I w sekrecie napiszę Wam. Zakochałam się na amen!!!
Jak już ochłoniemy i zapanujemy nad sforą to wkleimy fotki i opiszemy całą drogę z przygodami.

P.s. Mam zakwasy. Coś mi się zdaje, że szybciutko wrócę do swojej wagi[IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/smokin.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/biggrina.gif[/IMG]

Posted

[IMG]http://rufi111.fm.interii.pl/LPIC2795.JPG[/IMG]

Te zdjęcia są z parkingu. Tak się kręciły, że nie można było ich uchwycić w kadrze. Jedynie z daleka.

[IMG]http://rufi111.fm.interii.pl/LPIC2798.JPG[/IMG]

[IMG]http://rufi111.fm.interii.pl/LPIC2799.JPG[/IMG]

Teraz robię nowe fotki i zaraz wklejam. O ile dadzą sobie zrobić.

A teraz fotki robione przed momentem.

[IMG]http://rufi111.fm.interii.pl/LPIC2804.JPG[/IMG]

[IMG]http://rufi111.fm.interii.pl/LPIC2807.JPG[/IMG]

[IMG]http://rufi111.fm.interii.pl/LPIC2808.JPG[/IMG]

[IMG]http://rufi111.fm.interii.pl/LPIC2809.JPG[/IMG]

[IMG]http://rufi111.fm.interii.pl/LPIC2811.JPG[/IMG]

[IMG]http://rufi111.fm.interii.pl/LPIC2812.JPG[/IMG]

Zobaczcie jak dumnie podaje łapkę. Cudo, prawda?
No chyba, że to ja mam schize...

Posted

Są białe ale mokre. :evil_lol: Nie idzie zrobić zdjęć. Nie mam szansy na normalne zdjęcia przy aparacie który "myśli" 5 sekund aż zrobi zdjęcie. Diego najchętniej to by mnie przeleciał. Lotka nie jest wcale gorsza. Takie ma zapędy dziewczynka, że ho ho. Nie jestem w stanie nic zrobić w domu bo do WC pchają się za mną. Gotować i sprzątać też.
Ale dobra strona tego, to taka, że odchudzać się nie muszę. Samo spadnie:multi:

Posted

Cieszę się że wszyscy na miejscu i w dobrej formie. Mordki cudne, można się zakochać, nie masz Nes schiza. Życzę całej powiększonej rodzince dużo dobrego. Powodzenia Nes w ustawianiu tych ADHdowców. Nie daj sobie na główkę wejść. Ale ty laska Nes jesteś :lol::lol::lol:

Posted

Noc pełna dramatycznych przygód, ale i dzień na pewno w pamięci Wam zostanie.
Będzie co wnukom opowiadać! :-):-):-)
Jak rano opowiedziałam swojemu TZ co w nocy sie działo, to on bardzo zdziwiony był, że ja tak sobie na miejscu usiedziałam, a nie poleciałam boksi pod Kraków ratować! :grin::grin::grin:
Dobrze wszystko się skończyło i to najważniejsze, ale naprawdę do śmiechu to wcale nie było! :shake:
Boksie fantastyczne, a juz Diego to taka moja mordka boksiowa i się nie dziwię, że zakochać się można! :loveu:

Nes kąpiel boksi zrobiona? żyjesz, czy Cię utopiły?:roll:

Posted

Laska to ona sie właśnie robi. Dziś zalicza 4 spacerek z boksiami."Niestety" ja mam w szklarni tyle do roboty, że nie mogę jej wyręczyć. Jeszcze musiałem usypiać Natka

[quote name='Nes2009']Psiaki spały razem ze mną a Paweł wydelegowany do drugiego pokoju. Noc spokojna.[/QUOTE]

Niestety muszę tu wstawić wcale nie małe sprostowanie. Było to tak.
Nes powiedziała, że idzie pościelić (nie było mowy o żadnym delegowaniu), a ja miałem skończyć inhalację świeżutkim papieroskiem (czekając na holowanie zostałem bez tego tak ważnego dla egzystencji środka).
Wypaliłem, wyłączyłem kompa i chciałem udać się w objęcia Morfeusza. Niestety miejsce na którym spoczywa zazwyczaj głowa było zajęte przez Lotkę, która na dodatek patrzyła na mnie z ironicznym uśmiechem, natomiast miejsce na resztę mojego szanownego ciała objął w posiadanie Diego, na wszelki wypadek obrócony do mnie hmm... w każdym razie nie głową. Mogłem ewentualnie siąść półgębkiem na kawałku wersalki i tak spędzić noc, ale jakoś mi się to nie podobało. Poszedłem więc szukać innego miejsca do spania.
Gdzieś na tym forum czytałem, że boksie to takie przyjacielskie, miłe psiaki. Dlaczego nikt nie napisał, że są poza tym bezczelne [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/mdrmed.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/mdrmed.gif[/IMG]
I na co mi w domu ta laska skoro i tak śpię sam??????


Znalezione w necie:

[SIZE=6][B]BOKSEROWIROZA[/B][/SIZE]

Choroba zakaźna, wywoływana przez wirusa (tzw. boksowirusa) przenoszona przez ludzi zarażonych i przez psy rasy bokser, które same nie chorują, ale łatwo stają się źródłem zarażenia ludzi. Najniebezpieczniejsze są szczenięta w wieku 4 - 15 tygodni, które już po krótkim kontakcie powodują zarażenie dużej części kontaktujących się z nimi ludzi. Dłuższy kontakt z psem rasy bokser. np przez wspólne zamieszkanie, stwarza prawie 100% ryzyko zarażenia. U zarażonego człowieka wirus umiejscawia sie w mózgu, powodując zaburzenia psychiczne.

[B]OBJAWY CHOROBY:[/B]
1. Bliskość psa rasy bokser powoduje wystąpienie charakterystycznych reakcji psychofizycznych - następuje marszczenie nosa, wysunięcie podbródka do przodu i szybkie, krótkie zwroty głowy na boki, po których twarz przybiera błogi wyraz, a człowiek bezwieddnie wymawia pewno słowo, jak np. "molda"; "myszka"; "misiaczek" i inne.
2. Jeśli zarażony osobnik zobaczy na ulicy psa rasy bokser, wysiada z tramwaju na najbliższym przystanku, lub parkuje samochód w niedozwolonym miejscu i pędzi w stronę psa z nieprzytomnym wyrazem twarzy. Zazwyczaj na widok osoby towarzyszącej psu reaguje pytaniem: "Po kim On jest"? Jeżeli osoba towarzysząca psu też choruje na boksowirozę, wskazana jest interwencja pogotowia lub służb porządkowych - w przeciwnym bowiem wypadku, ludzie ci długo się nie rozejdą, blokując ruch uliczny. Cały czas występują przy tym objawy wg punktu 1.
3. W mieszkaniu człowiek chory, jest narażony na kontakt z psem boksera, najczęściej chodzi na czworakach, wyciągając spod mebli piłkę, którą wpycha tam pies - źródło zarażenia.
4. Charakterystyczna jest sylwetka śpiącego człowieka - leży skulony na krawędzi łóżka, aby nie przeszkadzać psu (bokser), rozwalonemu w poprzek.
5. U osób długo nie leczonych, często występują tzw "napady niedzielne" - polegają one na wstawaniu ok 4 - 5 w nocy i jeździe dowolnym środkiem lokomocji w oddalone miejsce Kraju, gdzie akurat odbywa się tzw " wystawa" - rodzaj wędrownego zdromadzenia osób chorych. Tam osobnik zarażony godzinami gapi się na ring z psami ( bokser), z wyrazem podniecenia na twarzy, lub sam chodzi po ringu ze swoim, albo pożyczonym na tę okazję psem ( bokser). Niektórzy stoją na środku ringu i zaglądają psom ( bokser) w zęby - są to osobnicy u których choroba weszła w stadium najgłębsze.

[B]NIE KWALIFIKUJĄ SIĘ ONI DO LECZENIA!!!![/B]

Posted

:evil_lol::evil_lol::evil_lol:Dobre:lol::lol::lol:. Trufelku nie martw się. Może ty też się zarazisz. Tylko kto wtedy będzie spał z boksiami, a kto na wygnaniu. Losowanie zostaje. Albo zakup większego wyra :evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Posted

[quote name='Trufelek']Ciekawe bo ja tu nic do śmiechu nie widzę :mad::mad::mad:[/QUOTE]
Ktoś kto nie choruje na tą zaraźliwą chorobę, to właśnie może się śmiać i pukać w czoło..... ale to zapewne nie wszystkie punkty choroby zostały napisane.... jest dużo, dużo więcej.... niestety:placz::placz::placz:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...