aduska1212 Posted May 21, 2010 Share Posted May 21, 2010 Zwracam się do was z prośbą o poradę. Otóż 2 maja przygarnęłam ze schroniska sunie. Mówiono, że jest zdrowa. Dziś (21.05) sunia dostala dziwnego ataku. wygladalo to przerazajaco :-( dodam, ze u nas na podlasiu wczoraj i dzis bylo duuuze slonce a mala uwielbia wygladac przez balkon... tak to wygladalo: -sunia byla caly dzien normalna, wesola itp. jedynie podczas spacerow chowala sie w cien, gdzie tylko mogla. -po wyjsciu z balkonu polozyla sie na poslanku i cicho popiskiwala-to jej sposob na wyciagniecie nas z domu, gdy zobaczy kota, wiec nie wzbudzilo to naszych podejrzen -nagle sie podniosa, schowala sie pod stol i zauwazylam, ze chwieje sie na lapkach -potem (z relacji chlopaka, bo ja spanikowana dzwonilam do weta) trzesla sie jej glowka,zamykaly oczka, nozki tylnie chwialy, dostala slinotoku, do tego zaczela poruszac się w kolko z lekko wygieta glowa w prawa strone... caly "atak" trwal moze 5 sekund, gooora 10. potem mala sie polozyla i za moment byla normalna. przestraszona ale normalna. Pojechalismy do wetki, ktora dala malej leki i kazala ja obserwowac.. Powiedziala, ze jak na padaczke to dziwne objawy, byc moze udar (ale to i my jej o tym mowilismy...), albo choroba neurologiczna :-( Kazala mala obserwowac i jakby co, to przyjezdzac na badania... Prosze was, pomozcie :-( co to moze byc :-( ja juz nie mam sily plakac, tak bardzo sie o nia boje... Dwa lata stracilam sunie przez babeszjoze i teraz boje sie, ze znow bede przez to przechodzic :-( prosze o wasze rady!:placz: Cadw Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted May 21, 2010 Share Posted May 21, 2010 Padaczka czasem jest mylona z chorobą Meniera,która daje podobne objawy i tylko dokładny opis przebiegu ataku (który zawsze ma miejsce bez lek wet-a) pozwala na postawienie prawidłowej diagnozy. Tu jest link do opisu tej choroby z linkiem do filmiku z ataku, obejrzyj , przeczytaj i zasugeruj wet-owi. [URL]http://forum.e-sznaucery.pl/printview.php?t=1007&start=0&sid=34ee972ba9abf595dfead7e252c04a6a[/URL]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aduska1212 Posted May 21, 2010 Author Share Posted May 21, 2010 kurde u nas to bylo zupelnie inaczej... ona stala na lapkach, tylko sie strasznie chwiala. nie upadla ani razu. patrzac na ten filmik to nie bylo to :( czy atak padaczki wyglada podobnie?? boze ciagle mam przed oczami ten widok :( na razie jest w miare ok.. co przyniesie noc? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted May 21, 2010 Share Posted May 21, 2010 [quote name='aduska1212']kurde u nas to bylo zupelnie inaczej.......... czy atak padaczki wyglada podobnie?? [/QUOTE] Ataki mają różny przebieg, zanim zostaną dobrane dawki leków (to musi potrwać) rodzaj i częstotliwość ataków może być duża ale dobrze prowadzony pies może nie mieć ich wcale albo mieć je sporadycznie. Wkleję jeszcze jeden link,nie będę streszczać żeby nie naruszyc praw autorskich. [url]http://www.vetopedia.pl/article69-1-Padaczka.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aduska1212 Posted May 22, 2010 Author Share Posted May 22, 2010 dziekuje serdecznie za artykul. czyli atak mojej Mai "jak juz cos", to przypominal atak mały... Ja nadal wierze, ze to byl "tylko" udar.. Pozostaja mi krotkie spacery w sloncu, zakaz wychodzenia na balkon i obserwacja... :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Chefrenek Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 Warto by zrobić badania krwi (morfologia + biochemia) bo takie ataki nie koniecznie muszą mieć podłoże neurologiczne ale np. mogą być spowodowane chorą wątrobą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czerda Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 nie dowiesz sie dzisiaj co to było , może też poprostu się czegoś wystraszyła albo jacoś ugryzło , padaczka -? ale bez przesady , nie panikuj , niech żyje normalnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aduska1212 Posted May 23, 2010 Author Share Posted May 23, 2010 Jak na razie nic sie nie powtorzylo, malutka jest taka, jak przed tym feralnym wydarzeniem. Moze na prawde to nic strasznego.. Niestety-ja jestem panikarą, wiec przezywam to na maxa :roll: W schronisku powiedziano nam, ze badania miala robione i są ok, ale dla swietego spokoju je powtorzymy, bo wyników nie widzielismy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czerda Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 może poczekaj podeślę wątek przyjacielowi wetowi tp powie jakie badania zrobić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aduska1212 Posted May 23, 2010 Author Share Posted May 23, 2010 kontaktowalam sie ze schroniskiem, mowia ze tam mala wygladala na calkiem zdrowa, zadnych przeciwskazan do sterylizacji itp. sterylka byla ok 2 miesiace temu, wszystko ladnie zagojone. Ma sie ze mna skontaktowac lekarz, ktory mala prowadzil, bo wyslalam mu opis jej zachowania i ma sie zastanowic, co to moze byc. poki co nerwy opadaja, drugi dzien mija nam spokojnie, unikamy slonca i mala jest radosna jak zawsze. a apetyt ma za dwoch! :eviltong: ale bylabym wdzieczna gdybym dostala info, jakie badania zrobic. Bo mimo iz bylismy z mala w "klinice", to nie wzbudzili tam naszego zaufania.. a i dodam jeszcze, ze Maję oceniono na ok. 3 lata, choc mi sie wydaje, ze moze miec nawet i z 5. Moze wiek bedzie mial znaczenie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
czerda Posted May 23, 2010 Share Posted May 23, 2010 ja bym nic nie robiła -żadne wyniki niczego nie dadzą oprócz pomiaru ciśnienia -może wet ma dla psów, i zbadania serca Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aduska1212 Posted May 23, 2010 Author Share Posted May 23, 2010 czyli nic poza tym? w tygodniu postaram sie podzwonic po gabinetach i zapytac o pomiar tego cisnienia.Bo ciekawe czy u mojej wetki osiedlowejda sie to zalatwic. Ale obserwujac ja dzis czy wczoraj, nie widac zeby jej cos dolegalo. Oby tak bylo. Dziekuje za wasze podpowiedzi ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vetoborniki.pl Posted May 25, 2010 Share Posted May 25, 2010 mam nadzieje że lekarz wet, tak poprawadził wywiad że mniej więcej wie co jest grane?- jeśli o badania chodzi to podpowiadam dla Czerdy, że przy objawach padaczki niby chcaraterystycznym objawem jest puszczenie moczu czy kału podczas ataku-?-ale tutaj należy zachować umiar i roztropność, co do badań krwi to napewno profil nerokowo-wątrobowy,żeby wykluczyć takie objawy ze strony tych narządów. Przede wszystkim spokój i opanowanie oraz dokładny wywiad oraz analiza tych nieprzyjemnych wydarzeń. Poprzez net bez kontaktu z właścicielami to naprawdę trudno gdybać-można zasiać wiele niepotrzebnego niepokoju niz pomóc, w razie potrzeby możecie do mnie zadzwonić i wtedy porozmawiamy. namiary są na vetoborniki.pl- pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted May 25, 2010 Share Posted May 25, 2010 A może rzeczywiście coś ją ugryzło albo coś zjadła? Mój pies miał takie objawy po podaniu antybiotyku - trząsł się, a ślina leciała dosłownie szklankami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aduska1212 Posted May 25, 2010 Author Share Posted May 25, 2010 teraz unikamy slonca i wszystko jest ok... za jakies 2 tyg idziemy na badania bo niestety zblizaja mi sie egzaminy i ciezko o wolna chwile. mam nadzieje, ze to ze nie zrobie tych badan nic nie pogorszy w jej stanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KRYSZTAŁ Posted May 26, 2010 Share Posted May 26, 2010 Witam. Mam pytanko odnośnie kokel spanielki mojej znajomej a dokładnie chodzi o to, że od kilku dni nos zrobił jej sie tak jakby bardziej suchy i język troszkę wyblakł. Czy jest to jakiś niedobór witaminowy, czy cos poważnego i wizyta u weterynarza potrzebna? Wiem, że za chwilke dostane zjeby, dlaczego jeszcze nie była u weterynarza ale być może jest to jakiś chwilowy niedobór i wróci do normy. Jej kondycja i zachowanie ogólnie nie zdradzaja jakichkolwiek niepokojących zmian. Z góry dziękuje za rady. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewtos Posted May 26, 2010 Share Posted May 26, 2010 [quote name='KRYSZTAŁ']Witam. Mam pytanko odnośnie kokel spanielki mojej znajomej a dokładnie chodzi o to, że od kilku dni nos zrobił jej sie tak jakby bardziej suchy i język troszkę wyblakł. ...[/QUOTE] Pomogą witaminy z grupy rozpuszczalnych w tłuszczach A,D,E,także biotyna , kwasy tłuszczowe z grupy omega. Można smarować nos np rozgniecionym capivitem z wit A, tranem,maścią z witaminą A .Są też preparatry np.[B]Kerabol[/B] (zawiera cynk i biotynę).Bladość błon śluzowych może świadczyć o anemii i tu już jest potrzebna wizyta u wet-a i badania krwi. Smarowany nos będzie wylizywała jak jaszczurka ale,że wszystko tłuste to coś zawsze zostanie:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dooominisia Posted June 10, 2010 Share Posted June 10, 2010 Witam;) U mojego yorka na brzuszku zrobiły się takie jakby krostki z wyciekającą ropą. Na początku było ich nie wiele- dosłownie parę, lecz ostatnio zrobiło ich się strasznie dużo. Niektóre się pogoiły zostawiając po sobie czarne ślady. Czy mogą to być meszki? Głównie są ne na brzuszku, ale jest ich też parę na karku. Pieska one nie swędzą, są dosyć duże. Co to może być? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.