Jump to content
Dogomania

Utopce tymczasowe już nie moje!


Recommended Posts

  • Replies 448
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nie wyglądali na takich, co na smalec biorą, przynajmniej podczas tej aukcji.
Mam wrażenie, że ludzie po prostu z różnych względów nie lubią przychodzić do schroniska - ja sama omijam szerokim łukiem, bo się boję, że wrócę do domu z co najmniej kilkoma psami. Takie aukcje to okazja do zobaczenia psa w warunkach jakby niezobowiązujących.

Link to comment
Share on other sites

dokładnie jest tak jak mówisz, ja szukalam psa ze schroniska w necie, a jak poszlam na ogledziny to przez dwa dni nie moglam dojsc do siebie
[quote name='Florentynka']Nie wyglądali na takich, co na smalec biorą, przynajmniej podczas tej aukcji.
Mam wrażenie, że ludzie po prostu z różnych względów nie lubią przychodzić do schroniska - ja sama omijam szerokim łukiem, bo się boję, że wrócę do domu z co najmniej kilkoma psami. Takie aukcje to okazja do zobaczenia psa w warunkach jakby niezobowiązujących.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Florentynka']Nie wyglądali na takich, co na smalec biorą, przynajmniej podczas tej aukcji.
Mam wrażenie, że ludzie po prostu z różnych względów nie lubią przychodzić do schroniska - ja sama omijam szerokim łukiem, bo się boję, że wrócę do domu z co najmniej kilkoma psami. Takie aukcje to okazja do zobaczenia psa w warunkach jakby niezobowiązujących.[/QUOTE]

[quote name='bakteriakoli']dokładnie jest tak jak mówisz, ja szukalam psa ze schroniska w necie, a jak poszlam na ogledziny to przez dwa dni nie moglam dojsc do siebie[/QUOTE]

Zgadzam sie calkowicie. Nie chodze do schroniska, bo bym wpadla w depresje, ale jak by byla taka sytuacja to tez bym poszla pomoc, bo to zupelnie inna para kaloszy.

Link to comment
Share on other sites

No, moje dwie suki ze schroniska też wypatrzyłam na dogo.
Poza tym mam wrażenie, że część ludzi którzy wzięli te psy przy okazji ewakuacji "zachorowała" na psa po paru dniach obcowania z nim.
Może i na początku myśleli, że oddadzą, a potem po prostu nie mogli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Florentynka']No, moje dwie suki ze schroniska też wypatrzyłam na dogo.
Poza tym mam wrażenie, że część ludzi którzy wzięli te psy przy okazji ewakuacji "zachorowała" na psa po paru dniach obcowania z nim.
Może i na początku myśleli, że oddadzą, a potem po prostu nie mogli.[/QUOTE]

Mnie, moja Nelkę podesłała Leni na maila i byla to miłość od pierwszego wejrzenia. Ale pojechać musiałam po nią do schroniska w Łowiczu, które naprawdę jest super pod względem warunków, a i tak wyszłam z niego zaryczana, z glutem do pasa i z pretensją do siebie, że wzięłam tylko Nele :( I chociaż staram się pomagać psiakom jak mogę, to do schroniska jeszcze boję się iść :( Ale mam nadzieję, że jeszcze się uodpornię... chociaż trochę...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szarotka']Zgadzam sie calkowicie. Nie chodze do schroniska, bo bym wpadla w depresje, ale jak by byla taka sytuacja to tez bym poszla pomoc, bo to zupelnie inna para kaloszy.[/QUOTE]

Powiem Wam, że do tego widoku da się przyzwyczaić, jeśli robisz coś dla tych psów - tak jak u nas na wolontariacie, wychodzimy z psami, pracujemy z nimi. Wyadoptujemy "swoje" to będą kolejne do szkolenia i ogłoszeń.

Da się uodpornić. Inaczej dwa razy w tygodniu musiałabym ryczeć...

Link to comment
Share on other sites

Na pewno można się przyzwyczaić, ale z reguły człowiek wchodzący tam ot tak, z ulicy, zostaje po prostu przygnieciony ogromem psiego nieszczęścia.
Nawet jeśli warunki są dobre - sam fakt że tych psów jest tyle i każdy chce pójść do domu po prostu obezwładnia.
Moim zdaniem to nie smalec i psy do walk - to raczej takie zjawisko, że ludzi coś ruszyło, spontanicznie chcieli pomóc przez chwilę, a potem po prostu wmotali się emocjonalnie w te psy. Pies na tymczasie przestał być anonimowym "psem ze schroniska" - stał się konkretną osobą.
Pewnie część z nich jeszcze wróci do schroniska, ale wierzę, że dużo zostanie w domach - dobrych i normalnych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Florentynka']Na pewno można się przyzwyczaić, ale z reguły człowiek wchodzący tam ot tak, z ulicy, zostaje po prostu przygnieciony ogromem psiego nieszczęścia.
Nawet jeśli warunki są dobre - sam fakt że tych psów jest tyle i każdy chce pójść do domu po prostu obezwładnia.
Moim zdaniem to nie smalec i psy do walk - to raczej takie zjawisko, że ludzi coś ruszyło, spontanicznie chcieli pomóc przez chwilę, a potem po prostu wmotali się emocjonalnie w te psy.[B] Pies na tymczasie przestał być anonimowym "psem ze schroniska" - stał się konkretną osobą.[/B]
Pewnie część z nich jeszcze wróci do schroniska, ale wierzę, że dużo zostanie w domach - dobrych i normalnych.[/QUOTE]

Dokładnie Florentynko. W pełni się zgadzam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Szarotka']Mysle, ze raczej ludzie brali z powodu sytuacji., bo przeciez na smalec czy w nieopdowiednie rece to mozna w ciagu roku tez wziac.[/QUOTE]

chodzi o to, że w zamieszaniu jakie było podczas ewakuacji KAŻDY mógł wziąć psa, bez sprawdzania, rozmowy czy kontroli przed adopcyjnej...
U nas np nie wydaje się psów na łańcuch , i zazwyczaj sprawdza sie potencjalnych adoptujących czy nie mają przypadkiem takiego zamiaru, w czasie ewakuacji nie było takiej szansy.... Każdy oszołom mógł przyjechać po psa i go dostać... Nawet taki któremu wcześniej np psa odebrano ....... Bo nie było szansy najmniejszej, żeby to sprawdzić na miejscu

Link to comment
Share on other sites

Na oszołoma nie ma rady - nie tędy to tamtędy. Nie da się wszystkich sprawdzić. Myślę, że większość tych ludzi, którzy psy brali nie miała jednak perfidnych zamiarów.
Pewnie teraz trzeba będzie i tak zrobić porządek w formalnościach - poszukać tych psów, z którymi nikt się do tej pory nie zameldował w schronisku.
Podczas ewakuacji owszem, teoretycznie oszołom mógł psa wziąć, tylko, że dopóki nie podpisze umowy to to nie jest jego pies - pies jest schroniska i można go legalnie oszołomowi odebrać.

Link to comment
Share on other sites

Ja jak wzielam pare kotow na cos w rodzaju tymczasu to zawsze zostal, a jak znalazlam psa to zaraz sie liczylam, ze jak sie wlasiciciel nie znajdzie to tez by zostal, wiec mylse, ze sporo ludzi, nie bylo wstanie psy spowrotem do schronisko oddac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='figa33']bardzo się cieszę , zwariowane to wszystko , cudowne po prostu , wspaniała akcja !!:loveu::loveu::loveu:
dzięki Tobie Florentynko[SIZE=2]cztery [/SIZE]:multi:psy zyskały normalne życie:multi::multi::multi:

czyli ..mamy [B]6[/B] wolnych miejsc ogłoszeniowych w allegro:lol: , jeśli ktoś ma propozycję psiaków to bardzo proszę , szkoda aby się marnowały:cool3:
im szybciej tym lepiej[/QUOTE]

Może mój utopek mógłby skorzystać.
Steve - starszy, średni, niewidomy. Przebywa w hotelu na Łużyckiej. Zdjęcia mogę przesłać na maila.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyna wybierze sie na Łużycka, ale raczej weźmie młodszego psa, bo już teraz ma dwa bardzo bardzo żywiołowe młode psy, które po prostu starszaka zamęczą. Proponowałąm jej Patynkę, ale mówi, że nie miałaby życia z jej pupilami :(
[quote name='E.DEREK']Może mój utopek mógłby skorzystać.
Steve - starszy, średni, niewidomy. Przebywa w hotelu na Łużyckiej. Zdjęcia mogę przesłać na maila.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Jest też biedak Izydor - chodził za Va - tymczasowa opiekunką krok w krok, bał się zostawać sam..
Niestety wrócił do schroniska
Ma podobno ok. 10 lat, ale uwielbia ruch i spacery

[url]http://www.dogomania.pl/threads/185954-Izydor-z-ewakuowanego-krakowsiego-schroniska[/url]

Link to comment
Share on other sites

[url]http://www.dogomania.pl/threads/185968-Krakow-pies-ewakuowany-ze-SCHRONISKA-uciekl-osobie-ktora-go-wziela-ma-inne-DT[/url]
jeżeli mogę... ten biedak też potrzebuje pomocy a nie ma nikogo na wątku. To też powodzianin. Zrobiłam kilka ogłoszeń ale to wszystko mało.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...