amakor Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 Bądź dobrej myśli Aga, zobaczysz wszystko będzie dobrze :calus:
arrakis Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 Aga, szybko zareagowałaś, temperatura spada, będzie ok.
mimoza Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 Aga, cholera, wiem, ze to niewiele, ale my tu wszyscy trzymamy za was kciuki :kciuki::kciuki: :glaszcze:
asher Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 [quote name='Aga i Eto']martwie się okropnie bo to już 2 babeszja w okresie niecałego roku .. poprzednia przeszła całkiem szybko a teraz jakoś on tak śpi.. po prostu wiem że za szybko chciałabym efekt.. ale wetka powiedziała że "pewnie uda się sie go uratować" normalnie zastrzeliło mnie to ..[/quote] Będzie dobrze! :kciuki: Wetka pewnie po prostu "tak sobie" powiedziała, bo było nie było to poważna choroba. Ale jak się zadziała szybko, to przecież uleczalna. Babeszja niestety "lubi" nawracać... Istnieją nawet podejrzenia, że są to nawroty niejako samoistne, tzn. pies, który raz zachorował wcale nie musi złapać kolejnego zarażonego kleszcza, żeby znów zachorować, bo prawdopodobnie nie wszystkie pierwotniaki udaje sie wytłuc leczeniem. I wystarczy spadek odporności - o co jesienią nietrudno - i znów atakują... :angryy: [B]Aga,[/B] jak już Eto dojdzie do siebie, to pomyśl o podniesieuniu mu odporności. AM polecała Beta glukan, można kupić ludzki, można weterynaryjny - scanomune. Naprawdę działa. ps. ło matko, co tam się działo w tym temacie o dopingu, że aż trzeba było zamknąć? :crazyeye:
ania skala Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 :angryy:czesc czy to jakis wirus czy co moje psy wiecej mają rozwolnienia niz co warte i gorączka po 38 .5 tragedja ale mam dobrego weta i doprowadza toearzystwo do koltury .POZDRAWIAM
BeataG Posted November 5, 2007 Posted November 5, 2007 [quote name='ania skala']:angryy:czesc czy to jakis wirus czy co moje psy wiecej mają rozwolnienia niz co warte i gorączka po 38 .5 tragedja ale mam dobrego weta i doprowadza toearzystwo do koltury .POZDRAWIAM[/quote] 38,5 to nie jest gorączka. Normalna temperatura psa wynosi od 38,0 do 39,0 stopni. Powyżej 39 można mówić o podwyższonej temperaturze, powyżej 40 o gorączce.
Aga i Eto Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 z Eto ciut lepiej .. widze po apetycie .. ale nadal tylko kima i kima.. i siku jeszcze takie ciemne ma .. temp raczej nie .. ale i tak dzisiaj kroplówkę mu zasolę...
Szira/Gosia Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='Aga i Eto']z Eto ciut lepiej .. widze po apetycie .. ale nadal tylko kima i kima.. i siku jeszcze takie ciemne ma .. temp raczej nie .. ale i tak dzisiaj kroplówkę mu zasolę...[/QUOTE] Ciemne siku to nerki:cool1:a robiłaś mu badania krwi??? No i kroplówka to koniecznie:cool1:
Aga i Eto Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 wczoraj robiłam tylko wyniki moczu .. wiem że to nerki, ale i tak się dużo poprawiło .. bo wczoraj siku wyglądało strasznie... a ten Beta glukan to jak sie podaje ?
Szira/Gosia Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='Aga i Eto']wczoraj robiłam tylko wyniki moczu .. wiem że to nerki, ale i tak się dużo poprawiło .. bo wczoraj siku wyglądało strasznie... [/QUOTE] Znam ten ból już trzy razy babeszje przechodziłyśmy z Szirką:cool1:naszczęście na nerki za dużego wpływu to nie miało:lol: Trzymamy kciuki:lol:
Mokka Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='Aga i Eto'] a ten Beta glukan to jak sie podaje ?[/quote] A skąd masz Beta glukan? W Warszawie jest nie do zdobycia... Moja sucz (10kg żywej wagi) dostaje 1 kapsułkę dziennie, ale ja spytałabym weta, nie lubię eksperymentować na chorym psie.
asher Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='Mokka']A skąd masz Beta glukan? W Warszawie jest nie do zdobycia...[/quote] Jak najbardziej do zdobycia. Tylko trzeba zamówić, bez problemu sprowadzają. Chodzi mi o Beta glukan 1,3/1,6. Vita glukan za to jest w ciągłej sprzedaży, pytałam w kilku aptekach, w każdej był. Jest tańszy, ale ciut gorszy, chyba 1,3/1,4. Można też po prostu dawać Scanomune, do kupienia w każdej lecznicy weterynaryjnej - to też beta glukan ;) Ale też chyba 1,3/1,4, choć tego akurat nie jestem pewna. [B]Aga i Eto[/B], raczej poczekaj, aż psiak wyzdrowieje. Nie mam ulotki, ale możliwe, że chore nerki są jakimś przeciwwskazaniem do podawania beta glukanu. Na pewno skonsultuj to z weterynarzem. Ja Sabince dawałam dwa razy dziennie po kapsułce Beta glukanu. A jakiś rok temu brała Scanimune - jedna kapsułka dziennie.
Mokka Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='asher']Jak najbardziej do zdobycia. Tylko trzeba zamówić, bez problemu sprowadzają. [/quote] Od maja nie ma w hurtowniach :shake:, chyba, że ostatnio się pojawił, bo ja już zrezygnowałam z poszukiwań i odpuściłam.
asher Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='Mokka']Od maja nie ma w hurtowniach :shake:, chyba, że ostatnio się pojawił, bo ja już zrezygnowałam z poszukiwań i odpuściłam.[/quote] Mokka, ja kupiłam Beta Glukan jakiś miesiąc temu ;) [URL="http://www.domzdrowia.pl/39366,beta-glukan-1-3-1-6-d-kaps-0-25g-30-kapsulek.html?AptusShopSID=fe8f9ebdcf8f8d4999338db184d92752"]Dokładnie taki[/URL] Jeśli chcesz, to zapytam w swojej aptece, czy nadal jest możliwośc sprowadzenia go. Poza tym jak widzisz jest do kupienia w aptekach internetowych.
Mokka Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 I do tego tani :crazyeye:. Ale przyznam się, że jeszcze leków przez internet nie kupowałam ;).
ayshe Posted November 6, 2007 Author Posted November 6, 2007 [quote name='dorplant']ayshe wracaj wreszcie z tego szwabowa :-([/quote]wrocilam do naszego pieknego kraju:diabloti:.niestety shado mi zakustykal na oba przody-troche "ostro"mu sie popracowalo:roll:.no coz.starosc nei radosc.powinno mu przejsc do konca tygodnia.:cool1:.na razie dostal reumaphyt. chyba nie pojade na te zawody do wloch-jakos tak mi sie odechcialo.zderzenie z wlasna marnoscia trochem nei przygnebilo.ech...powinnam sie nie przejmowacbiorac przyklad z miszczow nadwislanskiego kraju wiedizec ze najlepsza obrona jest ataki to jak najbardzije niewyszukany ,wszelkimi metodami.tyle ze ja mam skaze na charakterze:diabloti:.i jakos tak sie przejuje wlasnymi bledami.najwiecej oberwalo mi sie za rozpuszczenie suczy na sladach.:oops:.przyznaje sie do winy i spoczecia na laurach[slady zawsze blisko 100pkt].no i wiem ze zapewne bedize gorzej jak tak to bede olewala bo sucz wykorzystuje moje lenistwo niecnie.aaaaaa:placz:.co do shado dostalam tez po dooopsku:po co wzielas psa ktorego juz nie pilnujesz na cwiczeniach tylko chcesz zeby mu bylo milo?:oops:.no w sumie fakt.nie za bardzo mi zalezy teraz zeby robil cokolwiek jakos z podkreconym sensem.:oops:.efektem tego jest pies baardzo dynamiczny ale ze spadajaca precyzja.oberwalo mi sie za wlasne poglady bo niby kto gledzi ze z psami starymi tez trzeba pracowac?ja.a co robie?no pileczka pod pache,chiwla pracy i w sumie tak ze dwie trzy sesje i koniec.wiec troche sie wyglupilam jak zwykle z wejsciem z shado na trening. chita zostala pochwalona za super dizalajacy wlacznik/wylacznik pracy.ale to akurat neiwielka albo zadna moja zasluga-albo pies to ma albo nie.:roll:.jak pies tego nie ma to trzbea nad tym pracowac dluuugo a i tak efekt pozostanei ...sredni...no a chita to juz ma wmontowane fabrycznie;). na razie jestem troche zniechecona wlasnym lenistwem,ciagle ie musze pilnowaczeby niczego nie olac bo sie zacznie sypac.no ja miszczem nigdy nei bede bo taki ze mnie zawodnik jak z koziej d...traba i tak juz zostanie.bardzo nieszczeliwa to ja z tego powodu nei jestem ale troche mnie to denerwuje u siebie ze nie potrafie sie dopilnowac.aaa no napisze-chita zaczela zaznaczac przedmioty z metra.juz z metra bo bylo kilka tygodni temu lepiej.wczoraj na sladzie to bylo zupelnie obciachowo bo raz zznaczyla chyba z dwoch metrow-przyfilowala drewienko franca.:roll:.znaczy sie moja wina bo powinnam skorygowac to od razu a teraz bede miala dopiero robote.chita bowiem nie moze pojsc na korekte.no ale to latwiutki pies przeca-bo onek:diabloti:.tyle ze ja dooopa a nie szkoleniowiec i uo.nawet z takim prosciutkim oneczkiem poradizc se nei moge.:placz: czyli pasuje do reszty u siebie na cwiczaku:loveu:.aaale faaajosko:multi:. ps.doczytalam dopiero-aga i eto-jak tam?tryzmam kciuki za eto.
asher Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 [quote name='Mokka']I do tego tani :crazyeye:[/quote] U mnie w aptece był w podobnej cenie. Dokładnie nie pamiętam, ale na pewno poniżej 4 dych. Czyli pewnie mniej więcej tyle, ile w internecie plus koszty przesyłki. Ayshe, witaj znowu :)
LAZY Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 A czy ten ludzki stosuje się tak jak Sacnoumne??? Zdecydowanie taniej chyba ludzka wersja wychodzi...
nenemuscha Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 Yankina mi się szczeni jest 7(zaczeła o 12) i to nie wszystko..trzymajcie kciuki,Pleas
Aga i Eto Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 właśnie wrócilismy od weta. jest lepiej :lol: w siku juz nie ma bilirubiny (nie wiem jak to się pisze) i krwinek czerwonych .. ale nadal taki apatyczny jest .. uszy nadal żółte ,, gałki oczne już nie. Dostał kolejna kroplówke i dwa zastrzyki z anybiotykiem. Do tego mam całe opakowanie Essentiale forte (od wątroby) do podania.. uff nie zapeszac ale chyba sie nam udało :) dziękujemy pięknie za kciuki :loveu: a to jest Tola (adoptowana bokserka z gdyni przez moja bratową) [IMG]http://images31.fotosik.pl/33/00f98c75947987c3.jpg[/IMG] na razie eto na nią nakrzyczał .. ale pewnie się przyzwyczai.. że czasem ją spotykamy
marmara_19 Posted November 6, 2007 Posted November 6, 2007 cuudna bokserka:) fajnie,ze z Eto lepiej:dtrzymam kciuki aby bylo clakowicie ok ze zdrowkiem i w relacjach z nowa sunka:D
Recommended Posts