monisieczka Posted November 15, 2006 Posted November 15, 2006 [quote name='Aneczka']Rany jeszcze Chita, to nie w porządku, jak wyjdzie ubijmy drania!!!!!! Edyta dziękuję, ale Timon u mnie nie był, a listy muszą być oddzielne nie zbiorowe.[/quote] Norka była , nawet dwa razy. Wcale się nie uskarżała na nic. Bardzo zadowolona wróciła do domu :cool3:
Eddiii Posted November 15, 2006 Posted November 15, 2006 no to co z tego ze nie byl - ja wiem zes dobra kobieta
Aneczka Posted November 15, 2006 Posted November 15, 2006 [quote name='monisieczka']Norka była , nawet dwa razy. Wcale się nie uskarżała na nic. Bardzo zadowolona wróciła do domu :cool3:[/QUOTE] :laugh2_2: Jeszcze raz Dzięki, teraz zmykam na dalsze dokształacanie na temat wypełniania zupełnie chorego wniosku:crazyeye:
Szira/Gosia Posted November 15, 2006 Posted November 15, 2006 [quote name='Aneczka']:laugh2_2: Jeszcze raz Dzięki, teraz zmykam na dalsze dokształacanie na temat wypełniania zupełnie chorego wniosku:crazyeye:[/QUOTE] Niestety w Polsce cała biurokracja jest chora:cool1: wypełniasz wniosek o dostanie nastepnego wniosku:lol: czy to chore nie jest:evil_lol:zreztą w całej UE jest podobnie
Alix Posted November 15, 2006 Posted November 15, 2006 Ja oczywiscie tez za Baronia sie podpisze, moge nawet napisac ze bylo mu tak dobrze ze za bardzo nie chcial wracac:mad:
BeataG Posted November 15, 2006 Posted November 15, 2006 Rękawy są bajeranckie, Wermut oszalał na ich punkcie - siedzi na progu kuchni (to jedyne miejsce w domu, gdzie nie ma wstępu, więc tam je położyłam) i się do nich modli. :evil_lol: Niestety obu na raz miejską komunikacją nie przytaszczę (plus jeszcze klin), więc dzisiaj przywiozę jeden, a jutro drugi. Mam też wszystkie pozostałe zamówione rzeczy, więc proszę o info, kto kiedy będzie (Josh, Pyros, Timon, Whoopi, Gemma), żebym nie nosiła w tę i z powrotem ani nie obarczała Beaty. Będę dzisiaj i jutro. W piątek i sobotę mnie nie ma, bo mamy wystawę, w niedzielę na pewno będę o 9 na placu egzaminacyjnym na Sadybie i potem o 11 na belgach, chyba że się wyrobię na 8 na onki, ale wtedy jakaś dobra dusza musiałaby nas podrzucić na ten plac egzaminacyjny.
Eddiii Posted November 15, 2006 Posted November 15, 2006 Mnie nie bedzie ani dzis ani jutro - mamy chora łape Bede prawie na 100% w niedizele 8-9 na ONkach Nie wiem jak sie umowic :shake: :oops:
ayshe Posted November 15, 2006 Author Posted November 15, 2006 [quote name='Aneczka']:laugh2_2: Jeszcze raz Dzięki, teraz zmykam na dalsze dokształacanie na temat wypełniania zupełnie chorego wniosku:crazyeye:[/quote] hehe ja tez dostalam dotacje z unii:diabloti: .dobrej zabawy .krecka mozna dostac:diabloti: :diabloti: :diabloti: .nigdy tego nie zapomne:cool3:
Ewa-Jo Posted November 15, 2006 Posted November 15, 2006 [quote name='Aneczka']A ja chciałam zupełnie z innej beczki, bo mam ogromną prośbę [B]do wszystkich którzy oddawali do mnie psiury na przechowanie[/B]. Jak większość wie staram się otworzyć hotel -ik, walczę o kasę na kojce z UE, ale odpadam w jednym punkcie, niestety istotnym, a mianowicie: wykształcenie i doświadczenie. Powiem wprost potrzebuję od was listy intencyjne, coś w stylu że opiekowałam się waszymi psami, jesteście zadowoleni i się do tego nadaję. Niestety bez papierkowego udokumentowania doopa:shake: :lookarou: Niestety potrzebuję także od Was szybką odpowiedź czy mi Coś takiego dacie, bo do jutra muszę dać odpowiedź, czy zamiezam ubiegać się o dotację!![/QUOTE] bez problemu tylko powiedz jak to ma wygladać.
ayshe Posted November 15, 2006 Author Posted November 15, 2006 [quote name='Ewa-Jo']bez problemu tylko powiedz jak to ma wygladać.[/quote] wlasnie.jak?
Ewa-Jo Posted November 15, 2006 Posted November 15, 2006 [quote name='BeataG']Rękawy są bajeranckie, Wermut oszalał na ich punkcie - siedzi na progu kuchni (to jedyne miejsce w domu, gdzie nie ma wstępu, więc tam je położyłam) i się do nich modli. :evil_lol: Niestety obu na raz miejską komunikacją nie przytaszczę (plus jeszcze klin), więc dzisiaj przywiozę jeden, a jutro drugi. Mam też wszystkie pozostałe zamówione rzeczy, więc proszę o info, kto kiedy będzie (Josh, Pyros, Timon, Whoopi, Gemma), żebym nie nosiła w tę i z powrotem ani nie obarczała Beaty. Będę dzisiaj i jutro. W piątek i sobotę mnie nie ma, bo mamy wystawę, w niedzielę na pewno będę o 9 na placu egzaminacyjnym na Sadybie i potem o 11 na belgach, chyba że się wyrobię na 8 na onki, ale wtedy jakaś dobra dusza musiałaby nas podrzucić na ten plac egzaminacyjny.[/QUOTE] dzieki za gryzaczka dla Josha:loveu: . Jezeli mozesz dać go Alix lub MArcie to bede wdzieczna -my jesteśmy dopiero w sobote na onkowej. Gryzak nie jest duzy wiec mam nadzieje ze Alix wsadzi go do samochodu /podobno dzisiaj wybiera siem na zajecia/.Jednocześnie romansik do Alix i MArty jezeli mozecie zaopiekujcie siem zabaweczką muchomorka -Joshua serdecznie podziekuje :loveu: ,ja tez oczywiscie.:loveu: .Składke za rekaw przyniose w niedziele w takim razie i jak cie nie będzie to zostawie Ayshe.Dzieki:loveu:
shida Posted November 15, 2006 Posted November 15, 2006 whoo bedzie weekendowo o ile bede wstanie lazic po malowaniu ;) hihi ;) tak ze na grupie belgowej czy w jej okolicach sie pojawimy...
Eddiii Posted November 16, 2006 Posted November 16, 2006 Agis - a moze moglabys dzis wykupic od BeatyG rzeczy z gappayka dla mnie ? z Toba sie pewnie predzej zobacze niz nia. Bedziemy wdzieczni :)
KOT I MYSZ Posted November 16, 2006 Posted November 16, 2006 [quote name='ayshe']wczoraj sie dowiedzialam bo bylam na badaniach i szczepilam kanapowce na wscieklizne[reszte psow szczepie w marcu].wiesz jak siada serce jak masz stale ,bez przerwy maksymalny stres?i to taki"przezyciowy"?chita tak miala.trafila do tego sk..jak miala 4 miechy[pi razy drzwi].a ja ja adoptowalam jak miala 15 miesiecy.caly okres bycia u tego "czlowieka" pies byl bity i kopany,gryziony przez stado psow,zywil sie odchodami innych psow i byl trzymany w ciemnym miejscu.ona nie podchodzila normalnie do nikogo.ona sie czolgala zawolana i sikala.rozszerzone zrenice,czolganie sie ,wbijanie w najciasniejszy kat-oto zycie ktore wiodla chita.to zostawilo trwaly slad na jej sercu. rozmiar tego co spotkalo te dwa moje kanapowe boorasy jest tak wypelniony cierpieniem ze nie moge o tym myslec spokojnie.shado przynajmniej nie byl katowany.chita tak i to wtedy kiedy rozwijala sie jej psychika najbardziej.[/quote] :angryy: :angryy: :angryy: :angryy: :mad: :mad: :mad: Ubiłabym dziada ale nie od razu przydałoby się zeby też pocierpiał,generalnie nie znoszę przemocy w żadnej formie ale kiedy słyszęo czymś takim mózg mi paruje ze złosci:angryy: Sma widzę jak zachowuje się zastraszony pies.Mysz na początku reagowała tylko jak się na nią darło na spacerze bez tego była głucha,ktoś musiał się na nią drzeć:angryy: też wlokła się prawie po ziemi i szła po ścianie. :angryy: Z czesem będzie lepiej,na szcęście jest teraz w dobrych warunkach Pomiziaj chite:loveu:
agis Posted November 16, 2006 Posted November 16, 2006 [quote name='Eddiii']Agis - a moze moglabys dzis wykupic od BeatyG rzeczy z gappayka dla mnie ? z Toba sie pewnie predzej zobacze niz nia. Bedziemy wdzieczni :)[/quote] Eddiii- bardzo bym chciala pomoc, ale nie bedzie mnie dzisiaj na szkoleniu :oops: (przy okazji zglaszam nieobecnosc :cool3: ). Zobaczymy sie wiec pewnie z BeataG dopiero w tym samym czasie - w niedziele...
Eddiii Posted November 16, 2006 Posted November 16, 2006 [quote name='agis']Eddiii- bardzo bym chciala pomoc, ale nie bedzie mnie dzisiaj na szkoleniu :oops: (przy okazji zglaszam nieobecnosc :cool3: ). Zobaczymy sie wiec pewnie z BeataG dopiero w tym samym czasie - w niedziele...[/quote] no trudno, dzieki
ayshe Posted November 16, 2006 Author Posted November 16, 2006 [B]sluchajcie-nie ma zajec dzisiaj.:shake: .niestety dzisiaj kompletnie odpadam.[/B]
ayshe Posted November 16, 2006 Author Posted November 16, 2006 monisieczka-jutro sie zjaw kochanie ty moje.mam nadzieje ze torunska bedzie dla ciebie laskawa:razz:
Romas Posted November 16, 2006 Posted November 16, 2006 Dzien dobry :-) Mam zapsuty komputer i cudem udalo mi sie go uruchomic .Prosze powiedzcie szybko,szybko czy dalsze zajecia sladowe beda sie odbywaly pod mostem siekierkowskim czy tam gdzie wczesniej ? To pytanie za sto punktow ,bo pod most niestety przyjezdzac nie moge . Beata , napisz jaki plan sladowy na niedziele ,dobrze ? :-)
ayshe Posted November 16, 2006 Author Posted November 16, 2006 jak dobrze pojdzie to chialabym w niedziele zrobic sladzik na lubelskiej kolo karczmy[tj pojdziemy stamtad do mazowieckiego krajobrazowego].to za goraszka.blizej niz do glonkow.o 13.natomiast w sobote zdecydowanie siekierkowski i to wczesniej niz na 12.30 bo belgi do kielc jada i ich grupy nie bedzie:shake: .tak wiec spokojnie mozemy wyruszyc juz o 10.:cool3: .
Pyros-Aga Posted November 16, 2006 Posted November 16, 2006 Jak to o 10??:crazyeye: A ja?? Tresser o mnie zapomniał. A ja myślałam, że o nas jest ciężko zapomnieć :diabloti: :cool3: No to co robimy? Nie ma zajęć dla nas w sobotę? Może być niedziela. My jesteśmy elastyczni :p
ayshe Posted November 16, 2006 Author Posted November 16, 2006 kurna...zapomnialam.....:oops: :roll: . no coz ostatnio mam spadek formy spowodowany roznymi wydarzeniami i ludzmi wylacznie ode mnie wymagajacymi 100%atencji a poza tym lejacymi szacunek do mnie:cool1: .oczywiscie ze mamy o 10 w sobote-sorry aga,czasem po prostu nie mam sily byc tip top dla wszystkiego i wszystkich. zaczynam nie moc sie doczekac az wyjade wreszcie.a myslalam ze to nie nastapi.:-(
shida Posted November 16, 2006 Posted November 16, 2006 no wlasnie !!!!!!!!!! jak to belgowej nie ma ????????????? a my ????????? buuu :( to cio z tymi sladizkami ? moze chociaz na nie sie zalapiemy;) czy tylko w niedziele mamy byc? no i mialas da c znac co z tym gryzakiem i rekawem :)
Pyros-Aga Posted November 16, 2006 Posted November 16, 2006 Trochę spokoju wewnętrznego, bo oszalejesz;) . Może być w niedzielę, naprawde. Spokojnie, nami sie nie przejmuj- my sie dopasujemy :cool3: . Mów jak tobie wygodniej.
shida Posted November 16, 2006 Posted November 16, 2006 dobra ja sie juz chowam i udaje ze mnie nie ma.. a ty sie trzym jakos cio ??? plizzz :)
Recommended Posts