Jump to content
Dogomania

nasze sposoby na odreagowanie stresu poszkoleniowego bez wpadania w nalogi


ayshe

Recommended Posts

shida-no wlasnie;) .to tak jakbym ja sie martwila ze chita nie lubi jak ktos obcy probuje sam np.wziasc ja na rece albo cus.jesli ja pozwole-ok.nie podskakuje z radosci no ale coz.
whoo nie lubi po prostu namolstwa.nie reaguej przy tym agresja czy lekiem tylko po prostu nie lbi i w razie czego ostrzega albo odchodzi.ja uwazam ze pies nie moze dac sie obedrzec ze skory;) ,i wogole tylko dlatego ze jakis obcy ludz sobie rzyczy-bez przesady.nie jestem zwolenniczka takich psow jak w skandynawii-bez przesady.pies to pies.nie owlno mu reagowac agresja ale np.po to mam onka zeby zachowywal sie jak onek a nie jak kukla onkopodobna.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 12.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='shida']tak ze z ejdnej strony to nie klopot - ono opanowywalne ;) ale z drugiej do dogoterappi nie nadaje sie juz taki pies...no i na psa asystujacego tez nie za bardzo... [/quote]

Shida, ale czy to jest dla Ciebie problem? Brałaś ją z nastawieniem na dogoterapię? Nie znam psa-omnibusa - co To i staruszkę przeprowadzi po pasach i zagryzie włamywacza :diabloti: Co nie znaczy, że one nie istnieją - może istnieją. Ale jakoś chyba trudno na nie trafić... :evil_lol:

Więc wyłaź z dołka i pogłaszcz Whoo-przylepę ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romas']Shida ,Ty poprostu masz dołek .Dopiero jakbys miała psa atkujacego taka wyciagnieta reke (patrz Zuzia i Bianka) to bys doceniała spokoj swojej Woo.[/quote]
to bez przesady ;) ja po prostu nie wiem jak sprawe przepracowac bojednak wolalabym by mi nikogo nie pogryzla ...

[quote]A z drugiej strony popatrz na cała rzesze psow ktore sie nie nadaja absolutnie do niczego i na takiego trafic to dopiero tragedia.
Nie szukajac daleko mam kilku znajomych ,ktorych psy najlepiej realizuja sie w jedzeniu ,produkowaniu nieczystosci i sprawianiu problemow włascicielom ,kompletne betony ktorym nauka siad zajmuje całe lata.Wiec nie narzekaj na Woo,bo Cie Bozia pokara :-) Musisz elastycznie dopasowac sie do swojego psa i tyle [/quote]

wiesz jestem brualna bo jednak na tyle jestem glupia ze mysle ze to ze sporo psow jest takich betonowatych to jednak dlatego ze wlasicciele nie zabrali sie odpowiednio do sprawy jak byly male .. no nie mowie ze mielyby byc mistrzami siata ale 99% da sie podstaw nauczyc :roll: oczywiscie sa i taie totalne betony... ale no bez przesady nie jest to 90% psow..a po tym co widac na ulicach w polsce to tak by ypadalo myslec ...hmmm

a na whoo nie marudze- mi chodzi o to ze to JA nie wiem jak przepracowac sprawe by jednak nie bylo klopotow... bo to jednak MI zalezy na tym zeby ona tak tego nie traktowala... ze moze skoro udalo sie troche rpzepracowac sprawe psow to moze i tu jednak daloby sie cos zrobic... nie oczekuje ze sie uda ze bedzie kochala ludzi - raczje ze nie wyskoczy do kogos z zebami i nie bede musiala sie tlumaczyc ze mam agresywnego psa ktorego nie mam ... bo ludzie tepi bywaja i pchaja sie z lapami...


[quote name='ayshe']shida-no wlasnie;) .to tak jakbym ja sie martwila ze chita nie lubi jak ktos obcy probuje sam np.wziasc ja na rece albo cus.jesli ja pozwole-ok.nie podskakuje z radosci no ale coz.[/quote]

no to nie to samo ! whoo nie jest psem po przejsciach ! no i watpie by komukolwiek nawet z naszej grupy czyliludzi ktorych zna...pozwolilaby wziasc siena rece...nawet jesli ja bym jej kazala ... mysle ze bylby klopot by wskoczyla komus na kolana tak ja mi to robi... wiec jednak chita jest tu bardziej podporzadkowana :eviltong:

[quote].pies to pies.nie owlno mu reagowac agresja ale np.po to mam onka zeby zachowywal sie jak onek a nie jak kukla onkopodobna.[/quote]

hihi tylko no borderowi nie bardzo wolno - nitk nei traktuje go jak ONka...czesto pokutuje jej wyglad -taka malutka wesola ..delikatna... nie? ludzie jakos mysla ze to troche takie kanapowe pieski...a whoo no coz nie jest plastikiem eksterierem ...

[quote name='dorotak']Shida, ale czy to jest dla Ciebie problem? Brałaś ją z nastawieniem na dogoterapię? Nie znam psa-omnibusa - co To i staruszkę przeprowadzi po pasach i zagryzie włamywacza :diabloti: Co nie znaczy, że one nie istnieją - może istnieją. Ale jakoś chyba trudno na nie trafić... :evil_lol:

Więc wyłaź z dołka i pogłaszcz Whoo-przylepę ;)[/quote]

z whoopkowego dolka wylazlam dawno - wystarczylo ze mnei dziabnela na szkoleniu rano - nie trafilo jej sie w listeczek :mad:
a wracajac do nastawienia... coz brana byla do pacy...miedzy innymi jako pies asystujacy czyli troche z cech psiego dogoterapeuty powinna miec...

ewidentnie do IPO nie byla brana :diabloti: hodowca mi nawet wyraznie powiedzial ze lepiej flaybala by trenowala bo na rekawie to brzydko wyglada :eviltong: tylko ze z charakterkiem whoo to ani agility ani frisbee ani flayball to jednak nie jest jej powolanie ....

dobrze ze choc moze latac jak gluupia na sladach czy udawac ze umie zlalpac rekawek i robic jedyne w swoim rodzaju osczekanie z zadem w gorze i rozmerdanym gonem :loveu:


[quote name='ayshe']shida chce miec psa z ipo,dogoterapeute,asystujacego przy pozorancie:razz: :evil_lol:[/quote]


hihihihihihi dobra moze byc ! wiesz mzoe to troche tak...ze no troche wkurzajace jej to ze masz psa z pasja do IPO ktory ma cialo zupelnei do tego niedostosowane - bez popedu obronnego itd... to pies ktory do typowych borderowych rzeczy no..jest taki sobie...za to kocha ONkowe - slady...nawet te IPOwskie.... rekaw... nawet posluszenstwo mzoe byc o ile jest na gryzak :roll: jest to i tak jeden z ciezej pracujacych borderow w polsce pod neiktorymi wzgledami...

[quote name='mimoza']Zdecydowanego i silnego, ale i wrażliwego i delikatnego. Karnego, ale umiejącego myśleć. Ja też takiego chcę. Ale kocham mojego młodego zadymiarza. A shida kocha łupinkę :loveu:[/quote]

hihi masz racje... uwielbiam moja mala lupinke :loveu: a do tego jest psem wrazliwym jako border...ale tez jak na bordera jest bardzo silna psychicznie i samodzielna ...no i kombinatorstwa nei da sie jej odmoic :razz: nie mowiac jzu o pasieniu :roll:

[quote name='ayshe']no coz.a ja chce miec bezczelne onki,porabane oszolomy ktore ciagle trzeba trzymac w ryzach-i mam takie.:loveu:[/quote]


hihi a ja mialam miec psa z ktorym poradzialby sobie rodzinka... ktory by nie zwiewal (hihi wystarczy przypomniec sobie pierwsze slady whoo) ktorego nei trzbeby tak pilnowac - tiaaa oczka dokola glowy bo ona nie bawi sie z innymi psami i kazdy kontakt z obcym psem musze pilnowac ;) dominujaca tez miala nie byc - pies asystujacy nei powinien byc za bardzo :razz: hehehehehe mam innego niz mialam miec...za to nie mozna powiedizec zeby nie byla moim malutkim ukochanym psiaczkiem :loveu: ktory ostatnio robi sie coraz bardziej bezczelny i coraz czesciej obrywam od niej zebami...na obronie no nie przy puszczaniu rekawa ale wole nie podejsc za blisko jak jest uwizana i nakrecona ...na posluszenstwie - bo gryzaczek/listek/cokolwiek i nie traifla... hihih uczy sie

moje malenstwo :loveu: a do tego wszystkiego mam glupia ambicje by jednak probowac robic dobrze to co robie... by moc zabrac psa ze soba w wiele meijsc i by nie pogryzl nikogo itd... co gorsza na szkoleniu tez inni zarywaja nagany ale i pochwaly a nam sie tylko zrypki trafiaja...ale co tam - moze kiedys i nam sie cos uda :eviltong:

byle tylko nie gryzla mocniej :roll: ale nic... koniec tych rozwazan - w koncu nic wielkiego sie nie stalo - nie ?:) chodzilo tylko o moja ambicje by jednakjakos sprobowac cos zrobic i no to ze bylo mi smutno ze jednak tak potrafi szybko zmeiniac zachowanie z przyjaznego na warkot tylko dlatego ze ktos ja zawolal z gestem reki ...

oj..ale sie rozpisalam :-o dobra znikam spac - razem z whoo oczywiscie :loveu:

Link to comment
Share on other sites

dorplant-filmy juz widzialam na
[URL]http://www.wolfjar.pl/index.html?main=http://www.wolfjar.pl/vp,72,Trening_obrona.html[/URL]
[URL]http://www.wolfjar.pl/index.html?main=http://www.wolfjar.pl/vp,71,Trening_posluszenstwa.html[/URL]
:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='KasiaR']ja też już je oglądałam :p[/quote]:cool3: :roflt: :roflt: Kasiu co ogladalas?zajecia czy som czy zaspane oczka agis a moze .....hmmm....:krolik:
no filmy z konina to juz pisalas ze ogladalas:cool3: :czytaj: :roflt: ...:loveu:

Link to comment
Share on other sites

To ja na inny temat :-)
Dzis moja Bianka chciała popełnic samobojstwo za pomoca starszej ONki .Szłysmy wielka łaka do lasu ,Bianka zobaczyła idaca za nami ONke i ja usiłowała przegonic .Podbiegła z wielkim szczekaniem ,tupaniem i wogole zestawem grozb.Wariatka ! ONka sie wkurzyła i tylko dzieki temu ,ze najwyrazniej ma madra pania( ktora ja przytrzymała komenda) nie pogryzła mojej oszołomki .Poprostu nie do wiary co za wpadka .
A jeszcze wczaoraj moje suczki były w parku spotkac sie z innym sznaucerkiem i zachowywały sie jak dystyngowane damy .No i co z takimi zrobic .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='shida']z whoopkowego dolka wylazlam dawno - wystarczylo ze mnei dziabnela na szkoleniu rano - nie trafilo jej sie w listeczek :mad: [/quote]

Hihihi , no i tak trzymaj :kciuki:

[quote name='shida'] a wracajac do nastawienia... coz brana byla do pacy...miedzy innymi jako pies asystujacy czyli troche z cech psiego dogoterapeuty powinna miec...
[...]
hehehehehe mam innego niz mialam miec...za to nie mozna powiedizec zeby nie byla moim malutkim ukochanym psiaczkiem :loveu: [/quote]

No właśnie. Czasem pies okazuje się inny niż sobie to zaplanowaliśmy ;) Ja też brałam swojego jako zwykłego domowego kanapowca, który od czasu do czasu towarzyszyłby mi we włóczęgach po górach i lasach. Żadne szkolenie nie było w planie. I co? Ani kanapowiec, ani towarzysz włóczęg, bo przecież chodzenie jest taaaakie nuuuudne - trzeba iść bokiem przed panią "może jak się o mnie potknie to wreszcie wyjmie tą piłkę", albo znaleźć sobie jakiś drąg, którym da się pani przetrącić kolanka za to, że się z psem nie bawi :diabloti: Żadnego spokoju, żadnego kanapowania - odpocznę chyba dopiero na emeryturze... :mdleje:

No i co? I kochamy te nasze urwisy takimi jakimi są :loveu: Świetnie pracujesz z Whoo, pracuj tak dalej a wynagrodzi Ci stukrotnie fakt, że akurat dogoterapeutą nie będzie ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dorotak']No i co? I kochamy te nasze urwisy takimi jakimi są :loveu: Świetnie pracujesz z Whoo, pracuj tak dalej a wynagrodzi Ci stukrotnie fakt, że akurat dogoterapeutą nie będzie ;)[/quote]

oj kochamy kochamy :loveu: :loveu: :loveu:


a whoo no dogoterapeuta nie miala byc ;) raczje pomocnikiem gdy rozwala mi sie kolana... psem ktory przyniesie smycz, klucze do domu i pojdzie na spacer bez szmyczy ...poda butelke wody itd... taki pies pomocnik ososby niepelnosprawnej a do tego szkolacy sie w posluszenstwie i takei tam ;)

hihi po kilku pierwszych dniach wiedzialam ze nie jest psem ktory moglby byc szkolony w tym kierunku:cool3: ...

raczej krotko trzymac..duzo pracy...i jak najbardziej intensywnej na duzym kontakcie bo... hihi no kable juz mi raz od kompa przegryzla :diabloti: :angryy:

jej sie nudzi nawet jak 2 dni pod rzad pojedzie do lasu i ma tam ciagle rzucana pilke i takie nudne zajecia :roll: czasem dziwie sie jak wytryzmuja bordery znjace tylko frisbee i ottakei spacerki... albo te co agility robia...

whoo raz byla na placu... po 1h zrobia spora czesc - skoki, palisade,tunel, wiszace kolo, kladke taka pochylnie czy jak to sie nazywa... brakowalo nam tylko slalomu i tumelu z materialu ...no i kladki an wysokosci bo nika robia ;) no i po tej godzinie.. kiedy byl tez aport przez przeszkode...itd.. stweirdzila ze no fjanei jest sobie skoczyc cos...ale..generalnei to... nuno :crazyeye:

ale za to ja kocham to moje glupiutkie nieposluszne malenstwo :loveu: a dogoterapia? byle tylko nikogo mi nie pogryzla to ;) zreszta musialby sobei niezle na to zapracowac bo ona ma dosc spory repertuar zachowan pt zostaw mnie i nie ruszaj a dopeiro potem moze by przeszla do powazneijszych rzeczy :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Romas']A jeszcze wczaoraj moje suczki były w parku spotkac sie z innym sznaucerkiem i zachowywały sie jak dystyngowane damy .No i co z takimi zrobic .[/quote]


bardzo dystyngowane :lol: ale ow sznaucerek tez potrafi miec rozne oblicza:evil_lol:

jest dokladie tak jak piszecie- mozna sobie planowac, marzyc, wybierac rasy, hodowle, a potem..... tylko kochac:loveu:

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj nie dało rady napisać. Więc cena materiałów na te przeszkody wyniosła 420 zł. Do składki zostało policzone 10 osób. Czyli 42 zł / psa/przewodnika
1)Gemma - zapłacili
2)Timon - zapłaciła
3)Whoo - zapłaciła
4)Pyros/Tika - zapłaciła
5)Szira
6)Max - zapłaciła
7)Chili
8)Balto - zapłaciła
9)Deedee -zapłaciła :-)
10)Bu - zapłacił :-)

Link to comment
Share on other sites

na razie informuje ze mam dolek szkoleniowy.jak mi sie zachce robic z psami jaakies ambitniejsze technicznie rzeczy to prosze kursantow o kopniecie mnie w dooopsko i przypomnienie z jakimi psami pracuje.:placz: .trzeba cwiczyc normalnie-bez gornolotnych atrakcji technicznych:roll: .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']na razie informuje ze mam dolek szkoleniowy.jak mi sie zachce robic z psami jaakies ambitniejsze technicznie rzeczy to prosze kursantow o kopniecie mnie w dooopsko i przypomnienie z jakimi psami pracuje.:placz: .trzeba cwiczyc normalnie-bez gornolotnych atrakcji technicznych:roll: .[/quote]
:???::???::???::???::???::???::???::???::???:

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...