Jump to content
Dogomania

Kleszcze!!!


OlaAB

Recommended Posts

  • Replies 837
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

W piatek 31 marca zaaplikowalam psu Firpex, przedwczoraj w srode 5/04 bylam z psem wieczorem w lesie, a dzis rano (po 36 h od spaceru) wymacalam na szyi psa gule, a na czubku guli wbitego ale malo opitego kleszcza. Kleszcza usunelam razem z glowka, ale do weta ide dopiero wieczorem, wiec siedze w pracy i sie martwie :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zeliika']W piatek 31 marca zaaplikowalam psu Firpex, przedwczoraj w srode 5/04 bylam z psem wieczorem w lesie, a dzis rano (po 36 h od spaceru) wymacalam na szyi psa gule, a na czubku guli wbitego ale malo opitego kleszcza. Kleszcza usunelam razem z glowka, ale do weta ide dopiero wieczorem, wiec siedze w pracy i sie martwie :([/QUOTE]

to jak to? preparat nie doszedl na skore przy szyi?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betty_labrador']to jak to? preparat nie doszedl na skore przy szyi?[/quote]Po pierwsze, żaden preparat nie jest na 100% skuteczny. Po drugie, tego typu preparaty nie gwarantują, że kleszcz się nie wbije, tylko że jeśli się wbije, to szybko (24-48 godzin) zginie (co byc może i tutaj by się stało). Po trzecie, te preparaty rozprowadzają się systemem łojowym - więc pies jest zabezpieczony dopiero jakieś 2-3 dni od po aplikacji preparatu. W końcu, są osoby, które twierdzą, że o ile składnik aktywny Fiprexu jest ten sam, co we Frontlinie (fipronil), o tyle składnik, który ma ten fipronil po psie rozprowadzać jest lepszy we Frontlinie. Niestety w tym ostatnim stwierdzeniu powtarzam tylko zasłyszane plotki - nie wiem, czy to prawda. :niewiem:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='betty_labrador']to jak to? preparat nie doszedl na skore przy szyi?[/quote]
Coz, byc moze doszedl, ale nie uplynelo te 48 h, po ktorych dopiero kleszcz mial zginac. Przez ten czas niestety kleszcz byl wbity, powstala gula a kto wie, czy nie przeniosl zadnej choroby :( Czy oprocz fiprexu badz frontline'u mozna stosowac dodatkowo obroze przeciwkleszczowa czy to juz za duzo chemii?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire']Zależy jaką obrożę. Wielu wetów zaleca dodatkowo obrożę Preventic.[/quote]
Coz, zapytam sie dzisiaj. Juz konsultowalam sie telefonicznie. Gulka mam sie nie przejmowac i niczym nie smarowac, najwyzej spirytusem, ale najlepiej nie dotykac, sama sie wchlonie.

Link to comment
Share on other sites

No u nas też już się kleszczory pokazały :mad: Ostatnio po spacerze znalazłam u Szamana dwa: jeden wbity, ale jeszcze nie opity, a drugi łaził po sierści. Pierwszego wykręciłam a rankę zdezynfekowałam spirytusem. Nie panikuję. Po prostu trzeba znowu zabezpieczyć się w środki antykleszczowe :roll: W zeszłym roku stosowałam u psiaka obrożę Preventic i Frontline. Skutek bardzo dobry, ale i tak skubańce sie zdarzały spacerujące po sierści :mad: Fuuujj !!!
Trzeba szybko psy zabezpieczać...sezon kleszczowy uważam za otwarty... :angryy:

Link to comment
Share on other sites

No tak a już byłam przekonana co do skutecznosci FIPRex-u a tu klops, i wkręcil sie kleszcz fuj........., ja dzisiaj zostałam zaopatrzona przez moja weterynarkę w FIPRex ze stwierdzeniem że tak samo a nawet lepszy jak Frontline (który jednak na moją airedalkę nie skutkował miała 2 lata temu kilka kleszczy, co prawda natychmiast usuniętych, wiec nie wiem moze po 48 godzinach same by odpadły, ja jednak wolałam nie czekać, dodatkowo zabezpieczyłam ją przez cały pobyt (na mazurach niedaleko Ostródy) w obróżkę i od tego momentu nie nabyła już żadnego robala........)
Dobra spróbujemy, zaraz zaaplikuje suczce spota i poczekamy i zobaczymy, a drugiemu psu spróbuję Adventixa, on mnie nie zawiódł w zeszłym roku nie było ani jednego kleszcza na Jadze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Zeliika']Bilans weekendu: wczoraj z lasu wrocilismy z 1 wedrujacym kleszczem, dzisiaj z lak - z 3 wedrujacymi :-o[/QUOTE]


to dobrze, czy zle?

Tosca nie lapie juz kleszczy po Virbacu.... ale za to ja dzis ze swojej glowy odczepilam lekko napitego paskudzielca :roll: moze zaaplikuje sobie Frontline? :mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='potek']no tak w błoto to może nie ale jak na allegro były po 16 a u weta po 30 to jest zdzierstwo :/[/quote]A jak pewny jesteś, że to, co kupiłeś na allegro to rzeczywiście Frontline? I nie przedawniony, itd?

Na Frontlinie sprzedawanym przez wetów musi zarobić co najmniej producent, importer, hurtownia i wet - no i państwo, bo sciąga VAT (cła z Francji już chyba nie ma). Żadna z tych osób nie musi "zdzierać" - wystarczy, żeby liczyli sobie sprawiedliwie za swoje usługi - żeby cena preparatu dla Ciebie bardzo poszła w górę. Tak po prostu działa legalny handel. Ludzie sprzedający na allegro, nawet jeśli handlują prawdziwym Frontlinem, nie koniecznie muszą robić to legalnie - i już z tego mieliby "oszczędności", nie mówiąc już o niższych kosztach bo, np. nie muszą utrzymywać gabinetu. :roll: NB, o ile się nie mylę, Frontline ma być dostępny tylko u wetów (równoważnik leków na receptę), więc na allegro legalnie go nie kupisz (chyba że sprzedający jest wetem).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Flaire']A jak pewny jesteś, że to, co kupiłeś na allegro to rzeczywiście Frontline? I nie przedawniony, itd?[/quote]

ja kiedyś kupiłam taki tańszy frontline, przy aplikacji nie miał charakterystycznego zapachu, myślę że mogła to być podróbka lub był przeterminowany (choć kupiony u weta - ale przygodnego)
może stąd biorą się opinie o nieskuteczności preparatu

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...