Jump to content
Dogomania

Havana - Słońce moje za Tęczowym Mostem...


Folen

Recommended Posts

Kiedy jakiś czas temu czytałam Wasze pożegnania, przez myśl mi nie przeszło, że tak szybko sama będę się żegnać...
Boże, jakie to trudne, próbować wyraźić w słowach ten nieogarnięty ból w środku..
30 marca moja kochana psinka poddała walkę, którą toczyłyśmy razem przez prawie 4 miesiące, walkę o nadzieję i życie..
Kiedy pare minut po 17 te zapatrzone we mnie oczy kochanego ONka, mówiły tylko jedno, powiedziałam do Havany - "Idź, już Cię nie zatrzymuję. Wiem, że będziesz czekać na mnie za Tęczowym Mostem". Westchnęła ostatni raz, i poszła, bezpowrotnie, na zawsze...

Noszę Cię ze sobą
ducha w środku
i w tych zdruzgotanych ramionach
wciąż żyjesz
Czy będę mogła być przy Tobie?
będę płakać za Tobą
kiedy noc jest nieszczęśliwa
i wzniosę głowę nad górami
porozmawiam z ptakami i polecę
bo dusza wciąż żyje
kiedy ciało umiera..

Moje oczko zawsze w sercu..

------------------------------

Dziś w nocy za Tęczowy Most przeszła też Azja, siostra Havanki :-(:-(

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 159
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[I][B]Nikomu z nas chyba nie przemknęła się wcześniej myśl ,że tutaj przyjdzie mu pisać :shake:, ale niestety życie lubi płatać figle i to nie zawsze zabawne :-(
Takie momenty jak przekraczanie przez naszych przyjaciół progów Tęczowego Mostu są chyba najstraszniejsza dla nas chwilą ....po jakimś czasie patrzymy na to z dystansem ale jednak nie bez emocji ....i zawsze z nadzieją ,że i nam pozwolą kiedys za TM dotrzeć
[']['][']
[/B][/I]

Link to comment
Share on other sites

Kiedy zyl z nami Atos - nie zagladalm tu nigdy, teraz juz od prawie od 18 miesiecy biega z innymi psami za TM, zagladam tu co dzien, to mi pomaga przetrwac, i wcale nie jest latwiej, mimo uplywajacego czasu.
wiem, co czujesz, ale badz pewna - Twoja Havana byla szczeliwym i kochanym psem, a to dla nas - NAJWAZNIEJSZE!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='sota36']zagladam tu co dzien, to mi pomaga przetrwac, i wcale nie jest latwiej, mimo uplywajacego czasu.
[/quote]

Tak , łatwiej nie jest ale jakoś przynosi ukojenie kazde wejscie na TM.
Havanko , skarbie niech Ci tam będzie dobrze.
[*]
[*]
[*]
[*]
[*]

Link to comment
Share on other sites

Folen bardzo Ci współczuje straty Takiego Przyjaciela jak Havana :-(
W zeszłym roku 29 marca pożeganałam po 4 miesiącach walki mojego ukochanego Przyjaciela przez wielkie P :-(
Do dziś ciężko żyć i tylko, jak napisały dziewczyny wejście na TM przynosi ukojenie, pomaga przetrwać, dlatego zaglądaj i pisz jeśli tylko poczujesz taką potrzebę, MY jesteśmy i rozumiemy!

Dla Havany
[*]
[*]
[*]

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję wszystkim za słowa wsparcia..
Psy, jak anioły podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapomniały latać. Mój Anioł odszedł... Może kiedyś zjawi się w innym ciele albo ja dołączę do niego..
"Coś w Twoich oczach sprawia, że
chcę się zatracić w Twoich oczach..
Coś w Twoim głosie sprawia, że
serce bije szybciej..
i sprawia, że to uczucie
będzie ze mną wiecznie...
Będę kochać Cię zawsze
bo Ty jesteś dla mnie wszystkim
i nigdy nie kochałam tak mocno.."
Czekam na dotyk Twojego noska..

Link to comment
Share on other sites

Byłam ze "sforą" dzisiaj na spacerze i wspominałam Ciebie..
Jak lubiłaś brykać i mnie potrącać, tak żeby przewrócić...Jak uwielbiałaś gryźć guziki i zrywać truskawki i maliny prosto z krzaczka.. Jak zawsze "biłaś" Azję jak byłyście małe, żeby być pierwszą we wszystkim, w moim sercu też... I byłaś, zawsze będziesz..
Nie mogę uwierzyć, że już Cię nie ma obok mnie :-( :-( :-(

Link to comment
Share on other sites

Wiesz mój skarbie, próbuję odnaleść w Azji część Ciebie(w końcu jesteście siostrami), próbuję nie myśleć ze łzami w oczach, ale chyba nie potrafię.. Bo wciąż widzę Twoje ciałko wymęczone przez truciznę i te Twoje ślepka ostatniego dnia:-( :-( :-( Przynajmniej już nie cierpisz, teraz cierpię ja. Pewnie wszyscy myślą, że już ze mną ok, ale nie jest ok. Wiesz jaka jestem, "zawsze gram twardziela" i kto teraz będzie oglądał moje łzy, kiedy Ciebie nie ma?

Link to comment
Share on other sites

„ Chwilą umieranie”

To miał być kolejny
Normalny dzień, jakich milion
Pędzący świat przed oczami
Stanął jej jeszcze raz
Ostatnia chwila ze łzami
Strach, żal, ból i smutek
Uwięzły gdzieś na granicy
To było chwilą umieranie
Najtrudniejsze ze wszystkich
Muszę to w sobie jakoś poukładać
Muszę spróbować
Stanąć na własnych nogach
Tym razem samotnie
Bez jej wsparcia
I już codziennie
Tylko ja
Trzymając całe jej ciepło
W jednej tylko dłoni
Ostatni raz patrząc
W oczy jej mojego świata
Próbowałam zapamiętać
Najmniejszy nawet szczegół
Za te wszystkie lata
Za mną i przed
Marzenia nie spełnione
Momenty na zawsze stracone
Jak ona
Ta chwila
Co wiecznością trwała
Ze mną zostanie na zawsze
Drżenie i strach serca
Na dźwięk jedynego imienia
Wdziera się siłą wściekłości
Na cały świat dookoła
Tak pusty teraz
Jak moje wnętrze
Wszystko zostało tak
Jakby wyszła tylko na chwilę
I zaraz miała wrócić
Jak zawsze ...


To już trzy tygodnie jak Cię nie ma...:-( :-( :-( :-( :-(

Link to comment
Share on other sites

Jesteś naprawde wspaniała . Gdy dowiedziałam się żę mój najukochanszy psiak nie żyje też była okropna pogoda , było tak pochmurnie .
Napewno Killerek spotka się z twoją suczyną już go nie ma od 1 kwietnia .
Dal twojej suczynki
[*]
[*]
[*]
[*]

Link to comment
Share on other sites

[img]http://zdjecia.image.w.interia.pl/swieca.gif[/img] dla twojej psinki, niech biega szczęśliwa , wolna od cierpienia za Tęczowym Mostem, niech bawi się z naszymi psinkami.

Pięknie o niej piszesz. Moja Psonia odeszła 10 lipca. Był to piękny, słoneczny dzień, leżała w klinice, my bylismy przy niej. Nikt z nas nie przwidział, że to koniec. Najbardziej bolało to, że odeszła w swoje 10 urodziny, a w domu czekały na nią prezenty.Uwielbialiśmy robić jej niespodzianki. Nigdy ich nie zobaczyła, nie dotknęła. Nie zostawiła na nich swojego zapachu i śladu ząbków.Zostały zapakowane wraz z innymi jej rzeczami. Nie potrafię nie płakać,nie ma dnia bez łez i wspomnień o niej. Boże, jak to boli, jak strasznie boli.

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję wszystkim..
Tak pięknie piszę, bo po moim Słońcu zostały mi tylko słowa:-( :-( Chciałabym móc cofnąć czas i zachować te wszystkie piękne chwile na zdjęciach, zrobić taką galerię jak ma Lazy ['] Pauliny, ale niestety, moje wspomnienia zostały tylko w mojej głowie.. I mimo, że w domu są jeszcze 4 psy, to mi tak strasznie brakuje mojej psiny.. :-( :-(

Słońce moje..
Wierzyłam w tę miłość tak..
widziałam w Twoich oczach raj..
Aż runął cały świat :-( :-(

Link to comment
Share on other sites

Dzisiaj znowu czwartek, to już 4 tygodnie jak ostatni raz patrzyłam w Twoje kochane i zmęczone walką oczka..

Chodziłyśmy pośród drzew
Kochałyśmy cały świat
To było jak krótki sen
Słońce moje...
:-( :-( :-( :-( :-( :-(

Link to comment
Share on other sites

Dokładnie cztery czwartki temu o tej godzinie trzymałam Twój chłodny, kochany łebek w ramionach, tuliłam to wymęczone ciałko nie wierząć, że to już koniec naszej wspólnej drogi. Że tak nagle się poddałaś, a ja myślałam, że może być już tylko lepiej. Jak bardzo się myliłam.. Odeszłaś, bo ktoś wybrał za Ciebie..
Wszystko jeszcze jest na swoim miejscu, Twoja miska, Twoje posłanko, a ja nie mam odwagi, żeby tą ostatnią rzecz po Tobie schować, żeby już tak nie rozpaczać kiedy jestem w "naszych" miejscach, żeby wreszcie uwierzyć..
Słońce moje... kochałam tak tylko raz...

Link to comment
Share on other sites

Słońce moje, dzisiaj dokładnie 30 dni mineło odkąd zgasłaś ;( A ja wciąż nie mogę uwierzyć, wciążnie mogę zapomnieć tych ostatnich, strasznych chwil, kiedy musiałam przeprowadzić Cię przez TM bo sama bałaś się tam iść..

Link to comment
Share on other sites

Kolejny czwartek, to już piąty z koleji, a wciąż boli tak samo.. Czasami myślę sobie, że żyłaś jeszcze te 4 miesiące żebym, nie wiem, może mniej cierpiała, bo tak nagle się poddałaś.. że nigdy się z tym nie pogodzę, bo miało być już tylko lepiej, a nie ma nic..

Nie mogę snić kolejnego snu
Kiedy Ciebie nie ma obok
To nie ma końca.. ;-( ;-(

Link to comment
Share on other sites

Słońce moje to już 6 tygodni jak Ciebie nie ma.. Chyba dojrzewam do decyzji posiadania malucha.. Wszyscy w domu chcą ONka, nie wyobrażają sobie innego psiaka.. Mam nadzieję, że jeśli już się zjawi Ty dalej będziesz przy mnie i przy nim..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...