grazyna9915 Posted July 19, 2006 Author Share Posted July 19, 2006 [quote name='AgaG']napisz pw. do mar. gajko albo zadzwoń do niej. na wątku malamutów z Krakowa jest jej numer. :lol:[/quote] Dzisiaj wysłałam do mar.gajko zapytanie na PW. Na telefon było już zapóźno, zadzwonię jutro przed południem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asieq Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Ojej, ja dopiero teraz zobaczyłam... Czy jest jakiś numer konta? Jeśli przeoczyłam to przepraszam.. wiele wpłacić nie moge :oops: (Grafinia moja była sterylizowana i poszły na to wszystkie moje oszczędności) ale licze, ze jeśli każdy choć niewielką sumkę da, to sie zbierze? Trzymam kciuki za bidulkę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Grazynko czy na funduszu będziecie zbierać? jesli tak to skontaktujcie się z GreenEvil Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabriella Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 no tak , nr konta by się przydał:cool1: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted July 20, 2006 Share Posted July 20, 2006 Grazynko może wpisz tu numer konta.. i będziemy wątek podnosić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted July 21, 2006 Share Posted July 21, 2006 Aza potrzebuje pieniedzy, inaczej to moze sie źle skonczyć:(:(:(:(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted July 21, 2006 Share Posted July 21, 2006 podnosimy:placz: :placz: :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted July 21, 2006 Author Share Posted July 21, 2006 Już po operacji. Nie była łatwa, Aza przestała dwa razy oddychać, ale lekarze ją z tego wyprowadzili. Kiedy dzwoniłam o godz.14.00 i nalegałam na informację, Doktor Czogała powiedział "No i co się stało? Azunia właśnie leży, podnosi już główkę i patrzy na mnie swoimi pięknymi oczyma." Powiem szczerze, że to trochę ponad moje siły, starałam się udawać twardą przy rozklejającej się Lodzi, ale ....... Z Azą byliśmy na miejscu 15 minut po 8.00. Tam nią szybko się zajęto. Badanie USG, EKG, zakładanie wenflona, golenie itp. Serduszko miało zdecydowanie lepsze skurcze (to efekt, lepszych i droższych tabletek), ale czegoś tam było też zamało, ale nie wiem już czego. Z Azy możecie być dumni, jest strasznie grzeczna, można jej zrobić dosłownie wszystko. Bez problemu pozwoliła sobie na wszystkie zabiegi lekarskie i fryzjerskie. Lekarze ją bardzo chwalili. Już po 9.00 Aze nam zabrano i kazano jechać do domu. Posiedziałyśmy trochę przed weterynarzem i musiałyśmy się jednak wrócić i dopytać czy wszystko jest ok. Powiedzieli, że jest ok i wygonili nas mówiąc na odchodnym by nie ryczeć. Kazano nam czekać na telefon i powiedziano, że na pewno przed pierwszą jej nie wydadzą. Czekałyśmy, czekałyśmy, aż w końcu o 14.00 zadzwoniłyśmy i powiedziano nam, że nie wydadzą ją wcześniej niż przed 19.00 bo wybudzenie, bo to starszy piesek, bo jeszcze kroplówka itp. itd. Więc czekamy dalej. Trzymajcie kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted July 21, 2006 Author Share Posted July 21, 2006 [quote name='AgaG']napisz pw. do mar. gajko albo zadzwoń do niej. na wątku malamutów z Krakowa jest jej numer. :lol:[/quote] Aga posłuchałam Ciebie i się udało, powiedzieli, że jak będę miała wszystkie dane to będą ją umieszczać na allegro. Więc moi kochani jeżeli możecie nas wspomóc to będzie można zrobić to na dwa sposoby: 1) wykupując cegiełki na allegro (od niedzieli) pieniążki będą przechodzić przez fundację która przychyliła się do naszej prośby i pomoże w zbieraniu finansów na rzecz Azy. 2) lub wpłacając pieniążki na poniższy nr konta. Konto jest tzw moim kontem osobistym, które założyłam jakieś dwa miesiące temu w celu zbierania na nim wyłącznie pieniędzy na rzecz potrzebujących zwierzaków. GRAŻYNA ADAMCZYK ul. Bacha 5/19 43-100 Tychy bank Millenium S.A 56-1160-2202-0000-0000-7450-0355 Z góry Wszystkim dziękuję i najbardziej proszę o trzymanie kciuków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
joannal Posted July 21, 2006 Share Posted July 21, 2006 To trzymamy mocno kicuki za Azunię :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted July 21, 2006 Author Share Posted July 21, 2006 Aza już w domu, ale całą drogą płakała. Dzisiaj nie dostanie jeszcze nic do jedzenia tylko woda, a jutro coś delikatnego. Jutro jedziemy z nią jeszcze raz, lekarze muszą ją zobaczyć i w razie czego, gdyby odmówiła jedzenia będą podawać jej kroplówkę. Na razie rachunek wyniósł 348,00 za zabieg USG, EKG i nie wiem jeszcze za co. Do tego 22,00 zielone ubranko. Oczywiście na tym nie koniec, jeszcze kilka wizyt, zastrzyków, tabletek. Najdroższe są tabletki na serce, ale chyba dopiero w poniedziałek będę wiedziała wszystko. Kciuków jeszcze nie puszczajcie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
black sheep Posted July 21, 2006 Share Posted July 21, 2006 Ojejku, ale sie bida wycierpiała:( Azunia jesteśmy z tobą, cioteczki kochają Cię! Zeby tylko wszystko było dobrze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted July 21, 2006 Author Share Posted July 21, 2006 Najważniejsze, żeby Aza chciała jutro jeść, jeżeli nie to niestety będzie musiała dostać kroplówkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asieq Posted July 21, 2006 Share Posted July 21, 2006 trzymamy kciuki cały czas!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted July 21, 2006 Author Share Posted July 21, 2006 [quote name='Asieq']trzymamy kciuki cały czas!!!![/quote] Trzymajcie, trzymajcie to bardzo ważne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted July 21, 2006 Author Share Posted July 21, 2006 Azunia do góry Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted July 22, 2006 Share Posted July 22, 2006 Grazynko czasem po kroplówce apatyt jest zaburzony i osłabiony, ale wraca. trzymam mocno kciuki za te śliczną sunię. :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
da-NUTKA Posted July 22, 2006 Share Posted July 22, 2006 Wczoraj byłam poza zasięgiem, a dzisiaj z drżeniem serca odszukałam topik Azuni......... Uff........ będzie dobrze. W poniedziałek wysyłam kasę. Azula - wracaj szybciutko do zdrowia i nie martw już więcej Lodzi i Grażynki. Danka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted July 22, 2006 Author Share Posted July 22, 2006 Azula jednak lubi nas martwić, nie chce jeść. Cały czas śpi i myślę, że to dobrze. Ale żeby odmówić kurczaczka? Jak tak dalej pójdzie to jeszcze dzisiaj dostanie kroplówkę. Niestety najbardziej się boję samej jazdy samochodem, Aza to źle znosi, a upał jest męczący. Pojedziemy do Katowic dopiero o 18.00, ale wtedy też jest gorąco. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted July 22, 2006 Author Share Posted July 22, 2006 A to miała Azulka wycinane, może ktoś się zna na tych zdjęciach w odróżnieniu ode mnie. To podobno ta ciemna plama. Acha nie wiem czy 22:41 oznacza godzinę, ale jeżeli tak to mają tam nieustawiony zegar bo napewno nie byłyśmy tam tak późno. [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img204.imageshack.us/img204/9278/zdjcieusgazyla5.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted July 22, 2006 Author Share Posted July 22, 2006 [quote name='da-NUTKA'] W poniedziałek wysyłam kasę. Danka[/quote] Danusia z góry dziękuję, ale jeżeli tylko nie będziesz mogła tego zrobić to się nie przejmuj ty już nam naprawdę dużo pomogłaś za co ci będę wdzięczna do grobowej deski. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
da-NUTKA Posted July 22, 2006 Share Posted July 22, 2006 [quote name='grazyna9915']Danusia z góry dziękuję, ale jeżeli tylko nie będziesz mogła tego zrobić to się nie przejmuj ty już nam naprawdę dużo pomogłaś za co ci będę wdzięczna do grobowej deski.[/quote] A chcesz jeszcze bardziej??????????? :evil_lol: Mam samochód z klimą, reflektujesz? Tylko pokażesz drogę, bo nie wiem gdzie jest klinika? Danka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted July 22, 2006 Author Share Posted July 22, 2006 [quote name='da-NUTKA']A chcesz jeszcze bardziej??????????? :evil_lol: Mam samochód z klimą, reflektujesz? Tylko pokażesz drogę, bo nie wiem gdzie jest klinika? Danka[/quote] :crazyeye: To już chyba byłoby nadużycie, ale gdybyś tylko miała ochotę to nie ukrywam, że było by super :lol: Mój Tico nie ma klimy, a ja nowego prawka więc zawsze trochę ryzykuję. Jak by co drogę pokażę i za benzynę zwrócę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
da-NUTKA Posted July 22, 2006 Share Posted July 22, 2006 Mój numer 219-07-17, 601/627-338 Zadzwoń, czekam Danka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AgaG Posted July 22, 2006 Share Posted July 22, 2006 jesteście kochane, Aza miała szczęście:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.