Jump to content
Dogomania

Skarpeta im.Talcott pomaga psom-staruszkom. Ku pamięci Jolanty08 i Talcott - szlachetnych miłośniczek zwierząt.


Recommended Posts

Posted

[quote name='agusiazet']Czy ciotki założycielki zajrzały na ten wątek Flipa i Flapa:

[IMG]http://www.dogomania.pl/threads/1918...a-je-%C3%85%C2%9Bmier%C3%84%C2%87-%21[/IMG][URL="http://www.dogomania.191806-Dwa-staruszki-Flip-i-Flap-kt%C3%B3re-czeka-ig%C5%82a-%21-Za-tydzie%C5%84-czeka-je-%C5%9Bmier%C4%87-"]http://www.dogomania.pl/threads/1918...a-je-śmierć-[/URL]!

Jeśli tak to jaka decyzja?[/QUOTE]

tu jest wątek staruszków

Posted

Jestem za przyznaniem pomocy wszystkim pieskom.
magenko1 pieniążki dotarły, bardzo Ci dziękuję w imieniu Skarpety i psiaków :Rose:
Czekam na dane od wszystkich piesków do przelewów.

Posted

Właśnie poszedł obiecany przelew 110 zł z mojego bazarku :)
jak wpłyną pieniążki, to proszę o potwierdzenie na wątku: [url]http://www.dogomania.pl/threads/191001-ROZLICZAM!Hantle-pas-wyszczuplaj%C4%85cy-nowe-ciuszki-w-rozmiarach-42-46[/url]! dzięki :)

I równocześnie mam jeszcze prośbę, aby Skarpeta wspomogła finansowo zabieg czyszczenia zębów suni imieniem Cofi. [QUOTE]To starsza sunia, która nie miała łatwego życia, 5 lat temu odebrana właścicielom w ramach interwencji, podejrzewam, że była traktowana paskudnie, bo na początku pobytu u nas każde przyjazne zachowanie z naszej strony było dla niej zaskoczeniem... Kolejne 5 lat jej życia to pobyt w schroniskowej klatce, wcale nie lepszy, bo jej ugodowy charakter i brak siły przebicia powodował, że inne psy przepędzały ją z kąta w kąt. Przez to nikt jej nie wypatrzył, nikt nie zwrócił uwagi na "starego, zwykłego kundla". Przez 5 lat pobytu w schronisku wyszła z boksu tylko kilka razy na spacer - tylko kilka chwil radości w całym umęczonym psim życiu...[/QUOTE]
[QUOTE]jest konieczny zabieg - usunięcia kamienia, w schronisku usunięto jej kilka zębów, więc jak straci też te co zostały, będzie kiepsko...[/QUOTE]
Cofi jest w bezpłatnym domu tymczasowym u Delph i nie prosiła by o pomoc w sfinansowaniu zabiegu, gdyby nie fakt, że jej własny pies miał w środę usuwanego czerniaka - a taki zabieg sporo kosztował i w ten sposób, Delph nie może sama już sfinansować zabiegu Cofi...
Oto wątek Cofi: [url]http://www.dogomania.pl/threads/191737-Pi%C4%99knie-umaszczona-przytulanka-Cofi-prosi-o-wsparcie[/url]
Wejdźcie ciocie i zobaczcie, czy możecie pomóc w tej sytuacji...

Posted

Skarbonko chciałabym prosić o pieniądze dla staruszka Eklerka, przebywa On na darmowym tymczasie u cioteczki [B]ata[/B], pieniądze byłby potrzebne na lepszą specjalistyczną karmę i na usuniecie kamieni zębnego, tutaj jest wątek:
[url]http://www.dogomania.pl/threads/191718-%C5%9Alepy-staruszek-Pu%C5%82kownik-Eklerek-prosi-o-finansow%C4%85-pomoc[/url].

Posted

[quote name='magenka1']Skarbonko chciałabym prosić o pieniądze dla staruszka Eklerka, przebywa On na darmowym tymczasie u cioteczki [B]ata[/B], pieniądze byłby potrzebne na lepszą specjalistyczną karmę i na usuniecie kamieni zębnego, tutaj jest wątek:
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/191718-%C5%9Alepy-staruszek-Pu%C5%82kownik-Eklerek-prosi-o-finansow%C4%85-pomoc[/URL].[/QUOTE]

Eklerek musi iść do weta! Tak się trzęsie! :(
Pomoc konieczna - jeżeli mamy na tyle pieniędzy - proszę resztę Szanownej Komisji o 150 zł dla ślepego Eklerka.

Posted

[quote name='Monika z Katowic']Eklerek musi iść do weta! Tak się trzęsie! :(
Pomoc konieczna - jeżeli mamy na tyle pieniędzy - proszę resztę Szanownej Komisji o 150 zł dla ślepego Eklerka.[/QUOTE]

Popieram!!!

Posted

Ciotki,
pieniążki od Akrum jeszcze nie dotarły, ale pewnie będą w poniedziałek, jak idą z innego banku.
Zrobiłam przelewy dla Flipa i Flapa, Chico oraz Elzy. Od pozostałych piesków nie dostałam numerów kont.
[COLOR=Red][B]Mamy teraz na koncie 736,69 zł, z tego 350 zł rozdysponowane i czekam tylko na dane do przelewów.[/B][/COLOR]
Jaka jest decyzja w sprawie Cofi - prośba o pomoc jest w poście 533. Dużo nam się zrobiło tych pomocy w ostatnim czasie, więc mogło nam umknąć.
Zaraz uzupełniam pierwszy post.
Przepraszam, że rzadko ostatnio bywam, ale takie urwane głowy, że naprawdę nawet czasem nie mam kiedy zjeść, pełny etat w firmie, drugi etat w domu, małe dziecko, Red i dom na mojej głowie :). A szef ostatnio nie w humorze, więc nawet boję się w pracy wchodzić na dogo, żeby mnie nie przyłapał, bo wpada do mojego pokoju jak duch :). A to wszystko żeby wreszcie spłacić najpilniejsze długi z czasu, gdy byłam na macierzyńskim i bezrobotnym....

Posted

Nie wiem czy Poker miałby tu szansę na pomoc bo to nietypowy przypadek gdyż ma już dom .. ale spróbuje..
Poker 2 lata temu znalazł troskliwego właściciela. Jednak jest on emerytem w trudnej sytuacji finansowej. Musieliśmy zobowiązać się pokrywać koszty leczenia psiaka . Zdecydowalisy się ponieważ ten dom był dla niego jedynym ratunkiem, szansą na życie. W schronisku a potem w hotelu miał przewlekłe biegunki , które go wyniszczały. Żadne leki nie pomagały. Przyczyną był stres i tęsknota. Leczony był w 3 klinikach - bezskutecznie, było coraz gorzej. Kiedy zawiozłam go do domu wyglądał jak skóra i kości , lało się z niego co chwilę [IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] Ale to nie przeraziło nowego opiekuna, bardzo troskliwie się nim zajął, poświęca dużo czasu, Pokerek śpi z nim razem w łózku. Dom okazał się najlepszym lekarstwem , wszystkie objawy nagle przeszły bez pomocy leków. Poker zaczął wyglądać jak piękny szczęśliwy pies. A Pan jest z niego bardzo dumny. Póki dostawał tylko leki na serce jakoś dawaliśmy radę. Ale ostatnio stan Pokera zaczął się pogarszać. Koszty są coraz większe. Za lipiec trzeba zapłacić 400zł a za sierpień 850. Poker codziennie jezdzi na kroplówki, miał też zrobiony szereg badań. To już staruszek, ma min. 10 lat.
[SIZE=2][COLOR=DarkRed][COLOR=Black]Właściciel bardzo się o niego troszczy ale nie ma pieniędzy. Opłacanie leczenia to nasz obowiązek z którego nie umiemy się wywiązać[/COLOR][/COLOR][/SIZE]..
Według regulaminu dogo nie można wystawiać bazarków dla psów w domach, to utrudnia , a bezpośrednich wpłat nie ma..
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/112015-Poker-porzucony-wychudzony-wy%C5%BCe%C5%82-MA-DOM-POM%C3%B3%C5%BCCIE-OP%C5%82ACA%C4%87-LEKI[/URL]!

[IMG]http://img840.imageshack.us/img840/8283/dsc0937.jpg[/IMG]

[IMG]http://img37.imageshack.us/img37/6975/dsc0944i.jpg[/IMG]

Posted

Poker jest starszym pieskiem, moim zdaniem nie ma to znaczenia, że on ma dom, skoro dogomania "zobowiązała się" zapewnić mu leczenie. Leczenie dla Pokera to i życie dla jego własciciela. Póki jest sens leczenia, to próbujcie. Finanse naszej skarpety strasznie się skurczyły, więc proponuję 150 zł dla Pokera.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...