tu_ania_tu Posted May 17, 2010 Posted May 17, 2010 W piatek zaginął błękitny dożek - dziewczyny powiadomcie znajomych z okolic Warszawy [url]http://www.dogomania.pl/threads/185590-zaginał-błękitny-dog-niemiecki-Fokus-Milanówek-pod-warszawa[/url] Quote
tu_ania_tu Posted May 22, 2010 Posted May 22, 2010 Trzymamy kciuki za księciunia - w poniedziałek nowy domek po niego do Akroksy przyjeżdża. Książe zamieszka na Śląsku. Musi się udac i już Quote
maciaszek Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 Dopiero dotarłam na wątek i od razu trafiłam na dobrą wiadomość :). [quote name='tu_ania_tu']Książe zamieszka na Śląsku.[/QUOTE] A gdzie konkretnie? Quote
tu_ania_tu Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 [quote name='maciaszek']Dopiero dotarłam na wątek i od razu trafiłam na dobrą wiadomość :). A gdzie konkretnie?[/QUOTE] a to powiemy jak już dojedzie... żeby nie zapeszać :-) Cudny ten twój Bazyl... białe dogi argentyńskie maja to coś Quote
furciaczek Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 Ojjj strasznie sie ciesze i tzrymam kciuki zeby wszystko bylo OK :) Quote
maciaszek Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 [quote name='tu_ania_tu']a to powiemy jak już dojedzie... żeby nie zapeszać :-)[/QUOTE]No to czekam cierpliwie... :). [quote name='tu_ania_tu']Cudny ten twój Bazyl... białe dogi argentyńskie maja to coś[/QUOTE]Dzięki :). A tak na marginesie - dogi argentyńskie zawsze są tylko białe :eviltong:. Ewentualnie z jakimiś łatkami, ale kolor biały, zawsze ;). [quote name='furciaczek']Ojjj strasznie sie ciesze i tzrymam kciuki zeby wszystko bylo OK :)[/QUOTE]Ja też, ja też! Quote
tu_ania_tu Posted May 23, 2010 Posted May 23, 2010 [quote name='maciaszek'] Dzięki :). A tak na marginesie - dogi argentyńskie zawsze są tylko białe :eviltong:. Ewentualnie z jakimiś łatkami, ale kolor biały, zawsze ;).[/QUOTE] Hmmm, znaczy sie musiało mi sie z kanaryjskim pomylić... widziałam kiedyś białaska i był przesympatyczny i mówiono mi, że to nietypowe umaszczenie... czy to w takim razie kanaryjski był... ach tak to jest jak ktos klapki na oczach ma i tylko jedna rasą sie pasjonuje Quote
tu_ania_tu Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 Hurra!!! Dzisiaj rano Max z nowa rodziną z Torunia do Tych jadą. Niech tylko na miejscu dogada się z seterem (oba psiury nie sa dominujące, więc wierzymy, że sie zaakceptują) i bedziemy mieć happy end. Czekamy na relację Ani z wczorajszo-dzisiejszej wizyty nowych właścicieli. Quote
Atomowka Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 No to rewelacja, wiedziałam, że taki piękniuch znajdzie swojego ludzia.Czekam na foty z nowego domku i fotorelację z zapoznania się z kolegą seterem Quote
izulkabu Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 Maxiu jest już w nowym domu Wiemy już, że jego wszystkie,wcześniej opisane zachowania czyli autyzm, demolka i wszystko co złe o nim, to nie do końca prawda. Max okazał się fantastycznym psem spragnionym kontaktu z człowiekiem. Od dziś mieszka z dwoma innymi psami, seterem i yorkiem, kotem, rybkami oraz czwórką fantastycznych ludzi, prawdziwych miłośników zwierząt. Państwo zakochani w nim od pierwszego wejrzenia :) Po przyjeździe witali go domownicy i przyjaciele rodziny, a on najzwyczajniej w świecie był z tego powodu przeszczęśliwy. Po tym jak ulokował się w swoim nowym samochodzie, troszkę płakał a akroksa razem z nim ale pogłaskany, wyspacerowany zapomniał że był w Toruniu tyle czasu To naprawdę bardzo towarzyski pies. Po przyjeździe na Śląsk razem z panciami odwiedził Kakadu, gdzie cztery panie ekspedientki chodziły wokół niego jak wokół jakiejś gwiazdy filmowej A Max co ? Najszczęśliwszy pies, usiadł na środku i cierpliwie czekał aż dobiorą mu szelki i kantar Potem odbył długi spacer ze swoim nowym towarzyszem seterkiem, pilnował się swojego przewodnika i... panie stwierdziły że on się po prostu uśmiechał Będziemy mieli wieści na bieżąco. Tylko nie wiem czy Ci państwo zniosą mój widok w najbliższym czasie ale sobie nie odpuszczę :) Maxiu, wszystkiego dobrego, sprawuj się grzecznie i wycałuj od nas swoje panie i pana Quote
Alicja Posted May 25, 2010 Posted May 25, 2010 MAXIU , wszystkiego dobrego w tym NOWYM DOMECZKU :loveu: Quote
Ada-jeje Posted June 3, 2010 Posted June 3, 2010 Zwlaszcza takie adopcje ciesza, kiedy wszytko wyglada beznadziejnie a pozniej sie dobrze konczy. :multi: Quote
zuzlikowa Posted June 5, 2010 Posted June 5, 2010 Cioteczki dogowe...zerknijcie proszę na to nieszczęście cudne...jest w Sandomierzu w przepełnionym przytulisku...Zagłodzony...osłabiony i zestresowany ...OFIARA NIE TYLKO POWODZI!!!...j[B]eśli możecie pomóżcie...[/B] [URL]http://www.dogomania.pl/threads/186893-DOG-niemiecki-zaglodzony-oslabiony-potrzebujemy-pomocy-Sandomierz.[/URL] [IMG]http://lh3.ggpht.com/_IWPSfgJ1xzk/TAd8V0Wo7RI/AAAAAAAACiU/zthDmgy41aE/Obraz%201217.jpg[/IMG] Taki jestem chudy...... [IMG]http://lh3.ggpht.com/_IWPSfgJ1xzk/TAd7WnJRvwI/AAAAAAAACf8/d-eAQ0h1Mtg/Obraz%201228.jpg[/IMG] Quote
tu_ania_tu Posted June 19, 2010 Posted June 19, 2010 tym razem nie albinos ale też białasek [url]http://www.dogomania.pl/threads/187808-dog-Indi-wykupiony-szybki-tymczas-potrzebny?p=14906269#post14906269[/url] a to zdjęcia Maxa z nowego domku [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://s57.radikal.ru/i157/1006/5c/0ff8d9e18574.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://s58.radikal.ru/i162/1006/24/5db71e71a2e6.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.radikal.ru][IMG]http://s14.radikal.ru/i187/1006/ac/5e6181ab8d6d.jpg[/IMG][/URL] i wieści: u nas już coraz spokojniej,Maks poznał kąty i podwórko,myślę że nabrał też zaufania do nas ponieważ jak puszczamy go ze smyczy to jest dość spokojny i wie gdzie nas odnaleźć,ostatnio nawet pozwala sobie na wybryki-zaczepia nas i ucieka albo udaje,że kończy bieganie-podchodzi ja chcę go zapiąć,a on w tył zwrot i dalej uciekać w podskokach.Na spacery chodzi w halterku,wtedy ładnie się daje prowadzić, ale bez tego uważa,że wszystko mu wolno i wtedy leżymy(ale to było na początku).Lubi chodzić jak są dwie osoby,wtedy czyje się pewniej i biega od jednej do drugiej i pyskiem pcha nas w pośladki siłując się z nami.Maks jak zostaje sam w domu to jest grzeczny pod jednym warunkiem,że nie wyczuje żadnego zapachu na klatce(a węch ma bardzo dobry)-inaczej demolka,drzwi zjechane,po chwili się uspokaja,nie akceptuje zamkniętych drzwi do mojej sypialni,więc jest to teraz ogólnie dostępny pokój,Ares też ma tam swój azyl,ponieważ Maks nie wchodzi na łóżko.Widać już,że to Maks jest dominantem,a Resio mu ustępuje,ale nie daje się skrzywdzić,wtedy trzeba ingerować.Jest jedno co nas na tym etapie złości i źle to się kończy dla Rudego-jak Maks zbytnio się pobudzi to bardzo szczeka i zbyt intensywnie atakuje Rudego wtedy chcemy Maksa wyciszyć i nam to wychodzi,ale wtedy Resio włazi mu pod brzuch lub pod gardło i zaczyna się od nowa,efekt jest taki,że najpierw musimy wyciszyć Resia,a potem Maksa,ale pomału widać,że Resio zaczyna rozumieć o co nam chodzi,więc są momenty kiedy sam się wycofuje,ale trzeba tu jeszcze pracy.Maks faktycznie potrafi mocno usnąć,niestety wracają mu wtedy złe sny,musimy wtedy uważać,bo budzi się z okropnymi nerwami.Ogólnie jest OK i powinno być coraz lepiej.Maks lubi się tarzać w trawie,podskakuje,ciągle nas szturcha-muślę,że jak nabierze pewności i zaufania na 100% to będzie też spokojniejszy i nawet jego dreptanie się zmniejszy,już teraz czasami położy się na środku przedpokoju i nie rusza za każdym zapachem. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.