evel Posted June 15, 2012 Posted June 15, 2012 Np. konkurencja - przesuwanie łóżka przy użyciu szarpaka :evil_lol: Quote
LadyS Posted June 15, 2012 Author Posted June 15, 2012 [quote name='evel']Np. konkurencja - przesuwanie łóżka przy użyciu szarpaka :evil_lol:[/QUOTE] Hahha, to mu wychodzi - swoją drogą już przegryzł szarpak :diabloti: Dziś jego nędznych resztek używaliśmy do przeciągania na spacerze, a raczej do robienia kółek psem :diabloti: Quote
LadyS Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 Jax dziś bawił się z czarnym terierem rosyjskim - zabawa wyglądała tak, że uciekał przed nim, a jak ten był za blisko, to darł ryja, więc terier stawał jak wryty i Jax odrabiał dystans :diabloti: Quote
anorektyczna.nerka Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 Mój też tak się bawi z psami ;D Tylko on za nimi gania i staje jak wryty jak za bardzo wrzeszczą ;d Quote
LadyS Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 Jax się tak bawi tylko z większymi od niego :diabloti: Quote
Unbelievable Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 [quote name='a_niusia'] jest tez kalisz. podobno bardzo dobre agi.[/QUOTE] Kalisz i Olga Kwiecień- Maniewska, we wrocku chyba lepiej nie można :) Quote
a_niusia Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 jesli chodzi o agi to nie wiem. ale jesli chodzi o szkolenie, to NIKOGO nie polecam, bo nikt nie spelnia moich standardow. Quote
Instant Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 Dzisiaj na wystawie w Krakowie zerknęłam na JRT (ale na krótko, bo nie dość, że hala ciemna i zdjęć się nawet nie dało zrobić, to jeszcze straszny jazgot...) i zobaczyłam przyszłość Jaxa, gdyby się postanowił na amen zakropkować i ponakrapiać ;) [url]http://i45.tinypic.com/6olope.jpg[/url] Quote
LadyS Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 [quote name='Instant']Dzisiaj na wystawie w Krakowie zerknęłam na JRT (ale na krótko, bo nie dość, że hala ciemna i zdjęć się nawet nie dało zrobić, to jeszcze straszny jazgot...) i zobaczyłam przyszłość Jaxa, gdyby się postanowił na amen zakropkować i ponakrapiać ;) [URL]http://i45.tinypic.com/6olope.jpg[/URL][/QUOTE] Hihi,a to nie jest PRT? Jakieś nóżki długie, ale po zdjęciu to trudno ocenić ;) Jax się kropkuje, ale na szczęście nie tak :diabloti: Quote
Instant Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 [quote name='LadyS']Hihi,a to nie jest PRT? Jakieś nóżki długie, ale po zdjęciu to trudno ocenić ;) Jax się kropkuje, ale na szczęście nie tak :diabloti:[/QUOTE] To może być i PRT, wchodziły na ring zaraz po JRT, więc się plątały między sobą :) Fajne te terierzyska, chociaż setery :loveu: W każdym razie, swoją pierwszą w życiu wystawę zaliczam do pozytywnych doświadczeń. Mimo, że zaatakował mnie jakiś yoreczek z kokardką. Quote
LadyS Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 [quote name='Instant']To może być i PRT, wchodziły na ring zaraz po JRT, więc się plątały między sobą :) Fajne te terierzyska, chociaż setery :loveu: W każdym razie, swoją pierwszą w życiu wystawę zaliczam do pozytywnych doświadczeń. Mimo, że zaatakował mnie jakiś yoreczek z kokardką.[/QUOTE] Mnie w negatywnym tego słowa znaczeniu nie zaatakowało nic - zostałam natomiast zmuszona do drapania pod brodą przez bullka, który po prostu na mnie wlazł, jak siedziałam i robiłam zdjęcie staffikom (chyba do Vectry), a na innej wystawie młody niufek obdarzył mnie zaślinioną miłością :lol: Quote
motyleqq Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 mnie kiedyś amstaff złapał za rękę :-o właściciele pozwolili do niego podejść, a on zaczął na mnie skakać i mnie złapał, nie mocno, wyraźnie 'dla zabawy', ale i tak bolało :shake: Quote
Instant Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 W pozytywnym sensie, przyczepił się do mnie seter irlandzki. Kucnęłam jak cykałam mu zdjęcie i od razu do mnie podszedł, obślinił troszkę, dał się wygłaskać, kochane takie stworzenie z maaaasą sierści. Chyba najbardziej ofutrzony seter na wystawie, oprócz pewnego KOSZMARNIE wyglądającego gordona... A yoreczek mnie po prostu złapał za nogawkę spodni. Tak z agresją, a ja tylko wchodziłam po schodach do sekretariatu :roll: Żałuję, że nie dołapałam staffików (większość poszła zanim dotarłam na ich ring), za to mam zdjęcie cudnego szczeniaka asta. I dziwnego czegoś, teoretycznie podobnego do wilczaka, ale drobniejszego i rudego, co było śliczne wręcz. Quote
evel Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 Ktoś państwa oszukał, otóż to dalmatyńczyk miniatura :roflt: Quote
LadyS Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 [quote name='motyleqq']mnie kiedyś amstaff złapał za rękę :-o właściciele pozwolili do niego podejść, a on zaczął na mnie skakać i mnie złapał, nie mocno, wyraźnie 'dla zabawy', ale i tak bolało :shake:[/QUOTE] Myśmy chyba z evel widziały, jak jakiś molosowaty poszarpał gościowi spodnie ;) [quote name='Instant']W pozytywnym sensie, przyczepił się do mnie seter irlandzki. Kucnęłam jak cykałam mu zdjęcie i od razu do mnie podszedł, obślinił troszkę, dał się wygłaskać, kochane takie stworzenie z maaaasą sierści. Chyba najbardziej ofutrzony seter na wystawie, oprócz pewnego KOSZMARNIE wyglądającego gordona... A yoreczek mnie po prostu złapał za nogawkę spodni. Tak z agresją, a ja tylko wchodziłam po schodach do sekretariatu :roll: Żałuję, że nie dołapałam staffików (większość poszła zanim dotarłam na ich ring), za to mam zdjęcie cudnego szczeniaka asta. I dziwnego czegoś, teoretycznie podobnego do wilczaka, ale drobniejszego i rudego, co było śliczne wręcz.[/QUOTE] Ja bardzo żałuje, żę we Wrocławiu jest tylko jedna wystawa w roku... Setery zawsze fotografuję, że to np. JRT... cóż, oglądam z ciekawości, ale mało który mi się podoba ;) Asty też kocham, i bullki. A teraz na pewno dużo spędzę przy holendrach. [quote name='evel']Ktoś państwa oszukał, otóż to dalmatyńczyk miniatura :roflt:[/QUOTE] Hihi, tak jak z Jaxa niedorobiony labrador :lol: Quote
evel Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 [quote name='LadyS'] Ja bardzo żałuje, żę we Wrocławiu jest tylko jedna wystawa w roku... Setery zawsze fotografuję, że to np. JRT... cóż, oglądam z ciekawości, ale mało który mi się podoba ;) Asty też kocham, i bullki. [B]A teraz na pewno dużo spędzę przy holendrach.[/B][/QUOTE] :placz: :placz: :placz: Quote
LadyS Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 [quote name='evel']:placz: :placz: :placz:[/QUOTE] Nie rycz, tylko przyjedź - zresztą przy holendrach bym siedziała dla Ciebie, bo dla siebie przy belgach :lol: Quote
Instant Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 [quote name='LadyS']Ja bardzo żałuje, żę we Wrocławiu jest tylko jedna wystawa w roku... Setery zawsze fotografuję, że to np. JRT... cóż, oglądam z ciekawości, ale mało który mi się podoba ;) Asty też kocham, i bullki. A teraz na pewno dużo spędzę przy holendrach. [/QUOTE] Najwięcej czasu spędziłam przy seterach i wyżłach dzisiaj, podoba mi się ten charakter, cieszenie się do wszystkiego, do ludzi, innych psów, klimatyzacji (bywało). Nie wiem, czy to wpływ wystawy, czy coś innego, ale odniosłam wrażenie, że niewiele było tak naprawdę posłusznych, widziałam co najmniej kilka kolczatek używanych jako zwykłej obroży, właścicieli szarpiących się z psami, krzyczących, czy na siłę pakujących do namiotu/klatki. A jak ktoś będzie miał ochotę, to jutro powinna się pojawić skromna (że też nie wzięłam aparatu) relacja zdjęciowa, w tym brzydki gordon, cudny ast, całuśny doberman i duuużo wyżłów węgierskich :) Quote
evel Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 A kiedy ta wystawa? ;) [quote name='Instant']Nie wiem, czy to wpływ wystawy, czy coś innego, ale odniosłam wrażenie, że niewiele było tak naprawdę posłusznych, widziałam co najmniej kilka kolczatek używanych jako zwykłej obroży, właścicieli szarpiących się z psami, krzyczących, czy na siłę pakujących do namiotu/klatki.[/QUOTE] Stres właścicieli przekłada się na psy, poza tym, nad czym bardzo, bardzo ubolewam, wystawiający prezentują całą paletę barw "przeciętnego psiarza", w związku z czym trafiają się i normalni, świadomi, kulturalni właściciele, i kretyni, szarpiący psami na kolczatkach osadzonych niemal na psich barkach - tak nisko i bezsensownie, srający psami gdzie popadnie i oddalający się w pośpiechu, żeby nikt nie zaczepił, i tak dalej :roll: Quote
LadyS Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 [quote name='Instant']Najwięcej czasu spędziłam przy seterach i wyżłach dzisiaj, podoba mi się ten charakter, cieszenie się do wszystkiego, do ludzi, innych psów, klimatyzacji (bywało). Nie wiem, czy to wpływ wystawy, czy coś innego, ale odniosłam wrażenie, że niewiele było tak naprawdę posłusznych, widziałam co najmniej kilka kolczatek używanych jako zwykłej obroży, właścicieli szarpiących się z psami, krzyczących, czy na siłę pakujących do namiotu/klatki. A jak ktoś będzie miał ochotę, to jutro powinna się pojawić skromna (że też nie wzięłam aparatu) relacja zdjęciowa, w tym brzydki gordon, cudny ast, całuśny doberman i duuużo wyżłów węgierskich :)[/QUOTE] Ja tam zawsze jestem chętna na oglądanie fot ;) więc chętnie. Natomiast co do wychowania - kiedyś na wystawie siedział sobie sznup mini, który calutką wystawę (dosłownie całą, bo myśmy z evel zawsze szły od 9 czy 10 do 15-17 :diabloti:) szczekał. Ukręciłabym mu łeb, gdyby był mój :roll: Wystawa we wrześniu, pewnie trzeci weekend miesiąca ;) Quote
evel Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 A stadka pomeranianów? hehehe... Gremliny atakują - zaczynał jeden i tak pierdziały całym stadkiem, aż się kojec ruszał :lol: Quote
LadyS Posted June 16, 2012 Author Posted June 16, 2012 [quote name='evel']A stadka pomeranianów? hehehe...[/QUOTE] O ludu, proszę Cię - a jaki one miały szczek... Quote
evel Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 [quote name='LadyS'] Wystawa we wrześniu, pewnie trzeci weekend miesiąca ;)[/QUOTE] Łojezu, to całkiem od czapy, bo ja nie dość, że do roboty, to jeszcze praktyki :splat: :placz: Quote
dog193 Posted June 16, 2012 Posted June 16, 2012 Ej, mnie się podoba ten nakrapiany PRT :lol: Pocieszny jest :D Tylko bez ogona - fuj fuj :diabloti: Widział kto jakieś foksy może? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.