LadyS Posted December 19, 2011 Author Posted December 19, 2011 Ostatnio sobie trochę chorujemy, tzn. ja choruję, a Jax mnie wspiera co żywo: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-6-eMYCRYG0M/Tu84OwOPdlI/AAAAAAAAAV8/WmezSQuD8vs/s512/Zdj%2525C4%252599cie0234.jpg[/IMG] lubi się też ostatnio przytulać: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Lb3dGY7tuMw/Tu84PeDlGKI/AAAAAAAAAWA/lPEvSjzmamo/s512/Zdj%2525C4%252599cie0237.jpg[/IMG] i zamienia się w amsztafa :evil_lol: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-ZI55w7mEyxs/Tu84QBLespI/AAAAAAAAAWE/l3xaaItmOmY/s640/Zdj%2525C4%252599cie0239.jpg[/IMG] Quote
Kajusza Posted December 19, 2011 Posted December 19, 2011 ale on jest malutki :-) Dopiero na rękach widać, że "kompakcik" z niego :-) Quote
evel Posted December 19, 2011 Posted December 19, 2011 [quote name='Kajusza']ale on jest malutki :-) Dopiero na rękach widać, że "kompakcik" z niego :-)[/QUOTE] Też się łapię na tym, że myślę o nim jak o większym psie, nie wiem w sumie, dlaczego tak jest, haha :D Quote
LadyS Posted December 19, 2011 Author Posted December 19, 2011 [quote name='Kajusza']ale on jest malutki :-) Dopiero na rękach widać, że "kompakcik" z niego :-)[/QUOTE] [quote name='evel']Też się łapię na tym, że myślę o nim jak o większym psie, nie wiem w sumie, dlaczego tak jest, haha :D[/QUOTE] piranha też, jak przyjechała, to pierwsze co do niego powiedziała - "o matko jaki ty jestes malutki" :evil_lol: Quote
Unbelievable Posted December 19, 2011 Posted December 19, 2011 [quote name='ladySwallow']piranha też, jak przyjechała, to pierwsze co do niego powiedziała - "o matko jaki ty jestes malutki" :evil_lol:[/QUOTE] powiem ci że ja też tak miałam ;) wszyscy myśleli że Gram jest conajmniej wielkości beagle'a i jak go pierwszy raz widzieli zawsze było "jaki ty malutki jesteś" :evil_lol: Quote
LadyS Posted December 19, 2011 Author Posted December 19, 2011 Ale trzeba przyznać, że i Gram, i Jax wyglądają na większych na fotach, np. oglądając galerie innych psów nie ma się tego wrażenia... Pakerzy :diabloti: Quote
Unbelievable Posted December 19, 2011 Posted December 19, 2011 [quote name='ladySwallow']Ale trzeba przyznać, że i Gram, i Jax wyglądają na większych na fotach, np. oglądając galerie innych psów nie ma się tego wrażenia... Pakerzy :diabloti:[/QUOTE] co tu dużo mówić, sterydami ich karmimy i potem są efekty :diabloti::evil_lol: Quote
LadyS Posted December 19, 2011 Author Posted December 19, 2011 [quote name='Unbelievable']co tu dużo mówić, sterydami ich karmimy i potem są efekty :diabloti::evil_lol:[/QUOTE] Hihi, no patrząc na to, że Jax je dość niskobiałkową karmę - to jest nieźle :lol: Quote
LadyS Posted December 20, 2011 Author Posted December 20, 2011 Byliśmy dziś na spacerze w parku, bo jutro wybieramy się do domu i czeka nas podróż prawie 8h pociągiem, a potem półtorej godziny samochodem - więc pieska trzeba zmęczyć. Prócz pieska zmęczył się też aparat i na samym początku padły baterie ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-53BmEZOV0J8/TvCT16o96dI/AAAAAAAABtQ/m3nSrUQ_-Lc/s512/PC200046.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-PwO0QzShiqk/TvCT2iDD_AI/AAAAAAAABtU/FRmnV4GJa3M/s512/PC200048.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-F9GtvUIw6Ww/TvCT3afsq0I/AAAAAAAABtY/OiOI458legI/s512/PC200050.JPG[/IMG] Quote
evel Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 [url]https://lh6.googleusercontent.com/-PwO0QzShiqk/TvCT2iDD_AI/AAAAAAAABtU/FRmnV4GJa3M/s512/PC200048.JPG[/url] patataj, apetyczna nóżka :diabloti: Quote
sacred PIRANHA Posted December 20, 2011 Posted December 20, 2011 spoko ladySwallow mój TZ będzie prowadził więc jest szansa ze w 40minut będziemy na miejscu;-) choć patrzać na to, ze mamy snieg!!! (zima i snieg? odzwyczaiłam sie!) to moze będzie jechał wolniej hihihi Quote
LadyS Posted December 20, 2011 Author Posted December 20, 2011 [quote name='evel'][url]https://lh6.googleusercontent.com/-PwO0QzShiqk/TvCT2iDD_AI/AAAAAAAABtU/FRmnV4GJa3M/s512/PC200048.JPG[/url] patataj, apetyczna nóżka :diabloti:[/QUOTE] Noo, będziesz go za kilka dni jeszcze macać po udkach, zobaczysz :diabloti: [quote name='sacred PIRANHA']spoko ladySwallow mój TZ będzie prowadził więc jest szansa ze w 40minut będziemy na miejscu;-) choć patrzać na to, ze mamy snieg!!! (zima i snieg? odzwyczaiłam sie!) to moze będzie jechał wolniej hihihi[/QUOTE] Jezu, to ja może jednak się nawrócę i zacznę modlić :lol: Quote
LadyS Posted December 22, 2011 Author Posted December 22, 2011 Jesteśmy w moim domu rodzinnym, Jax ma problem z kotem - tzn. kot próbuje go dopaść i zabić :evil_lol: Biedny Jax ucieka i kładzie się za mną, żeby kicia go nie dopadła :lol: Poza tym, jedziemy na obcięcie jajek dziś - wzięłam już Kalmsa, choć pewnie i tak umrę na zawał.. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-WpW-VeyeyxQ/TvLn_THMunI/AAAAAAAABuk/DpEcmdD52NA/s512/P221211_09.18.jpg[/IMG] Quote
Kajusza Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 Jax jak słodko śpi ... nie wie, to ostatnie miłe chwile ... z jajkami :evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
Unbelievable Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 Tak szybko go wycinacie...? spoko, to nie jest trudny zabieg, na pewno wszystko się uda :) Quote
LadyS Posted December 22, 2011 Author Posted December 22, 2011 [quote name='Unbelievable']Tak szybko go wycinacie...? spoko, to nie jest trudny zabieg, na pewno wszystko się uda :)[/QUOTE] Tak, bo jest nie do zniesienia - na spacerze zero reakcji na wołanie, próbował pokryć wczoraj kastrata piranhii i... mojego kota. Poza tym, jego też męczy zapewne ciągłe latanie z siusiakiem na wierzchu, popiskiwanie z emocji testosteronowych i inne takie ;) No i nie jest wcale tak szybko - dwa dni temu skończył 9 miesięcy ;) Jeszcze z jajcami ;) [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-YCVHCq_WezU/TvMeYbZQ2WI/AAAAAAAABus/lpa7PQY4i1A/s512/IMG_7905.JPG[/IMG] już bez: [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-vuZsHMu3qGs/TvMeZI8S8NI/AAAAAAAABuw/Y9ZTUCsm3CE/s512/IMG_8328.JPG[/IMG] nie jest jeszcze do końca wybudzony, więc sobie leży i się telepie, ale dostał tyle koców i ma tak upierdliwą opiekę (tzn mnie :diabloti:), że już jest o wiele cieplejszy, niż po powrocie z kliniki. Był cięty bezszwowo, więc pozostaje mieć nadzieję, że szybko do siebie dojdzie. Quote
Unbelievable Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 [quote name='ladySwallow']Tak, bo jest nie do zniesienia - na spacerze zero reakcji na wołanie, próbował pokryć wczoraj kastrata piranhii i... mojego kota. Poza tym, jego też męczy zapewne ciągłe latanie z siusiakiem na wierzchu, popiskiwanie z emocji testosteronowych i inne takie ;) No i nie jest wcale tak szybko - dwa dni temu skończył 9 miesięcy ;)[/QUOTE] no jak dla mnie na kastrację to bardzo wcześnie ;) szczur też nie miał szfów, poza tym nie miał też leków przeciwbólowych po kastracji i to było fajne, bo sam się oszczędzał, wykurował się po 3 dniach Quote
LadyS Posted December 22, 2011 Author Posted December 22, 2011 [quote name='Unbelievable']no jak dla mnie na kastrację to bardzo wcześnie ;) szczur też nie miał szfów, poza tym nie miał też leków przeciwbólowych po kastracji i to było fajne, bo sam się oszczędzał, wykurował się po 3 dniach[/QUOTE] Jax dostał tylko na dziś, w zastrzyku przeciwbólowy. Dla mnie jak na kastrację małego psa, który przejawia takie zachowania, to odpowiedni czas - bo nie utrwalą mu się nawyki ;) A do rozpłodu i tak nie miał iść, na wystawy tak samo. Nie chcę mieć później psa, nad którym nie panuję, bo utrwaliły mu się pewne nawyki - szczególnie, ze u wielu psów, nawet większych, kastracja przebiega w tym okresie, a nawet wcześniej - od 6 miesiąca ;) Quote
sacred PIRANHA Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 Ajuś był kastrowany w wieku 9 miesiecy - dokladnie 2 tyg po tym jak zaczął totalnie świrowac, "głuchnąć", chodzić z siusiakiem na wierzchu, spuszczać się na łóżko i takie tam:cool3: Jego kastracja była konsultowana z nie jednym wetem (ze wzgledu na chore serce i zapadanie tchawicy), a sam zabieg przeprowadził dr z katedry rozrodu zwierząt i wg niego 9 miesiecy dla rasy miniaturowej, to zdecydowanie wystarczający wiek. Inaczej jest jak pies mimo dojrzewania nie przejawia żadnych męczących jego i innych zachowań, a inaczej jak mu bije w dekiel tak jak Ajusiowi, czy Jaxowi - w takich sytuacjach czekanie kolejnych kilka miesiecy, to często przejscie zachowania w nawyki i pozniej juz sobie mozna pogwizdać. Quote
Unbelievable Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 [quote name='ladySwallow']Jax dostał tylko na dziś, w zastrzyku przeciwbólowy. Dla mnie jak na kastrację małego psa, który przejawia takie zachowania, to odpowiedni czas - bo nie utrwalą mu się nawyki ;) A do rozpłodu i tak nie miał iść, na wystawy tak samo. Nie chcę mieć później psa, nad którym nie panuję, bo utrwaliły mu się pewne nawyki - szczególnie, ze u wielu psów, nawet większych, kastracja przebiega w tym okresie, a nawet wcześniej - od 6 miesiąca ;)[/QUOTE] mi się nie podoba idea tak wczesnego kastrowania, może dlatego że mój szczur silniej reagował na suki czy cokolwiek dopiero jak miał ze 3 lata ;) ale to przecież nawet się jeszcze pies fizycznie nie zdąży rozwinąć do końca, szczególnie jeżeli chodzi o muskulaturę. Ja bym się chyba nie zdecydowała i poczekała chociaż te 3 miesiące... pirahna, tak myślałam właśnie ;) ja z Gramem nie miałam aż takich problemów, powiem nawet że jeżeli o to chodzi był całkowicie normalny Quote
LadyS Posted December 22, 2011 Author Posted December 22, 2011 [quote name='Unbelievable']mi się nie podoba idea tak wczesnego kastrowania, może dlatego że mój szczur silniej reagował na suki czy cokolwiek dopiero jak miał ze 3 lata ;) ale to przecież nawet się jeszcze pies fizycznie nie zdąży rozwinąć do końca, szczególnie jeżeli chodzi o muskulaturę. Ja bym się chyba nie zdecydowała i poczekała chociaż te 3 miesiące... pirahna, tak myślałam właśnie ;) ja z Gramem nie miałam aż takich problemów, powiem nawet że jeżeli o to chodzi był całkowicie normalny[/QUOTE] Jak pisałam - nie mamy aspirancji wystawowych, a muskulatura mojego psa nie jest dla mnie tak ważna, jak to, żeby współpracował z człowiekiem i zachowywał się normalnie, a nie męczył z siusiakiem na wierzchu ;) To, co Ty przechodziłaś z Gramem, my przechodzimy teraz od pewnego czasu z Jaxem - widać szybciej dorósł ;) Quote
Unbelievable Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 [quote name='ladySwallow']Jak pisałam - nie mamy aspirancji wystawowych, a muskulatura mojego psa nie jest dla mnie tak ważna, jak to, żeby współpracował z człowiekiem i zachowywał się normalnie, a nie męczył z siusiakiem na wierzchu ;) To, co Ty przechodziłaś z Gramem, my przechodzimy teraz od pewnego czasu z Jaxem - widać szybciej dorósł ;)[/QUOTE] ale ja tego nie przeżywałam :diabloti: u niego testosteron był chyba na normalnym poziomie skoro zaczęło mu odwalać dopiero po 3 latach, i to tylko jeżeli chodzi o rzucanie się na psy ;) i tylko dlatego go wykastrowałam. Bo już przed kastracją doprowadziłam go do stanu "używalności" w miarę jako-takiej, potem się zmienił tylko na lepsze, ale podejrzewam że gdyby nie byl agresywny to dalej miałby jajka Quote
LadyS Posted December 22, 2011 Author Posted December 22, 2011 [quote name='Unbelievable']ale ja tego nie przeżywałam :diabloti: u niego testosteron był chyba na normalnym poziomie skoro zaczęło mu odwalać dopiero po 3 latach, i to tylko jeżeli chodzi o rzucanie się na psy ;) i tylko dlatego go wykastrowałam. Bo już przed kastracją doprowadziłam go do stanu "używalności" w miarę jako-takiej, potem się zmienił tylko na lepsze, ale podejrzewam że gdyby nie byl agresywny to dalej miałby jajka[/QUOTE] Jeśli dla Ciebie takie zachowanie, jak opisałam u Jaxa, jest normalne - no to nie mamy o czym rozmawiać ;) Jak widać, każdy przypadek jest inny - dlatego ja kastruje psa w wieku 9 miesięcy,a inni mogą sobie nawet nie kastrować - w sumie nikogo to nie powinno obchodzić, skoro nie zna sytuacji :diabloti: Quote
Unbelievable Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 [quote name='ladySwallow']Jeśli dla Ciebie takie zachowanie, jak opisałam u Jaxa, jest normalne - no to nie mamy o czym rozmawiać ;) Jak widać, każdy przypadek jest inny - dlatego ja kastruje psa w wieku 9 miesięcy,a inni mogą sobie nawet nie kastrować - w sumie nikogo to nie powinno obchodzić, skoro nie zna sytuacji :diabloti:[/QUOTE] ale ja pisałam o swoim psie :roll: nie wiem czemu wszystko co napiszę odbierasz jako złośliwość, cóż, życie ;) ale ładnie proszę o czytanie ze zrozumieniem Quote
LadyS Posted December 22, 2011 Author Posted December 22, 2011 [quote name='Unbelievable']ale ja pisałam o swoim psie :roll: nie wiem czemu wszystko co napiszę odbierasz jako złośliwość, cóż, życie ;) ale ładnie proszę o czytanie ze zrozumieniem[/QUOTE] Hihi, to tak, jak ja ładnie proszę o nie pisanie, że 9 miesiecy to za wczesnie, bo psu się muskulatura nie rozwinie - mam inne priorytety, jeśli chodzi o Jego Psiejskość ;) Tymczasem Jax się wybudził, zrobił raban kołnierzem w klatce i chciał wyjść, ale został przekonany, żeby jednak trochę jeszcze pospał :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.