Havanka Posted May 28, 2011 Posted May 28, 2011 Czy na powyższym zdjęciu, Mufin jest już po nierównej walce z Bursztynem? Prawdopodobnie tak, patrząc na datę zdjęcia. Wyobażałam sobie,że jest z nim gorzej. Dziadziuś jednak trzyma sie całkiem dobrze ! Quote
danka4u1 Posted May 28, 2011 Posted May 28, 2011 Dobrze, ze dla Króweńki liczą się inne psy i ...nawet bryka. Tutaj na zdjęciu Króweńka z nieco chmurną miną pozuje, jakby mówiła: Jak chcesz moje zdjęcie- ewentualnie zgodzę się. Tak mi dzisiaj zebrało się jakoś na wspominki Lisia i oglądałam sobie jego zdjęcia. Dobre miał zycie dziadeczek pod koniec. Wynagrodziłaś mu wszystko, co złego doznał od ludzi. Quote
mestudio Posted May 28, 2011 Posted May 28, 2011 Havanko, tak Mufin już sam człapie. Jak się dobrze przyjrzeć to widać u góry na tej przedniej łapie rozwaloną skórę. To jest tylko złapane nicią chirurgiczną i musi narosnąć nowa skóra. Rośnie kiepsko. Druga rana jest gorsza bo poszarpany jest w środku i ciągle kapie mu z tego krew. Mufin wiele kiedyś przeszedł i ma bardzo mocny organizm, tylko 3 pierwsze dni był prawie nieprzytomny i trzeba go było nosić na siusiu. W każdym razie nie zrobiło się zakażenie w tej głębokiej ranie i powinno się zagoić. Danusiu, Krówka się naprawdę zmienia, a te zabawy z Mufinem to trudno nawet opisać bo to trzeba zobaczyć. Quote
danka4u1 Posted May 28, 2011 Posted May 28, 2011 Dobrze, ze nie wiedziałam o Mufinie.....za dużo ostatnio Dogo dostarcza mi atrakcji zwłaszcza tych niemiłych. Z westchnieniem ulgi przychodę więc do oazy spokoju, gdzie niepodzielnie króluje Króweńka. Quote
mestudio Posted June 4, 2011 Posted June 4, 2011 A u Krówki wszystko ok. Ostatnio przeprowadziła się do domu na stałe i wychodzi tylko jak już musi. Przykleiła się dosłownie do miękkiego legowiska w domu i z przyjemnością sobie w nim drzemie. Tu jest zwyczajnie chłodniej niż w ogrodzie i pewnie jej to odpowiada. Najnowsze odważne zachowanie Króweczki to wejście do łazienki za mną kiedy sprzątałam kuwety kocie i szturchnięcie mnie nosem w rękę. Pilnuje mnie cały czas, a w ogrodzie spaceruje przy mnie. [img]http://img5.imageshack.us/img5/2127/img3364ef.jpg[/img] [img]http://img689.imageshack.us/img689/7995/img3376pe.jpg[/img] [img]http://img193.imageshack.us/img193/6537/img3365o.jpg[/img] [img]http://img402.imageshack.us/img402/5757/img3378fs.jpg[/img] Quote
Havanka Posted June 4, 2011 Posted June 4, 2011 Piękne zdjęcia Pieguski, ale nie tylko jej. Ogród wygląda wspaniale ! Dużo zieleni, słońce, cisza i szczęśliwe psiaki. Jakby czas się zatrzymał. Myślę Ewo, że teraz Ty jesteś Lisiem dla Pieguski. Kochana psinka... Quote
danka4u1 Posted June 5, 2011 Posted June 5, 2011 [IMG]http://img5.imageshack.us/img5/2127/img3364ef.jpg[/IMG] Nie mogłam się powstrzymać!!!!! Czy to naprawdę Pieguska- schronowa biedaczyna ??? Czy to ten sam pies???? To powinna być reklama Twojego Domu Zwierzakowego, Ewuś, chociaz nie zalezy Ci na tym pewnie, bo dla Ciebie najważniejsze sa te biedaki skrzywdzone przez ludzi. U Ciebie przechodzą taka metamorfozę. Quote
mestudio Posted June 5, 2011 Posted June 5, 2011 Havanko, w ogrodzie jest naprawdę spokojnie. Mieszkamy z dala od miasta, na uboczu wśród łąk. Jest tu cicho i raczej pusto, najbardziej lubię chodzić po ogrodzie o 6 rano, wtedy jest najciszej i słychać tylko ćwierkania i śpiewy ptaków. Jedyny minus tego, to to, że we dwójkę nie dajemy rady uporządkować całego terenu gdyż jest bardzo duży. Danusiu, na tym zdjęciu Krówka wygląda jak Bursztyn kiedy wyczuł coś ciekawego. To jest pozycja - jestem ciekawa:-). Quote
__Lara Posted June 6, 2011 Posted June 6, 2011 Ale miło oglądać Krówkę na trawce, szczęśliwą :) Quote
mestudio Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 Myślę, że Krówka jest na swój sposób zadowolona. Coraz bardziej się zmienia, nie za szybko, ale robi różne śmieszne rzeczy. Bardzo się cieszy jak wracam do domu, biega wokół mnie i szczeka radośnie. Obudziłam się któregoś dnia rano przed piątą, a tu Krówka stoi przy mnie przy łóżku i trąca mi rękę nosem:-). Chciała wyjść dziewczyna zwyczajnie. Wczoraj nasz stary kocur Odi zapragnął się do niej wgramolić do legowiska to się obraziła i poszła się wtulić do Mufina. Większość dnia Krówka jest w domu z moją córką i bywa, że trzeba ją wypuszczać na spacery co kilka minut bo sama nie wie czego chce. Wraca z ogrodu po czym po minucie podchodzi do drzwi i piszczy, no i znowu idzie się przebiec. Żeby nie było tak różowo to są dni kiedy trzeba ją zapraszać na dwór, zdarza jej się też bardzo często nasikać w nocy w okolicy drzwi. Potrafi też odważnie wejść do kojca Kropeczki, zwiedzić go i potem noskiem sobie otwiera furteczkę i biegnie dalej. To jest z jej strony niesamowity akt odwagi. Dalej pilnuje mnie i w domu, i w ogrodzie. Panienka nie chce jeść chrupeczek, muszę jej gotować jedzonko:-). [img]http://img69.imageshack.us/img69/1518/img3417k.jpg[/img] Po radosnej przewrotce wokół własnej osi. [img]http://img827.imageshack.us/img827/2480/img3420l.jpg[/img] Kłusem przez ogródek. [img]http://img14.imageshack.us/img14/6008/img3425i.jpg[/img] Psy uwielbiają się chować w zbożu, nasza Lady i Fąfel skaczą w nim jak zające i bawią się z sobą w chowanego.Krówka też tam lubi spacerować. [img]http://img855.imageshack.us/img855/913/img3401m.jpg[/img] Nasza Lady w czasie zajęczego skoku:-) [img]http://img163.imageshack.us/img163/6569/img3442s.jpg[/img] Panna Fąfel wypatrująca Lady szykuje się zapewne do skoku. [img]http://img197.imageshack.us/img197/5775/img3445s.jpg[/img] Quote
danka4u1 Posted June 10, 2011 Posted June 10, 2011 Zdjęcia z raju. Będę sobie teraz oglądać, delektować się i czytać Twój komentarz do zdjęć. Powiem krótko i szczerze: Zazdroszczę Wam - otoczenia bajkowego, psiaków,nawet sikania pod wejsciowymi drzwiami przez indywidualistkę Króweczkę i tego...że możesz gotować dla niej jedzonko, bo ja muszę walczyć o przetrwanie mojego psa, który skazany jest na suchą karme, a nie chce jej jeść... Wracam do raju..... Quote
bakusiowa Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Witam na wątku. Dziękuję za piękne relacje z życia Lisia i Pieguski,które czytam odkąd zaczęłam wpłacać skromną deklarację na utrzymanie panienki.Mestudio,pani relacje poparte zdjęciami są najpiękniejsze na całej dogomani. Małgorzata G. Quote
mestudio Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 Witam Pani Małgosiu i dziękuję za miłe słowa :loveu: Dziś był dzień raczej ogrodowy. Rano pojechaliśmy na umówioną wcześniej kastrację kocurka, a potem w ramach obiadu był grill, a po obiadku prace ogrodowe. Krówka towarzyszyła mi kilka godzin czając się przy mnie, albo spacerując w pobliżu. Zaczepiała też dziadka Mufina, skubała go i brykała jak młody piesek wokół niego. Sprawdzała też nowe zakamarki w ogrodzie, które się pojawiły po likwidacji chaszczy. A teraz panienka uznała, że lubi Mufina i poszła do niego się wtulić. Tak sobie drzemią razem. [img]http://img94.imageshack.us/img94/7826/img3483l.jpg[/img] Quote
Plicha Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 U Pieguski jak zwykle bajkowo :) Może Mufin troszkę jej Lisia przypomina. Ja też się przyznam że zazdroszczę Wam tego życia z dala od miasta :) Psiaki mają mały raj na ziemi :) Quote
danka4u1 Posted June 11, 2011 Posted June 11, 2011 [quote name='Plicha']U Pieguski jak zwykle bajkowo :) Może Mufin troszkę jej Lisia przypomina. Ja też się przyznam że zazdroszczę Wam tego życia z dala od miasta :) [B]Psiaki mają mały raj na ziemi :[/B])[/QUOTE] A my też trochę raju na tym dogo pełnym okrucieństwa, nieszczęść...taki nasz azyl. Dziękujemy za niego. Quote
mestudio Posted June 12, 2011 Posted June 12, 2011 Nasze psiaki uwielbiają orzechy włoskie, a że nasz orzech jest ogromny to orzechów starcza nam na cały rok:-). Dziś psiakom wystawiłam karton z orzechami do ogrodu i sobie skubały. Dla nich to ogromna frajda i fajne zajęcie bo najpierw trzeba orzecha przegryźć, a potem wydłubać z niego smakowity środek. Tu Krówka skrada się po orzecha. [img]http://img843.imageshack.us/img843/6440/img3497r.jpg[/img] A tu zmyka już ze swoim łupem. [img]http://img818.imageshack.us/img818/1064/img3498rz.jpg[/img] Zaraz zacznie się sezon wiśniowy. Psy będą łaziły pod wiśniami i wyżerały spadające wiśnie. Potem przyjdzie kolej na wyjadanie jabłek i malin, a potem orzechy. Quote
danka4u1 Posted June 12, 2011 Posted June 12, 2011 Wiadomość z raju !!!:multi::multi: Wegetariańskie psy u mestudio !! :multi::multi:Ciekawa jestem, jak wygląda takie oprawianie orzecha od podstaw? Najpierw zmagania z łupiną, potem praca nad zawartością...jak wyglądają zęby Pieguski?:shake: Radzi sobie babula z orzechami? A na zdjęciu Króweńka rzeczywiscie czai się i skrada po orzecha. Jak to Króweńka.......:evil_lol: :evil_lol: Quote
sylwija Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 cudnie :) moje różne rzeczy jedzą, ale orzechy to tylko jeden psiak i to bardzie się bawi niż zajada Quote
_Goldenek2 Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 Nic nie piszę, ale systematycznie czytam Twoje relacje , Ewuś. Pozdrawiam i mizianki dla futrzaków. Przy okazji zapraszam na wątek i proszę o pomysły [URL]http://www.dogomania.pl/threads/208737-potrzebne-pilnie-pieniazki-na-DT-dla-suni-i-7-malych[/URL]. Quote
__Lara Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 Ja też podczytuję sobie, fajnie jest przeczytać coś miłego w czasie dnia :) Quote
danka4u1 Posted June 13, 2011 Posted June 13, 2011 [quote name='__Lara']Ja też podczytuję sobie, fajnie jest przeczytać coś miłego w czasie dnia :)[/QUOTE] I w nocy też.... Quote
Szyna13222 Posted June 18, 2011 Posted June 18, 2011 [quote name='mestudio'] Bardzo się cieszy jak wracam do domu, biega wokół mnie i szczeka radośnie. Obudziłam się któregoś dnia rano przed piątą, a tu Krówka stoi przy mnie przy łóżku i trąca mi rękę nosem :)[/QUOTE] czy ja wciąż czytam o naszej schroniskowej biedzie Piegusce ?:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.