Nutusia Posted November 15, 2010 Posted November 15, 2010 Biedny Wisienek, no... Brzuszek pusty :( Quote
mysza 1 Posted November 15, 2010 Author Posted November 15, 2010 [quote name='lilk_a']spokojnie , po zakończeniu aukcji dostaniesz maila z danymi wszystkich kupujących , trzeba pilnować tylko swojego konta ( ja ręcznie spisuję na kartce wszystkie wpłaty )i płacę z allegro przestawić na wypłaty na żądanie , bo zostanie Ci np 15 zł z którymi nie wiadomo co robić ( najmniejsza wypłata z automatu to 20 zł ) niestety ze swojego doświadczenie widzę że zdarzają się też żartownisie , którzy mimo że licytują nie wpłacają później ...szkoda np z allegra Tosi czekam jeszcze na wpłatę za 10 cegiełek w sumie , jeszcze czekam....[/QUOTE] Liczę się z tym niestety... Na płacę z allegro jest ponad 200 zł a wg sprzedaży ponad 400. A na moje konto wpłynęło ze 40 zł. Także czekam na koniec aukcji, wyślę jeszcze maila do osób, które wybrały przelew. Dobrze, ze wybrałam opcję na żądanie, miałam przeczucie ;) Tak jest wygodniej, bo można przelać na konto dopiero po zakończeniu aukcji. [quote name='ronja']wrócę do kupy Wiśniowej;) dziś nadal daleko do ideału. dostał symbolicznie jeść i nifuroksazyd[/QUOTE] Tylko kupa i kupa ;) Martwi mnie ten Wiśnia, oby to nie jakieś uciski jelitowe :( Biedak głodny pewnie w dodatku. Nifuroksazyd powinien pomóc. Moze ten trovet mu nie służy? Mogę mu kupić karmę dla wrażliwców albo na próbę możesz mu podac Hill'sa tego dla Emi, bo on właśnie dla takich. Tylko nie wiem czy może jesc zwykłą karmę z racji tych kryształów. Popytaj jutro ;) Quote
ronja Posted November 15, 2010 Posted November 15, 2010 jutro sam Bartek jednak pojedzie do weta, ale napiszę mu karteczkę o co ma zapytać;) mnie też martwi Wisnia - on spada na wadze po takich sensacjach - ciągle sprawdzam, czy już czuć mu żebra - na szczęscie jeszcze nie... zrobił się też bardziej puchaty - ma takie grube miękkie futro Quote
Nutusia Posted November 15, 2010 Posted November 15, 2010 W końcu zima idzie - trza się nafutrować co by nie zmarznąć... Ale do tego przydałaby się jeszcze porządna warstwa tłuszczyku, a przez tę zaprawę murarską to tylko Ciotki się martwią, a cieplej wcale nie będzie! Quote
Tora&Faro Posted November 15, 2010 Posted November 15, 2010 Może rzeczywiście Trovet Wiśni nie służy, moja Tora też go źle znosiła. Po renalu kupy ma w porządku. Quote
Ellig Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 No to mamy klopot, niestety karma moze miec wplyw na trawienie ,zostaje tylko pytanie od kiedy Wisnia je Trovet bo jezeli wczesniej byl na tej karmie i nic sie nie dzialo to raczej trzeba pomyslec o innej przyczynie. Chlopaku trzymaj sie. Quote
mysza 1 Posted November 16, 2010 Author Posted November 16, 2010 Wisienka juz dosyć długo je Trovet to trzeci albo czwarty worek... Pod koniec tygodnia będzie miał badanie krwi, ja bym jeszcze zrobiła usg. Quote
Ewa Marta Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 Ech szkoda mi Wisienki bardzo:-( Mój Idolek też nie za dobrze tolerowął Trovet. Dopiero Renal jakoś mu wchodził i uregulował kupki... Quote
Nutusia Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 A czy jest renal w puszkach?... Bo Tosina za nic w świecie nie chce suchego, a powinna... Quote
mysza 1 Posted November 16, 2010 Author Posted November 16, 2010 [quote name='Nutusia']A czy jest renal w puszkach?... Bo Tosina za nic w świecie nie chce suchego, a powinna...[/QUOTE] Na pewno jest. Quote
Ewa Marta Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 [quote name='Nutusia']A czy jest renal w puszkach?... Bo Tosina za nic w świecie nie chce suchego, a powinna...[/QUOTE] Jest w puszkach po 430 gram i w saszetkach po 100 g. Za puszkę dla Idolka płaciłam u weta 10 albo 11 złotych. Można poszukać jeszcze w internecie na jakiejś wyprzedaży, bo w tej chwili teoretycznie nie można kupować poza gabinetami żadnego Royala weterynaryjnego. Niektórzy robią opcję "wyprzedaż" i dalej można kupić. Quote
ronja Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 Wiśni zrobimy krew. dostaje od wczoraj nifuroksazyd. kupa nadal nieciekawa:( z dobrych rzeczy - Wiśnia to anioł w psiej skórze. Dziś Bartek wziął Wiśnię do lasu z Panem Imciułą - kto poznał Pana Imciułę - ten powinien wiedzieć;) Pan Imciuła to staruszek na 3 łapach, który atakuje naszych gości, nie lubi innych psów - zawsze szuka powodu do ataku. Z naszymi psami Pan Imciuła żyje w stadzie od 1,5 roku. Początki były trudne, ale teraz jest ok. Pan Imciuła bardzo nerwowo reagował na Wiśnię za oknem - rzucał się na szybę, przewracał przedmioty. Na spacerze parę razy próbowal doskakiwać do Wisienki pytając, czy Wiśnia chce się bic;) Wiśnia nie chciał, ignorował Imciułę, aż ten zgłupiał i odpuścił:) Quote
Ellig Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 Brawo Wisnia !:) Imciula , kiedy ja sie naucze wszystkich imion psiakow, ktore u Was sa :) Quote
Ellig Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 [quote name='Ewa Marta']Jest w puszkach po 430 gram i w saszetkach po 100 g. Za puszkę dla Idolka płaciłam u weta 10 albo 11 złotych. Można poszukać jeszcze w internecie na jakiejś wyprzedaży, bo w tej chwili teoretycznie nie można kupować poza gabinetami żadnego Royala weterynaryjnego. Niektórzy robią opcję "wyprzedaż" i dalej można kupić.[/QUOTE] Mozna tez na telefon w razie co podam.... Quote
ronja Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 bo Pan Imciuła naprawdę nazywa się Morek;) Quote
Ellig Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 [quote name='ronja']bo Pan Imciuła naprawdę nazywa się Morek;)[/QUOTE] Ronju teraz bardzo mi pomoglas :lol: Quote
Tora&Faro Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 Wiśnia złoty chłopak:loveu::loveu::loveu: Quote
mysza 1 Posted November 16, 2010 Author Posted November 16, 2010 Wiśnia jest bardzo szlachetnym psem a Bartek niemożliwy z tą prowokacją ;) Marta, czy ja mówiłam, bo już mi się miesza ;) o usg Wiśni? Chciałabym przy okazji krwi, jeśli się uda. Quote
ronja Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 usg zwykle trzeba umawiać, bo robi je tylko nasz pan doktor. pojedziemy z Wiśnią pod wieczor - doktor powinien wtedy już być w lecznicy (jest rano i po poludniu). pojedziemy w czwartek, bo jutro przyjeżdza do nas Piotr behawiorysta Quote
Tora&Faro Posted November 16, 2010 Posted November 16, 2010 A to jutro Sonieczka ma gościa:) Dziewczyny zaproszę u Wisienki na bazarek dla chorej Tosi:) [url]http://www.dogomania.pl/threads/196565-quot-Kobieta-kompletna-quot-%29-bazarek-dla-chorej-Toski-do-23.11[/url]. Quote
Nutusia Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 Dzięki, Gosia! :) Na bazarku są szmatki dla "większych" Cioteczek + dodatki dla każdego rozmiaru :) Zapraszamy! Wisienek anielski, no proszę! A czy on przy płocie szczeka na przechodzące psy? Bo jeśli nie, to medal za "dostojeństwo" mu się należy :) Pan Imciuła... no cóż, totalnie mnie znów zmyliłaś pisząc, że jest u Was od półtora roku, a ja nie miałam o nim pojęcia! Hasło Morek wszystko wyjaśniło :) Tradycyjnie chciałabym prosić o przedstawienie toku myślenia od Morka do Imciuły :) (mi się kojarzy z imć panem Morkiem :)) Quote
mysza 1 Posted November 17, 2010 Author Posted November 17, 2010 Przy płocie to co innego, pewnie, że szczeka, czasem porzuca piłeczkę i leci aż mu uszy powiewają ;) Ale to JEGO podwórko i musi pilnować porządku ;) Quote
Tora&Faro Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 Mnie strasznie bawi jak Wiśnia pędzi do tego płotu i udaje że jest groźny;) Quote
Ewa Marta Posted November 17, 2010 Posted November 17, 2010 [quote name='Ellig']Ronju teraz bardzo mi pomoglas :lol:[/QUOTE] Tych imion nikt nie zapamięta poza nimi:-) Ja trzymam się wersji, że jedyny pies, który mnie chce zjeść w czasie odwiedzin, to Morek:-) A do psiaków Marty wołam często "kochanie" albo "Skarbie" bo też mi się mylą Łapka z Ciuciu, Ciuciu z Pysią, Łapcią itp:-) Nie myli mi się Karmelek, Didi z noskiem (choć na zawieszce ma zdaje się imię Bródka) i nie myliła mi się Rudzia... No i oczywiście Sonieczka i Kajuś mieszkające w domu:-) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.