danusial Posted April 4, 2011 Posted April 4, 2011 Witam Cioteczki! :lol: Jak tam - daleko jesteście? Gdzie moje koleżanki? Wczoraj był u mnie kolega - tak się cieszyłem, że od machania ogonem boki mnie bolą. Trochę się mnie bał, a potem był zazdrosny i chciał mnie zjeść;) a ja mu nawe jednej łapy nie odgryzłem!:lol: Na spacerku było Ok - i na wybiegi też, tylko w domku taki nerwowy był:nerwy:. Może będzie przyjeżdżał częściej to się zakumplujemy:multi:. A ja wyszedłem na bardzo grzecznego piesia bo słucham panci i zostawiam nerwusa i jeszcze siadam gdzie potrzeba i w ogóle jestem ach! Wujek wet znowu na horyzoncie - już mnie dłużej chyba nie minie jakieś usypianie :shake: i znowu będą golić futerko!!!! Na dodatek jak mnie wrzucą na wagę to mogą zrobić szlaban na bułeczki - a ja taki chudziutki:p! Z tym futerkiem to jakaś dziwna sprawa - ja i pancio zrzucamy futerko a pani obrasta futerkiem - zwłaszcza jak wychodzi do pracy w czarnej spódnicy - takie zupelnie podobne do mojego jej wyrasta na ubranku i jak wraca to też od razu robi się futrzasta:grin:. Ale kino! Acha - ujawniło się że lubię surowe warzywka:eviltong: może ja jestem wegetarianinem? Wasz grzeczny Gasparek:buzi: Quote
Akrum Posted April 4, 2011 Posted April 4, 2011 oh Gasparku, zawsze miło zaglądam na twój wątek :) jesteś taki kochany i grzeczniutki :) miło się czyta twoje opowieści :) Quote
Mysza2 Posted April 4, 2011 Posted April 4, 2011 Witaj grzeczny Gasparku :):) Nie bój się tego veta, to już tak jest że czasem trzeba. Jak jesteś taki grzeczny i gościnny, to może bułeczek Ci nie zabiorą, może tylko mniej dadza, dasz radę. A wiesz że twoja koleżanka też warzywka i owoce wcina (oprócz ogórków kiszonych). Super że taki gospodarz gościnny jesteś i pokazujesz klasę, tak się zachowuje dostojny onek. Łap to na wszelki wypadek pilnuj, żeby się u weta nie skończyło. Wiesz z tym obrastaniem futerkiem to u nas tak samo, Pan i Twoja koleżanka tracą a u mnie przybywa (na czarnych spodniach zwłaszcza), czy ty też tak lubisz , jak twoja koleżanka przechodzić Pańci pod nogami i ocierać się zanim Pańcia wyjdzie do pracy?. Spróbuj, Pańcia na pewno będzie zachwycona Quote
_Goldenek2 Posted April 8, 2011 Posted April 8, 2011 Ten piękny psiak ma pecha [URL="http://www.dogomania.pl/threads/190856-Przyjaciele-potrzebuj%C4%85-pomocy...-NERO?p=16615598#post16615598"]http://www.dogomania.pl/threads/1908...8#post16615598[/URL]. Pomóżmy Asi. Sama jedna opłaca mu hotelik.... :-(. Quote
Ingrid44 Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 Zawsze sie usmieje z opowiadan Gasparka :) :) :) Quote
danusial Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 Tylko ze mnie proszę się nie śmiać!!! :mad: Ja poważny pies jestem. I stanowczy. Muszę coś zrobić bo wiecie pancia wzięłą mojego pana na spacer i zgubiła!!!:cool3: Ale gapa!! A mówiłem jak psu przy misce - na spacer tylko z Gasparkiem! Ja zawsze znajdę burasa, a buras znajdzie dom! A tu mojego pancia nie ma!!:niewiem: Normalnie jak mi dzisiaj nie odda pancia to przestanę się odzywać!!! I jeszcze taka smutna chodziła, że ja też nos spuściłem do podłogi:bigcry:Szukałem w przedpokoju i w ogrodzie - ale tam same sierściuchy! Jeden to normalnie jest beszczelny - czeka na mnie jak wracam i pyskuje gdzie byłem i jeszcze pyska chce dawać:roll:. Kogo ja dziś będę pilnował? Powyję trochę to może przyjdzie? A jedzonko nie bardzo mi smakuje - kto da bułeczkę biednemu psince jak pancia nie ma? :help1::bye: Panciu ja czekam! Gaspar Quote
Mysza2 Posted April 11, 2011 Posted April 11, 2011 Gasparku kochany, jak Pani nie kazała Ci na łapach liczyć, to pewnie Pancio szybko wróci. Mlaśnij parę razy Pańcię jęzorem żeby nie byłą taka smutna. Pańcia zgubili a ty o jedzeniu i bułeczkach myślisz. I jak to kogo będziesz pilnował. Pilnuj Pańci i sierściuchów. Jak sierściuchy takie przymilne to zaprzyjaźnij się. No co Ci zależy. Opiekuj się Pańcią i jej nie denerwuj. Napisz jak Pan wróci Gasparku. Drapanko od Cioci Myszy dla Ciebie. Quote
halbina Posted April 12, 2011 Posted April 12, 2011 Pancia znajdziemy i wróci, nie martw się, Gasparku! Bądź tylko miły dla pańci, a i sierciuchom trochę sympatii okaż. Zdrówka życzymy dla Pańcia i całego stadka!!! Łapa! Quote
_Goldenek2 Posted April 15, 2011 Posted April 15, 2011 [INDENT][URL="http://www.dogomania.pl/threads/190856-Przyjaciele-potrzebują-pomocy...-NERO"][COLOR=#4444ff]http://www.dogomania.pl/threads/1908...pomocy...-NERO[/COLOR][/URL] Proszę pomóżmy Asi utrzymać tego pięknego psa. [/INDENT] Quote
Mysza2 Posted April 15, 2011 Posted April 15, 2011 Gasparku napisz czy Pancio już z Tobą jest i bułeczki rozdaje? Quote
Ingrid44 Posted April 17, 2011 Posted April 17, 2011 Gasparku koniecznie daj wielkiego calusa dla Panci zeby taka smutna nie byla no i napisz jak Pan wroci bo my tez sie martwimy . Quote
Akrum Posted April 18, 2011 Posted April 18, 2011 ciekawe, czy Pańcio Gasparkowy już odnaleziony, czy już wrócił i bułeczki Gasparkowi daje. Quote
Bjuta Posted April 18, 2011 Author Posted April 18, 2011 Pozdrawiam Gasparkowych z daleka! Myślę o Was cieplutko! :) Quote
Pies Wolny Posted April 18, 2011 Posted April 18, 2011 [quote name='Bjuta']Pozdrawiam Gasparkowych z daleka! Myślę o Was cieplutko! :)[/QUOTE] Ja też , ja też !!! :lol::lol: Quote
Mysza2 Posted April 18, 2011 Posted April 18, 2011 [quote name='Bjuta']Pozdrawiam Gasparkowych z daleka! Myślę o Was cieplutko! :)[/QUOTE] [quote name='Pies Wolny']Ja też , ja też !!! :lol::lol:[/QUOTE] wracać mi tu szybko proszę:) Gasparku proszę nam koniecznie napisać co z Panciem Quote
danusial Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 Kochane Cioteczki!:cool1: Pancio oczywiście się odnalazł zaraz następnego dnia i jeżdził po lekarstwo codziennie - to miałem całe stado w domu:lol:, tylko u nas internet słabo biega to nie pisałem. Bułeczki są i warzywka też - lubię wszystkie i owocki też;). Byłem u wujcia weta - podobno mnie zaszczepił, ale nic nie czułem:multi:, nie kręcił nosem że mi troszkę przybyło i umówił się na to golenie brzucha:crazyeye:. A teraz mu chyba głupio bo zjadł mnie kleszcz - a on mi dał wcześniej jakieś cudo anty robakowe, ale ten kleszcz i tak przylazł - no i chyba znowu będzie obsuwa - bo będziemy sobie podobno głeboko w oczy zaglądać żeby zobaczyć czy coś mnie nie bierze:shake:. Na razie mam humorek i apetycik, lodowaty nochal i pojedziemy zobaczyć gdzie Gaspar ma węzły chłonne:roll:. Przy okazji załatwiłem zniżkowe leczenie dla zapchlonych burasów - ja to ich nawet lubię - nudno by było bez nich. Spotkałem jeża i jeszcze coś pod krzakiem, ale nie wiem co i pancio też nie wie:confused:. Pancia znalazła ostatnio definicję nieskończoności - to ona: Jak się zbierze wszystkie kłaczki z domku to jeszcze zostanie baaardzo dużo - i to jest ta nieskończoność. No nie wiem co to ma wspólnego ze mną - ja tam nie jestem królik futerkowy:krolik:tylko poważny piesio. To panci rośnie futerko na ubranku i pewnie dlatego te kłaczki na podłodze i wszędzie:evil_lol:. mają być kurczaczki, jajeczka i małe panciątka z Cziką:loveu: to ja już wszystkich całuję na zapas, jak dostanę jajo to się podzielę Dzielny Gaspar Quote
Bjuta Posted April 19, 2011 Author Posted April 19, 2011 Och jak dobrze!!! Gasparku, pilnuj pańcia!!! A kleszcze wredne są, bez dwóch zdań! Quote
Mysza2 Posted April 19, 2011 Posted April 19, 2011 No nareszcie się przystojniak raczył odezwać:):) Kleszcze omijaj z daleka, a jak złapiesz to biegiem do Pani na wyciąganie leć. Jeży to możesz tylko wąchać, radzę nie ruszaj, a to drugie coś zostaw w spokoju cokolwiek to jest:) Jajeczkami obżeraj się z umiarem., podziel się z sierściuchami Gasparku. Żybyczy Tobie i całej Twojej rodzince (sierściuchom też) Wesołych Świat Quote
Ingrid44 Posted April 20, 2011 Posted April 20, 2011 Bardzo sie ciesze ze Pancio sie odnalazl caly i zdrowy. Napewno beda smaczne buleczka na swieta wiec objedz sie nimi ile wlezie :) :) :) Buziole prosto w zimny nochal :) Quote
K&M Posted May 5, 2011 Posted May 5, 2011 :) :) :) :) :) :) Gasparku nie ma nic lepszego niż newsy z twojego kolorowego życia, zwłaszcza po ciężkim dniu... :) Love u!!!! Quote
wenucja Posted May 6, 2011 Posted May 6, 2011 Gasparku Gasparku co u Ciebie? słoneczko grzeje a ty nie piszesz, a my tu czekamy :) Quote
Mysza2 Posted May 6, 2011 Posted May 6, 2011 [quote name='wenucja']Gasparku Gasparku co u Ciebie? słoneczko grzeje a ty nie piszesz, a my tu czekamy :)[/QUOTE] A bo Gasparek zabiera pewnie Pancia na długie spacery i nie chce mu się przy kompie siedzieć. Gasparku a namówił byś Pancię może na fotki jakieś? Quote
Ingrid44 Posted May 9, 2011 Posted May 9, 2011 Tak , tak namow Pancie na jakas sesje zdjeciowa :) Quote
Bjuta Posted May 9, 2011 Author Posted May 9, 2011 O to jest świetna myśl Gasparku! Może jak powyjesz do księżyca to śliczne fotki się zrobią? :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.