unixena Posted March 11, 2012 Share Posted March 11, 2012 Odwiedzam Saszule kochana .[IMG]http://img444.imageshack.us/img444/9623/brasilgiffbardzocielubigg8.png[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted March 11, 2012 Share Posted March 11, 2012 I ja zaglądam do cudnej Saszeńki :* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted March 11, 2012 Share Posted March 11, 2012 popełniłam niewielki bazarek. Mam nadzieję, że coś się z niego uzbiera do podziału z Saszką. zapraszam do kliknięcia w banerek i proszę o pomoc w zapraszaniu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted March 12, 2012 Author Share Posted March 12, 2012 Cioteczki, doszła wpłata od: 12.03 - Aneta K - 30zł Bardzo dziękujemy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted March 12, 2012 Author Share Posted March 12, 2012 [quote name='inga.mm']popełniłam niewielki bazarek. Mam nadzieję, że coś się z niego uzbiera do podziału z Saszką. zapraszam do kliknięcia w banerek i proszę o pomoc w zapraszaniu[/QUOTE] Juz biegnę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted March 14, 2012 Share Posted March 14, 2012 pozdrawiam Saszenke i tez polece:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted March 16, 2012 Share Posted March 16, 2012 u Saszeńki w porządku, zdrówko dopisuje, wyleniła swoje piekne, niedzwiedzie zimowe futro, kończy wiosenną rujke (ktora 2 razy w roku stawia nam swiat na głowie bo chłopaki dostają "korby"). Tej wiosny najbardziej zakochane w Saszy były te 3kilowe Pimponiki (bedzie fotka). To było strasznie śmieszne, bo one takie malutke, a Saszka taka olbrzymia dziewuszka Mikrus tak jej pilnował przed innymi pieskami że aż gdzieś ząbka zgubił na przodzie... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted March 16, 2012 Author Share Posted March 16, 2012 Dzieki Kasiu za wiadomosci i to jakie :) Przepraszamy za tego ząbka, naprawde :) Wyobrazam sobie jak chlopakom skoczyl testosteron i jak sie zaangazowali w tę sprawe. Hihihi, nam wesoło ale pewnie zgrzyty nie były zabawne :/ Pozdrawiam Kasiu cała ekipe i Ciebie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
unixena Posted March 16, 2012 Share Posted March 16, 2012 Fajnie to musialo wygladac:diabloti: ,jak takie mikrusiki mizdrolily sie do poteznej Saszenki .Bohaterski 3 -kilowiec :cool3: wprawdzie zgubil zeba ;) ,ale za to obronil honor panienki .:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted March 16, 2012 Author Share Posted March 16, 2012 Prawda jakie poświęcenie :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted March 18, 2012 Share Posted March 18, 2012 Saszenko wiosna przyszla:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted March 18, 2012 Share Posted March 18, 2012 Slodkich snow krolewno Saszko:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted March 19, 2012 Share Posted March 19, 2012 zobaczcie jak Birma pomagała mi robić zdjęcia do bazarku. To naprawdę fajna panienka i nikt nie pyta. Duże psy zdecydowanie gorzej sie wyadoptowują. V V V V Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted March 19, 2012 Author Share Posted March 19, 2012 [quote name='inga.mm']zobaczcie jak Birma pomagała mi robić zdjęcia do bazarku. To naprawdę fajna panienka i nikt nie pyta. Duże psy zdecydowanie gorzej sie wyadoptowują. V V V V[/QUOTE] Byłam, widziałam - cudna psina :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted March 19, 2012 Author Share Posted March 19, 2012 I niespodzianka od Saszki: [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/853/p1060832d.jpg/][IMG]http://img853.imageshack.us/img853/1069/p1060832d.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/88/p1060833l.jpg/][IMG]http://img88.imageshack.us/img88/6628/p1060833l.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/41/p1060888s.jpg/][IMG]http://img41.imageshack.us/img41/3727/p1060888s.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/32/p1060891.jpg/][IMG]http://img32.imageshack.us/img32/633/p1060891.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/818/p1060894.jpg/][IMG]http://img818.imageshack.us/img818/5881/p1060894.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted March 19, 2012 Share Posted March 19, 2012 Jak fajnie,ze mozemy oczy nacieszyc:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
brzośka Posted March 19, 2012 Share Posted March 19, 2012 kochana staruszka :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewa36 Posted March 19, 2012 Share Posted March 19, 2012 Jaka ona jest piękna ! Nigdy bym nie powiedziała że jest taka poważnie chora. Ciotki - po Daszeńce zostało niemal całe opakowanie amigdaliny, chcecie dla Saszeńki ? W iniekcjach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
fiorsteinbock Posted March 20, 2012 Author Share Posted March 20, 2012 Cioteczko a na co podaje się amigdalinę? Zapłaciłam za kolejny miesiąc hotelowania Saszki. Dziękuję Cioteczki/Wujaszku za wsparcie! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted March 20, 2012 Share Posted March 20, 2012 [quote name='fiorsteinbock']Cioteczko a na co podaje się amigdalinę? QUOTE] ja kojarze amigdaline z nowotworami złośliwymi, to wyciąg z jakiś pestek, kiedys to chyba aż z Meksyku trzeba było ja sprowadzac... u nas chyba ciągle nie dopuszczona do obrotu bo jest cześciowo toksyczna ale nie mam żadnych doświadczeń, nie przypuszczam żeby miejscowi weterynarze stosowali... ktos sie zna? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted March 21, 2012 Share Posted March 21, 2012 z wikipedii W latach 20. [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/XX_wiek"]XX wieku[/URL] [URL="http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Ernst_T._Krebs_%28senior%29&action=edit&redlink=1"]Ernst T. Krebs (senior)[/URL] ogłosił, że odkryta przez niego witamina B17, sprzedawana pod nazwą handlową [I]Laetrile[/I], jest skutecznym lekiem na raka. W źródłach niemedycznych preparaty amigdaliny w dalszym ciągu opisywane są jako skuteczne środki przeciwrakowe. Systematyczne badania naukowe dowiodły jednak brak jakiegokolwiek działania antynowotworowego amigdaliny, natomiast jej stosowanie bez nadzoru lekarskiego może prowadzić do poważnych zatruć cyjanowodorem, np. w wyniku interakcji z [URL="http://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_askorbinowy"]witaminą C[/URL]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
unixena Posted April 1, 2012 Share Posted April 1, 2012 Odwiedzam Saszke i cmokam jej piekne pysio . [IMG]http://www.sirmi.ic.cz//medved/30.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kikou Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 dzisiaj mam niestety kiepskie wiadomości.... ostatnio guzek Saszeńki wydaje sie byc wyraźnie wiekszy, pani wet zalecila jej lek przeciwzapalny i scanomune lub inny immunostymulant. Sama dziewuszka nie wydaje sie byc cierpiąca bo nadal chetnie je... chociaż czasem dziubnie sie w tego guziora własnym ząbkiem Różnie to może byc ale jeśli guz zechce intensywnie rosnąc nie ma za wiele koncepcji jak powstrzymac rozrost.. :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 Jesli to nadziąslak, to przeciez mozna go usunąc. Ja usuwałam nadziąslaki u mojej suni. To łagodne nowotwory. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted April 13, 2012 Share Posted April 13, 2012 Oto co znalazłam na ten temat. [I]METODY LECZENIA NADZIĄŚLAKÓW Metodą leczenia nadziąślaków jest ich chirurgiczne wycięcie. Problemem pozostaje zakres zabiegu. Jedni autorzy stosują zabiegi oszczędzające [27], inni bardziej radykalne z usunięciem zębów, zawiązków zębowych, resekcją wyrostka zębodołowego i koagulacją podłoża, jak również usunięciem okostnej [7]. Znacznie poszerzano zabiegi operacyjne przy kolejnej wznowie ze względu na możliwość bardziej agresywnego rozwoju wznowy guza [3]. Brak jednoznacznych wskazówek co do sposobu postępowania. [B]Za radykalnością zabiegu przemawia skłonność do wznowy i pojedyncze przypadki zezłośliwienia nadziąślaków olbrzymiokomórkowych[/B] notowane w piśmiennictwie, nie w pełni jednak udokumentowane [5]. Wśród autorów zagranicznych dominuje tendencja do oszczędzającego leczenia nadziąślaków (bez usunięcia zębów oraz koagulacji podłoża), które w Polsce nie znalazły uznania i zastosowania. Notowano pojedyncze przypadki skutecznego leczenia tego typu guzów, szczególnie olbrzymiokomórkowych i bogato unaczynionych, poprzez miejscowe iniekcje kwasu trójchlorooctowego [13], środków sklerotyzujących [1], penicyliny G [20], glikokortykosteroidów [17] czy podskórnych iniekcji kalcytoniny, zalecanych głównie w okresie ciąży [19]. Obserwowano pojedyncze przypadki spontanicznej regresji guza [10].[/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.