IKA & SONIA Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 Skoro ona podchodzi do jedzenia to trzeba jej zrobić coś extra, żeby zjadła całą dawkę sedalinu. Dobra puszka + smakołyki wędzone - myślę, że skusi się. Nie wiem jaka dawka dla niej byłaby dobra? Ulaa Ty masz rozeznanie w tej kwestii. Quote
kasiek_ona Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 hmmm.. znalazłam cos takiego: Dawkowanie acepromazyny jest następujące: 1-3 mg/kg masy ciała Sedalin jest dostępny m. in. w tabletkach 7 mg i 35 mg. Dla tabletek 7 mg: 1-2 tabletki dla 5 kg psa i 2-4 tabletki dla 10 kg psa. Dla kotów 1-2 tabletki [IMG]http://www.vetforum.pl/images/smiles/icon_mrgreen.gif[/IMG] Dla tabletek 35 mg: 1-2 tabletki dla 25 kg psa i 2-4 tabletki dla 50 kg psa. Zwierzak reaguje na środek po około 30 min, a efekt działania to około 4 h. Quote
malgos Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 [quote name='IKA & SONIA']Super!!! Tak na marginesie Kasiek została zwerbowana w szeregi dzięki mojej tymczasowiczce Minnie ;)[/QUOTE] No i[I] trza[/I] było ją zwerbować :smile: Marnowała sie dziewczyna :p Quote
kasiek_ona Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 [quote name='malgos']No i[I] trza[/I] było ją zwerbować :smile: Marnowała sie dziewczyna :p[/QUOTE] Dziękuję :) Quote
IKA & SONIA Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 Mamuśka jest na pewno zestresowana, potrzeba będzie o wiele większa dawka Sedalinu i nadzieja, że nam ładnie padnie. Quote
agaga21 Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 sedalin lepiej w żelu bo tabletki zanim zadziałają to sunia może juz byc daleeeeekooooo Quote
kasiek_ona Posted April 7, 2010 Posted April 7, 2010 dziękujemy za rade. Miejmy nadzieję, że mamuśka szybko zaśnie i za daleko nie ucieknie :) Quote
Ulaa Posted April 8, 2010 Author Posted April 8, 2010 Witaj kasiek :multi: Ada-jeje, skąd pani takie strony zna :) Żywochwytka byłaby super, jeśli ludzie nie dokarmialiby suni nigdzie indziej, to skuteczność 100%, ale... te klatki są niestety za małe wszystkie :shake: Największa jest co prawda długa, ale ma tylko 35cm wysokości. Na nią musiałby być rozmiar jak na... jenota? Rysia? Sedalin nie usypia, raczej zwiotcza ;) Pies po tym jest cały czas przytomny, lecz niezdolny poruszać się... w teorii... bo w realu wiemy jak jest...:roll: Nasi weci mają żel? Po tabsach to ona faktycznie może sobie wędrować, a wiedząc że jest obserwowana, wcale może się nie poddać :razz: Quote
Jasza Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Trzymam kciuki za akcję. Mam nadzieję, że sedalin zadziała... Bo na zestresowanego psa - wiadomo - może być ciężko. Chyba lepiej żeby jej go podać w jedzeniu i obserwować z ukrycia, żeby jej nie denerwować.... Quote
Ada-jeje Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Ostatnio w lecznicy dostalismy ostatnia tubke zelu, chyba jeszcze jest u hanek. Szukalam wczoraj w googlach, ale nic wiekszego nie znalazlam. Quote
Pipi Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Jeśli mogę coś doradzić,to sedalin podać przed jedzeniem,jak będzie głodna i jak przyjmie go,to potem w klatce jedzenie zostawić,tak ok godzinki od podania środka.Jeśli suczka jest dzika,to po sedalinie/nawet jak zadziała/pójdzie daleko.Wiem co mówię,łapałam trzy dzikie psy i tylko tak mi się udało.Jak będzie głodna,to po sedalinie przyjdzie do klatki i wtedy. . .cap i będzie Wasza.Powodzenia,trzymam mocno kciuki.Bardzo ładna ta mamusia,nie wie,że tyle ludzi chce jej pomóc,biedna. . . Ja staram się doradzić tylko.Wiem,że bez mojej paplaniny świetnie poradzicie,jesteście wspaniałe,podziwiam. Quote
Ulaa Posted April 8, 2010 Author Posted April 8, 2010 Pipi, masz rację z tym stresem i klatka też dobry pomysł - ale niestety nie mamy klatki jej rozmiaru. Chyba, że kennel udałoby się tak przerobić, na wzór tej kociej łapki? Marcin mógłby chyba to obmyśleć... Quote
Ada-jeje Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Tylko jak jej podac sedalin przed jedzeniem??? Quote
Pipi Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Można położyć kilka kawałeczków jakiegoś smakołyka/np.paróweczki/tam,gdzie ona jeść przychodzi.Oczywiście do środka sedalin.Dobrze,gdyby ktoś zaczekał gdzieś w oddali i upewnił się,że to ona zjadła tabletki.Wiem,że to potwornie ciężka sprawa.Ale jak zje tabletki głodna,to wróciłaby potem żeby zjeść.Mnie to udało się złapać trzy dzikusy na raz,jak weszły do budy żeby zjeść,to ja zaczajona za budą,szybko otwór zastawiłam i z całą budą przewiozłam psy do siebie.Szkodz,że jestem tak daleko od Was,pomogłabym w łapaniu.Trzymajcie się.Na pewno się uda. Quote
Ada-jeje Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 Historia, szczeniakow i ich mamy zainteresowala sie rowniez redakcja "Faktow" Quote
kasiek_ona Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 bardzo się cieszę!!! Może maluszki znajdą dzięki temu szybnko nowe domki Quote
agaga21 Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 [quote name='Ada-jeje']Tylko jak jej podac sedalin przed jedzeniem???[/QUOTE] najlepiej w łyżce pasztetu. pasztet szybciej niż kiełbasa czy parówka się strawi ze wzgledu na swoją konsystencję. zostawić mało, by żołądek szybciej wchłonął.łyżkę-góra dwie pasztetu wymieszanego z sedalinem w żelu. Quote
Ulaa Posted April 8, 2010 Author Posted April 8, 2010 Pipi, dokładnie tak samo łapaliśmy już psiaki, więc mniej więcej orientujemy się jak to robić ;). Jednak tym razem sporo czynników działa na naszą niekorzyść: paniczny strach i całkowita dzikość suni, trudny teren i dużo kryjówek, brak możliwości obserwowania suki z ukrycia... Innej metody jednak nie ma. Czy pomysł przerobienia kennela na łapkę wydaje się Wam sensowny i wykonalny? Mogę poprosić TZ-ta by to obmyślił i wykonał, ale musiałby być do dyspozycji kennel odpowiedniej wielkości i łapka na wzór. Co do domków po artykułach, jestem raczej sceptyczna :( Im chodzi raczej o informację samą w sobie, jako rzadko spotykaną sensację - żadnych faktów o szczeniętach, żadnych zdjęć maluchów. Ot, żeby miejsce czymś zapełnić... Jakość tego typu artykułów wygląda np tak [url]http://www.gazetakrakowska.pl/malzach/chrzanow/241699,zrebce-strazacy-uratowali-szczeniaczki-z-lisiej-nory,id,t.html[/url] połowa się nie zgadza. Pan strażak dzisiaj dzwonił, że chciałby sunię jakąś adoptować... Quote
Pipi Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 [quote name='agaga21']najlepiej w łyżce pasztetu. pasztet szybciej niż kiełbasa czy parówka się strawi ze wzgledu na swoją konsystencję. zostawić mało, by żołądek szybciej wchłonął.łyżkę-góra dwie pasztetu wymieszanego z sedalinem w żelu.[/QUOTE] świetny pomysł z pasztetem,tylko koniecznie sedalin do środka.Trzeba taką kluskę zrobić i do środka dać żel,tak żeby się nie zorientowała.Nie wiem czy żel ma jakiś smak i zapach,ale jeśli tak,to może go nie chcieć zjeść.Wtedy to już tylko tabletki zostaną. Ulaa,wiem,że ciężko jest bardzo,tym bardziej,że to las i faktycznie nie ma jak się przyczaić.Dodatkowym utrudnieniem jest to,że sunia widać,że duża.Ciężka sprawa,wiem. Quote
Ulaa Posted April 8, 2010 Author Posted April 8, 2010 Wielkościowo ona jest pośrednio między cocker spanialem a goldenem. Quote
agaga21 Posted April 8, 2010 Posted April 8, 2010 ja od weta dostałam sedalin w żelu w strzykawce-odmierzoną jedną dawkę na psa gdy okresliłam w przybliżeniu jego wagę, więc łatwo w taką kulkę z pasztetu wycisnąć strzykawką i zakleić. tylko kulka nie może być za duża, by sunia jej nie rozgryzała-bezpieczniej jeśli ją połknie. można zrobić 2-3-4 małe kulki i położyć je w jednym miejscu i wszystkie naszpikować usypiaczem. aha, może, by zatrzymać ją troszkę w tym miejscu, warto w trawie rozsypać suchą karmę ale nie na kupce tyulko pojedyncze ziarenka, by musiała ich szukać .wtedy kilka minut jej to może zajmie jeśli będzie głodna to bedzie szukała. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.