Jump to content
Dogomania

Bo schronisko o nim zapomniało.... poranione, wygłodzone - Fundacja SOS Bokserom


Recommended Posts

  • Replies 708
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Mój Cezar tak pił na sterydach :shake: Ograniczałam mu już wodę w domu do 2 litrów, za to odbijał sobie to na spacerach - potrafił wypić wszystko, wylizać każdą trawkę :shake: I z sikaniem miałam to samo - podnosił nogę i przedpokój czy kuchnia zalane :-(. Proponowano kastrację, tylko serducho było juz za słabe. Próbowaliśmy kastracji farmakologicznej, ale to już niestety były jego ostatnie dni ( miał bez miesiąca 14 lat)

Posted

to najgorsze, pozniej zczeła kaszlec, zrobilismy zdjecie płuc a tam same kalafiory to juz były przerzuty .Ale to było ponad 10 lat temu wiec inne mozliwosci diagnostyki i leczenia a moze to cukrzyca?

Posted

Straszne to wszystko :-(:-(:-(
Bardzo Wam dziewczyny współczuję, na pewno jak o swych psiakach piszecie to jeszcze Was serce boli :shake:
Biedny Dropsik, tak mógł chociaz na stare lata sie nie męczyć i choc teraz mieć wreszcie swoje szczęście.... WRESZCIE, a tak? :-( cierpi biedaczek :shake:

Posted

Każdy z nas psiarzy ma niestety takie smutne wspomnienia, ale nasze psy nie odchodziły w samotności jak te biedy w schroniskach, miały do końca swojego ludzia i domek. A trzeba pamiętać tylko o tym ile dały nam radości przez całe swoje życie, i trzeba się cieszyć że to one od nas odeszły pierwsze a nie my od nich , bo my umiemy sobie poradzić, a one bez nas nie:(.
A Dropsik mimo że nie jest zdrowy , ma wspaniałą cioteczkę Germaine i nie jest skazany na schron :):).

Posted

[quote name='Mysza2']Każdy z nas psiarzy ma niestety takie smutne wspomnienia, ale nasze psy nie odchodziły w samotności jak te biedy w schroniskach, miały do końca swojego ludzia i domek. A trzeba pamiętać tylko o tym ile dały nam radości przez całe swoje życie, i trzeba się cieszyć że to one od nas odeszły pierwsze a nie my od nich , bo my umiemy sobie poradzić, a one bez nas nie:(.
A Dropsik mimo że nie jest zdrowy , ma wspaniałą cioteczkę Germaine i nie jest skazany na schron :):).[/QUOTE]
Pięknie Myszeczko to napisałaś :loveu::loveu::loveu:

Posted

cioteczki Dropsiowe zajrzyjcie do ślepaczka onka [url]http://www.dogomania.pl/threads/187934-Niewidomy-ONek-ma-czas-do-soboty-26.06.-Czy-zd%C4%85%C5%BCymy-Potrzebne-deklaracje[/url]

Posted

Cushinga raczej nie, badania nie wskazują na cushinga, moja Sabinka za TM miała Cushinga, była taka wzdęta po bokach, rzeczywiście w ostatnim stadium dużo piła :-(
zreszta on głównie sika wtedy, kiedy się cieszy, albo jak ktos przyjdzie obcy i sie zdenerwuje i zaczyna szczekać, wtedy mam cała podłogę zalaną :shake:
Dziś przyjechał kurier z paczką, zadzwonił do domofonu i Drops ruszył do ataku, musiałam mu zapiąć smycz i na chwilę zapiąć do stołu.
Za chwilę patrzę a Drops już w korytarzu razem ze złamanym stołem :evil_lol:
Złapałam go w ostatniej chwili, inaczej nie wiem czy kurier wyszedłby cały :razz:

Posted

Zuch z Dropsika! :)
Prawdziwy obrońca swojego domostwa i dobytku, nawet stołu widać nie zostawił na zewnątrz, taki odpowiedzialny chłopak,:-D a nuż kurier by stół zwinął? :razz:

Posted

Kapselku, stół był w kuchni, przyklejony do szafki kuchennej, Diego wyrwał stół, przebiegł razem ze stołem przez korytarz i dotarł prawie do drzwi wyjściowych żeby dopaść kuriera, musze wezwać stolarza, żeby mi ten stół naprawił ;)
[B]Pogromca pora[/B] :evil_lol:
[IMG]http://images43.fotosik.pl/307/1c3459a23392c358med.jpg[/IMG]
[IMG]http://images47.fotosik.pl/308/fe1c3b360d0f67edmed.jpg[/IMG]
[IMG]http://images49.fotosik.pl/308/5110381dc959fdeemed.jpg[/IMG]

Posted

[quote name='Mysza2']Każdy z nas psiarzy ma niestety takie smutne wspomnienia, ale nasze psy nie odchodziły w samotności jak te biedy w schroniskach, miały do końca swojego ludzia i domek. A trzeba pamiętać tylko o tym ile dały nam radości przez całe swoje życie, i trzeba się cieszyć że to one od nas odeszły pierwsze a nie my od nich , bo my umiemy sobie poradzić, a one bez nas nie:(.
A Dropsik mimo że nie jest zdrowy , ma wspaniałą cioteczkę Germaine i nie jest skazany na schron :):).[/QUOTE]
popłakałam się,to prawda co piszesz.trzymamy kciuki za niego.

Posted

Hrabia Drops czuje się dobrze, uwielbia spać pod wisienką, pije bardzo dużo wody i dużo sika. Ma charakterek, wyczuwa osoby które się go boją i świetnie wykorzystuje swoją przewagę, żeby ich odpowiednio potraktować :diabloti:
Zaprzyjaźnił się bardzo z Czitulcem, jeden nie uśnie jak nie ma drugiego obok :p

Posted

[quote name='Germaine']Hrabia Drops czuje się dobrze, uwielbia spać pod wisienką, pije bardzo dużo wody i dużo sika. Ma charakterek, wyczuwa osoby które się go boją i świetnie wykorzystuje swoją przewagę, żeby ich odpowiednio potraktować :diabloti:
Zaprzyjaźnił się bardzo z Czitulcem, jeden nie uśnie jak nie ma drugiego obok :p[/QUOTE]
Bardzo się cieszę z tej psiej przyjaźni i bardzo zazdroszczę, że u mnie takiej nie ma ;)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...