Kapsel Posted June 18, 2010 Posted June 18, 2010 Lekarze nie wiedzą jaka może byc tego przyczyna? To nieuleczalne? To jest coś strasznego i dla niego i dla Ciebie Germaine :shake::-( Quote
Kapsel Posted June 18, 2010 Posted June 18, 2010 [quote name='OLUTKA55']:-(Moja Sara tez tak piła[/QUOTE] Olutko i co było tego przyczyną? :shake: Quote
Maruda666 Posted June 18, 2010 Posted June 18, 2010 Mój Cezar tak pił na sterydach :shake: Ograniczałam mu już wodę w domu do 2 litrów, za to odbijał sobie to na spacerach - potrafił wypić wszystko, wylizać każdą trawkę :shake: I z sikaniem miałam to samo - podnosił nogę i przedpokój czy kuchnia zalane :-(. Proponowano kastrację, tylko serducho było juz za słabe. Próbowaliśmy kastracji farmakologicznej, ale to już niestety były jego ostatnie dni ( miał bez miesiąca 14 lat) Quote
OLUTKA55 Posted June 18, 2010 Posted June 18, 2010 to najgorsze, pozniej zczeła kaszlec, zrobilismy zdjecie płuc a tam same kalafiory to juz były przerzuty .Ale to było ponad 10 lat temu wiec inne mozliwosci diagnostyki i leczenia a moze to cukrzyca? Quote
Kapsel Posted June 18, 2010 Posted June 18, 2010 Straszne to wszystko :-(:-(:-( Bardzo Wam dziewczyny współczuję, na pewno jak o swych psiakach piszecie to jeszcze Was serce boli :shake: Biedny Dropsik, tak mógł chociaz na stare lata sie nie męczyć i choc teraz mieć wreszcie swoje szczęście.... WRESZCIE, a tak? :-( cierpi biedaczek :shake: Quote
Mysza2 Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 Każdy z nas psiarzy ma niestety takie smutne wspomnienia, ale nasze psy nie odchodziły w samotności jak te biedy w schroniskach, miały do końca swojego ludzia i domek. A trzeba pamiętać tylko o tym ile dały nam radości przez całe swoje życie, i trzeba się cieszyć że to one od nas odeszły pierwsze a nie my od nich , bo my umiemy sobie poradzić, a one bez nas nie:(. A Dropsik mimo że nie jest zdrowy , ma wspaniałą cioteczkę Germaine i nie jest skazany na schron :):). Quote
Kapsel Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 [quote name='Mysza2']Każdy z nas psiarzy ma niestety takie smutne wspomnienia, ale nasze psy nie odchodziły w samotności jak te biedy w schroniskach, miały do końca swojego ludzia i domek. A trzeba pamiętać tylko o tym ile dały nam radości przez całe swoje życie, i trzeba się cieszyć że to one od nas odeszły pierwsze a nie my od nich , bo my umiemy sobie poradzić, a one bez nas nie:(. A Dropsik mimo że nie jest zdrowy , ma wspaniałą cioteczkę Germaine i nie jest skazany na schron :):).[/QUOTE] Pięknie Myszeczko to napisałaś :loveu::loveu::loveu: Quote
Nikandra35 Posted June 22, 2010 Posted June 22, 2010 Może Drops ma cushinga, moja Bunia też tak piła i sikała. Quote
Mysza2 Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 cioteczki Dropsiowe zajrzyjcie do ślepaczka onka [url]http://www.dogomania.pl/threads/187934-Niewidomy-ONek-ma-czas-do-soboty-26.06.-Czy-zd%C4%85%C5%BCymy-Potrzebne-deklaracje[/url] Quote
elzunia Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 Zdjęcia boskie tylko się zakochać do domku należy Ci się słodziaku Quote
Germaine Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 Cushinga raczej nie, badania nie wskazują na cushinga, moja Sabinka za TM miała Cushinga, była taka wzdęta po bokach, rzeczywiście w ostatnim stadium dużo piła :-( zreszta on głównie sika wtedy, kiedy się cieszy, albo jak ktos przyjdzie obcy i sie zdenerwuje i zaczyna szczekać, wtedy mam cała podłogę zalaną :shake: Dziś przyjechał kurier z paczką, zadzwonił do domofonu i Drops ruszył do ataku, musiałam mu zapiąć smycz i na chwilę zapiąć do stołu. Za chwilę patrzę a Drops już w korytarzu razem ze złamanym stołem :evil_lol: Złapałam go w ostatniej chwili, inaczej nie wiem czy kurier wyszedłby cały :razz: Quote
Kapsel Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 Zuch z Dropsika! :) Prawdziwy obrońca swojego domostwa i dobytku, nawet stołu widać nie zostawił na zewnątrz, taki odpowiedzialny chłopak,:-D a nuż kurier by stół zwinął? :razz: Quote
Germaine Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 Kapselku, stół był w kuchni, przyklejony do szafki kuchennej, Diego wyrwał stół, przebiegł razem ze stołem przez korytarz i dotarł prawie do drzwi wyjściowych żeby dopaść kuriera, musze wezwać stolarza, żeby mi ten stół naprawił ;) [B]Pogromca pora[/B] :evil_lol: [IMG]http://images43.fotosik.pl/307/1c3459a23392c358med.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/308/fe1c3b360d0f67edmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images49.fotosik.pl/308/5110381dc959fdeemed.jpg[/IMG] Quote
Kapsel Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 Ciekawe co zrobi tym razem jak stolarz przyjdzie? :D Quote
Alicja Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 [quote name='Kapsel']Ciekawe co zrobi tym razem jak stolarz przyjdzie? :D[/QUOTE] wyniesie stolarza ;) ślicznie mu z tym porem ;) Quote
Mysza2 Posted June 25, 2010 Posted June 25, 2010 [quote name='Kapsel']Ciekawe co zrobi tym razem jak stolarz przyjdzie? :D[/QUOTE] :):):) wyniesie stolarza razem ze stołem:):) Quote
tatankas Posted June 26, 2010 Posted June 26, 2010 [quote name='Mysza2']Każdy z nas psiarzy ma niestety takie smutne wspomnienia, ale nasze psy nie odchodziły w samotności jak te biedy w schroniskach, miały do końca swojego ludzia i domek. A trzeba pamiętać tylko o tym ile dały nam radości przez całe swoje życie, i trzeba się cieszyć że to one od nas odeszły pierwsze a nie my od nich , bo my umiemy sobie poradzić, a one bez nas nie:(. A Dropsik mimo że nie jest zdrowy , ma wspaniałą cioteczkę Germaine i nie jest skazany na schron :):).[/QUOTE] popłakałam się,to prawda co piszesz.trzymamy kciuki za niego. Quote
elzunia Posted June 26, 2010 Posted June 26, 2010 cp tam słychać u porowego chłopczyka??????????????? Quote
Kamila28 Posted June 29, 2010 Posted June 29, 2010 jestem po dłuzszej przerwie, Dropsiku do góry ;) Quote
Kapsel Posted June 29, 2010 Posted June 29, 2010 [quote name='Kamila28']jestem po dłuzszej przerwie, Dropsiku do góry ;)[/QUOTE] Wreszcie Kamiluś jesteś, gdzie Ty byłaś tak długo? :placz: Quote
Germaine Posted June 29, 2010 Posted June 29, 2010 Hrabia Drops czuje się dobrze, uwielbia spać pod wisienką, pije bardzo dużo wody i dużo sika. Ma charakterek, wyczuwa osoby które się go boją i świetnie wykorzystuje swoją przewagę, żeby ich odpowiednio potraktować :diabloti: Zaprzyjaźnił się bardzo z Czitulcem, jeden nie uśnie jak nie ma drugiego obok :p Quote
Kapsel Posted June 30, 2010 Posted June 30, 2010 [quote name='Germaine']Hrabia Drops czuje się dobrze, uwielbia spać pod wisienką, pije bardzo dużo wody i dużo sika. Ma charakterek, wyczuwa osoby które się go boją i świetnie wykorzystuje swoją przewagę, żeby ich odpowiednio potraktować :diabloti: Zaprzyjaźnił się bardzo z Czitulcem, jeden nie uśnie jak nie ma drugiego obok :p[/QUOTE] Bardzo się cieszę z tej psiej przyjaźni i bardzo zazdroszczę, że u mnie takiej nie ma ;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.