2411magdalenka Posted June 23, 2010 Posted June 23, 2010 Agnieszko, myślałam o obróżce z amitrazą, ale oni mają podrośnietęgo bobasa.. tak z 9-miesięcy? nie pamiętam dokładnie, ale z Eddiem dziecko ma kontakt.. Quote
Evelka Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 Czytam ten wąek od dawna, choć rzadko się udzielam, ale skoro krakusi zostali poproszeni o opinię, to powiem;) Otóż niech ten Pan KONIECZNIE zmieni leczicę! Brodowicza ma fatalne opinie! "Słyną" z tego, że usypiają psy na życzenie i często bez wyraźnego powodu:( Poza tym naprawdę zdzierają na leczeniu, nie zawsze najlepszym i jedynym możliwym... Obawiam się, że tak może być w tym przypadku... Dawno temu (kiedy byłam tam pierwszy i ostatni raz) odeszła przez tamtejszych "wetów" nasza szczurzynka, bo gdy pojechaliśmy do innego weta niewiele dało się już zrobić:( Kurde, naprawdę dobrze by było gdyby udało się Komuś podjechać do tego Pana i wszystko Mu na spokojnie wytłumaczyć... Quote
2411magdalenka Posted June 24, 2010 Posted June 24, 2010 dzięki, sama też poczytałam w necie i wystosowałam do Pana mejla... nie wiem tylko czy za bardzo na głowę mu nie usiadłam... ale już przynajmniej wie, że weterynarz nie wyrocznia i żeby podchodzić z dystansem do ich wyroków.. odczekam parę dni i spróbuję znowu sprawę zbadać. We wtorek jadę do Krakowa, spróbuję wskoczyć do nich z wizytą.... mam nadzieję, że Eddie będzie w całkiem dobrym stanie.. Pan mówił, że "tylko" śmierdzi, a resztę weterynarz nakręcił.. ciekawe czy słusznie.. Quote
2411magdalenka Posted June 28, 2010 Posted June 28, 2010 jednak nie dam rady jutro podskoczyć do Eddiego :( muszę zabrać bobasa ze sobą do miasta, a tam gdzie Państwo mieszkają są remonty więc utknęłabym w korkach.. inna opcja to zostawić auto i iść na przełaj przez tory etc, ale z fotelikiem samochodowym nie dam rady :((( w piątek jadę z Freyką na badania, może wtedy coś zakombinuję... ale też młoda jest strachliwa, więc na smyczy iść przez te nowe okolice - masakra.. a zostawić ją w aucie na pół godziny też nie wchodzi w grę... kurcze, najlepiej byłoby zrobić rundkę "specjalnie" dla Eddiego... ehhh... pewnie na tym się skończy... Quote
ania10512 Posted July 1, 2010 Posted July 1, 2010 Aga dostałaś może jakieś foto od Xsawcia , tam mieszka w bloku to może trochę przytył ,bo u mnie non stop z dziećmi po placu latał Quote
agnieszka24 Posted July 1, 2010 Author Posted July 1, 2010 Narazie nie mam fotek. Napiszę do pani maila. Sama jestem ciekawa jak mały się prawuje :p Poproszę też o fotki. Quote
divia_gg Posted July 7, 2010 Posted July 7, 2010 U rodzenstwa zaprosze na watek nowych maluchow: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/188704-Czw%C3%B3rka-ma%C5%82ych-budowniczych-zjadanych-przez-pch%C5%82y-prosimy-o-pomoc-w-szczepieniu[/URL] Quote
agnieszka24 Posted July 8, 2010 Author Posted July 8, 2010 Jeszcze nie mam. Wysłałam maila i czekam na odpowiedź. Może rodzinka wyjechała na wakacje?? Aniu, a może zadzwoń do p.Marzeny i zapytaj jak Xawcio się sprawuje. :) Quote
2411magdalenka Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 helou Cioteczki ponownie kontaktowałam się z Panem Eddiego zwanego Aronkiem. Ma grzybicę. Dostaje leki. Do tego ma jakąś odżywkę do karmy, kilka razy dostał u weta witaminy i preparaty wzmacniające. Pan wczoraj powiedział "nie ten pies, biega i szaleje, jest o niebo lepiej". Na nużycę narazie Advocate. Aronek niestety dalej śmierdzi, ale ponoć mniej. Mam na mejlu kilka fotek, niestety z pewnej odległości, ale na nich młody wygląda całkiem nieźle. Spróbuje je wstawić... Powiedziałam Panu, że gdyby jednak nie nastąpiła zdecydowana poprawa i dalej śmierdział to moja propozycja przyjazdu i pomocy przy pierwszej kąpieli jest aktualna. I w ogóle gdyby miał jakieś wątpliwości odnośnie leczenia to żeby dzwonił, powiedziałam, że Cioteczki są bardzo doświadczone w leczeniu wszelkich paskudztw i na pewno znajdzie się jakaś rada... Quote
2411magdalenka Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 sorry za offa, ale jest 10 nowych sierot do ratowania i osoba, które je znalazła nie bardzo wie jak się za to zabrać... [url]http://www.dogomania.pl/threads/188675-Znalezione-szczeniaki-Krak%C3%B3w-okolice[/url] Quote
Kago Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 Witajcie, wczoraj z Maszą - Axą byłyśmy u dermatologa na ostatniej wizycie potwierdzającej, że Maszka nużycę ma za sobą:) Ponieważ ma taki lekki zapach, nie śmierdzi , ale pachnie inaczej iż moje psy, a wet twierdzi, że to kwestia czasu, bo jej skóra dopiero się "stabilizuje", natomiast zalecił kąpiele z manusanu, tak raz czy dwa, w jej wypadku, ale pomyślałam sobie, że może Eddiego w manusanie wyprać. To jest środek odkażający , zaszkodzić nie zaszkodzi, a może ten smrodek zminimalizuje? Jutro poprosze Agnieszkę o wrzucenie nowych zdjęć Maszy w ślicznych czerwonych szeleczkach:) - pozwolisz Agnieszko? Quote
2411magdalenka Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 Eddie zwany Aronkiem: [IMG]http://i26.tinypic.com/21np24k.jpg[/IMG] [IMG]http://i25.tinypic.com/971n9d.jpg[/IMG] [IMG]http://i27.tinypic.com/302phkl.jpg[/IMG] z małą Panią: [IMG]http://i31.tinypic.com/fs10g.jpg[/IMG] [IMG]http://i30.tinypic.com/292v88k.jpg[/IMG] Quote
agnieszka24 Posted July 8, 2010 Author Posted July 8, 2010 Ależ Eddi / Aronek pięknie wyrósł :) Mój poprzedni tymczasowicz, też był Aronek, a teraz jest Tofficzek :) i również mieszka w Krakowie. Quote
2411magdalenka Posted July 8, 2010 Posted July 8, 2010 a zauważyłyście, że prawie na wszystkich fotkach uszyska ma postawione? ;) mam tylko nadzieję, że szybko się uporają z tymi świństwami i przy kolejnym moim telefonie usłyszę same dobre wieści... Quote
agnieszka24 Posted July 8, 2010 Author Posted July 8, 2010 nowe wieści z domku xawcia [QUOTE]Witam serdecznie Ten maluszek urosnął już troszeczkę, sierśc coraz ładniejsza. xawier jest bardzo energiczny i wiekszosc czasu spedzamy z nim na zabawie i bieganiu:))) Jak na razie nie mamy żadnych z nim problemów. Pozdrawiam[/QUOTE] Quote
Zuzka2 Posted July 10, 2010 Posted July 10, 2010 Zapisuję sobie ten wątek.Przeczytam w wolnej chwili.Ten psiak na 1zdj.jest identyko jak mojej znajomej suka,którą ostatnio przygarnęli (przybłąkała się)-ma teraz ok.8-9miesięcy i jest duuużym pieskiem:diabloti: Quote
wojtuś Posted July 13, 2010 Posted July 13, 2010 Dzień dobry maluchowym Cioteczkom:) i ich Nowym Domkom:) Tak te biedule urosły, są pogodne, wesołe, no i piękne Psiaki:) Pozdrawiam Quote
ania10512 Posted July 19, 2010 Posted July 19, 2010 i jak tam Xsawcio pisałam do właścicielki ale nic nie odpisała Aga masz może jakieś info lub foto ? Quote
2411magdalenka Posted July 29, 2010 Posted July 29, 2010 własnie dzisiaj pani pisała do mnie... o Maszę ! :) zrobiłam jej kiedyś gumtree (chyba z miesiąc temu).. podałam w ogłoszeniu adres i namiary na kago (te same co na allegro Maszki), ale Pani napisała przez formularz... tak czy inaczej wysłałam jej te fotki, co były wstawiane, a może pisać o coś aktualniejszego! Kago daj znać czy się odezwie.... fajowo by było gdyby ślicznotka znalazła wreszcie domek! Quote
ania10512 Posted July 29, 2010 Posted July 29, 2010 Aga a co ze zdjęciami Xsawcia bo mi nie odpisuje jego właścicielka Quote
Kago Posted July 29, 2010 Posted July 29, 2010 hejka:) w sprawie Maszki jakby troszkę się ruszyło:) odezwała się do mnie bardzo sympatyczna pani ze Szczecina, [B]Lazy[/B] sprawdza domek - zobaczymy ... na telefon bardzo pozytywnie. Państwo mieli zawsze sunie, więc teraz też chcą sunię. Sami zdeklarowali, że skoro niewysterylizowana - Masza nie miała jeszcze cieczki - sami tego dopilnują. Zależało im tylko na tym żeby była zdrowa, bo są po przejściach chorobowych swoich poprzednich piesków i chcialiby - na razie przynajmniej - weterynarza pozdrawiać tylko przy okazji szczepień:) trzymajcie kciukasy Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.