Myszu Posted March 13, 2008 Share Posted March 13, 2008 Biedny Ciapeczek:-(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Ponieważ łysienie postępuje, a my już nei mamay pomysłu. Wczoraj Cipuś "oddał zeskrobinę" do badania mykologicznego i bakteriologicznego. Jak "urośnie" to zobaczymy co tam wyrosło. Już nie wiem co mu dawać, i co mu sie dzieje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Ja w sprawie łysienia ;) - a tarczyca w porządku ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 W porządku. Miał robieone ostatnio T4 i wszytsko OK. To T4 to ma robione co i rusz; bo wetom sie wydaje, że coś z tarczycą. A tu zawsze ma "w normie", cholera jedna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Acha i wyłysiał pod szyją; a nie zarósł od góry. Jest ŁYSY w większości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Dobra - nie musisz mi tłumaczyć jak wygląda łysiejący nie wiadomo dlaczego pies ;) Jutro zapytam się na czym polega ten "pic" z podawaniem leku "na tarczycę" - psu ze zdrową tarczycą w celu "odzyskania" owłosienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 No tak. Krem na porost mu kupię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maupa4 Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Mar.gajko - ja nie żartuję :mad: Osobiście znam łysego psa ze zdrową tarczycą, który po "kuracji tarczycowej" pokrył się włosem ... tylko mówię "nie wiem na czym ten "pic" polega" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 Tobra, dopytaj. Ciapek to niezapiękny okaz, a łysy Ciapek to już szkoda gadać. W hotelu go przezywają "misterum hotelum" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted March 19, 2008 Share Posted March 19, 2008 [quote name='mar.gajko'] W hotelu go przezywają "misterum hotelum"[/quote] To jest podłe:mad: Ciapek to przepiękny psiak należy tylko patrzeć sercem a nie oczami:loveu:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted March 31, 2008 Share Posted March 31, 2008 [FONT=Calibri][SIZE=3]Mówiąc szczerze do tego Ciapka już siły nie mam.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]On wygląda tak, że łzy się leją. Je niby. Wesoły. Ale chudnie i chudnie. I calutki łysy w kępki.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]W tym tygodniu będzie wynik zeskrobiny. W wtorek, środę chcę też znowu żeby weci pobrali krew do badań. Już nie wiem co z nim robić.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Ostatnio wyniki krwi były dobre. Nic tam się nie działo złego.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Ma ustalone leki. Kroplówkę raz w tygodniu. Je dobrą karmę + Ipakitina.[/SIZE][/FONT] [FONT=Calibri][SIZE=3]Nie wiem, po prostu nie wiem co mu się dzieje. Wygląda jak szkielecik łysy obciągnięty cienką skórką.[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Na zeskrobince jest gronkowiec, ale niegroźny. Mykologia dopiero pod koniec tygodnia. Dziś p. doktor wzięła krew Ciapka znowu do badań. TU jest Ciapkowy bazarek. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=108929[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 3, 2008 Share Posted April 3, 2008 Ten gronkowiec nazywa się: Staphylococcus intermedius jest wrażliwy na duzo antybiotyków, musimy poczekać na mykologię, bo jak cos jest to rozbujamy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 Niestety. Mocznik podniesiony do ponad 15; Leukocyty też. Dzisiaj łapiemy mocz. I dzisiaj odbieramy mykologię. Ciapek wygląda okropnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 Ciapeczku trzymaj się i nie dawaj się jakimś wstrętnym gronkowcą i innym paskudztwom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 Byłyśmy u naszego Najmądrzejszego weta. Oglądał te wyniki oglądal, czytał, czytał. Słuchał, słuchał. I co powiedział? Możeciego badać i badać. Leczyć i leczyć. On się załamuje psychicznie i wszytsko siada potem. On potrzebuje domu. Niemal sie poryczałam z bezsilności. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Camara Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 [quote name='mar.gajko']... On potrzebuje domu. Niemal sie poryczałam z bezsilności.[/quote] nie odzywam się tu, ale wiedz, że zaglądam i pamiętam o brzydalku i... nic nie mogę zrobic :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 [quote name='mar.gajko'] On potrzebuje domu. Niemal sie poryczałam z bezsilności.[/quote] :placz::-(:placz::-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 Najbardziej to Ciapek załamał się chyba po tym powrocie do hoteliku :-(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 [quote name='Myszu']Najbardziej to Ciapek załamał się chyba po tym powrocie do hoteliku :-(.[/quote] Tak. Powoli, powoli. Troche podleczony, ale to idzie dalej. Ja myśle, że jemu już sie nie chce. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 Zastanawiam się jak można mu pomóc oprócz oczywiście załatwienia mu domu??? Mariolu może wystawić mu allegro??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 Wystawmy. Ale .. ja już nadziei to nei mam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Myszu Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 Ok. Tekst i fotki takie jak na stronie?, jeżeli nie to prześlij mi na e-maila co napisać:lol:. Jeszcze dzisiaj wystawimy. Nadzieję zawsze trzeba mieć - "nadzieja umiera ostatnia" :calus:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 7, 2008 Share Posted April 7, 2008 Raczej ze strony. Zdjęćia. Teraz do zdjęć to on sę nei nadaje. Dopiszcie koniecznie Kraków i okolice. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted April 8, 2008 Share Posted April 8, 2008 Candida albicans Candida sp. mamy te dwa szczepy grzybków. Musimy meić wyniki moczu, jeżeli w moczu sa leukocyty to niestety musi być antybiotyk, któy "rozbuja" pewnie grzyba, jeżeli nei ma zaczynamy leczyć candide. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.