Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='aldira']czyli juz nikt nie ma czasu? aby mu pomoc i wyciagnac go ze schroniska? tak mamy to rozumiec? czy bylo zrobione duzo halasu i na tym sie skonczylo? moze odpowie nam organizacja i osoba ktora sie ramzesem zajmowala ? chcemy rzetelnej odpowiedzi tutaj napisanej ... co jest z ramzesem????????????[/QUOTE]

Nie rozumiem Twojego tonu wypowiedzi.

Chyba od poniedziałku jest wiadome, że pies zostanie najwczęsniej wydany w weekend. jednak i to nie jest pewne na 100%. Wszystko zależy od decyzji weta.

Nie martw się, nie skończyło sie - tylko nie wiem po co pisać non stop - "Boże jaki biedny piesek". Wolę konkrety. Mam nadzieję, że pies zostanie wydany w weekned, tylko teraz to faktycznie zaczyna sie komplikować skoro miejsce Ramzesa zostało zajęte. Nie zabranie Ramzesa w momencie zgody schroniska będzie najwiekszym błędem. Ale nie ja o tym decyduje.

Ramzesem jeszcze żadna organizacja się nie zajmowała. Fundacja chciała zabrać Ramzesa w momencie gdy był w fatalnym stanie. Teraz do momentu decyzji weta wszystko jest zawieszone. Nie wiemy czy Ramzes musi trafić do Kliniki czy może spokojnie trafić do Hotelu. Fundacja Użyczyła swoje konto, na które są zbierane pieniądze. Stan konta widnieje na stronie Fundacji. Wszystkie środki zostana przekazane na Ramzesa. Chyba nie myslisz [B]aldira[/B], że do dnia dzisiejszego środki finansowe były potrzebne, bo niby komu mieliśmy je przekazać?? "Szanownemu" weterynarzowi??

Wszystkie wpłaty na konto Fundacji są wypisane na stronie w zakładce - "Pomagają nam" - imię, nazwisko oraz miasto osoby wpłacającej.

  • Replies 746
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

aldira to już nie pierwszy wątek, na którym wyrzucasz z siebie jakieś fochy, weź się zajmij czymś pożytecznym, bo na razie to jesteś trollem, który tylko próbuje nakręcić atmosferę.

Posted

[quote name='magda z.']aldira to już nie pierwszy wątek, na którym wyrzucasz z siebie jakieś fochy, weź się zajmij czymś pożytecznym, bo na razie to jesteś trollem, który tylko próbuje nakręcić atmosferę.[/QUOTE]

Na pewno na tym wątku aldira nie będzie miała mozliwości zrobienia afery.

Posted

ja też mam takie mocne postanowienie. Obraczus daj nam kilka dni na ogarnięcie sytuacji, bo Eccia zjadła nam ostatnie nerwy od poniedziałku. Wydaje sie już, że jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo i chyba sytuacja opanowana. U Marka mamy teraz 5 psów, nie wiem jak już je ogłaszać, bo jakby chociaż była szansa, ze jedno z nich na dniach opuści hotel, to by było miejsce u super człowieka i szkoleniowca. Do Bryzy mają przyjechać w odwiedziny chętni, ale nie wiemy jak to wypadnie - to pierwsza wizyta razem z ich cc, aby zobaczyć jak się ich relacje ułożą. Psy po wyjściu od Marka są bardzo fajne w ds i nie ma problemów z ich zachowaniem i aklimatyzacją.

Posted

[quote name='papryka']Dziewczyny pamietajcie o propozycji p. Tereski - proponowala hotel dla psiaka[/QUOTE]

Właśnie miałam to pisać.

Skontaktujcie się z Panią Tereską.

Osobiście uważam, że po otrzymaniu zgody na zabranie psa, Ramzes powinien byc zabrany. Przecież o to walczyłyśmy!
Na koncie Ramzesa na tę chwilę jest około 1000zł.

Posted

Tak, my chciałysmy go umieścić u Marka - blisko, sprawdzony szkoleniowiec, który wyprowadza psy z największych traum. Do niego też jeżdzą po nauki psy od dziewczyn z AST. Aga własnie u niego jest, pewnie popyta co i jak z miejscem. Ja chyba przeoczyłam propozycję Tereski, przepraszam, ale jestem co najmniej kilka kroków do tyłu. Napiszę do niej i zmykam. Dziekuję za przypomnienie.

Posted

[quote name='magda z.']Tak, my chciałysmy go umieścić u Marka - blisko, sprawdzony szkoleniowiec, który wyprowadza psy z największych traum. Do niego też jeżdzą po nauki psy od dziewczyn z AST. Aga własnie u niego jest, pewnie popyta co i jak z miejscem. Ja chyba przeoczyłam propozycję Tereski, przepraszam, ale jestem co najmniej kilka kroków do tyłu. Napiszę do niej i zmykam. Dziekuję za przypomnienie.[/QUOTE]

Tereska proponowała miejsce w Hoteliku ze stałym dostepem do weta. Hotelik zaufany w 100%. Zreszta Teresce można zaufać.

Posted

[quote name='obraczus87']Tereska proponowała miejsce w Hoteliku ze stałym dostepem do weta. Hotelik zaufany w 100%. Zreszta Teresce można zaufać.[/QUOTE]
u nas wet też dojechał do Ecci. Ja nie będe dywagować sama, na spokojnie musimy określić co gdzie i jak, za ile. Marka mamy blisko schronu i nie trzeba kombinować z transportem. U niego jestesmy spokojne, ze pies wyjdzie ułożony i bez traumy, papusianie też dobre. To ja pisze do Tereski i się pytam o kim myśli i gdzie i mam nadzieję, że wyprowadzimy konstruktywne wnioski. Ja na razie uciekam i zabieram się za osobiste rozliczenia projektu, który realizowałam, bo wystawią mi za chwilę mega rachunek, jak się spóźnię.

Posted

ja jeszcze dopytam kiedy psiak bedzie mogl byc zabrany ze schronu??? tez jestem tego samego zdania co Obraczus, ze jak tylko pojawi sie opcja by psiaka zabrac powinien trafic od razu w docelowe miejsce...

Posted

Z posiadanych przeze mnie info jest opcja u Marka, w pokoju. 400/miesiąc, do 16 mamy dać znać. mam jescze pytanie organizacyjne, bo sprawy z fundacją załatwiała lolka i za bardzo nie wiem, jak teraz musimy to zorganizować - czy całość środków zgromadzonych na koncie Ramzesa będzie przekazana na jego hotelowanie i ewentualne zabiegi weterynaryjne? To dla nas wazna sprawa, bo od wczoraj to nasz bilans się powiększył i trzeba sie przyznać, ze mamy chyba za dużo psiaków - adopcje jak stanęły tak stoją, a nas jest mało i konstruktywny plan musimy opracować. Tereski chyba jescze nie było, bo mi nie odpisała. Ja do weta nie mam telefonu i nie wiem kiedy Ramzes może wyjść - zaraz do lolki przekręcę w tym temacie.

Posted

Gdyby okazalo sie ze u Tereski ten hotel jest bezplatny do moznaby rozwazyc ta opcje - wtedy zaoszczedzone bylyby pieniazki a o opieke nad psiakiem nie musialybysmy sie martwic bo Tereska to "psi Aniol":) dajcie znac jak bedziecie mialy juz jakies info

Posted

To ja nie wiedziałam, ze ma być bezpłatny - to zmienia postać rzeczy. Bo ja cały czas brałam pod uwagę koszty i u Marka nie ma pod tym względem tragedii, no i blisko. Ale jeśli opcja Terseki jest tańsza, to wówczas ewentualny transport i tak jest mniejszym wydatkiem. Dziekuję papryko za informacje - wypadłam z obiegu ostatnio...

Posted

[quote name='magda z.']To ja nie wiedziałam, ze ma być bezpłatny - to zmienia postać rzeczy. Bo ja cały czas brałam pod uwagę koszty i u Marka nie ma pod tym względem tragedii, no i blisko. Ale jeśli opcja Terseki jest tańsza, to wówczas ewentualny transport i tak jest mniejszym wydatkiem. Dziekuję papryko za informacje - wypadłam z obiegu ostatnio...[/QUOTE]

Kochana tzn. nie wiem czy bezplatny;)))))) bo tez juz nie pamietam dobrze:/ tyle sie dzialo na tym watku:/ ale w kazdym badz razie trzeba dopytac o to:) i wybrac opcje korzystniejsza:)))))) i koniecznie info kiedy Ramzesa ze schronu mozemy wydobyc:))

Posted

[quote name='magda z.']mam jescze pytanie organizacyjne, bo sprawy z fundacją załatwiała lolka i za bardzo nie wiem, jak teraz musimy to zorganizować - czy całość środków zgromadzonych na koncie Ramzesa będzie przekazana na jego hotelowanie i ewentualne zabiegi weterynaryjne?[/QUOTE]
Tak, zgodnie z tym co jest wszędzie na wszystkich stronach i aukcjach Fundacji "Serce Serc" napisane, całość zebranych środków jest przekazywana na psa dla którego były zbierane
Do tej pory zostało sprzedane 67 cegiełek, ale aukcja jeszcze trwa, więc będzie więcej. A poza tym są ludzie, którzy wpłacają nie kupując cegiełek, albo kupują kilka cegiełek a wpłacają za więcej. Dlatego ile konkretnie jest pieniędzy zebranych powie wam Pan Janusz, bo on sprawdza konto Fundacji. Ale nawet gdyby na Ramzesa nie było innych wpłat, na pewno jest to ilość cegiełek x 5 zł

Posted

Czekamy na Terenie. Warto rozwazyc również Jej propozycje. Ale jesli chcecie miec Ramzesa na oku, to opcja Hotelu u Marka jest super.

Wszystkie środki, które spływają na konto Fundacji z dopiskiem dla Ramzesa sa przeznaczone dla Niego. Na Jego koncie w tej chwili jest kwota 1000zł.

Jednak nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że Ramzesa powinien obejrzec bardzo dobry wet, który oceni czy nie jest potrzebna operacja plastyczna chłopaka.
Nie wiemy jak chłopak wygląda teraz. Zresztą tak czy siak konieczna jest konsultacja u dobrego weta oraz badania.

Posted

Juz rozmawiałam - Tereska ma opcję hotelu w Obornikach śląskich u weta, który tez dzwonił do lekarza Pawełka. Koszt to 300 plus karma, albo wysyłamy albo kupujemy. Ja sama nie czuję się władna decydować. Musze poczekać na lolkę. Oborniki są za w-wiem

Posted

[quote name='magda z.']Juz rozmawiałam - Tereska ma opcję hotelu w Obornikach śląskich u weta, który tez dzwonił do lekarza Pawełka. Koszt to 300 plus karma, albo wysyłamy albo kupujemy. Ja sama nie czuję się władna decydować. Musze poczekać na lolkę. Oborniki są za w-wiem[/QUOTE]


A u Marka 400zł○ z karma już???

Posted

Rozmawiałam z Beatą - wizytę u weta możemy zrobić w Zgorzelcu u młodej babki - ona niedawno z Krakowa wróciła, w b-cu tez są dobre dwie pary wetów. W razie wojny mamy klinikę w Libercu

edit - dzwoniła lolka

Posted

Dziewczyny, przepraszam ale pytałam już kilka razy, nikt nie zauważa.

Co z owczarkiem ze zdjęcia? ON też jest bardzo pogryziony, też potrzebuje pomocy i jak wróci do boksu to go pewnie zagryzą.

Pomożmy i jemu....

Posted

[quote name='magda z.']na pewno nie trafi do tego, gdzie to się stało. W miarę możliwości trafi lepiej, ale tam wszędzie jest ciężko. My tam nawet nie podchodzimy, bo psy z zazdrości zaczynają awantury - jeśli prosimy o sprawdzenie czipa to robi to pracownik. Na razie coś zastały nam się adopcje z ogłoszeń, jest kompletna cisza, nawet ze szczeniakami...[/QUOTE]


Info o Slimaku.

Posted

zanim zrobiłam edit to wskoczyła odpowiedź

mysza - Ślimak ma ogłoszenia - od fur allegro, ode mnie kilka portali, tak jak pisałam nie pójdzie do tego samego boksu, amica wrzuciła go na wątek, gdzie ktoś szuka Onka. My nie podejmiemy kolejnego psa na hotel - nas już nie stać na nic, a adopcje stoją.

obraczus u Marka jest z jedzeniem - on gotuje psom mięcho, daje z ryżem, też kamra i nawet jabłka do tego - Beata kiedyś podglądała. Beata czy lolka mają do niego stosunkowo blisko, w pół godziny dojadą, w razie wojny Marek jest pod ręka i o wszystkim informuje. Mamy zaufanie do jego opieki, bo własnie Eccię pielęgnuje i zastrzyki umie psom podawać. Wiemy na przykładzie Lalki i Majki, że wyciąga psy z psychicznych problemów i pomoże Ramzesowi zafunkcjonować w znormalizowanym otoczeniu. Odpada też wtedy transport. Weci w okolicy są, a Marek obserwuje psy i zwraca uwagę, jesli się coś dzieje.

Co do wyjścia psa - to nie w ten weekend. Kierownik wyjechał, a wet na początku kolejnego tygodnia ściąga psu szwy.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...