uczeń czarnoksieżnika Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 [quote name='Figafiga']Ataku kosmitów nie przewidzę, ale jako osoba współodpowiedzialna za psa mogę przewidzieć rzeczy, o których wyżej napisałam. EOT[/QUOTE] Figa popieram, takie zachowanie jest nieodpowiedzialne...ataki na nasze psy się zdarzały. Przypominam tu sytuację z Antkiem, kiedy to na spacerze doszło do nieszczęścia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 (edited) Naprawdę?A ja myślałam,ze to Arktik,pogryzł Antka,bo tak UMilki napisała na jego wątku... Edited March 5, 2012 by Romka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uczeń czarnoksieżnika Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 [quote name='Romka']Naprawdę?A ja myślałam,ze to Arktik,pogryzł Antka,bo tak UMilki pisze na jego wątku...[/QUOTE] Nie zmienia to faktu, że nasz psiak został zaatakowany... Z mojej strony prosiłbym o ustalanie z mamanabank lub figafiga ewentualnych spacerów z psiakami, które są pod ich opieką. Z góry dziękuje i na tym chciałbym zakończyć naszą rozmowę na ten temat. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 [quote name='Romka']Tak jak pisze Sylwia,przywiozłam Ninkę dość póżno,na podwórku poznała Fionkę i zaraz było machanie ogonkiem,pochodziła po całym podwórku,dostała 2 paszteciki i ciasteczko...i była bardzo grzeczna...Sylwia myslała,ze ona jest duża a to naprawdę jest mała psinka.Poznała Erniego,psiej etykiecie stało się zadość i...zostawiłam ją w boksie,patrzyła za mną trochę przestraszona...bo cały czas była obok moich nóg,wytłumaczyłam jej,ze to teraz będzie jej domek...nosi fartuszek,dziś dostanie w pupę antybiotyk a w sobote zawioze ja do lecznicy na obejrzenie ranki po operacji...pewnie pojadę z Ninką bo chce ja zobaczyć a Sylwia nie może pojechac sama...jest okazja.Zostala zaopatrzona w :leki na robale,kropelki od pcheł i kleszczy,obroże i identyfikator i fartuszek za ,który ze skarpety Ninki zapłaciłam 25zł.Zdjęcia z lecznicy wieczorem...[/QUOTE] Tak było rok temu...dziwny jest ten świat... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uczeń czarnoksieżnika Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 Super, zabawa w cytaty....moja ulubiona dyscyplina na dogo :) :) :) Figafiga, mamanabank mogę potowarzyszyć Romce??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olivin Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 Jestem głęboko przekonana, że Ninka czuje się dobrze po niedzielnym spacerku. Nina i Erni spacerowali spokojnie na smyczy, nikt ich nie forsował, nie narażał na niebezpieczeństwa, dzikie psy, obcych itd. Spacer dla psa musi być przyjemny i taki był. Każdy opiekun psa doskonale się orientuje, że pies po spacerze odpoczywa i nie musi być po torze przeszkód... To, że ktoś zrobił zdjęcia odpoczywającym- śpiącym psom nie powinno świadczyć o tym, że psy umierają z wysiłku po spacerze z Romką. Dziwne te dyskusje... Stare, chore psy też powinny wychodzić na spacer, nie wyobrażam sobie, aby np. schroniskowy Misiek siedział cały czas w kojcu tylko dlatego, że jest stary i powolny...Ej, o co tu chodzi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uczeń czarnoksieżnika Posted March 5, 2012 Share Posted March 5, 2012 A mnie dziwi, że Ciebie to dziwi...gdybym musiał wyjechać a Nica trafiła by do Sylwiaso też nie chciałbym żeby wychodziła z nią osobą, której nie ufam. Romka dawno straciła to zaufanie, jeżeli chodzi o mnie. Ty byś powierzyła swoją sunie osobie, której nie ufasz? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 Tiaa...mnie już nic nie zdziwi...a co groziło Nince z mojej strony na spacerku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uczeń czarnoksieżnika Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 Nie zrozum mnie źle, ta uwaga nie jest kierowana by Cię urazić...to tylko z zamartwiania się, ale czy oprócz problemów z pamięcią masz też problem z czytaniem ze zrozumieniem. Czy gdzieś jest napisane że to Ty stanowiłaś zagrożenie dla Ninki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olivin Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 (edited) Uczniu czarnoksiężnika, mam wrażenie, że troszeczkę pędzisz na oślep... Jak masz coś do Romki, to może umówcie się i wyjaśnijcie sobie :roll: może jakiś pojedynek na gołe klaty ;) nie no... to oczywiście żart :lol: To jest wątek Ninki i o niej należy tu pisać. Ninka jest sympatyczną dziewczynką, która lubi spacery. Po wyjściu poza podwórko, spogląda tęsknym okiem w stronę hoteliku lecz gdy dojdzie do lasu interesują ją wszystkie zapachy... Chodzi wokół drzew i z zainteresowaniem wącha i wącha...W towarzystwie Erniego czuje się dobrze, doskonale orientuje się w terenie i w drodze powrotnej to ona prowadziła nas do domu tą samą drogą, którą szliśmy. Maleńka potrzebuje kontaktu z ludźmi i myślę, że nie powinno się jej tego ograniczać. Ninka jest jak każdy inny pies... Edited March 6, 2012 by Olivin Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='uczeń czarnoksieżnika']Nie zrozum mnie źle, ta uwaga nie jest kierowana by Cię urazić...to tylko z zamartwiania się, ale czy oprócz problemów z pamięcią masz też problem z czytaniem ze zrozumieniem. Czy gdzieś jest napisane że to Ty stanowiłaś zagrożenie dla Ninki?[/QUOTE] A to jednak chodzi Ci o tych kosmitów?No to dobrze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uczeń czarnoksieżnika Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='Olivin']Uczniu czarodzieja, mam wrażenie, że troszeczkę pędzisz na oślep... Jak masz coś do Romki, to może umówcie się i wyjaśnijcie sobie :roll: może jakiś pojedynek na gołe klaty ;) nie no... to oczywiście żart :lol: To jest wątek Ninki i o niej należy tu pisać. Ninka jest sympatyczną dziewczynką, która lubi spacery. Po wyjściu poza podwórko, spogląda tęsknym okiem w stronę hoteliku lecz gdy dojdzie do lasu interesują ją wszystkie zapachy... Chodzi wokół drzew i z zainteresowaniem wącha i wącha...W towarzystwie Erniego czuje się dobrze, doskonale orientuje się w terenie i w drodze powrotnej to ona prowadziła nas do domu tą samą drogą, którą szliśmy. Maleńka potrzebuje kontaktu z ludźmi i myślę, że nie powinno się jej tego ograniczać. Ninka jest jak każdy inny pies...[/QUOTE] Mylne masz wrażenie. Każde moje słowo jest dokładnie przemyślane i za każde biorę pełną odpowiedzialność. Cieszy mnie fakt że ninka czuje się dobrze w towarzystwie ludzi. Co do Romki to mam coś do niej. Powinna uprzedzić opiekunów Ninki ( mamanabank, figafiga), że chce ją zabrać na kolejny spacer....ot cała moja "sprawa" do Romki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uczeń czarnoksieżnika Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 [quote name='Romka']A to jednak chodzi Ci o tych kosmitów?No to dobrze...[/QUOTE] Super, ciesze się że doszliśmy do porozumienia. Czy teraz możemy zakończyć już ten temat i czy możesz obiecać że jak będziesz chciała zabrać ninkę na spacer, uprzedzisz figafiga czy mamanabank o tym zamiarze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted March 6, 2012 Author Share Posted March 6, 2012 Ninka oprócz tego, że [I]jest sympatyczną dziewczynką[/I], słodziusią i mądrusią, jest jeszcze starszym psem, powierzonym pod opiekę Sylwii. Dlatego w jej sprawie zamierzam kontaktować się wyłącznie z Sylwią i lekarzem prowadzącym. Jeśli chodzi o opiekę formalną to status Niny wyjaśnił się kilka m-cy temu i nie ma co do tego wątpliwości. Posługiwanie się cytatami sprzed roku to nic innego jak hipokryzja, rozczulić się nad nimi może tylko ten, kto nie zna historii Niny (i innych psów hotelikowych, które to [I]wszystkie są nasze... do czasu[/I]). Do Erniego się nie wtrącam, chcecie ciągać psa na lekach, z chorym kręgosłupem, na kilkukilometrowe spacery... i dziwić się, że piesek smutny... cóż mogę poradzić i tak mnie nikt nie będzie słuchał, rozkładam ręce. Niech mądrzejsi radzą. Chcecie pomóc? Nikt nie broni, ale pomagać trzeba z głową i nie szkodzić pomagając. Powierzając psa pod opiekę do hoteliku mam świadomość, że otrzymuje to, czego potrzebuje, w tym odpowiednią do wieku i zdrowia ilość ruchu oraz kontakt z ludźmi. Możecie śmiało oddychać i odpocząć. Ninka jest w dobrych rękach! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted March 6, 2012 Author Share Posted March 6, 2012 Bardzo ładnie proszę o niezaśmiecanie wątku Ninki, wróćmy do tego momentu :-) W podziękowaniu dla Lasku Brzozowego za opiekę nad Niną :loveu: [video=youtube;_OYi3AWiTuM]http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=_OYi3AWiTuM[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romka Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 (edited) [B]Kilkukilometrowe spacery ?Na smyczy ?Z 2 starymi,chorymi psami? TY NAPRAWDĘ W TO WIERZYSZ![/B] Na tym wątku,na szczęście można przeczytać historię Ninki...na szczęście.Większość świadomych osób zna historię podziału psiaków na nasze i pozostałe. Hipokryzją jest niemówienie o tym kto tego dokonał. Ninkę ze schroniska wyciągnęłam ja i je dobro i tylko je dobro,mam na myśli.Dotyczy to także pozostałych psiaków w hotelikach. Sylwia sygnalizowała nam,że nie życzycie sobie,żeby Ninka wychodziła na spacery razem z Ernim ,czytaj razem z Ernim ze mną i Olivin.Ale nie chciałam w to wierzyć... Publikując zdjęcie szczęśliwych,wybieganych ,odpoczywających w słońcu po spacerku psów, nikt zapewne nie spodziewał się,że tak umiejętnie wykorzystacie ten fakt. Nie możesz wiedzieć,jak wyglądał spacerek Ninki i Erniego z prostego powodu...Ty i Figa nie przyjeżdzacie do hoteliku na spacerki z Ninką,o Ernim nie wspomnę...robicie z zdjęcia na podwórku lub tuż przed domem ,w starorzeczu,rozliczacie pieniądze z deklaracji,ogłaszacie.Tak to robicie...a na spacerki z Ninką przy okazji wizyt u Erniego wychodzę ja i Olivin.I niech tak zostanie...Ninka lubi te spacerki,Erni ma koleżankę na spacerku,Sylwia trochę więcej czasu.I tylko Wy macie problem... "Powierzając psa pod opiekę do hoteliku mam świadomość, że otrzymuje to, czego potrzebuje, w tym odpowiednią do wieku i zdrowia ilość ruchu oraz kontakt z ludźmi." Nie masz potrzeby zabrania Ninki na spacer,zobaczenia jej,pogłaskania...ja mam taką potrzebę a hotelik jest tylko 10 minut samochodem od Łowicza O co chodzi? Edited March 6, 2012 by Romka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted March 6, 2012 Author Share Posted March 6, 2012 Jeszcze raz bardzo proszę o niezaśmiecanie wątku Ninki. [video=youtube;MmJEuMlG4-4]http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=MmJEuMlG4-4[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 Oj, kwasy widzę! Powiem tylko: trawu, trawu, trawu:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
uczeń czarnoksieżnika Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 A Ja powtórzę, trawu, trawu, trawu :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
oska1983 Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 i hej hop do góry Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted March 7, 2012 Author Share Posted March 7, 2012 Jak najwyżej! Dotarła marcowa deklaracja [B]od Jolusi 20zł[/B]. Bardzo dziękujemy! Dopisałam również [B]50zł[/B], które wpłynęło dla Ninki z podziału skarbonki Florci [*] Pani Wet. zaleciła Ninie badanie RTG stawów. Musimy je kontrolować. Teraz jest trochę lepiej, ale bywały momenty kiedy tylne łapki odmawiały posłuszeństwa. Wzmacnianie preparatami dało oczekiwany efekt, jednak ze względu na wiek Niny potrzebna jest szczególna czujność. Oby stawy i zdrowie służyło Nince jak najdłużej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tofikowa Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 [quote name='mamanabank']Jak najwyżej! Dotarła marcowa deklaracja [B]od Jolusi 20zł[/B]. Bardzo dziękujemy! Dopisałam również [B]50zł[/B], które wpłynęło dla Ninki z podziału skarbonki Florci [*] Pani Wet. zaleciła Ninie badanie RTG stawów. Musimy je kontrolować. Teraz jest trochę lepiej, ale bywały momenty kiedy tylne łapki odmawiały posłuszeństwa. Wzmacnianie preparatami dało oczekiwany efekt, jednak ze względu na wiek Niny potrzebna jest szczególna czujność. Oby stawy i zdrowie służyło Nince jak najdłużej.[/QUOTE] mamanabank a moja wplata z marca dotarła?:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Figafiga Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 Dotarła deklaracja Bakusiowej [B]30 zł[/B]. Bardzo dziękujemy!! mamanabank poszedł przelew przed chwilką. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mamanabank Posted March 7, 2012 Author Share Posted March 7, 2012 [quote name='Tofikowa']mamanabank a moja wplata z marca dotarła?:)[/QUOTE] Tak. [B]05.03. - 10zł[/B]. Przegapiłam, bardzo przepraszam i dziękuję za czujność :-) [quote name='Figafiga']Dotarła deklaracja Bakusiowej [B]30 zł[/B]. Bardzo dziękujemy!! mamanabank poszedł przelew przed chwilką.[/QUOTE] Dotarła. Dziękujemy bardzo! Dopisałam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marycha35 Posted March 8, 2012 Share Posted March 8, 2012 Za stawy i zdrówko Ninoczki:) Wujciu, trawu trawu trawu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.