Szarotka Posted March 2, 2010 Share Posted March 2, 2010 Mam nadzieje, ze maly juz w porzadku. Jak tylko cos mi zostanie to doloze, wysyalam kasa dzis lub jutro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 [B]Cioteczki nie zostawiajmy Ulv z dlugiem za smiertelnie chorego szczylka :( :( :([/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 4, 2010 Author Share Posted March 4, 2010 Coś optymistycznego dla kibicujących nam cioteczek i wujków: [IMG]http://img641.imageshack.us/img641/9463/dsc0040h.jpg[/IMG] [IMG]http://img532.imageshack.us/img532/558/dsc0044f.jpg[/IMG] Zyzolek :evil_lol: [IMG]http://img697.imageshack.us/img697/867/dsc0046q.jpg[/IMG] [IMG]http://img256.imageshack.us/img256/7964/dsc0049kn.jpg[/IMG] Ta wielka "rzecz" to moja stopa, co daje pojęcie o wielkości Barusia [IMG]http://img692.imageshack.us/img692/1364/dsc0072eb.jpg[/IMG] Apetyt mam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 Bary wyglada swietnie :):) zycze mu duzo zdrowia :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 Och, jaki on slodki i jaki malusi. Przy Twojej stopie dopiero wiadc jakie to kurczatko. :loveu::loveu::loveu: Nie masz pojecia jak sie ciesze ze Barus wydobrzal .:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 Bardzo maloutki :) ja niestety nie pomogę finansowo :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 4, 2010 Author Share Posted March 4, 2010 Martuś Ciebie to ja wykorzystuję i tak ogłoszeniowo, za co jestem bardzo wdzięczna ;) Barry dziś w nocy uznał, że czuje sie opuszczony przez mamusię i wydarł sie tak, że do piątej rano niańczyłam gówniarza z obawy o sąsiadów.... Oczywiście na rękach zasypiał w pięć sekund. Muszę mu dziś dokupić intestinala, bo jednak tylko na tej karmie młody ma prawidłowe kupalki.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xmartix Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 a Barrego można już ogłaszac? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 4, 2010 Author Share Posted March 4, 2010 Jeszcze niech kilka dni posiedzi pod obserwacją, żeby nie było żadnej wpadki..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 Barus zdrowiej :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 oj jaka pięknota. To nie jest braciszek małej u Bianki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 4, 2010 Author Share Posted March 4, 2010 Nie braciszek, ale tak podobny, że w pierwszej chwili pomylił się wet, który operował małą :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 Będę go odwiedzała.Typowa ratlerkowata ślicznota. A jak reagują na niego Twoje inne biedy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
evel Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 Jaki kurczak mały... Ile toto waży? :) Trzymam kciuki, już będzie tylko lepiej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted March 4, 2010 Share Posted March 4, 2010 Nie moge napatrzyc sie na zdjecia Maciupinki - Booooooziu jaki on slodki:loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 5, 2010 Author Share Posted March 5, 2010 A to proszę bardzo! :) Mam misia do zagryzania: [img]http://img121.imageshack.us/img121/9117/dsc0054gk.jpg[/img] [img]http://img528.imageshack.us/img528/3371/dsc0052iv.jpg[/img] Drapu-drap! [img]http://img191.imageshack.us/img191/4171/dsc0059pf.jpg[/img] [img]http://img690.imageshack.us/img690/5849/dsc0060h.jpg[/img] Maluch faktycznie ma się coraz lepiej, tylko jeszcze koopalki nie są takie idealne jakbym chciała.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 On juz wyglada naprawde coraz lepiej :):) Ciesze sie ogromnie, bo osobiscie mialam bardzo przykre doswiadczenie z szczeniaczkiem i parwo. Nie chcialam pisac, bo po co ludzi dolowac. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 5, 2010 Author Share Posted March 5, 2010 Ja też byłam bardzo ostrożna w rokowaniu, z racji doswiadczeń z pp u kotów.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 OOOOO NOWE FOTKI ! :) :) :loveu: On jest niesamowity - nie moge wyjsc z podziwu jaki sliczny. Gdyby nie to ze jestem tak daleko i mam 82 kilagramowego "Kruszynka " ktory przez przypadek moglby zrobic placek z Barusia - juz bym koczowala pod drzwiami Ulv czekajac na maluszka zeby zabrac do domu. :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ulvhedinn Posted March 5, 2010 Author Share Posted March 5, 2010 Wiesz co, patrząc na Piku, to raczej w splackowanie powątpiewam... Gorzej, że biedne wielkopsy są przez takie kruszynki często-gęsto terroryzowane ;) Wiesz, że jak Pikunia je, to ŻADEN pies, ani kot nie ośmieli sie zajrzeć jej do michy, ani nawet się zbliżyć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Male pieski bardzo czesto sa o wiele bradziej dozarte nie te duze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Moj szczeniaczek pozyl tylko 4 dni przy parwo, mimo, ze byl u weta w klinice. Kosztowalo mnie to bardzo duzo a i tak sie nie uratowala, bo to byla dziewczynka :(:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 [quote name='ulvhedinn']Wiesz co, patrząc na Piku, to raczej w splackowanie powątpiewam... Gorzej, że biedne wielkopsy są przez takie kruszynki często-gęsto terroryzowane ;) Wiesz, że jak Pikunia je, to ŻADEN pies, ani kot nie ośmieli sie zajrzeć jej do michy, ani nawet się zbliżyć?[/QUOTE] Wierze :) Tylko ze czytalam na necie o wielu chistoriach jak wielke Dogi przez przypadek w zabawie zabily malego pieska. Czasami ludzie maja wielkiego psa i biora malego bo to smiesznie wyglada a moze skonczyc sie tragedia. Jak jestesmy na spacerze i jakis maly psiak wydziera sie na mojego -ja podchodze blizej i blizej a ten maly powoli kuli sie i chowa za wlasciela. Wszyscy sie smieja. Z tym ze moj jest bardzo lagodny i kocha wszystko co zyje. Ciesze sie ze Barus czuje sie lepiej:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BIANKA1 Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Fajny malec . Cieszę się , że udało mu się pokonać chorobę . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted March 5, 2010 Share Posted March 5, 2010 Barusiu, zdrowiej szybciutko :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.