Behemot Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 [quote name='Szira/Gosia']To nic nie szkodzi :lol: przynajmniej atmosfera się poprawiła na tym poście :evil_lol: i jest weselej:evil_lol: :evil_lol: :eviltong:[/quote] No to się cieszę, że Wam poprawiłam humor :lol: chociaż kosztem własnego wstydu :oops::cool3::lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 [quote name='Behemot']No to się cieszę, że Wam poprawiłam humor :lol: chociaż kosztem własnego wstydu :oops::cool3::lol:[/QUOTE] Jaki wstyd jest:thumbs: :evil_lol: :evil_lol: :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anulka Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 [QUOTE]No to się cieszę, że Wam poprawiłam humor chociaż kosztem własnego wstydu[/QUOTE] Wstyd to tylko kraść :lol: :evil_lol: Nie ma to jak umiejętne rozładowanie atmosfery.:eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 a co sie naladowala z lekka?:cool3: .na ten eksterier tez padlam:megagrin: :megagrin: :megagrin: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 [quote name='mch']a zauwazyliście że prawie każdy Polak tak jak na polityce ,zdrowiu zna się i na owczarkach :evil_lol:[/quote]cos w tym kurka wodna jest[o moj boszsze to ja tez?:oops: ]:drinking: :ghost_2: :evilbat: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 [quote name='ayshe']onek jest klusakiem,ma sie poruszac dlugim,niezmordowanym klusem by moc towarzyszyc stadu owiec lub poruszac sie z nosem przy ziemi na sladzie na duzych dystansach.najefektywniejsze dla takiego ruchu sa katowania wkosci udowej 90stopni a kolanowego 120 stopni. konczyny onka sa dluzsze niz innych psow to warunkuje dlugi wykrok i jeden krok tam gdzie inne rasy robia dziesiec.obnizenie linii grzbietu jest pozorne-poskladane w katy dlugie kosci tylnych konczyn dzieki temu pchaja psa mocniej dajac posuw,klab z silnymi wyrostkami kolczystymi poteguje obraz opadajacej linni.[/quote] Po pierwsze, kto i jakimi metodami tak dokładnie obliczył te stopnie? :crazyeye: Serio pytam ;) Po drugie, jest wiele ras pasterskich, o wiele popularniejszych w tej pracy, niż ON i jakoś im nie wydłużaja się tylnych kończyn? Po trzecie, czy występuje w naturze jakieś zwierzę o takim kątowaniu? Takie na przyklad wilki też przecież przemierzają kłusem duże dystansy, np. towarzysząc stadom karibu, na które mają chętkę zapolować. I jakoś inne, niż u ON kątowanie im w tym nie przeszkadza? Po czwarte, skoro eksterierowy owczarek tak świetnie nadaje się do pracy, to czemu nastąpił podział na dwie linie, tak się różniące między sobą? Po piąte, jeśli dysutujemy o gustach, to mnie najbardziej podobałby się ON mający eksterierowy przód i użytkowy tył :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Belga Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 [quote name='asher'] Po drugie, jest wiele ras pasterskich, o wiele popularniejszych w tej pracy, niż ON i jakoś im nie wydłużaja się tylnych kończyn? [/quote] Chociażby OB! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anulka Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 [QUOTE]Po trzecie, czy występuje w naturze jakieś zwierzę o takim kątowaniu?[/QUOTE] Mi przychodzi na myśl hiena:roll:, może i nie odzwierciedla najlepiej budowy ONa ale tak jak on ma spadzisty zadek. Nie jest przez to najlepszym sprinterem ale za to dzięki takiej budowie może wytrwale ciągnąć padlinę.;) Spadzisty zad ładnie uwydatnia kłus ale niestety bardzo upośledza galop. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 asher nie mam pojecia kto wymyslil katowania-moze hodowcy?:oops: .poza tym nikt nie musi sie zgadzac z taka a nie inna budowa onka-odwroce temat-mnie niepodobaja sie psy ktore kolebia grzbietem na boki w klusie i maja proste nogi.linie uzytkowe onkow to bardziej skomplikowana sprawa/onki sv mozna wyprowadzic od rolfa osnabrucker land,ale byly jeszcze onki DDRowskie[i sa nadal].w tej chwili nastepuje proces wyrownywania poglowia.tj.poprawienia eksterieru uzytkow przez mieszanie linii.jak rowniez odtworzenie w populacji onkow o pelnej palecie umaszczen.to dlugotrwala praca genetyczna.owszem sa psy pasterskie-owczarskie o mnie wyspecjalizowanym aparacie ruchu-wymagania stawiane im sa odmienne.to sa po prostu inne rasy,czesto pracujace z malymi stadami zwierzat[onki-min.200 owiec].inaczej tez te psy pasa.caly czas rozmawiamy tak naprawde o niczym.owczarek niemiecki jest jedna z wielu ras owczarskich.jest w czym wybirac i dopasowac sobie psa i jego wyglad do siebie.natomiast mam wrazenie ze probujecie mi powiedziec ze budowa onka jest zla-to nieprawda.jest specyficzna dla tej rasy tak jak dla belga czy collie jest tez inna.nie neguje zadnej rasy.jej budowy.szanujcie prosze odmiennosc onka tak jak ja jestem w stanie szanowac budowe np.belga.nie bede nikogo przekonywac dlaczego onki sa tak zbudowane a nie inaczej i dlaczego wszystko z nimi jest ok.bo to jak walenie sciana w mur.moze wezcie sie np.za mastify albo co?:roll: .bo to nudne.dlaczego katowanie ,dlaczego wazna jest taka przestrzennosc chodow,dlaczego grzbiet onka jest nieruchomum walem napedowym to sa tak podstawowe informacje ze powtarzanie ich raz po raz jest meczace.ja pisze dlaczego a wy zadajecie pytanie:ale po co.po to ze takie maja byc onki.i wszystko z nimi jest ok.:cool1: .problem nie lezy w rasie tylko w rygorach jej hodowli.zevy psy byly szkolone,zeby kupowali je ludzie swiadomi rasy jej ograniczen i mozliwosci.to sie tyczy kazdej rasy przeciez.natomiast jak sie wchodzi na temat onkow zaczyna sie zawsze ta sama nuzaca debata o budowie i wogole drzewiej to onki bywaly......ano bywaly.SV rzadza madrzy ludzie,doskonali sedziowie i hodowcy.nie musiecie martwic sie o ta rase jesli jest hodowana wg wytycznych SV.a juz debata co jest lepsze uzytki czy eksteriery jest powalajaca.i tu i tu sa dobre i zle psy.i tu i tu sa psy agresywne,histeryczne,beznadziejne.ale i tu i tu sa psy doskonale.i proporcje sa rowne.podawanie przykladu innych ras-ze onki takie nie sa miernie katowane powoduja u mnie opad rak do ziemi.co ma piernik do wiatraka?owczarek niemiecki to owczarek niemiecki.a belg to belg.co ja mam napisac?ze ja nie rozumiem dlaczego belgoi maja takie slabe katowania a grzebietu wogole?o glowach jak collie prawie?nie.bo belg bedzie jedyny i najpiekniejszy dla kogos kto kocha ta rase.dla mnie i nie tylko takim psem bedzie onek.i co?mamy sie przekrzykiwac w kontrargumentach.na to to ja za stara jestem.dziecinada mi to zalatuje i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 8, 2006 Share Posted March 8, 2006 ps.kochani jesli macie konkretne pytania a nie oparte na:nie podoba mi sie tupne noga i juz to prosze,jestem do dyspozycji chociaz wydaje mi sie ze moze np.na forum kirschental zadajcie te pytania,hodowcy ktory od 50 lat pasie z onkami.o ogromnej wiedzy,ja jestem tylko uczniem.zajrzyjcie na strony SV.i tak onki to klusaki-ich praca odbywa sie w klusie,do tego sa wyspecjalizowane.mialam kiedy klusaka rosyjskiego,wspanialy kon,ale.............do folbluta w galopie mu bylo daleko a folblutowi do klusaka w klusie wyscigowym-ten kon frunal nad ziemia a inne galopowaly za nim z zadyszka :lol: .ktory byl gorszy?zaden.specjalizacja.tak to sie nazywa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Romas Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 "szanujcie prosze odmiennosc onka tak jak ja jestem w stanie szanowac budowe np.belga.nie bede nikogo przekonywac dlaczego onki sa tak zbudowane a nie inaczej i dlaczego wszystko z nimi jest ok.bo to jak walenie sciana w mur.moze wezcie sie np.za mastify albo co?:roll: .bo to nudne" Ayshe ale to lista dyskusyjna wiec mozna wymieniac sie pogladami ,tak? Poglad powszechny ,jak widac jest taki ,ze ONki zostaly przerysowane i wcale nie jest z nimi dobrze. Szczegolnie ,mysle ,ze nie zgodza sie z Toba ,ci co musieli uspic swojego ONka z powodu dysplazji czy dyskopatii.I nie sa to odosobnione przypadki. Podobnie jak u labkow,mastifow ,goldenow itd Ile widuje sie tych wspanialych klusakow ONkow ,faktycznie klusujacych np przy rowerze ? Mieszkam kolo ogromnych kompleksow lesnych,na tyle lat jak tu chodze na spacer ,spotykam tylko jednego pana z ONkiem przy rowerze.Reszta to labki ,setery,kundelki i co chcesz ale nie ONki Ciekawe dlaczego skoro sa predysponowane do klusu? Nie chce niczego nikomu udowadniac ale skoro mozna tu na dgm wymieniac sie opiniami to dlaczego mamy milczec i szanowac te niezbyt fajne i daleko idace zmiany w wygldzie ONkow kiedy mozemy dac wyraz naszym obawom o ta piekna rase. To ,ze grono hodowcow i sedziow sie zbiera i radzi ,zeby rasa byola taka czy taka to nie znaczy ,ze maja monopol na jedyna sluszna prawde.Wystarczy popatrzec na rozne rasy ,ktore poprzez decyzje sedziow zostaly zbrzydzone publicznosci lub wynaturzoine tak ,ze nie sa juz psami a karykaturami. Podsumowujac mysle ,ze cos w tym jest skoro tylu ludzi mowi o tym ,ze dzisiejsze ONy nie sa zdrowe i nie sa zachwycajaco zbudowane. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 chcialam tylko powiedziec ze o gustach dyskutowac mozna tylko co to ma za sens?:razz: .a nie widzisz klusujacych onkow bo wlasciciele lenia w tylku maja i im sie nie chce.albo pies jest tak wynudzony ze by ich wygrzmocil z tego roweru szybciutko.oczywiscie ze to jest forum dyskusyjne.tyle ze ja jako nieliczna mam odwage bronic onkow.wiem ze to niemodne:diabloti: .to ze w naszym pieknym kraju nie ma tradycji spedzania czasu z psem na placach szkoleniowych i sladach to nie moja wina.potem uwagi ze onki sa zniszczone psychicznie-a jakie maja byc?ile z nich rzeczywiscie pracuje z przewodnikiem a nie jesli juz cokolwiek to odbebnia szkolenia?i tak zatoczylismy koleczko.:cool1: .nasza kultura hodowlana,wiedza kynologiczna,fakt ze psa sie ma nie po to zeby siedziec z nim w domu tylko aktywnie spedzac z nim czas............kto jest winny :katowanie?zawsze na tym sie to konczy.jesli nie podoba ci sie katowany mocniej onek to zawsze masz do wyboru szczenie mniej katowane:roll: .kupujesz co chcesz.jak przechodzi kolo was onek z piekna linia grzbietu to sie odwroccie zamiast sie krzywisc :a fuj co za iksowaty pies.moze nie katowac sie lepiej takimi ocenami?:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 ps. SV ma monopol na jedyna sluszna prawde.:cool1: .od 100 lat ja ma.i prowadzi i uzytki i eksteriery i wszystko gra.przypominam ze to SV wprowadzalo szkolenia,przeswietlenia i nowoczesne metody klubowego "zxarzadzania"rasa.to SV ma w kazdym pcimiu w niemczech wspaniale place szkoleniowe.i tak.ufam tym ludziom.widocznie taka gloopia jestem.uwazam ze czasem trzeba odlozyc na bok slowianska nasza bute ze my wiemy lepiej wszystko[i guzik nam z tego wychodzi] i uczyc sie od lepszych.krytykanctwo mamy we krwi prawda?:diabloti: .tak.SV ma monopol na wiedze o rasie.nasi poludniowi sasiedzi juz dawno to zrozumieli i szanuja a my?no coz my mamy takie onki jakie mamy wlasnie dlatego ze nie uznajemy autorytetow,probujemy byc madrzejsi mimo ze guzik wiemy.:cool1:a ludzie potem mi mowia:ty to masz zdrowie,daj sobie spokoj......nie dam absolutnie.bede tlumaczyc i bronic rasy z uporem osoby ktora zna te psy na wylot,jest nimi otoczona,i bardzo kocha ta rase-i mam do tego prawo.i do tego zeby mi sie podobaly piekne onki tez. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia_i_gończy Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 Widzę, że dyskusje rozwinęła się szroko :-o ayshe - tych kilka stron wcześniej absolutnie nie chciałam Cie obrazić!! Robisz swoje, robisz dobrze i chwała Ci za to! :calus: [quote name='ayshe']jesli nie podoba ci sie katowany mocniej onek to zawsze masz do wyboru szczenie mniej katowane:roll: .kupujesz co chcesz.[/quote] No właśnie, i tu jest przysłowiowy pies pogrzebany! Kiedy szuka się psa dla siebie trafia się na producentów, hurtowników. Ja te kilka lat temu wiedziałam, co chcę kupić - porządnie zsocjalizowanego szczeniaka. Po cichutku chciałam jeszcze, żeby był ładnie wykolorowany, ale to niekoniecznie. [B]I nie znalazłam.[/B] I to jest tragiczne... Oczywiście, mogłam szukać dalej, głębiej, ale już nie miałam sił, bo w końcu wzięłabym jakąś kupkę nieszczęścia nabijając produncentowi kiesę. Większość ludzi nie szuka, tylko bierze i kupuje, i jeszcze chce, żeby było tanio i tak ta farsa się kręci. I to jest strasznie przykre z ONkami. I nie tylko z ONkami. Pozdrawiam Marysia i Una Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [B]Ayshe[/B], to nie tak, że sobie uprawiamy krytykanctwo, dla krytykanctwa. Owczarek niemiecki, jako jedyna rasa z tych wszechstronnie użytkowych ma tak specyficzną budowę, że własciwie do zadnego innego psa, czy żadnego żyjącego w naturze drapieznika nie da się jej porównać. Więc naturalne jest, że rodzą się pytania, co było przyczyną wyhodowania psa o tak specyficznej budowie aparatu ruchu... I rodzi się też pytanie, moim zdaniem bardzo ważne: czy warto było, czy faktycznie zaleta - piękny, wydajny kłus, przeważa nad wadami - czyli "upośledzeniem" innego, niż kłus sposobu poruszania się i konsekwencjami zdrowotnymi... Przypominam, że rozmawiamy o rasie, która z założenia ma być WSZECHSTRONNIE użytkową. Piszesz, że nie podobają ci sie psy, które w kłusie kolebia się na boki, czy mają proste nogi. Tyle, że w przypadku ras użytkowych akurat gust powinien być na ostatnim miejscu, prawda? A niestety, choć ON jest przecież najpopularniejsza rasą na świecie, to jednak praktycznie ze wszelkich dziedzin użytkowości, czy to w wydaniu profesjonalnym, czy sportowym - wypierany jest przez inne rasy. Zwłaszcza eksterierowy ON... -------- Zatanawia mnie też inna rzecz, czemu ON jest rasą dość mocno zinbredowaną? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='ayshe']tyle ze ja jako nieliczna mam odwage bronic onkow[/QUOTE] Ja też bedę bronić onki:mad: jest tylko jeden problem ja nie mam takiego gadanego jak Ty:zly7: :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='asher'] I rodzi się też pytanie, moim zdaniem bardzo ważne: czy warto było, czy faktycznie zaleta - piękny, wydajny kłus, przeważa nad wadami - czyli "upośledzeniem" innego, niż kłus sposobu poruszania się i konsekwencjami zdrowotnymi... Przypominam, że rozmawiamy o rasie, która z założenia ma być WSZECHSTRONNIE użytkową. ------------------------------------------------------------------------ jest wszechstronnie uzytkowa:diabloti: .onek umie galopowac ale chartem nie bedzie bo niby po co?pozoranta dogoni nie boj zaby:eviltong: ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Piszesz, że nie podobają ci sie psy, które w kłusie kolebia się na boki, czy mają proste nogi. Tyle, że w przypadku ras użytkowych akurat gust powinien być na ostatnim miejscu, prawda?---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- a dla was na pierwszym zdaje sie:cool3: ?wlasnie dlatego dalam taki przyklad.odwrotnej sytuacji.wlasnie gust na ostatnim miejscu.jesli patrzysz na takiego faskusa kirschental przy owcach to oceniasz dlugie nogi czy widzisz ze pies jest uzytkowo doskonaly?czy jak onek zasuwa na agility to zobaczysz te"iksy"czy ocenisz psa?:diabloti: ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ A niestety, choć ON jest przecież najpopularniejsza rasą na świecie, to jednak praktycznie ze wszelkich dziedzin użytkowości, czy to w wydaniu profesjonalnym, czy sportowym - wypierany jest przez inne rasy. Zwłaszcza eksterierowy ON... -------------------------------------------------------------- oj dlugo jeszcze bedzie najbardziej wszechstronnym psem na calym swiecie;) .wypierany jest tylko tam gdzie potrzeba specjalistow.:diabloti: ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Zatanawia mnie też inna rzecz, czemu ON jest rasą dość mocno zinbredowaną?[/quote]bo taka jest specyfika onka.to mloda rasa.inbreduje sie na filarowe psy ,sprawdzone genetycznie nie na wszystko jedno co.i zawsze istnieje baza genetyczna w onkach uzytkowych .inbred moze sie podobac albo nie.ale jest to uznana od wiekow metoda hodowlana[tak powstaly rasy]. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolin Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 Witam, ja tez bronie... moje były kochane,piekne i madre i nie były skrzywione psychicznie....... bez całej tej oprawy... z innej beczki.. moze mi ktos z was pomóc....mam domek dla labradorka... młodego-chłopiec lub dziewczynka...biszkopcik.. jak by kto słyszał dajcie znac prosze.. namówiłam przyajciół by nie kupowali bo sa takie psy,które potrzebuja domków.....nie zdawali sobie nawet sprawy ze w schroniskach sa takie rasowe psiaki.....szczenior ale nie musi byc malutki-zeby dał sie jeszcze przyuczyc.... pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='Szira/Gosia']Ja też bedę bronić onki:mad: jest tylko jeden problem ja nie mam takiego gadanego jak Ty:zly7: :eviltong:[/quote]baaaardzoooo zabaaawne Gosiu:lmaa: .o onkach moge non stop -no przeciez wiesz nie?za radio ci robie w samochodzie:grins: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='Marysia_i_gończy']Widzę, że dyskusje rozwinęła się szroko :-o ayshe - tych kilka stron wcześniej absolutnie nie chciałam Cie obrazić!! Robisz swoje, robisz dobrze i chwała Ci za to! :calus: No właśnie, i tu jest przysłowiowy pies pogrzebany! Kiedy szuka się psa dla siebie trafia się na producentów, hurtowników. Ja te kilka lat temu wiedziałam, co chcę kupić - porządnie zsocjalizowanego szczeniaka. Po cichutku chciałam jeszcze, żeby był ładnie wykolorowany, ale to niekoniecznie. [B]I nie znalazłam.[/B] I to jest tragiczne... Oczywiście, mogłam szukać dalej, głębiej, ale już nie miałam sił, bo w końcu wzięłabym jakąś kupkę nieszczęścia nabijając produncentowi kiesę. Większość ludzi nie szuka, tylko bierze i kupuje, i jeszcze chce, żeby było tanio i tak ta farsa się kręci. I to jest strasznie przykre z ONkami. I nie tylko z ONkami. Pozdrawiam Marysia i Una[/quote]ja sie nie obrazam-:Rose: .nawet jak chce to mi nie wychodzi:oops: .trudno jest kupic dobrego onka w kraju w ktorym jest taka wolnaamerykanka hodowlana,i to jeszcze rasy popularnej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asher Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [B]Ayshe[/B], jesli chodzi o gust i [B]TYLKO[/B] gust, to owszem, najbardziej podobaja mi się piękne psy eksterierowe ;) Faktycznie, uzytki wyglądaja przy nich, jak wsiowe burki... Tylko widzisz, ktoś, kto powie, że np. współczesny husky zbierający laury na wystawach nadal jest świetnym psem zaprzęgowym - narazi się na smieszność. Jak ktoś powie, że mastino napolitano nadal jest świetnym psem bojowym - podobnie... A u ON jakoś tak się dziwnie dzieje, że eksterierowe ON nadal są świetnymi użytkowo psami... :hmmmm: Tylko, jak się rozmawia z ludźmi profesjonalnie zajmującymi się psią pracą, to oni twierdzą coś zupełnie innego ;) Możesz wkleić jakies linki do stron, na których w wyczerpujący sposób jest opisana ewolucja wyglądu owczarka niemieckiego z wyjasnieniem, czemu poszła w takim własnie kierunku? Pytam bez podtekstów, ja naprawdę chciałabym zmienić zdanie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='ayshe']baaaardzoooo zabaaawne Gosiu:lmaa: .o onkach moge non stop -no przeciez wiesz nie?za radio ci robie w samochodzie:grins:[/QUOTE] Jak już Ci wiele razy mówiłam to to radio mi wcale nie przeszkadza:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 asher onki eksterierowe pracuja w wielu krajach np.w usa i radza sobie dobrze bo to jakosc psa sie liczy a nie jak wyglada!u nas jest ogromna moda na dzielenie onkow.kirschental pracuje z eksterierami przy swoim stadzie juz baaaardzo dlugo i jego psy sa swietne.poza tym uzytki maja eksteriery w papierach -to nie jest takie czarno-biale:diabloti: .poszperaj troche na stronach SV,na stronach hodowli o ogromnych zaslugach dla onkow:noriswand,arminius,wienerau,wildsteiger land,kirschental,tronje,batu,czy karthago,bosen nachbarschaft...........doskonale strony maja rosjanie,czsei i slowacy.kompendium wiedzy o onkach to Stephanitza das deutsche schaferhunde. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szira/Gosia Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 [quote name='ayshe']trudno jest kupic dobrego onka w kraju w ktorym jest taka wolnaamerykanka hodowlana,i to jeszcze rasy popularnej.[/QUOTE] No i właśnie to jest najsmutniejsze:-( kupujesz pięknego pieska, który ma całkiem dobry rodowód a tu:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ayshe Posted March 9, 2006 Share Posted March 9, 2006 ale uzytkowo jest super,slad,aport,rekaw.......;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.