KrzysiekM Posted February 13, 2010 Posted February 13, 2010 Hodowcy z forum o molosach postulują, żeby tatuaże zastąpić chipami. Jestem za: 1. Dyskusja na ten temat: [url]http://www.forum.**********/showthread.php?t=17570&page=2[/url] 2. Petycja w tej sprawie: [url]http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=4788[/url] Quote
KrzysiekM Posted February 17, 2010 Author Posted February 17, 2010 I znowu ZKWP zostaje w tyle z innowacjami. Po organizacjach fenologicznych wyprzedziła go także bezpośrednia konkurencja Polska Federacja Kynologiczna w punkcie 2: [URL="http://www.dogomania.pl/179933-CzA-owiek-leA-AE-cy-na-drodze"]http://www.pfk.org.pl/index.php?page=komunikaty&kom=28[/URL] Quote
cockermanka Posted February 18, 2010 Posted February 18, 2010 Hodowca może zachipować szczenię niezależnie od tatuażu. Dopóki nie będzie jednej porządnej bazy chipów,to takie pomysły według mnie nie mają większego sensu. Quote
KrzysiekM Posted February 20, 2010 Author Posted February 20, 2010 Cockermanko zgodnie z twoją logiką tatuaże też nie mają większego sensu, bo nie ma jednej porządnej bazy i każda organizacja trzyma te dane oddzielnie. Moim zdaniem tatuaże są już przestarzałe, podczas wykonywania zabiegu niepotrzebnie zadają ból szczeniakowi a kiedy podrośnie stają się mało czytelne. Doświadczyłem tego problemu osobiście, kiedy przygarnąłem cudownego terrierka z rozmazanym tatuażem. Przez to znalezienie właściciela stało się niemożliwe i udowodnienie pochodzenia także :( Organizacje fenologiczne już zrezygnowały z tatuaży (nie wiem czy wszystkie), Szwedzi podobno też, a w Polsce PFK. Może warto naśladować skuteczniejsze rozwiązania? Quote
tabaluga1 Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 Petycja jest OK. Na bezrybiu i rak robi za rybę . Jednak skuteczność takiej formy nacisku jest niewielka . Daleko lepszą , bo Statutową formą do realizacji tego zadania jest pójście na zebranie oddziału (własnie się odbywają) i postawienie odpowiedniego wniosku do ZG . Przegłosowany przez członków związku wniosek całego oddziału wymaga odpowiedzi , stanowiska ZG . Petycję można zlekceważyć . Quote
cockermanka Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 [quote name='KrzysiekM']Cockermanko zgodnie z twoją logiką tatuaże też nie mają większego sensu, bo nie ma jednej porządnej bazy i każda organizacja trzyma te dane oddzielnie.[/quote] Dobry tatuaż jest przede wszystkim widoczny i nie ma problemu,żeby go odczytać - bez czytników i biegania w ich poszukiwaniu. [quote name='KrzysiekM']Moim zdaniem tatuaże są już przestarzałe, podczas wykonywania zabiegu niepotrzebnie zadają ból szczeniakowi a kiedy podrośnie stają się mało czytelne.[/QUOTE] Dlatego trzeba robić DOBRE tatuaże, tzw.pisakiem - zabieg jest bezbolesny (tatuowałyśmy tak już trzy mioty) ,a tatuaż bardzo czytelny przez wiele lat. A do tego, tak jak pisałam, hodowca może sobie maluchy zachipować. Quote
KrzysiekM Posted February 20, 2010 Author Posted February 20, 2010 Może, ale po co dwa razy robić coś co spełnia tą samą funkcję? Czyli ma za zadanie zidentyfikować psa? Quote
Impresja&Simarilion Posted February 20, 2010 Posted February 20, 2010 heh ja znalazła psa i chipem i co z tego jak w żadnej bazie ten chip nie był wprowadzony a żeby go odczytać byłam u 3 wetów bo dopiero w trzeciej lecznicy mieli czytnik :P Quote
KrzysiekM Posted February 20, 2010 Author Posted February 20, 2010 Hmm, jak ZKWP wreszcie zrobi swoją bazę i połączy ją z jakąś ogólnopolską to chip będzie efektywniejszy od tatuażu. Na razie widzę, że wszystkie związku unowocześniają się, stawiają na jak najwyższy standard a ZKWP stoi niestety w miejscu :( A kto się nie rozwija to w dzisiejszych czasach się cofa. No nic kropla drąży skałę. Dzisiaj mam genialny humor, bo po wielkiej akcji uświadamiającej prowadzonej przez mnóstwo ludzi pierwszy Związek Kynologiczny (PKPR) zakazał wystawiania psów okaleczonych z obciętymi uszami i ogonami, także trzeba walczyć o pozytywne zmiany :-D Quote
cockermanka Posted February 22, 2010 Posted February 22, 2010 [quote name='KrzysiekM']Może, ale po co dwa razy robić coś co spełnia tą samą funkcję? Czyli ma za zadanie zidentyfikować psa?[/QUOTE] Bo dobry tatuaż jest czytelny i widoczny od razu. A chipy będą miały sens wtedy,gdy będą wszędzie (lecznice, ZKwP, straż dla Zwierząt Straż Miejska, Policja itp.) dostępne czytniki,żeby zidentyfikowanie psa było proste. I gdy będzie jedna porządna baza. Quote
UTAAP Posted March 5, 2010 Posted March 5, 2010 [quote name='cockermanka']Hodowca może zachipować szczenię niezależnie od tatuażu. Dopóki nie będzie jednej porządnej bazy chipów,to takie pomysły według mnie nie mają większego sensu.[/QUOTE] [quote name='KrzysiekM']Cockermanko zgodnie z twoją logiką tatuaże też nie mają większego sensu, bo nie ma jednej porządnej bazy i każda organizacja trzyma te dane oddzielnie.[/QUOTE] Dokladnie. [quote name='tabaluga1']Petycja jest OK. Na bezrybiu i rak robi za rybę . Jednak skuteczność takiej formy nacisku jest niewielka . Daleko lepszą , bo Statutową formą do realizacji tego zadania jest pójście na zebranie oddziału (własnie się odbywają) i postawienie odpowiedniego wniosku do ZG . Przegłosowany przez członków związku wniosek całego oddziału wymaga odpowiedzi , stanowiska ZG . Petycję można zlekceważyć .[/QUOTE] No coz, chyba masz racje. Cholernie zaluje, ze nie moge byc w tym roku na zebraniu mojego oddzialu :/ . Niestety 'jeszcze siedze w szkole' i nie dalo sie inaczej. [quote name='cockermanka']Dobry tatuaż jest przede wszystkim widoczny i nie ma problemu,żeby go odczytać - bez czytników i biegania w ich poszukiwaniu. Dlatego trzeba robić DOBRE tatuaże, tzw.pisakiem - zabieg jest bezbolesny (tatuowałyśmy tak już trzy mioty) ,a tatuaż bardzo czytelny przez wiele lat. A do tego, tak jak pisałam, hodowca może sobie maluchy zachipować.[/QUOTE] [quote name='KrzysiekM']Może, ale po co dwa razy robić coś co spełnia tą samą funkcję? Czyli ma za zadanie zidentyfikować psa?[/QUOTE] Rowniez sie zgadzam. [QUOTE] A chipy będą miały sens wtedy,gdy będą wszędzie (lecznice, ZKwP, straż dla Zwierząt Straż Miejska, Policja itp.) dostępne czytniki,żeby zidentyfikowanie psa było proste. I gdy będzie jedna porządna baza.[/QUOTE] Rozumiem, ze nie wszystkie lecznice/schrony/sluzby itd. maja czytniki ale zrozumiale jest, ze kazda zmiana wymaga od osob zaangazowanych pewnego nakladu energii i 'pracy'. I kazda zmiania wymaga na poczatku kogos ktos sie zdecyduje, nigdy nie jest tak, ze wszyscy cos robia rowno 'na hurra' ;). A jesli mozna zmniejszyc cierpienie/dyskomfort zwierzecia, ilosc 'procedur' na szczeniaku (czy nie coraz wiecej hodowcow decyduje sie dodatkowo na czipy?), wyeliminowac mozliwosc nieczytelnosci oznakowania, w dodatku ulatwia to ewentualne podroze miedzynarodowe (czy nie coraz czesciej jezdzimy na wystawy zagraniczne, czy wakacje z pupilami?), to dlaczego nie probowac tego zmienic? Rownie dobrze moglibysmy nic nie robic "bo po co? bo sa inni ktorzy nic nie robia, wiec jaki jest sens zebym ja cos robil?" Tymbardziej, jesli wiemy ze nasi sasiedzi odeszli od tatuowania na rzecz czipow, pies pochodzacy stamtad a ktory trafil do polskiegos schronu tez ma trudniejsza droge do powrotu do domu "bo my nie bedziemy sie bawic w szukanie czytnikow do czipow". Czyli nie zostanie zidentyfikowany, bo nam sie nie chcialo - strasznie przykre to :roll:... Dla porownania, skojarzyla mi sie pewna sytuacja tutaj w UK. Wiecie, w UK od dawna stosuja w domach 'podwojne' krany - osobny na zimna i osobny na goraca wode. Jest to straszliwie niewygodne, szczegolnie jak chce sie umyc twarz - trzeba albo sie zmrozic albo poparzyc... albo jedno po drugim :lol:. "Bo po co oni maja cos zmieniac, skoro od czasu II wojny swiatowej to sie sprawdzalo" - halo, chyba od tamtego czasu minelo troche lat. Wtedy moze to byl dobry wybor, dobry na tamte czasy, ale ktos zauwazyl ze jeden kran jest jednak praktyczniejszy i "nawet w takiej Polsce" (uwazanej przez wielu tutaj za czesc Europy Wschodniej i pewien 'zascianek') montuje sie pojedyncze krany. Brytyjczycy w wiekszosci jak na razie wydaja sie nieprzekonani - tak sie sklada, ze mieszkam w nowym bloku (postawiony rok temu) i korzystam z 'udogodnien' podwojnych kranow w lazience... Zeby bylo jasne, chociaz zacytowalam niektore osoby, to prosze nie traktowac tego personalnie. Nie mam zamiaru nikgo targetowac, chodzilo mi tylko o konkretne argumenty ;). Quote
lejdija Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 Mówiąc o czipach nie można mowić tylko o psach hodowlanych, oczywiście,ze nowocześniejsze jest chipowanie.. ale to z konkretami do PZK trza uderzać ... a druga sprawa, to taka, że w nowoczesnym państwie kazde zwierze, które człowiek posiada powinno być czipowane, czy inaczej oznakowane, bo takiego jakiegoś pająka czy innego gada cięzko zaczipować raczej.. ale rejestr powinien byc. Co pewnie w większości przypadków weliminowałoby wiele problemów, z którymi teraz sie borykamy... w tym porzucanie zwierząt, pociąganie do odpowiedzialności własciciiela zwierzęcia, które uczyniło jakąś szkodę... kolejna sprawa, to samo oznakowanie - chipowanie nie pomoże kiedy nie będzie rejestracji zwierzęcia... tak jak teraz to wygląda, to ze zwierze ma czipa, nie znaczy, ze jest gdziekolwiek zarejestrowane... a powinno się to łaczyć... ale przeciez w naszym kraju nic nie moze być normalnie.. Jeśli pies został zaczipowany w schronisku, kiedy zostaje adoptowany, automatycznie schronisko wysyla dane nowego wlasciciela do rejestru... ale tak nie ma... tylko dobra wola posiadaczy zaczipowanych psów powoduje, żę psy są w ogole rejestrowane. Nie wiem czy w ogóle wiecie, ale w Polsce od dłuższego czasu istnieje [SIZE=4][COLOR=RoyalBlue][B]Polskie Towarzystwo Rejestracji i Identyfikacji Zwierząt [url]www.identyfikacja.pl[/url][/B][/COLOR][/SIZE] poza tym istnieje wiele mniejszych baz danych, ktore w większości obsługiwane są przez większe miasta.. wg mnie powinno sie skupić jednak na jednej ogólnopolskiej bazie, gdzie by sie rejestrowalo zwierzęta, czego PTRiIZ jest przykładem, jednak ciągle ciężko z tą rejestracją, i tak będzie, dopóki nie będzie obowiązkowa i do tego również powinniśmy dążyć. na razie, jak to w polsce wszystko jest od D*** strony robione... Quote
lejdija Posted March 24, 2010 Posted March 24, 2010 kolejne bazy rejestrujące zwierzęta: [COLOR=blue][B][URL="http://www.identyfikacja.pl/"]www.identyfikacja.pl[/URL] [URL="http://www.safe-animal.eu/"]www.safe-animal.eu[/URL] [URL="http://www.indexel.com.pl/"]www.indexel.com.pl[/URL][/B][/COLOR] Quote
KrzysiekM Posted March 28, 2010 Author Posted March 28, 2010 Chyba petycja odniosła skutek, ZKWP planuje wprowadzenie chipów od 2011. Co prawda zmiana ta jest przynajmniej częściowo wymuszona przepisami UE, ale się liczy. [url]http://www.pies.pl/zamieszanie-wokol-czipow_328_a1929.html[/url] Teraz trzeba się zastanowić jak wprowadzić obowiązek chipowania wszystkich psów. Quote
przeszlus Posted March 28, 2010 Posted March 28, 2010 Tak rozumiem że to potrzebne(raczej musowe działanie) ale to raczej nie do końca możliwe,no bo popatrz na jakimś odludziu urodzą się szczeniaki wszystko będzie ok.ale jeśli właściciel sam nie za-chipuje psa to kto to zrobi jeśli nawet nie będzie wiedział o istnieniu takiego psa?????:mad: Mam nadzieje że kiedyś będzie to możliwe:evil_lol: ale teraz a w dodatku w Polsce raczej nie. :( Quote
KrzysiekM Posted March 28, 2010 Author Posted March 28, 2010 W niektórych miastach i gminach chipy już są obowiązkowe. Za brak chipu jest mandat, co prawda malutki, bo 100 zł, ale strażnicy sprawdzają. Problemem jest brak wspólnej bazy i odpowiednich rozporządzeń ułatwiających ściganie osób które, porzuciły pieski. Ale wszystko powolij idzie w dobrą stronę i do przodu :) Quote
przeszlus Posted March 28, 2010 Posted March 28, 2010 Tak ale bardzo powoli, nie które gminy mają tragiczny budżet,nie zawsze w dodatku taką osobe się złapie. Ja psa będę chipował ale nie wiem gdzie bo w naszej gminie raczej nie bo nie ma możliwości,może w przemyślu jest ake pewny nie jestem. Quote
Impresja&Simarilion Posted March 28, 2010 Posted March 28, 2010 Jeśli pies ma tatuaż to nie można dostac mandatu za brak chipa. Quote
KrzysiekM Posted March 28, 2010 Author Posted March 28, 2010 ??? To chyba zależy od lokalnych przepisów. W jednym mieście nie dadzą mandatu a w drugim w uchwale radni nie wzięli pod uwagę tatuaży i wlepią mandat. Zresztą ta dyskusja nie ma sensu, bo na 90% od 2011 roku także ZKWP będzie chipować. Quote
Impresja&Simarilion Posted March 28, 2010 Posted March 28, 2010 poza tym bedzie to dotyczyć szczeniaków urodzonych w 2011 Quote
UTAAP Posted March 28, 2010 Posted March 28, 2010 Osobiscie bylabym bardzo happy, gdyby Zwiazek zdecydowal sie na chipowanie, ale ta informacja w artykule podanym przez [B]KrzysiekM[/B] to troche malo i nie jest jeszcze ostateczna.... chcialabym jakies konkrety oficjalne np na stronie ZK - na razie cisza... Quote
KrzysiekM Posted March 28, 2010 Author Posted March 28, 2010 Ech, mało, ale co jakiś czas gdzieś doczytuję, czy słyszę plotki, że są przygotowywane w ZKWP zmiany. Dony już zostały uznane tylko czekają na szczegółowe przepisy (przynajmniej tak się mówi), toczy się dyskusja na temat zakazu obcinania psom uszu i ogonów, już kilka razy czytałem o wprowadzeniu chipów (linków nie pamiętam), podobno też przygotowywane są jakieś bazy ZKWP itd. Trwa dyskusja, czy reformy przejdą zależy tylko od delegatów, których wybierają zwyczajni członkowie ZKWP. Tak czy siak myślę, że to jest najlepszy moment na zmiany dla ZKWP. Dlaczego? Bo już jest nie tylko w tyle jeśli chodzi o innowacyjność za "Kocimi Związkami", ale także za PKPRem i PFK. Im dłużej będzie zwlekał z zmianami tym bardziej będzie malała jego przewaga nad innymi Związkami. Bo do młodych ludzi przemawiają bardziej innowacyjne rozwiązania takie jak: bazy DNA, jeden rodowód w kilka dni (w ZKWP, metryka, rodowód i rodowód międzynarodowy na dwa ostatnie dokumenty czeka się do pół roku), chipy zamiast tatuaży, możliwość konkurencji z innymi Związkami itp. Niż autorytarne stwierdzenia mamy tradycję i jesteśmy najlepsi, tylko jak to sprawdzić skoro ZKWP boi się konkurencji z innych Związków i nie dopuszcza tych psów do wystaw itd.? Quote
Impresja&Simarilion Posted March 28, 2010 Posted March 28, 2010 kolej ny raz zaczynasz.... jakiej konkurencji mam się bać jeśli w tych federacjach nie ma ani jednej hodowli mojej rasy :P I co oni mogą mi w związku z tym zaoferować? Kto oceni moje psy jeśli nie mają tam żadnych hodowców wyżłów? ps. sprawdziłam, hodowle z 7 grupy są dwie :P Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.