Jump to content
Dogomania

Wyrzucony z samochodu Piracik MA JUZ NOWY DOM!! :))


zaba14

Recommended Posts

best13, ale nika27 będzie miała 2 psy w bloku....nie wiem jak u niej.ale jak ja miałam 3 w bloku to sąsiadki mało mnie nie zlinczowały...chociaż..psy nawet nie szczekały.....a jednak przeszkadzały....a teraz.jeden mi zginął:(.......17 letni....:(.......best13.a może Ty chcesz być kochana przez Piracika?:)

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 558
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

czekamy az te cholerne sniegi odejdą bo nic robic nie mozemy ,pracownicy nie chcą kopać bo ziemia zmarznięta..no mam nadzieję,ze jak tylko sniegi stopnieją to wszysko się szybko potoczy ...moze uda mi się go wczesniej zabrać,będe się starać.Czy ta pani Justyna gdzieś tu jest na forum bo chcialaym ją o kilka rzeczy wypytać!

Link to comment
Share on other sites

Myślę o tym, bo mój 16-latek odszedł...
Mam szczeniaka w domu (dużej rasy) i Kotkę, stąd te moje pytania. Dzwoniłam do Justyny (wspaniała Osoba, taka przez duże O). Właściwie czekam tylko na decyzję mojego Męza, nie wiem jaka będzie...nie chciałabym wzbudzać nadziei...nie chcę zmuszać Męża, bo psina musi być od początku aprobowana przez wszystkich w rodzinie...Córka jest za, druga córka i syn nie mają zdania... Moja młodziutka sunia tęskni...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga_Mazury']best13, ale nika27 będzie miała 2 psy w bloku....nie wiem jak u niej.ale jak ja miałam 3 w bloku to sąsiadki mało mnie nie zlinczowały...chociaż..psy nawet nie szczekały.....a jednak przeszkadzały....a teraz.jeden mi zginął:(.......17 letni....:(.......best13.a może Ty chcesz być kochana przez Piracika?:)[/quote]

Kochana u mnie jest to samo z tymi babami w bloku...ciągle się czepiają chociaz moja sunia wychodzi zawsze w kagancu i na smyczy.Jak zobaczą mastifa to pewnie nie zlinczują.....więc tez dlatego nie moge w tej chwili zabrać jeszcze Piracika bo babska z bloku by do spoldzielni na mnie doniosly,ale mam nadzieję,ze piesio wytrzyma jeszcze troszeczkę..ja mu to wszystko wynagrodzę.

Link to comment
Share on other sites

Ciesze się, że dwie rodziny zastanawiaja się nad tym wspaniały, pieskiem. Byłoby najlepiej aby ktos go zabrał jak najszyciej (biedakow niestety w schroniskach nie brakuje ;( ) w razie czego poszukamy jakiegos w nszym schronisku.. a psow mamy niestety sporo :(

W sprawie Piracika najelpiej kontaktowac sie z Justyna tutaj nr 510268586

Link to comment
Share on other sites

........jesoooooooo....jak ja się cieszę.......odkąd weszłam na dogomanię.............(kilka dni temu dopiero zaczęłam)...............to codziennie siedze tu i płaczę..............albo z żalu albo z radości...........aż mój mąż mi zabronił tu wchodzic;).....Piraciku....lalalalala....:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga_Mazury']........jesoooooooo....jak ja się cieszę.......odkąd weszłam na dogomanię.............(kilka dni temu dopiero zaczęłam)...............to codziennie siedze tu i płaczę..............albo z żalu albo z radości...........aż mój mąż mi zabronił tu wchodzic;).....Piraciku....lalalalala....:)[/quote]


Ja też ciągle ryczę to z radosci to z rozpaczy nad tymi biedactwami i moj mąz też mowi zebym moze juz nie zaglądała tu jak mam pozniej nocami płakać,ale ja nie mogę nie zaglądać....
Dzwonilam przed chwilą do p.Justyny i pani powiedziala mi,ze dzisiaj dzwonila też jakaś pani ze Słupska w sprawie Piracika więc moze tak być ,ze Piracik będzie miał wczesniej dom.Powiedzialam p.Justynie,ze ja jestem zdecydowana i,ze chce przeslać mu troche rzeczy.Mam jeszcze dzisiaj wieczorkiem zadzwonić to będę wiedzieć czy pani ze Słupska go zabiera czy nie.W kazdym razie juz niedługo Piracik poczuje co to znaczy być kochanym i pieszczonym przez wszystkich w domu:multi:

Link to comment
Share on other sites

wiem, dlatego nie chciałam się Wam przyznać, dopóki nie będzie to pewne... Jednak najgorszym by dla psiuni było, jakby był niezaakceptowany przez rodzinę, jakby był tak dla własnego widzimisię...
Nie mogę mu zrobić tego, co już ktoś mu zrobił...odepchnąć od serca, żeby znów czuł się niepotrzebny...Mąż jest w pewnego rodzaju szoku...w ciągu trzech miesięcy straciliśmy dwa psy...muszę go zrozumieć...dać mu spokojnie zdecydować...

Link to comment
Share on other sites

masz rację piesio musi być akceptowany przez wszystkich.W moim przypadku akurat tak jest.kazdy z nas jezeli Piracik będzie nasz będzie go kochal.Codziennie ogladamy jego zdjęcia na forum....załuję STRASZNIE ,ze nie moge tak poprostu podjechać do schroniska i go wytulić i wycałowac bo niestety to strasznie daleka droga dla mnie.

Link to comment
Share on other sites

....lalalalalalalalala Piraciku nasz kochany:)......mimo, że Cię nigdy nie spotkałam osobiście...jesteś w moim sercu.....może kiedyś Cię spotkam....może nie....ale naprawdę jesteś CUDEŃKIEM....zasługującym na miłość:)...i mam nadzieję, że juz teraz to kwestia tylko krótkiego czasu do spełnienia Twoich pieskich marzeń:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...