simbik Posted November 1, 2007 Posted November 1, 2007 Pozdrowienia od naszej psio-ludzkiej ekipki :lol: i gratuluję przełamania schodofobii Fena :multi:. Quote
joaaa Posted November 15, 2007 Posted November 15, 2007 No i mamy nowe kwiatki u Feniksa! :mad: Zaczął bać się szelek, które wcześniej wolał od obroży. Nie wiem o co chodzi, nie używałam szelek chyba od dwóch miesięcy i teraz starch, szelki gryzą, biją itp. Musimy ćwiczyć zakładanie. A szelki były lepsze od obroży. Pewnie jakiś mój błąd, ale nie wiem jaki. Quote
swan Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 nigdy pewnie nie dojdziemy, jakie tam trybiki w głowie akurat zatrybiły i dlaczego nagle szelki znowu są koszmarem Twój przykład mnie z kolei uczula, żeby nie brać za pewnik tego, co się już dzikuska nauczyło, bo nie wszystko okazuje się zapamiętane raz na zawsze:razz: trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie problemu:p Quote
masienka Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 Joaaa, czyzby pies z uchwytem Ci sie zamarzyl?:crazyeye::evil_lol: Quote
joaaa Posted November 16, 2007 Posted November 16, 2007 [quote name='swan']nigdy pewnie nie dojdziemy, jakie tam trybiki w głowie akurat zatrybiły i dlaczego nagle szelki znowu są koszmarem Twój przykład mnie z kolei uczula, żeby nie brać za pewnik tego, co się już dzikuska nauczyło, bo nie wszystko okazuje się zapamiętane raz na zawsze:razz: trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie problemu:p[/QUOTE] No właśnie, ja też się nauczyłam! Ciągle się czegoś uczę! Kurka, a nie było żadnych problemów!!! Masieńka, a właśnie mi się zamarzył, bo schodziliśmy po schodach i szelki byłyby poręczne, a tu doopa! A szelki były lepsze niż obroża. Kiedyś... Zapomniałam napisać, że po schodach chodzimy już w obydwu kierunkach! Quote
swan Posted November 17, 2007 Posted November 17, 2007 a to widzisz, mi się jakoś wydawało, że jak w dół idzie to w górę też a to jednak nie takie oczywiste:evil_lol: Quote
joaaa Posted November 20, 2007 Posted November 20, 2007 Nawet nie wyobrażacie sobie, co zastałam dziś po powrocie do domu! :angryy: Mój ojciec lubi mieć zapasy róznych suchych produktów spożywczych, typu makaron, kasza, warzywa suszone, chińskie zupki z makaronem, barszcz czerwony w proszku itp. A tych zupek było chyba z 10, bo kolekcjonuje óżne smaki! :shake: A trzyma to nie w kuchni, tylko w swoim pokoju, w zamykanym wiaderku pod biurkiem. Dlaczego właśnie tam, nie pytajcie. :cool1: Jak przyjeżdża do wwy, to wyciaga np. taką zupkę i sobie ją zjada, a przed wyjazdem uzupełnia zapasy. No i teraz nie będzie miał tego komfortu! :mad: Psy włamały się do pokoju, a potem do wiaderka i wszystko wpier.... :mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad::mad: Które psy, nie jestem w stanie stwierdzić, na pewno Mysz i Feniks, bo mają ślady na łapach po barszczu! :mad::mad::mad: Ale Bunia chyba też uczestniczyła w uczcie, bo bardzo chce jej się pić, tak jak pozostałym. Najgorsze jest to, że mogą dostać rozszerzenia albo i skretu żołądka, jak im to wszystko napuchnie w żołądku. Spanikowana zadzwoniłam do weta, kazał dać espumisan, mało wody i stopniowo, ewentualnie sprowokować wymioty(wodą utlenioną), tym które wyglądają najgorzej. I jeszcze kazał się modlić! Najgorzej wyglądała Mysz, brzuch napięty i wzdęty jak baryłka. Więc wlałam w nią pół butelki wody utlenionej, ale wcale jej nie ruszyło, pewnie woda była zwietrzała. Na szczęście teraz, po spokojnym spacerze i bez wieczornego żarcia, wyglądają już lepiej. Więc wierzę, że nic nie będzie. Szczęśliwie wójcio wecik w sąsiedniej klatce. :p A Mysz, oczywiście bardzo głodna! A o wygląd mieszkania nawet nie pytajcie, najgorszy proszek buraczkowy! :mad::mad::mad: Oczywiście ucztowały też na moim łóżku!!! Quote
Beata_Dorobczyńska Posted November 21, 2007 Posted November 21, 2007 Asia, nie panikuj , bardziej pecznieje suche zarcie niz te zupki , zwazywszy, ze nie polały ich gorąca woda. Nic im nie bedzie , sam espumisan wystarczy i przeglodzenie. Patent w woda utleniona troche drastyczny . A z takich historyjek to wyobraz sobie czarnego doga , ktory nie jest czarny czyli przychodze do domu a moj pies ma tylko czarny nos , reszta biala - to był cukier puder 1kg. Sprzątanie klejącej się podłogi i mebli trwało tydzien ;) Quote
Lipizzan Posted November 21, 2007 Posted November 21, 2007 [quote name='joaaa']A o wygląd mieszkania nawet nie pytajcie, najgorszy proszek buraczkowy! :mad::mad::mad: Oczywiście ucztowały też na moim łóżku!!![/quote] Przepraszam Asiu a gdzie miały ucztować :p chyba nie myślisz, że na podłodze:diabloti::eviltong::diabloti::eviltong::evil_lol::eviltong::diabloti::eviltong::evil_lol::diabloti::diabloti::diabloti: Quote
joaaa Posted November 23, 2007 Posted November 23, 2007 No i Beata miała rację, wszystko juz ok, spanikowałam (ale ma uraz pośmierci mojej bernardynki, która miała skret żołądka, przy misce z jedzeniem :placz:). A Ty Lipizzan, nie komentuj, tylko umawiaj się na spacer!!! Wcale nie uważam, że najlepsze miejsce do kosumpcji to moje łózko! Aha, zapomniałam napisać, że już wiem kto co jadł. :mad: Bunia- kaszę gryczaną, koopa była 6 razy, sama kasza, buraczki i warzywa suszone! Mysz-chyba zupki chińskie i makaron, bo pieniste i rzadkie. Feniks-chyba najmniej winny, bo koopa normalna. :mad::mad::mad: Quote
swan Posted November 23, 2007 Posted November 23, 2007 [quote name='joaaa']Feniks-chyba najmniej winny, bo koopa normalna. [/quote] albo Feniksa nic nie ruszy :evil_lol: Quote
Aganiok Posted November 23, 2007 Posted November 23, 2007 powiedziałabym, że Twoje psy mają nieco dziwne upodobania kulinarne :diabloti: :evil_lol: Quote
Beata_Dorobczyńska Posted December 2, 2007 Posted December 2, 2007 Joaaa dalabys tym psom normalnie jesc a nie zupki z torebek wcinac :lol: A skad Bunia miała kasze ? Jest takie danie ? Quote
joaaa Posted December 3, 2007 Posted December 3, 2007 :-( Bunia chora. Ma przerzuty w płucach. Wszystko inne w jak najlepszym porządku; wątroba, śledziona, serce, nerki w miarę ok. Ale w płucach przerzuty. Czuje się dobrze, byłam z nią dziś u dra Jagielskiego. Powiedział, że te przerzuty to pewnie po guzach sutków. :-(:-(:-( Quote
Beata_Dorobczyńska Posted December 4, 2007 Posted December 4, 2007 Bardzo mi przykro , oby jak najdluzej mogla zyc mimo przerzutow. Quote
joaaa Posted December 4, 2007 Posted December 4, 2007 Dziękuję Wam! W czwartek idę rozmawiać z drem Jagielskim, chce jej dać sterydy. Quote
joaaa Posted December 18, 2007 Posted December 18, 2007 Bunia w miarę dobrze, dostaje sterydy, w związku z czym sika na potęgę, a w dodatku jej mocz ma bardzo intensywny zapach. Zsikała się kilka razy w domu, raz na kanapę i zapach jest na razie nie do ruszenia. :cool1: Od kilku dni ma mniejszą dawkę, więc na szczęście sikania też mniej. Trochę też porzygiwała i w tym było widać, że podkrwawia z żołądka, ale za radą naszego wecika zmieniłam jej sposób podawania leków osłonowych i na razie jest ok (tfu, tfu!!!). Zaczęłam dawać też siemię lniane. Za to psychicznie bardzo się posunęła, zrobiła się bardzo płaczliwa i niecierpliwa. I ta zmiana nastąpiła w ciągu ostatniego miesiąca. Na razię nie widzę, żeby miała jakieś bóle, więc to chyba nie jest przyczyna. A poza tym przestała się słuchać na spacerach, a nigdy nie było z nią problemów. Ostatnio zwiała mojemu ojcu i miała w nosie, że ją woła. Ale to chyba już wiek. Więc na spacerach chodzi na smyczy i trudno. Dziekuję Wam za obecność tutaj. Quote
joaaa Posted December 19, 2007 Posted December 19, 2007 Z Bunią niedobrze. :-( Jest bardzo słaba, a wczoraj straciła przytomność, bez żadnego powodu. Po prostu nagle zesztywniała i przewróciła się, puściły wszystkie zwieracze. Myślałam, że to już koniec. Ale po chwili odzyskała przytomność i po jakimś czasie wstała. Od tego czasu jest słaba, z apetytem też nie najlepiej. :-(:-(:-( Dzisiaj przyjdzie wójcio i osłucha serce, zobaczymy co powie. Mam nadzieję, że to może z powodu pogody. Quote
Aganiok Posted December 19, 2007 Posted December 19, 2007 Bunieczko zostań z nami jeszcze troszkę nie rób takich numerów...:shake: Trzymajcie się! Przynajmniej myślami jestem przy Was. Quote
joaaa Posted December 19, 2007 Posted December 19, 2007 Dzieki Aganiok! :loveu: A to Bunia wczoraj: [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/1520/47989996ym7.jpg[/IMG] [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/9986/29878325tw9.jpg[/IMG] Quote
Bodziulka Posted December 21, 2007 Posted December 21, 2007 siwe mordki są najpiękniejsiejsze :loveu: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.