Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 5.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Ludkowie a tu walnęło konkretem w sprawie wywózki psiaków do Niemiec, podpisy potrzebne:):
[url]http://www.dogomania.pl/threads/214904-List-do-premiera-RP-w-sprawie-odwo%C5%82.-G%C5%82%C3%B3w.-Lek.Wet.oraz-wyw%C3%B3zek-ps%C3%B3w-do-Niemiec[/url]

Posted

[quote name='Smyku']Wypłacam dole potforkom .[/QUOTE]
Co proszę??? :-o Mam nadzieję, że to nie to, co myślę. :mad:

A ja dziś happy, bo mam załadowane mamowe auto 200kg piasku kociego w supernej cenie producenta. Przeładunek miał miejsce pod kościołem, słowem mieliśmy dostawę niemal do domu, hihihi... :lol:

Tola, odpukać coraz lepiej i... ciekawostka, insulina odstawiona ale zrąbani wyjazdami niemal na sygnale jesteśmy.

Edit:
Dziś szczepimy jedną turę psów, kociaki w poniedziałek. Kolejna tura koleee grudnia.

Posted

[quote name='Smyku']Izu miałam na myśli przydział przytulanek .[/QUOTE]
Ufff.... oczekuję tej jednej, jedynej prosiaczkowej. :-)

Aaaa, a jeszcze nim zniknę kimnąć się na parę min. to Wam powiem, że... no Łok przechodzi samego siebie w szkoleniu. :-o
Drugi dzień: na komendę wskakiwanie i zeskakiwanie robimy, po czym utrudniam mu wszystko przeplotką siadu, kolejne utrudnienie wskok, siad z modyfikacją na komendę słowną i na gest. Ten psiak chwyta nowości lotem, a na dźwięk klikera chce się zabić, pędzi na złamanie karku, staje przede mną i patrzy: [I]No co, no co? Co porobimy? Masz smaczki? ;-)
[/I]

Posted

[quote name='majqa']A ja dziś happy, bo mam załadowane mamowe auto 200kg piasku kociego w supernej cenie producenta. Przeładunek miał miejsce [B]pod kościołem[/B], słowem mieliśmy dostawę [B]niemal do domu[/B], hihihi... :lol:

[/QUOTE]

aaa, to bylo wczesniej sié chwalic ze na plebanii mieszkacie :p

[quote name='majqa'][B]Cześka już po kursie[/B]. Reszta za chwilę. :-)
Brr... ależ paskudniasto - zimniasto.[/QUOTE]

o 5 rano PO kursie? jak Ty je Iza wychowalas? Moja niunia wie, ze przed 10 rano w weekend nie ma co zaczynac swoich tanców jak mama spi. jak slowo dajé, w pory by chyba zrobila prédzej, bo jak trzeba to sié nie krépuje ani 5 minut, stád i ja nie mam stresu ze méczé psa :eviltong:

[quote name='majqa']Są na ostatnim kursie.
Poza tym... zatoczyłam się ze śmiechu. Wykąpana poszłam zamknąć ostatnią turę z kojca, miałam na sobie sweter z kapturem. Tak weszłam do mamy i...[B] Niunia[/B] mnie nie poznała. [B]Wszczęła taki alarm[/B], że mała bania i do tego[B] postawiła bojowy żagiel[/B]. Nie mogła uwierzyć, że pod tym "czymś" jestem ja. :evil_lol:[/QUOTE]

a mama nie krzyczala ze Niunia sié spoci? :lol::lol:

Posted

Ja Ci qrna dam plebanię!!! :eviltong: :mad:
Tiaaa... jak one chcą to ja się zrywam i nie ma zmiłuj, bez względu na godzinę. :roll:
Nie, tym razem ani słowa o poceniu nie było. Inna inszość, że, na co mam nadzieję :evil_lol:, dla mamy "spocenie się" to skrót myślowy i... hm... nawiązanie do dawnych dziejów, gdy żył tato. On używał takiego określenia, wysoce żartobliwie - uzłośliwionego na różne okoliczności. Język miał, skubaniec, cięty. :cool1:

Nie, Cac jeszcze nie, on ma ostatnio fazę ostrego pilnowania tej długiej, niemal jak ona sam, świnki i nie liczy się dla niego nic poza nią. :evil_lol:

Posted

Izu nasza świnia jeszcze nie poszła , miałam na myśli przytulanki , kizianki , mizianki , memłanki czy jak tam to jeszcze nazwać
( poszły dwa maile )

Posted

[quote name='Smyku']Izu nasza świnia jeszcze nie poszła , miałam na myśli przytulanki , kizianki , mizianki , memłanki czy jak tam to jeszcze nazwać
( poszły dwa maile )[/QUOTE]
No to cierpliwie :lol: czekamy na świniaka, zadowoleni jednocześnie, że... obecny żyje i jest adorowany oraz memłany.
A porcję czułości oczywiście przyjmujemy całym serduchem!!! :loveu:

Posted

[quote name='IVV']to Caculkowi na przytulanki sie wzielo ze swinka ?;)[/QUOTE]
Szkoda, że nie mam jak zrobić mu nocnej foty, bo jak wchodzę na ogół się zrywa gotów do wariacji ale... Jak Cacuś się kładzie to wokół niego jest wianuszek wszystkiego, co zdążył nakraść przed pójściem spać, czyli: gigant prosiak, piszczące udko, piłki, kości ze ścięgien itp. To nie pies to kleptoman. ;-)
Co jakiś czas robię odzysk jakichś fajności dla Łoka, bo Cac oskubuje go w przelocie do bólu.

Posted

Witam pięknoty i miziam ślicznoty .

Izu , zostaw te podłogi ( psy się nie pozabijają ) i chodż ku mnie , produkuję keksa .
Nie są to kasztanki , ale z braku laku ....

Posted

5.20 - gorąca kąpiel w ukochanej wanience, wokół pianka, pod ręką kawka, papierosek i... absolutna cisza. Bezcenne, cholera, bezcenne... Jakbym była nie u siebie.

Posted

[quote name='majqa']5.20 - gorąca kąpiel w ukochanej wanience, wokół pianka, pod ręką kawka, papierosek i... absolutna cisza. Bezcenne, cholera, bezcenne... Jakbym była nie u siebie.[/QUOTE]
zazdroszczę tej wanienki, o Boziuniu jak bardzo nawet nie wiesz
nie ma ktoś na zbyciu takiej jednej, malutkiej co by do mojej mikro łazienki wlazła?

Posted

[quote name='majqa']Kto wie, czy nie dałoby się w pionie :-) albo w poziomie w korytarzyku. :-)[/QUOTE]
ooo, to jest myśl, opatentuj Izuś wanny pionowe a będe pierwszą, która kupi takie cudo :D

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...