majqa Posted July 9, 2011 Author Posted July 9, 2011 A ja się chwilowo nie porozpisuję, bo tym razem walczę z powolutku, wiekowo gasnącą Misią. Znów weszliśmy w fazę dźwigania. :-( Starość... (zwłaszcza zwierzęca starość) jest straszna. Niektórzy nazywają ją jesienią życia. Sądzę, że tym [I]dwusłowiem [/I]usiłują zaczarować swój własny strach przed nią. :roll: Starość, czy jesień życia (jak zwał tak zwał) i to, co się z nią wiąże... niech ją szlag. :-( Reszta psio - kociuli OK. Quote
sylwiaso Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Misiu w takim domku.............ta starość Twoja to miłość, opieka,szacunek!:buzi::iloveyou: Quote
Smyku Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Misiu całuję Ciebie w cudną grzywke i cieplutko przytulam . Quote
sylwiaso Posted July 10, 2011 Posted July 10, 2011 A my witamy w niedzielny ranek wszystkie Majciowe "potfforki":loveu::lol::loveu::multi: Quote
Smyku Posted July 10, 2011 Posted July 10, 2011 Też przyszłam wycałować potforasy . Izuś gdybyś miała ochotę , to czekam tylko na sygnał . Quote
Marycha35 Posted July 11, 2011 Posted July 11, 2011 Oj fakt, że starość to fuszera Najwyższego jak ta lala.... Quote
Marycha35 Posted July 11, 2011 Posted July 11, 2011 Ludkowie proszę looknijcie tu: [URL="http://www.dogomania.pl/threads/209840-Struszek-RETRO_chore-stawy_ma-szanse-na-hotel_brakuje-250-zl-deklar.POMOZ-MU%21/page5"]http://www.dogomania.pl/threads/2098...OMOZ-MU!/page5[/URL] Bidulec staruszek w potrzebie, z szansą na nowe, lepsze życie:smile: Quote
sylwiaso Posted July 13, 2011 Posted July 13, 2011 Majciu te psinki świata poza Tobą nie widzą to nie potforaski toPsinki-malinki buziole od ciotkis. Quote
majqa Posted July 13, 2011 Author Posted July 13, 2011 Właśnie te jazgoty wypadły (trzecia już tura) na odsik. :evil_lol: A ja do mamy/ do Misi biegałam dziś nocką tylko 4 razy więc nie jest źle. Coraz lepiej idzie mi spanie na komendę i na raty. ;) A z beczki weselszej (choć jak dla kogo :eviltong:)... Nie ogarniam tych doooołów!!!!!!!!!!!!!!! :placz: Czesia ryje dla samej frajdy. Jola podobnie choć na szczęście mniej. Fira czasami. Remiś podobnie. Rekordy ilości i głębokości biją Cac i Łoker, bo w tych lejach po bombie chowają zabawki. (Mają godną konkurentkę Klarę, ta też ma power glebowy.) Nie dawno udało im się dojść do poziomu korzeni modrzewia. :roll: Póki co modrzew dycha i daj Boże, bo go lubię. Quote
Smyku Posted July 13, 2011 Posted July 13, 2011 Przytulam Was cieplutko i serdecznie . Specjalne buziaki dla Misi . O te leje zaczynam się bać , nawet nie muszę zgadywac , ja wiem kto się tam wpierpapier . Quote
majqa Posted July 13, 2011 Author Posted July 13, 2011 A w płytszych lejkach lokuje pupkę Mania, gnieździ się w nich jak kwoka, traktuje je jako bazę wypadowo - obszczekową. :-) Quote
sylwiaso Posted July 14, 2011 Posted July 14, 2011 Ooooooooo dołyyyyyyy:crazyeye: to coś co u nas jest codziennie co zasypię to wpadam w następny!jak był p.doktor wet. na kontroli to wyciągałam go z pół metrowego,ale mówiłam Pan doktor uważa!:evil_lol:Buziole dla Czesiuli i Misiulki! Quote
Marycha35 Posted July 14, 2011 Posted July 14, 2011 Izuś masz wesoło z tymi Dzwońcami;) Trzymaj się i nie wpadaj w doły......;) NIE DOŁUJ SIĘ;) Quote
majqa Posted July 14, 2011 Author Posted July 14, 2011 Właśnie je puszczam na ostatni odsik między jednym a drugim złowieszczym błyskiem na niebie. Quote
sylwiaso Posted July 16, 2011 Posted July 16, 2011 Duzo słonka i buziole dla Czesiuchy,Misi i wszystkich cioci Majci Skarbufffffff! Quote
majqa Posted July 16, 2011 Author Posted July 16, 2011 U nas rewolucje w toku. Mieszkania znów przypominają poligon. :-( Udało się już zorganizować kociakom ich i tylko ich wspólny pokój. :-) Teraz jeszcze zakup paru pierdółek do umilenia im czasu i już. :-) Aaaa i uciułanie na super rozbudowany drapak, który sobie na jednej ze stron sklepowych upatrzyłam. Do pokoju, w którym były dotąd, czyli przyległego zostanie deportowany Cac z Jolą (a tu tylko muszę posprzątać po kiciach, zdjęć firankę, wyprać, przyciąć ją (żeby Cac nie zaczepiał o nią, kiedy będzie wchodził na okno). W pokoju - budzie będzie po staremu, z kolei w dotąd zajmowanym przez Jolę i Caca na nocne śpiunianie lądować będzie mąż z Łokiem. Z Niemiec przyszły wyniki Czesi. Na 100% nie ma problemów trzustkowych, zatem, skoro z kupą lepiej było po antybiotyku (podawanym hoho wcześniej) to znaczy, że mamy do czynienia z przerostem patologicznej flory. Ustawiamy więc jednolite karmienie RC intest., bakterie probiotyczne i jeśli nie będzie się kupa polepszać włączamy na dłuższy czas antybiotyk. Inna inszość, że... Czesia już nie rzuca się jak pierwotnie na jedzenie (czasem nawet zostawi papu) więc jest lepiej, wyrównały się jej boczki, sierść zalśniła, poza tym przestała się obłędnie drapać, sierść nie wychodzi, a ona sama mimo wariactw jest i tak mniej pobudzona (choć to typ tornada). Kicia OK, Mania po powtórce badań OK. Quote
Smyku Posted July 16, 2011 Posted July 16, 2011 Taaak a ja Wam spokojnego dnia życzyłam . A Misia w miarę dobrze ? Quote
majqa Posted July 16, 2011 Author Posted July 16, 2011 Tak, Misia w miarę, czyli już od jakiegoś czasu, zwłaszcza nocką, nie biegam do niej słownie 10 razy, a góra 3-4, licząc od 22.00 - 6.00, a to już coś. :-) Coraz sprawniej wstrzelam się z kimaniem pod wydział. ;-) Właśnie ją ostrzyknęłam koktajlem B, wieczorkiem nivalin. Poza tym, o szczęście, wczoraj Misia nawet podryfowała po podwóreczku. Co prawda zaliczyła małego orła (potknęła się o samą siebie) ale nie było to nic drastycznego (Misia opanowała sztukę przewrotkowego siadania/ leżenia). Quote
majqa Posted July 16, 2011 Author Posted July 16, 2011 Jeszcze nieco surowy kociniec ale po malutku... ;-) [IMG]http://img62.imageshack.us/img62/6205/p1120412i.jpg[/IMG] Zakładkowo położona gruba wykładzina... [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/6517/p1120413j.jpg[/IMG] [IMG]http://img405.imageshack.us/img405/5067/p1120414.jpg[/IMG] [IMG]http://img840.imageshack.us/img840/3390/p1120415.jpg[/IMG] [IMG]http://img189.imageshack.us/img189/108/p1120416.jpg[/IMG] Różne miejsca, w tym i chodniczek opryskane hormonami policzkowymi i kocimiętką... Do uzupełnienia zestaw poduszek/ kocyków na półki, dokupienie ze dwóch budek, zabawek, w planie rozbudowany drapak, hamak, trap na półki. Dziś jeszcze założę odpucowane karnisze, zawieszę krótkie firanki i zasłonki. Quote
majqa Posted July 16, 2011 Author Posted July 16, 2011 I dalej... [IMG]http://img684.imageshack.us/img684/5391/p1120417.jpg[/IMG] [IMG]http://img32.imageshack.us/img32/8800/p1120418em.jpg[/IMG] Zaryzykowałam dołączenie Toli i o dziwo pałowania nie ma... [IMG]http://img696.imageshack.us/img696/5536/p1120419g.jpg[/IMG] [IMG]http://img64.imageshack.us/img64/1134/p1120420.jpg[/IMG] [IMG]http://img402.imageshack.us/img402/4927/p1120421l.jpg[/IMG] Quote
majqa Posted July 16, 2011 Author Posted July 16, 2011 I ostatnie... [IMG]http://img15.imageshack.us/img15/930/p1120422s.jpg[/IMG] [IMG]http://img804.imageshack.us/img804/5875/p1120423.jpg[/IMG] [IMG]http://img688.imageshack.us/img688/8071/p1120424.jpg[/IMG] [IMG]http://img841.imageshack.us/img841/2720/p1120425.jpg[/IMG] Quote
Smyku Posted July 16, 2011 Posted July 16, 2011 Iza mogę przyjechać i zostać na jeden dzień w kocim pokoju ? Nie żartuję , tak mi się marzy cisza , spokój i błogie lenistwo przez jeden dzień . Jeszcze dobrze by mi zrobiło murmurando Łokera . Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.