Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Dziękuję Dziewczyny! :loveu:

Tak, czuwałam póki nie padłam koło 3.00. Pola odżyła :lol:, zmienia pozycje, przekłada się z boku na bok, zaczęła się zwijać w kłębuszek, przeciągać, próbuje się odwracać na plecy i nieustająco, jak leży, robi wykopy i takie hm... na boku rowerki, jakby sobie ćwiczyła nóżki. Widać, że pozbycie się gwoździa sprawiło jej ulgę (pewno i fizyczną i psychiczną). Odpukać nic złego się nie dzieje. Ja i tak się "zajadę" przy niej, bo wiem, że potrafi być b.pomysłowa. Na chorym boczku ma odleżynkę (ale to spoko, poradzę sobie) a wyżej małe cięcie i szew po wyjęciu gwoździa. Co gorsza na tej chudej dupince to miejsce jest kiepskie, by je osłonić opatrunkiem (w znaczeniu, by sobie nie sięgnęła). Jasne, mogę ją uzbroić w abażur dodatkowo ale qrczę, nie chciałabym, bo znów będzie panika plus gorsza widoczność plus coś ją wystraszy, a wtedy może się poślizgnąć i kłopot gotowy. Może się więc uda bez...

  • Replies 5.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='majqa']Uff... Jesteśmy w domku. Wsio poszło zgodnie z planem. Sterylka TAK, zrost JEST (świeżutki, bo świeżutki ale jest, trzeba tylko dalej uważać).[/QUOTE]
To teraz już z górki :)
Oby teraz dało Ci suczydło odsapnąć...

Posted

[quote name='Marycha35'](...) A jak psiaki znosza upały? Polcia lubi ciepełko?[/QUOTE]

Na szczęście w miarę Marysiu. Oszczędzam tylko i strzegę z duchotą, nadmiarem ciepełka Faksia, bo on, jasne, tuptałby do upadłego, ale muszę uważać na jego serduszko. Reszta na ogół wypada w amoku wariacji ;-), daje czadu po czym pada i się wygrzewa. Jak są bujnięcia ciśnienia, front atmosferyczny się zmienia, wtedy z kolei więcej śpią.
Polcia, tak, raczej lubi, a piszę raczej, bo jak jeszcze grzaliśmy i było jej za ciepło to sterowałam ciepełkiem, co by nie przedobrzyć. Na dworze z kolei jak najbardziej, też się w słoneczku układała. Dziś np. jak ją dogrzewało przez szybę wyprężała ciałko i spaaałaaa niesamowicie. Myślę, że jakoś jej bez tego metalu zrobiło się wygodniej więc czerpie garściami z tej wygody.


Ilonko... nooo normalnie klucha w gardle jak się wpatrzyłam w Twoją ostatnią wrzutkę. :Rose: Dziękuję, coś przepięknego! :loveu:

Posted

Faktycznie, to przecież stadko Izuli na fotkach:):):):):) Lwia Paszczęka kochana:)
Izuś dzięki za info, ogromnie się cieszę, że Polcia normalnieje i przyzwyczaja się do szczęścia, które ją spotkało:) A Jolcia bryka za kołem, bo zdaje się to ostatnio tarmochała?;)

Posted

Chciałam to wstawić w nocy ale zmieniłam zdanie żeby zrobić dobrze bez pośpiechu i wstawiłam inny obrazek ;-)
cieszę się że Ci się podoba i sprawiło Ci radość bo to sprawia że ja też jestem uśmiechnięta i radosna ;-)

Posted

Naprawdę jestem zachwycona Ilonko. :-)
Niespodzianka co się zowie!


Maryś, Jola gania za wszystkim, dziś tak skutecznie się uraczyła toczeniem piłki w piachu, że... aż piachem zwymiotowała w pokoju. Myślę, że się przypadkowo nawciągała, bo piłka w ciągu chwili robi się zapluta, a że taka mokra okupowana to i nie ma bata, piach przylega. :shake:
Jola oczywiście przeszczęśliwa i z powodu piłki i z powodu oczyszczenia się. :cool1:

Posted

[quote name='Smyku']Izuniu , mogę wypłacić Maćkowi buziaka i przytulanki ? Jestem z Wami myślami .
POWODZENIA .[/QUOTE]

Ależ jasne! Mój Ci i Twój Ci Łooon! :loveu: Już go zawiozłam.
Polcia śpiunia w opatrunku umiejscowionym na odleżynie, reszta zwierzów znów jakaś pobudzona.
Aktualnie broni posesji tandem killerów: Hanuśka i Zorek. :-)

Posted

[quote name='majqa']
Polcia śpiunia w opatrunku umiejscowionym na odleżynie, reszta zwierzów znów jakaś pobudzona.
Aktualnie broni posesji tandem killerów: Hanuśka i Zorek. :-)[/QUOTE]
Ja się im wclae nie dziwię... od dwóch nocy kładę się spać po 4-ej...
Coś wisi w powietrzu.

Posted

Jeśli chodzi o murmurando to jak Maciek wróci, żebym mogła się z fonem i spokojną głową zamknąć z Łokiem i wydusić z niego dźwięki, plizzz... :-) A jeśli bez murmuranda to służę sobą w każdej chwili. :-)

Posted

Dobrego i spoookojnego dnia zwierzakowego życzę .
Izuś to było dyskretnie zakamuflowane pytanie czy mogę jeszcze zadzwonić .
Dzisiaj do 12 jestem w domu .
Buziaczki i pozdrowienia dla Maćka .
Moją ulubioną Twoją Mame też mocno pozdrawiam .

Posted

Takie tam, plątały się w aparacie...

[IMG]http://img546.imageshack.us/img546/3139/p1140158d.jpg[/IMG]

Sekundy Mańkowego ciumkania... po czym zła pańcia zabrała nogę...

[IMG]http://img535.imageshack.us/img535/4123/p1140159q.jpg[/IMG]

[IMG]http://img35.imageshack.us/img35/4873/p1140163.jpg[/IMG]

[IMG]http://img24.imageshack.us/img24/5451/p1140161.jpg[/IMG]

[IMG]http://img155.imageshack.us/img155/390/p1140166k.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...